Kolejna mroczna i krwawa opowieść o krasnoludach z uniwersum Akwilonu. Krasnoludy kochają złoto - to znana prawda, ale niektóre traktują je tylko jako środek do zdobycia władzy. Przed piętnastoma laty Ordo, najlepszy zabójca Bractwa Monety, spalił archiwa własnej organizacji, aby w ten sposób uwolnić pół świata od potajemnego zwierzchnictwa chciwych kupców i bankierów. Od tamtego czasu ciągle musi uciekać przed zemstą byłych konfratrów, aż w końcu zostaje wciągnięty w rozgrywkę pomiędzy najbogatszymi krasnoludami, której stawką są zakulisowe wpływy w całym Akwilonie, nawet pośród elfów... Świat Akwilonu wymyślili dwaj francuscy scenarzyści: Jean-Luc Istin (,,Merlin", ,,Les druides") i Nicolas Jarry (,,Zmierzch bogów", ,,Les brumes d'Asceltis", ,,Les Chroniques de Magon"). Autorem scenariuszy do wszystkich historii o krasnoludach jest drugi z nich, a twórcą rysunków do tego tomu cyklu znany grafik Stéphane Créty, który porusza się po różnych odmianach fantastyki (,,Salem la noire", ,,Acriboréa", ,,Le Sang du dragon").
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2024-07-31
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 56
Tytuł oryginału: Nains tome 7 Derdhr du Talion
To książeczka, która przyniesie dziecku radość z dobrej zabawy i przyjemność z nauki! Zawarte w niej ciekawe i różnorodne zadania utrwalą i uporządkują...
Wyjątkowy pakiet do nauki liczb dla dzieci powyżej 4. roku życia, który gwarantuje wciągającą zabawę, a przy okazji rozwija umiejętności liczenia i wspiera...
Przeczytane:2024-08-16, Ocena: 6, Przeczytałem,
POPKULTUROWY KOCIOŁEK:
Piętnaście lat temu Ordo, najlepszy zabójca Bractwa Monet, chcąc uwolnić się z okowów organizacji, spalił jej archiwa. Przez ten czas musiał się on ukrywać i uciekać przed gniewem zakonu, czuł się jednak szczęśliwy i wolny. Pewna doza beztroski kończy się w momencie, kiedy wplątuje się on w poważną polityczną intrygę pomiędzy najbogatszymi krasnoludami. Sprawa ta mocno wpływa na cały świat Akwilonu, a zaangażowane w nią osoby są w naprawdę wielkim niebezpieczeństwie. Ordo, będzie więc musiał ponownie wykorzystać swoje zdolności, aby przetrwać.
Po naprawdę świetnym szóstym tomie serii Nicolas Jarry serwuje czytelnikowi kolejną dobrą, aczkolwiek niepozbawioną pewnych niedociągnięć historię.
Autor kreuje tu gęstą polityczną opowieść, pełną knowań, spisków i mniej lub bardziej bezpośrednich konfrontacji zamożnych notabli. Wszystko to ma swój wpływ na destabilizację królestwa i coraz intensywniejsze dążenie pewnych osób do przejęcia pełni władzy. Obok tego pojawia się tu również akcja, magia i smoki – czyli typowe elementy świata fantasy.
Do plusów komiksu należy również zaliczyć głównego bohatera. Jest on wyrazisty, złożony i daleki od stereotypowego wizerunku krasnoluda, do jakiego przyzwyczaił nas gatunek. Scenarzysta prezentuje go tu jako postać pełną wewnętrznych sprzeczności, która musi poradzić sobie z licznymi dylematami moralnymi.
Scenariusz więc naprawdę mocno angażuje, a jego złożoność w wielu momentach potrafi zaskoczyć czytelnika. Skomplikowanie fabuły jest tutaj z jednej strony ogromną zaletą dzieła z drugiej zaś pewną jego wadą. Na 56 stronach trudno jest bowiem wszystko dobrze i szczegółowo opisać. Twórca musi więc iść na pewne ustępstwa, niektóre wątki mocno skracać lub upraszczać, albo pozostawiać odbiorcę bez pewnych wyjaśnień...