Siedem rzeczy, których nie wiedzieliście o życiu, miłości i śmierci w dżungli okupowanej Warszawy
Warszawa, początek lata 1943 roku. Antek, absolwent liceum Batorego, niespełniony aktor i niedoszły konspirator, próbuje dojść do siebie po niedawnej ucieczce z płonącego getta. Do tego czeka go kilka tygodni w pustym mieszkaniu, ponieważ jego najbliższa rodzina wybiera się na wieś. Zaraz po wyprawieniu w podróż bliskich spotyka na dworcu dawnego szkolnego kolegę – księdza z kresowej parafii. Czesiowi Bielawnemu towarzyszy młoda dziewczyna. Jak się okazuje, Bielawny porzucił stan kapłański i wkrótce będzie ojcem. Nikt z jego bliskich nie jest jeszcze na to gotowy, więc Antek postanawia przygarnąć tych dwoje pod swój dach.
Były duchowny, chcąc zapewnić sobie źródło utrzymania, kupuje fotoplastikon. Chwilę po transakcji w lokalu dochodzi do zabójstwa oficera Wehrmachtu. Ciała trzeba pozbyć się szybko i niezauważenie. Przyjaciołom z pomocą przychodzi kolega z dawnej klasy, Franek Bela.
Wkrótce w życiu młodych ludzi zaczynają dziać się dziwne rzeczy...
Wydawnictwo: Melanż
Data wydania: 2017-04-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 576
Tytuł oryginału: Spowiedź w fotoplastikonie
Język oryginału: polski
www.domi-czyta.pl
„I chyba wtedy po raz pierwszy udało mi się poczuć magię tego wspaniałego urządzenia [fotoplastikonu]: z każdym kolejnym zdjęciem oddalałem się od problemów, które niosło życie. Nie było szmalcowników, ani tych żywych, ani zastrzelonych przez Ezrę, nie było żandarmów, a zamiast ich pokrzykiwań i wycia syren słyszałem bicie kościelnych dzwonów i piękną włoską mowę.” – fragment powieści.
Lato 1943 roku. Główny bohater – Antek, zostaje w okupowanej Warszawie sam, kiedy to jego ojciec wraz z najbliższymi przenosi się na dużo spokojniejszą wieś. Antkowi nie jest jednak pisana samotność, bo dzień po dniu wokół niego zaczynają się skupiać koledzy ze szkolnej ławy renomowanego liceum im. Batorego. Okazuje się, że w wojennej zawierusze dziać mogą się rzeczy nieprzewidywalne, o czym przekonuje się pierwszy na Antkowej drodze Czesio Bielawny – kapłan, który porzucił swój duchowny stan dla pięknej Ukrainki, a na życie zaczął zarabiać wyświetlaniem zdjęć w tytułowym fotoplastikonie. Maszyneria ta daje przynajmniej chwilowe oderwanie od trudnej rzeczywistości, zaspokajając przynajmniej częściowo głód dostępu do wyższej kultury. Tyle tylko, że urządzenie to, może też stać się niebezpiecznym narzędziem do inwigilacji tych, których hitlerowcy chcą raz na zawsze usunąć z ziemskiego padołu, fundując im wcześniej drogę przez mękę…
Antek dał mi się już poznać w dwóch wcześniejszych tomach – „Autoportrecie z samowarem” oraz „Rikszą do nieba” – jako chłopak rzutki, odważny, działający brawurowo, niekiedy na granicy zdrowego rozsądku, ale i niezaprzeczalnie bohatersko, co sprawia, że jego perypetie czytają się wręcz same, a zakończenie pozostawia niedosyt i rozbudza ochotę na więcej.
Nie inaczej jest w przypadku „Spowiedzi w fotoplastikonie”, w której to części Antek ociera się o konspiracyjne podziemie, staje oko w oko ze szmalcownikami, współpracuje z żydowskim mistrzem krawiectwa, i - co najbardziej pokazowe - trafia do szpitala psychiatrycznego oraz więzienia, aby ratować członków Państwa Podziemnego.
Krzysztof Beśka odważnie miesza w wielkim garze historii, doprawiając swoją książkową potrawę z pogranicza powieści przygodowej i historycznej, wątkami fikcyjnymi, ale doskonale oddającymi realia nieludzkich, wojennych czasów. Pokuszę się o stwierdzenie, że Beśka pisze językiem zaskakująco wykwintnym, osadzonym w epoce, a jednocześnie przystępnym i atrakcyjnym w odbiorze.
Serdecznie polecam Wam spotkanie z Antkiem, pozostającym konsekwentnie bez nazwiska, bo w żadnym z tomów ono nie pada (i raczej już chyba nie padnie), bo to frapująca podróż w naszpikowane niebezpieczeństwem, ale i heroizmem czasy, której poddajemy się z zapartym tchem. Już nie mogę się doczekać, kiedy poznam jego dalsze losy, a że autor przygotował już tom czwarty pod jakże zapadającym w pamięć tytułem „Przepustka do piekła”, to nie pozostaje mi nic innego, jak odliczać dni do kwietniowej premiery.
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Melanż za egzemplarz recenzencki, a autorowi za niezapomniane wrażenia z lektury.
Nad Wisłą dochodzi do makabrycznego odkrycia: zostaje znaleziona para odciętych kobiecych nóg. Sprawą zajmuje się w nadkomisarz Konstanty Podbiał z komendy...
Mroczny thriller retro w scenerii Łodzi końca XIX wieku - tego jeszcze nie było! Akcja książki rozgrywa się w 1892 roku w Łodzi - mieście dymiących kominów...
Przeczytane:2023-05-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2023,
Trzecia część przygód Antka. Muszę przyznać, że Czesio Bielawny, a czasem również główny bohater, chwilami mocno mnie drażnili. Mimo to akcja jest dość wartka. W tej części skupiamy się głównie na kontakcie i współpracy z państwem podziemnym. Pomoc kolegom staje się dla Antka lekarstwem na wydobycie się z trudnych myśli na temat traumatycznych wydarzeń, opisanych na końcu poprzedniego tomu. Druga część cyklu pozostaje dla mnie najlepszą.