„Szach-Mat! czyli Szafa wychodzi, ja zostaję” – to zbiór pięćdziesięciu miniatur, ukazujących w krzywym zwierciadle człowieka, świat oraz relacje międzyludzkie. Całość podszyta ironicznym humorem stawia pod dużym znakiem zapytania kondycję człowieka. Inspiracją dla powstania książki były krótkie utwory prozatorskie Andrzeja Bursy, a przede wszystkim jego miniatura „Szachy”. Czy udało się autorowi „Szach-Mata!” połączyć przeszłość z teraźniejszością, niech odpowie sam Czytelnik.
Wydawnictwo: e-bookowo.pl
Data wydania: 2020-11-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 71
Język oryginału: polski
„Zemsta kobiet” – to mini-powieść (kryminał), której główny bohater, inspektor Franco Fog, ma za zadanie rozwiązać zagadkę dotyczącą...
„Podpalę wasze serca!” – to zanurzona w grotesce i absurdzie powieść, ukazująca perypetie głównego bohatera, czterdziestoletniego pracownika...
Przeczytane:2021-09-16, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
"Dlaczego nienawidzę Unii Europejskiej
Bo od 1 maja 2004 roku nie idzie kupić w monopolu ćwiartki czystej!".
Dobry pisarz powinien bezwzględnie być świetnym obserwatorem rzeczywistości wokół siebie. Twórca, który przedstawia świat swoim piórem, dodając do niego wyczuwalną szczyptę groteski i ironii, nie może bowiem pisać bez rozwiniętego zmysłu obserwacji. Marcin Brzostowski z pewnością należy do tego grona, co udowadnia tenże zbiór.
Marcin Brzostowski to urodzony w 1969 r. autor kilku powieści, ale również poeta. Debiutował książką pt. "Pozytywnie nieobliczalni", dotykającą tematu pracy w korporacji. Jest laureatem konkursu "Ad Absurdum". Autor w 2013 r. został także zdobywcą II miejsca w konkursie na opowiadanie, jaki został zorganizowany przez portal kochamksiazki.pl.
"Szach-Mat! czyli Szafa wychodzi, ja zostaję" to zbiór pięćdziesięciu miniatur literackich, ukazujących ludzkie zachowania i pewne zjawiska społeczne, przefiltrowane przez umysł autora. Marcin Brzostowski tworząc te krótkie formy, zainspirował się utworami Andrzeja Bursy, a w szczególności jego miniaturą pt. "Szachy".
Pierwsze wydanie tej książki miało miejsce w 2010 r. i po dekadzie, jej wymowa jest nadal aktualna. Marcin Brzostowski w swoich krótkich tekstach trafnie wypunktował bowiem te elementy naszej rzeczywistości, z którymi spotykamy się na co dzień. Miniatury autora odnoszą się zarówno do miłości, ideałów w jakie wierzymy, polityki, przyjaźni czy też wszechobecnej hipokryzji na wielu polach. Niezależnie od czasów w jakich żyjemy, wszystko to nie traci na aktualności, a ukazane w lapidarnym stylu, przedstawia kwintesencję poruszanego tematu. Tym samym, Marcin Brzostowski portretuje świat takim jaki jest, bez ubarwień i zakłamania.
Podczas czytania tych krótkich tekstów nie sposób nie wyczuć wylewającej się z nich ironii i absurdu, tak charakterystycznych dla twórczości autora. Jak bowiem inaczej nazwać picie alkoholu z rybką zakupioną do akwarium, czy też pójście na bankiet Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt, gdzie podają kawior i dziczyznę. Co ciekawe, Marcin Brzostowski potrafi wpleść te elementy zarówno w dłuższy tekst składający się z kilku akapitów, jak i w jedno zdanie, bo i takie miniatury się w tym zbiorze zdarzają.
Pomimo faktu, że bohaterami historii ukazanych piórem Marcina Brzostowskiego są mężczyźni, czytelnikowi bardzo łatwo utożsamić się z poszczególnymi sytuacjami i myślami, gdyż wyziera z nich odczuwalny uniwersalizm. W tekstach autora można bowiem zobaczyć w krzywym zwierciadle ludzkie zachowania i relacje, jakie zarówno łączą jak i dzielą. To lektura na jeden wieczór, ale także na dłuższy czas, gdyż można do niej wracać wielokrotnie.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/