,,Buszujący w zbożu" ery cyfrowej.
THE TIMES
Czuła i szczera opowieść o dojrzewaniu, trudnych relacjach z rówieśnikami, samotności i nieustającym poszukiwaniu siebie.
Tori Spring jest uczennicą dwunastej klasy. Lubi spać i blogować. Nie ma zbyt wielu przyjaciół. Najbardziej ceni sobie swoje własne towarzystwo.
Nieoczekiwanie w jej życiu pojawia się Michael Holden - tajemniczy chłopak, który powoduje, że w Tori budzą się uczucia, o które nigdy by siebie nie podejrzewała. Trudno ich skomplikowaną relację jednoznacznie nazwać ,,prawdziwą przyjaźnią". Michael wydaje się tak wyjątkowy i nieprzystający do tego, co dzieje się wokół, że Tori zastanawia się nawet, czy... on istnieje naprawdę.
W tym samym czasie w szkole pewna grupa przejmuje władzę. Z pozoru niewinne żarty, dotykające głównie nauczycieli, okazują się jednak tragiczne w skutkach. Tori stara się zapobiec katastrofie i próbuje dowiedzieć się, kto za tym wszystkim stoi. Niestety, dziewczyna nie potrafi sobie nawet wyobrazić, jakie to będzie miało dla niej konsekwencje...
Życie nastolatki diametralnie się zmieni pod wpływem szkolnych wydarzeń i nieoczekiwanych powrotów do przeszłości.
Czy na lepsze?
Literacki debiut Alice Oseman, osoby autorskiej bestsellerowego cyklu
Heartstopper oraz doskonale przyjętej powieści Loveless, która w 2021
zdobyła YA Book Prize - nagrodę, przyznawaną najlepszym książkom
dla nastolatków i młodych dorosłych.
W Solitaire po raz pierwszy pojawiają się szkice postaci, które stały się
inspiracją do stworzenia ukochanej przez czytelników serii powieści
graficznych o przygodach Nicka i Charliego.
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2023-01-11
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Solitaire
Tłumaczenie: Janusz Maćczak
Tori woli własne towarzystwo od innych, dlatego nie ma zbyt wielu przyjaciół. Czas spędza na blogowaniu i spaniu, a obie czynności po prostu uwielbia. Do czasu. W szkole zaczynają dziać się dziwne rzeczy, porządek zostaje zaburzony, dochodzi do nawet na nauczycielach. Młoda dziewczyna postanawia dowiedzieć się kto za tym wszystkim stoi. Jednak to nie jest jedyna zmiana w jej życiu. Pojawia się w nim Michael Holden, a ich relacja staje dość bliska. W Troi budzą się uczucia, o jakich nie miała pojęcia, że istnieją. Co połączy ją z Michaelem? Czy odkryje, kto stoi za psikusami w szkole? Jak zmieni się życie Tori?
Zacznę od tego, że książka należy do literatury młodzieżowej i tym razem nie ja ją czytałam. Cała recenzja jest oczami mojej 16-letniej córki, która bardzo lubi książki Alice Oseman, a w szczególności Heartstoppera.
Po przeczytaniu doszła do wniosku, że nie jest to najlepsza książka autorki, a jednocześnie naprawdę warta przeczytania. To historia o dojrzewaniu, zmianach w życiu, przełamywaniu własnych barier. Według córki była ciekawa, wciągająca, wywołująca emocje podczas czytania.
Tori jest bohaterką, którą poznała już wcześniej, przy czytaniu serii „Heartstopper” i już wtedy ją polubiła. Ucieszyła się, kiedy okazało się, że będzie mogła przeczytać jej historię. Według Amelki jest osobą ciekawą, dającą się lubić, a jednocześnie dość zamkniętą w sobie (a przynajmniej do czasu).
„Solitaire” to książka, z którą córka spędziła naprawdę miło czas i według niej warto ją przeczytać. Polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Victoria Spring, która woli gdy nazywa się ją Tori, jest samotniczką. Posiada jedną dobrą przyjaciółkę Rebeccę Allen. Pewnego dnia na swojej szafce znajduje karteczkę samoprzylepną, na której jest jedynie strzałka prowadząca do kolejnej karteczki i kolejnej, aż w kocu Tori otrzymuje ostatnią z adresem strony internetowej Solitaire.co.uk. Co jest na tej stronie? Podczas poszukiwań poznaje Michaela Haldena. Jest on jedyną osobą, która potrafi sprawić, że Tori uśmiechnie się. A jest przy tym uparty. Dziewczyna w pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że budzą się w niej uczucia, o których nigdy nie miała pojęcia. Jak dalej potoczą się losy Victorii i Michaela? Przekonacie się sami.
Książka porusza wiele trudnych tematów, które dotykają nastolatki na całym świecie. Są to myśli samobójcze, samookaleczenia czy zaburzenia odżywiania. Główna bohaterka zmaga się z depresją. Nie posiada przyjaciół, uwielbia blogować i zmaga się ze szkolną rzeczywistością, która jak wiadomo nie jest łatwa. Pomimo, że powieść nie jest łatwą lekturą, to bardzo polubiłam główną bohaterkę. Za jej cięty język i charakterek. Bardzo dobrze wykreowaną postacią jest również Michael.
