Sezon na cuda

Ocena: 5 (31 głosów)
Gdzieś u podnóża Sudetów, w Malowniczem, jest pensjonat Uroczysko. Jego nowa właścicielka Majka na dobre zadomowiła się w miasteczku. To miejsce ma dla niej magiczny, niepowtarzalny klimat, tu można rozwinąć skrzydła i na dobre zapomnieć o przeszłości.

Majka szybko dostrzega jednak, że jej sąsiedzi i przyjaciele mają problemy, o których czasem boją się mówić. Czuje, że powinna wziąć sprawy w swoje ręce i ruszyć z pomocą. Lecz aby pomagać, potrzeba czasem nie lada sprytu i umiejętności. Majka nie spodziewa się nawet, jakie przeszkody przyjdzie jej pokonać.

Może wesprze ją pewien anioł, który ponoć czuwa nad Malowniczem, a może znajdą się też ziemscy ochotnicy? Czy w Uroczysku naprawdę mogą zdarzyć się cuda?

Sięgnijcie po tę niezwykłą, mądrą i przezabawną opowieść, a ona z pewnością rozgrzeje Wasze serca nawet w bardzo mroźny dzień.

Informacje dodatkowe o Sezon na cuda:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-01-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-240-4567-9
Liczba stron: 320

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Sezon na cuda

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

[...] najwyższą formą zaufania jest kontrola, a kontrola nadmiernie słodkiej nastolatki jest po prostu koniecznością. I w niepisanym prawie matek jest to zasada niepodlegająca absolutnie żadnej dyskusji.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Sezon na cuda - opinie o książce

 Majka główna bohaterka jest nauczycielką w pobliskiej szkole, właścicielką pensjonatu "Uroczysko" i mamą Marysi. Kobieta przeniosła się do małego miasteczka u podnóża Tatr z Warszawy, zostawiając za sobą trudną przeszłość.
Majka z każdym dniem coraz bardziej angażuje się w sprawy, które dotyczą ludzi żyjących obok niej, jak sama podkreśla, gdyby mogła to kupiłaby "ubezpieczenie od dobrych uczynków". Jednak właścicielka pensjonatu nie potrafi przejść obojętnie wobec problemów innych, przez co postanawia pomóc wdowie- matce dwójki dzieci, organizuje Wigilię dla starszych i samotnych osób z okolicy oraz podejmuje się mediacji w pewnej ważnej sprawie z waleczną staruszką.
Jak zwykle za sprawą pani Magdaleny Kordel przenosimy się do trochę lepszego świata, poznajemy przesympatycznych bohaterów, którzy w życiu kierują się czymś więcej niż pędem za zdobywaniem kolejnych stopni w karierze zawodowej czy gromadzeniem majątku. "Sezon na cuda" to pełna ciepła i optymizmu powieść, która wywołuje uśmiech na twarzy i pozwala oderwać się od otaczającej nas rzeczywistości.

Link do opinii
Avatar użytkownika - patrycjadyrda
patrycjadyrda
Przeczytane:2019-01-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2019,

Pierwsza przeczytana książka w tym roku i pierwsza tej autorki. Chociaż jest to kontynuacja książki Uroczysko można ją czytać jako osobną historię. A jest to historia o tym, że są wśród nas ludzie - anioły, którzy mimo własnych problemów nie są obojętni na los innych i potrafią czynić cuda. I chociaż wszystko dzieje się tuż przed świętami Bożego Narodzenia, wcale nie chodzi o świąteczny cud.

P. S. Mimo poważnych tematów poruszonych przez autorkę, dawno się tak nie uśmiałam czytając. Inteligentne dialogi, sarkazm, ironia z pewnością mogą się spodobać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2017-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam, Przeczytane w 2017,
Kolejna wspaniała i ciepła powieść pani Magdy...w środku lata można wręcz poczuć chłód zimy a także magię świąt Bożego Narodzenia....przeurocza książka...w końcu życie Majki opuszczonej przez męża wychodzi na prostą....oby tak dalej :)
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2017-04-12,
Fajna ciepła książka ... Jak dla mnie 5 bez plusa bo troszkę już poczucie humoru pisarki był znany co nie znaczy że nudny... "... najwyższą formą zaufania jest kontrola, a kontrola nadmiernie słodkiej nastolatki jest po prostu koniecznością. I w niepisanym prawie matek jest to zasada niepodlegająca absolutnie żadnej dyskusji."
Link do opinii
Avatar użytkownika - janielka
janielka
Przeczytane:2017-01-20, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
"Sezon na cuda" rozpoczął się, kiedy wzięłam do ręki książkę. Po pierwsze urzekła mnie okładka. Piękna kolorowa, czapka i rękawiczki zrobione na drutach ooo to coś dla mnie maniaczki robótek na drutach. Uwielbiam robić i nosić takie czapki, rękawiczki i szaliki. Z książki dowiedziała się, że nosi to piękną nazwę "konflikt pokoleń", bardzo mi się to spodobało. Moje serce skradła oczywiście pani Leontyna, właścicielka sklepu ze starociami i własnoręcznie robionymi czapkami i szalikami. Leontyna to przemiła starsza pni, która myśli ciepło o innych mieszkańcach Malowniczego. Postanawia zrobić w pensjonacie Uroczysko prowadzonym przez główna bohaterkę Majkę, wigilię dla samotnych i starszych mieszkańców miasteczka. Podczas przygotowań do Wigilii, Majka odkrywa jak wiele problemów łączy i dzieli mieszkańców. Niektóre z nich udaje się na szczęście rozwiązać. Podczas przygotowań Majce dane, jest poznać, co znaczy samotność, rozczarowanie, ale również przyjaźń, chęć pomocy bliźniemu... miłość. Fabuła książki, nie jest może bardzo wyszukana, ale wierzcie mi, że książka wciąga bez reszty jak, tylko zaczyna się ją czytać. Przesympatyczni bohaterowie, mający codzienne problemy, codzienne radości są dla nas znajomymi z sąsiedztwa. Bohaterowie książki to według mnie jej największy atut. Magia książki to właśnie oni ciepli, życzliwi, mili i dobrzy. Dzięki nim autorka podkreśla jak ważna, jest w naszym życiu przyjaźń i miłość, wzajemne miłe relacje z innymi ludźmi są dla nas bardzo cenne. Książka jest też magiczna ze względu na czas, w który rozgrywa się akcja czas około Bożego Narodzenia. To czas magii i wyciszenia. Myślę, jednak że można ją spokojnie czytać o każdej innej porze roku. Jest to idealna książka na prezent. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - barwinka
barwinka
Przeczytane:2016-12-30, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Recenzenckie,

