Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2010-10-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 112
Jest to zbiór ośmiu opowiadań, które w większości poświęcone są starszej detektyw amator, pannie Marple. Książka została wydana dopiero po śmierci autorki w 1979 roku. To jedna z najkrótszych książek jakie wyszły spod pióra autorki.
Rozdziały mają nastepujące tytuły: Azyl, Dziwny żart, Narzędzie zbrodni, Śmiertelna klątwa, Idealna służąca, Opowiadanie panny Marple, Lalka krawcowej, Mroczne odbicie. Te krótkie historie tak poruszają wyobraźnię, jakby to były długie opowiadania. Mamy tutaj sprawy zabójstwa, spadku, kłamstwa, samobójstwa. Motywy są przeróżne.
Książkę czyta się szybko dzięki żartobliwemu i lekkiemu stylowi pisania autorki. Jest to idealna książka dla zapracowanych, którzy nie mają czasu na dłuższe kryminały.
Pierwsze opowiadania z panna Marple super a dwa ostatnie nie porwały mnie. Wole zagadki niż opowiadania grozy w wykonaniu Christie
Za „Śmiertelną klątwę” wzięłam się na otarcie łez po Poldarku. Jest to zbiór 8 niepowiązanych ze sobą opowiadań. Bohaterką większości z nich jest panna Marple, z którą spotkałam się tu po raz pierwszy. Jest to miła staruszka, która lubi rozwiązywać zagadki kryminalne.
W „Azylu” żona pastora znajduje w kościele rannego mężczyznę, który niestety wkrótce umiera nie ujawniając swojej tożsamości. Pani Harmon (zwana przez wszystkich Bunch) jedzie do swojej ciotki, panny Marple, licząc na jej pomoc. Starszej pani rozwiązanie zagadki nie zajmuje zbyt wiele czasu.
„Dziwny żart” nie za bardzo przypadł mi do gustu. Panna Marple pomaga dwojgu młodych ludzi odnaleźć zapisany im w spadku majątek. Okazuje się, że zmarły wujek wykazał się ogromnym poczuciem humoru, które starszej pani przypominało jej własnego członka rodziny.
W „Narzędziu zbrodni” krawcowa idzie do swojej klientki i zastaje ją martwą. Policja ma wielki kłopot z rozwiązaniem zagadki. Czy był to mąż zamordowanej? A może policji ucieka jakiś banalnie prosty trop? Oczywiście wkracza tu niezastąpiona panna Marple, która dość szybko znajduje mordercę.
„Śmiertelna klątwa” była prawdziwą klątwą? A może ktoś uknuł perfidny plan? Doktor Haydock przynosi chorej pannie Marple własnoręcznie spisaną historię, która wydarzyła się jednak naprawdę. Młode małżeństwo wraca do wybudowanej na nowo posiadłości pana młodego. Niestety, była stróżka rzuca na dziewczynę klątwę. Wkrótce później dziewczyna spada z konia i umiera…
„Idealna służąca” i panna Marple pomagająca siostrze swojej służącej. Dziewczyna została zwolniona za kradzież. Na jej miejsce przyszła tytułowa idealna służąca, która… okrada swoją pracodawczynię i jej siostrę. Czy pannie Marple uda się odnaleźć złodziejkę? A może sprawa ma drugie dno?
„Opowiadanie panny Marple” i rozwiązanie zagadki było (dla mnie przynajmniej) dość oczywiste. Starszą panią odwiedza adwokat i jego klient, który jest oskarżony o zabicie żony. Panna Marple oczywiście po niedługim czasie znajduje logiczne (i prawdziwe) wyjaśnienie sprawy, które pozwala oczyścić oskarżonego od zarzutu zabójstwa.
Muszę przyznać, że „Lalka krawcowej” wywołała u mnie pewien niepokój. Może dlatego, że dwa ostatnie opowiadania czytałam już późną nocą, przed samym pójściem spać. Tutaj nie pojawia się postać panny Marple, a opowiadanie ma paranormalny wątek. Tytułowa lalka… zmienia miejsce – początkowo tylko w obrębie jednego pokoju, a po jakimś czasie pojawia się w innym pomieszczeniu.
„Mroczne odbicie” jest ostatnim już opowiadaniem. Tutaj również nie pojawia się panna Marple. Mężczyzna opowiada historię swojej miłości do siostry przyjaciela. W dniu jej zaręczyn (który jest również dniem, w którym się poznają) ma on wizję, w której dziewczyna jest duszona przez pewnego mężczyznę. Kiedy poznaje nowo zaręczonych ludzi, okazuje się, że człowiek z „wizji” miał identyczną bliznę jak przyszły pan młody. Po jakimś czasie młodzi zrywają zaręczyny. Jak skończy się ta historia? Trzeba przeczytać ;)
„Śmiertelna klątwa” to dobry pomysł na lekką lekturę przed snem (no, może poza „Lalką krawcowej”). Opowiadania czytało się bardzo miło i szybko, a ja na pewno zabiorę się za więcej historii z uroczą starszą panią w roli detektywa.
