Czy warto wyjść zmianom naprzeciw i zaryzykować? A może lepsze jest to, co znane i bezpieczne?
Cyfra 3 wydaje się mieć szczególne znaczenie dla trzech przyjaciółek: Martyny, Iwony i Anity, które znają się i wspierają od lat. Teraz kobiety dodatkowo postanowiły razem rozkręcić biznes. Nie spodziewają się jednak, iż feralna – a może tym razem szczęśliwa? – „trójka” znacznie zasupła każdej z nich...
Świat Martyny staje na głowie za sprawą upiornych ciotek, trojaczek. Tymczasem tuż za rogiem czeka inny tercet, który – być może – przyniesie jej wreszcie upragnione szczęście. W życiu Iwony pojawia się natomiast wyjątkowo niesymetryczna i niestabilna figura – trójkąt małżeński...
Przyjaciółki czeka niebawem wiele zmian.
„Szczęście spod igły” to napisana żywym, lekkim językiem powieść o potędze przyjaźni, miłości i rodziny – powieść, w której odnaleźć się może każda kobieta.
źródło opisu:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2013-01-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 324
Język oryginału: polski
Na trzy sposoby Joanny Kruszewskiej to ciepła, pełna humoru opowieść o próbach radzenia sobie z problemami dnia codziennego ? nie zawsze takimi...
Złych decyzji nie da się cofnąć, ale można próbować naprawić ich skutki. O prawdziwą miłość też warto powalczyć. Niektórzy, tak jak Beata, szukają...
Przeczytane:2021-07-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2021, 26 książek 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Książki XXI wieku, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, 12 książek 2021,
Po upływie kilku lat ponownie sięgnęłam do przeczytania powieści autorstwa Pani Joanny Kruszewskiej pt. ''Szczęście spod igły'', która to przedstawia historię z życia codziennego niezwykłych jak dla mnie trzech występujących w niej trzech bohaterek: Martyna, Iwona, Anita.
Dla mnie to spotkanie z nimi było bardzo miłe, gdyż przypomniałam sobie, jakie one były, jakie posiadały charaktery, co ich niepokoiło, co ich martwi, co ich cieszy, jakie mają relacje ze swoimi dziećmi.
Nie zabraknie podczas czytania tej powieści poczucia humoru.
Bohaterki te muszą dzielnie pokonywać przeciwności losu umiejącego nieźle namieszać nawet w niespodziewanych sytuacjach podbramkowych.
Mogę jedynie stwierdzić, że ta prawdziwa siła przyjaźni przyciąga do siebie nie tylko ludzi wyjątkowych, ale tych, co czują się ze sobą dobrze, przeżyli coś wspólnie, grupy wsparcia, a może zniszczyć to zazdrość, która bywa mocnym przeciwnikiem do pokonania trudnych charakterów.
Obserwowałam główne czy sprawdzają się w roli mam, czy potrafią, być dobrymi mami, czy umieją sobie radzić sobie z problemami swoich dzieci, rozmawiać z nimi.
Najbardziej podobały mi się pasje zawodowe i emocje, jakie się udzielały bohaterkom podczas tworzenia ich nowych projektów krawieckich, gdy o tym opowiadały.
To nie tylko powieść o sukcesach, ale i o porażkach, w których musiały przejść obronną ręką w troskach życia, które toczy się zawodowo i prywatnie.
Polubiłam wszystkie bohaterki, bo można się od nich nauczyć wiele, a nade wszystko spełnić marzenia, kosztem ciężkiej pracy, która bywa z czasem męcząca.
Nie ma takich sytuacji, w których to nie da się ich pokonać dzielnie, ale należy wiedzieć, jak to zrobić i jakim podejściem do nich, czy z uśmiechem, czy pokonać je dzielnie, bądź od nich szybko uciec i zapomnieć o nich, myśląc, zatem o nowej szczęśliwej przyszłości.
Powieść tę czytało mi się dobrze.
Miło jest przypomnieć sobie los bohaterek, które kiedyś wciągnęły mnie do swojego świata pełnego tajemnic pomimo tego, że same musiały pracować na tytułowe szczęście.
Polecam przeczytać tę powieść.