W ,,Solitaire" nie znajdziemy szybkiej i pełnej w zaskakujące zwroty akcji. Autorka skupia się bardziej na przedstawieniu problemów z jakimi zmierzają się dzieci w szkole. Książka chociaż przeznaczona dla nastolatków, to muszę przyznać, że nieco starszego czytelnika również potrafi zainteresować. Na plus jest również język jakim posługuje się autka. Z jednej strony jest on lekki, a z drugiej strony świetnie wpasowuje się w to jak porozumiewają się nastolatkowie.
,,Solitaire" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Alice Oseman i myślę, że nie poprzestanę tylko na tej książce.
Komu polecam tę książkę? Przede wszystkim nastolatkom, którzy lubią utożsamiać się z bohaterami. Polecam również każdemu, kto nie boi się czytać o trudnych tematach.
Powieść Alice Oseman to ,,Buszujący w zbożu" epoki cyfrowej. Szczery i prawdziwy obraz życia współczesnych nastolatków. Tori Spring jest...
Nick and Charlie are best friends. Nick knows Charlie's gay, and Charlie is sure that Nick isn't. But love works in surprising ways, and Nick is discovering...
Przeczytane:2023-05-07,
Twórczość Alice Oseman jest bardzo bliska mojemu sercu, ale o tym piszę chyba za każdym razem, gdy recenzuję którąś z jej powieści. Tym razem w moje ręce wpadła historia Tori Spring, czyli postaci, która od dawna już w pewien sposób mnie fascynowała. Czy Solitaire okazało się tytułem, który zapadnie mi w pamięci na długo? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej recenzji.
Tori Spring ma tylko dwie ukochane czynności - lubi spać i blogować. Od czasu do czasu obejrzy też jakiś film, ale to już bardziej z doskoku. Nie otacza się zbyt wieloma przyjaciółmi i wolny czas najchętniej spędza w swoim własnym towarzystwie. Kiedy pewnego dnia w szkole zjawia się nowy chłopak - Michael Holden, w Tori budzą się uczucia, o które nigdy by sama siebie nie podejrzewała. Chłopak wydaje się przyjazny, choć dość specyficzny. Dziewczyna zastanawia się wręcz, czy on istnieje naprawdę... Tymczasem w szkole zaczyna rządzić pewna grupa zbuntowanych uczniów, która niewinnymi żartami zaczyna posuwać się odrobinę za daleko. Czy ktokolwiek da radę powstrzymać ich, nim będzie za późno?
Zaczynając lekturę tej książki, oczywiście spodziewałam się tego, że będzie to zdecydowanie inna opowieść od tej, którą znam z Heartstoppera (dla niekojarzących - Tori jest siostrą Charliego). Przyznam jednak, że nie spodziewałam się aż takiego ładunku emocjonalnego, jaki poczułam podczas poznawania historii Tori Spring. To było... bardzo mocne i chyba jeszcze nie doszłam do siebie po tym wszystkim.
Główna bohaterka zdecydowanie zasługuje na miano antypatycznej bohaterki. Tej dziewczyny nie da się polubić - na wszystko reaguje złośliwym sarkazmem, nie słucha i zdecydowanie nie bierze udziału w rozmowach z przyjaciółkami. Ja jednak pomimo tego wszystkiego zauważyłam w Tori coś, co jest mi bliskie i bardzo dobrze znane. Bohaterka ta wywołała we mnie masę sprzecznych uczuć, ale znacznie bliżej mi było do takiego najprostszego współczucia względem niej. Na pierwszy rzut oka widać, że dziewczyna ta nie ma za bardzo pojęcia, jak wybrnąć z sytuacji, w jakiej się znalazła i nie do końca radzi sobie ze swoimi własnymi uczuciami – nawet nie wiecie, jak dobrze jest mi to znane...
Alice Oseman bardzo dobrze porusza w swojej książce wątek nie tylko depresji, ale również takiego poczucia odstawania od reszty, co znane jest bardzo dobrze wielu uczniom. Codziennie zakładamy na twarze maski, by nie musieć po raz kolejny tłumaczyć innym, dlaczego czujemy się gorzej i dlaczego nie mamy zamiaru się uśmiechać na zawołanie - wolimy robić wszystko, by nikt nie zadał znów tego pytania pod tytułem “coś się stało?”. Wyżej napisałam, że odczucia Tori są mi bardzo dobrze znane, ale wiem, że nie tylko mnie. I wiecie co? To jest przerażające. Jak bardzo niekomfortowo czujemy się w gronie nawet bliskich nam osób, bo nie chcemy ich zamęczać swoimi problemami i troskami.
Solitaire jest książką, która stała się okrutnie bliska mojemu sercu i zdecydowanie zapadnie w mojej pamięci na jeszcze bardzo, bardzo długo. Jest to powieść, której czytanie było jak wejście do mrocznej pieczary, w której trzeba stawić czoła swoim własnym, najciemniejszym myślom i wyjść z niej z podniesioną głową. Zdecydowanie nie jest to historia, po której skończeniu na naszych twarzach gości uśmiech. Pozostawia nas ona raczej w lekkim oszołomieniu, trochę niezrozumieniu dla tego, co się właśnie wydarzyło i z pewnego rodzaju niedosytem. Jednak nie są to negatywne odczucia, dla mnie oznaczały one raczej to, jak dobra jest to powieść.
Myślę, że Solitaire mogę polecić tym, dla których tematyka zdrowia psychicznego i wszystkich tematów z tym związanych nie stanowią problemu i nie sprawiają, że sami czują się gorzej. Warto też poznać ten tytuł, jeżeli lubicie twórczość Alice Oseman i wiecie już, jaką tematykę autorka porusza w swoich książkach.