Kolejna fascynująca powieść tej niezwykle poczytnej autorki. Już na początku pokojówka znajduje w bibliotece ciało pana domu z nożem wbitym w kark tuż...
Trup w bibliotece pułkownika Bantry`ego. Trup dziewczyny. Co na to żona? Jej przyjaciółki są zachwycone... Powinna była bardziej pilnować męża,...
Przeczytane:2023-06-04, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku,
Agatha Christie tworząc „Śmiertelną klątwę” i inne opowiadania, po raz kolejny udowodniła, że jest niekwestionowaną królową kryminałów. Jej opisy postaci, sceny zbrodni oraz pomysły na fabuły są niedoścignionym i często nieosiągalnym wzorem dla wielu młodych i tych trochę starszych autorów.
Wydano ponad miliard egzemplarzy jej powieści i drugie tyle przetłumaczono na 45 innych języków.
Zdarzało się jej pisać po pseudonimem Mary Westmacott, tym razem powieści obyczajowe, które również cieszyły się sporym zainteresowaniem ze strony czytelników.
Wiele jej powieści i opowiadań zostało zekranizowanych, czasem wielokrotnie. Na ich podstawie powstawały także seriale telewizyjne i słuchowiska radiowe.
Prze krótki czas należała również do Klubu Detektywów. Musiała odejść, bo sprzeciwiła się narzuconym przez przewodniczącego klubu – Ronalda Knoksa – zasadom.
Jej najpopularniejszym bohaterami, z którymi najczęściej była utożsamiana, byli Hercules Poirot i panna Marple.
Dla obu postaci napisała opowiadania będące zwieńczeniem ich długich „karier” i zarazem je kończące. Pannę Marple po rozwiązaniu ostatniej w jej życiu zagadki odesłała do spokojnej wioski. Natomiast Herkules Poirot został uśmiercony, ponieważ autorka zawsze uważała go za niezwykle nieznośnego.
Autorce najlepiej wymyślało się fabuły przy zmywaniu naczyń, gdyż – jej zdaniem – była to czynność tak nudna, że niejedną osobę mogła doprowadzić do morderstwa.
W zbiorze opowiadań „Śmiertelna klątwa i inne opowiadania” z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Autorka, jak zwykle zresztą, zwraca tu uwagę na niezwykłą siłę duchową kobiet, które dzięki jej pomocy są w stanie wydostać się z najgorszych tarapatów, odnaleźć spokój, szczęście, a nawet miłość. Mnie do gustu przypadły najbardziej dwa ostatnie opowiadania, być może z tego powodu, że najlepiej je zapamiętałam. Cały zbiór liczy osiem króciutkich opowiadań. W większości z nich występuje panna Marple. Ich tytuły to: Azyl, Dziwny żart, Narzędzie zbrodni, Śmiertelna klątwa, Idealna służąca, Opowiadanie panny Marple, Lalka krawcowej i Mroczne odbicie. W każdym z nich można znaleźć coś ciekawego. Tytułowa „Śmiertelna klątwa” to opowieść o młodym człowieku, który ożenił się dla pieniędzy i nie poinformował o tym żony. Chciał się jej za to, jak najszybciej pozbyć, angażując w całą sprawę miejscowych. Historia ta wywarła na mnie całkiem niezłe wrażenie.
„Dziwny żart” i „Opowiadanie panny Marple” to historie, których najwyraźniej nie zrozumiałam, bo nawet po ich zakończeniu nie bardzo wiedziałam, o co w nich chodziło.
Średnie wrażenie zrobił na mnie „Azyl” i „Narzędzie zbrodni” to dwie historie, które wydaja się nieco niedopracowane w kwestii fabuły, choć czytelni do samego końca nie ma pojęcia, kto jest mordercą. Nie podejrzewa też, że za zwykłymi działaniami innych ludzi stoją naprawdę mroczne intencje.
Historia „Idealnej służącej” ukazuje nam jasno, że ktoś taki nie istnieje i że należy bardzo uważnie przyglądać się osobom, które za takie chcą uchodzić. A już na pewno komuś, kto nie pokazuje się publicznie ze swoją służącą w tym samym czasie.
Najbardziej zapamiętałam dwie ostatnie historie, gdyż obie, w mniejszym, lub większym stopniu, ocierają się o siły nadprzyrodzone. W „Lalce krawcowej” pracownice zakładu krawieckiego zaczynają sądzić, że zwykła lalka nie tylko sama potrafi przenosić się z miejsca na miejsce, kiedy och nie ma, ale również, że ma uczucia, które należy zaspokajać. Miejmy nadzieję, że dziewczynka, która zabrała ją ze sobą do domu, naprawdę ja pokocha i tej decyzji w przyszłości nie pożałuje.
Bo lalka naprawdę przerażała, nie tylko bohaterów, ale również czytelników, wytwarzając wokół siebie aurę niesamowitości i tajemniczości.
W „Mrocznym odbiciu” bohater zwierza się pewnej kobiecie ze swej mrocznej wizji, która później ma wielki wpływ na całe jego późniejsze życie. Na szczęście wszystko kończy się szczęśliwie.
Jest pod wielkim wrażeniem twórczości autorki. Polecam ją wszystkim czytelnikom.