Wydawnictwo: Telbit
Data wydania: 2008-11-05
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 398
(...) dawana bezinteresownie miłość zwraca się wtedy, kiedy to my zaczynamy jej naprawdę potrzebować.
(...) czyż nie chodzi tak naprawdę o to, by jak najlepiej czuć się w teraźniejszości?
W tym przypadku nie ma się już do czynienia z książką, którą przeczytają i dorośli i dzieci. Dla dorosłych i młodzieży przesadna prostota bedzie nie do przeskoczenia. Tak więc jeżeli już ktokolwiek ma ją czytać to młodsza młodzież i starsze dzieci. W "Strażniczce Królestw" barwne opisy rodem z pięknej baśni przeplatają się z prozaicznymi opisami wszystkiego i niczego, co tylko może się przydarzyć czternastoletniej dziewczynce. Książka jest jak dla mnie zmieszaniem "Dziecka Salem" z "Zaklinaczką". Z jednej strony lekko baśniowa i urokliwa, a z drugiej zbyt uproszczona. Jeśli jednak ktoś gustuje w czymś takim, to jak najbardziej polecam.