Jim wpadł na otwartą przestrzeń. Pęd konia niósł go naprzód, ziemia z grzmotem umykała spod kopyt, a inni galopowali obok.
Wbrew sobie samemu poczuł, że upaja go ta chwila. przez moment zastanawiał się, czemu nikt mu nie poradził, aby na tę część ataku zamienił się w smoka. Potem jednak dotarło do niego, że i tak będzie musiał nauczyć się ludzkich sposobów walki, a im wcześniej zacznie tym lepiej.
Zbliżał się nazbyt cicho. Nie tylko grzmiały końskie kopyta, ale także część zbrojnych wzniosła różnego rodzaju bojowe okrzyki, podobnie jak i sam sir Brian. Jim ujrzał przez chwilę zaskoczone twarze, gdy motłoch przed bramą odwrócił się w ich kierunku,a ci, którzy rozhuśtywali taran do następnego uderzenia we wrota, puścili go i zaczęli gmerać przy pasach w poszukiwaniu mieczy czy innej broni.
więcej
Wbrew sobie samemu poczuł, że upaja go ta chwila. przez moment zastanawiał się, czemu nikt mu nie poradził, aby na tę część ataku zamienił się w smoka. Potem jednak dotarło do niego, że i tak będzie musiał nauczyć się ludzkich sposobów walki, a im wcześniej zacznie tym lepiej.
Zbliżał się nazbyt cicho. Nie tylko grzmiały końskie kopyta, ale także część zbrojnych wzniosła różnego rodzaju bojowe okrzyki, podobnie jak i sam sir Brian. Jim ujrzał przez chwilę zaskoczone twarze, gdy motłoch przed bramą odwrócił się w ich kierunku,a ci, którzy rozhuśtywali taran do następnego uderzenia we wrota, puścili go i zaczęli gmerać przy pasach w poszukiwaniu mieczy czy innej broni.
Informacje dodatkowe o Smoczy rycerz. Tom 1:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1993-12-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 271
Kup książkę Smoczy rycerz. Tom 1
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Smoczy rycerz. Tom 1 - opinie o książce
Inne książki autora
Encyklopedia ostateczna
0
Ludzkość wyruszyła w kosmos i skolonizowała czternaście światów. Na nich powstały trzy wyspecjalizowane kultury: Zaprzyjaźnionych, Exotików i Dorsajów...
Smok i Jerzy
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
"Zakipiało w nim od dzikiej wściekłości. Przez chwilę zapragnął podnieść się i kogoś rozedrzeć na strzępy. Żeby tylko mógł zatopić pazury w tym jerzym...
Przeczytane:2015-01-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,