Po Uroczysku wiedziałam, że to będzie ciekawa lektura, ale tyle razy ile przy tym tomie parskałam śmiechem albo też śmiałam się w głos, dawno mi się nie zdarzyło. Autora stworzyła zabawne sytuacje i ciekawe rozmowy bohaterów.  Sezon na cuda pozwala poznać bohaterów, którzy pojawią się w dalszych książkach osadzonych w Malowniczym. Pani Leontyna, starsza i samotna, ale jednocześnie przedsiębiorcza kobieta, jest prowodyrką zorganizowania wigilii w pensjonacie. Samotna matka dwójki dzieci poszukuje schronienia i pracy, choć sama jeszcze o tym nie wie. 
Pisarka stworzyła miejsce, do którego chciałoby się przenieść chociaż na chwilę. Miejscowość, która ma swoje liczne problemy i gdzie znaleźć można ludzi dobrych i złych, ale mimo wszystko tych pierwszych jest jakby więcej na kartach książki. Bohaterowie pomagają sobie, często bezinteresownie, pokazując, że życie naprawdę może być wspaniałe przy odrobinie empatii i dobrej woli. 
Majka trochę nieświadomie staje się dobrym duchem Malowniczego, stając na drodze ludzi w potrzebie. Dzięki jej staraniom niektóre problemy miasteczka powoli znikają. Z drugiej strony bohaterka często sama potrzebuje pomocy, pocieszenia lub chwili rozmowy. 
"Sezon na cuda" to bezpośrednia kontynuacja "Uroczyska" i styl obu książek wyraźnie to pokazuje. Język jest prosty i lekki, co pozwala poznać tę historię błyskawicznie. Bohaterowie pomimo swoich problemów są sympatyczni i nie da się ich nie lubić. Sytuacje, które się pojawiają w tym tomie, życiowe historie są z jednej strony prawdziwe, z drugiej jednak napisane tak, żeby nie odczuwać ich ciężaru. 
To jedna z tych lektur, która powala poprawić sobie humor po ciężkim dniu w pracy, czy domu. Książka, która odrywa od trudnych spraw i kłopotów i choć na chwilę daje możliwość wytchnienia. Pisarka stworzyła miejsce, które emanuje dobrą energią i wspaniałymi ludźmi. Warto po nią sięgnąć i samemu odkryć wszystkie jej walory. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-12-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Przy książce można doskonale wypocząć, odstresować się. Doskonałym atutem powieści jest humor - określiłabym go wszędobylskim, jest humor sytuacyjny oraz w dialogach. Bohaterowie są barwni, charakterni i nie powalają się nudzić. Majka zaś chwilami potrafi podrażnić delikatne receptory czytelnika, gdyż jej podejście do przyziemnych spraw bywa niejednokrotnie zbyt lekkie. Chciałaby mieć gości w pensjonacie, ale nie odbiera poczty... Nie orientuje się w prostych tematach, choć oczywiście nie wymagam od niej znajomości pieca grzewczego czy umiejętności naprawy sieci elektrycznej :) "Sezon na cuda" jest lekiem na ciężkie czasy i dni wypełnione problemami. Lekkość, humor oraz zatargi czy swary, które trzeba wyjaśniać, mieszają się na kartach powieści. Nie zawsze jest dobrze i wesoło, bywa też płaczliwie i kłótliwie - jak w życiu. Jednak dzięki temu lektura powodowała u mnie śmiech (spojrzenia współpasażerów w komunikacji miejskiej - bezcenne) oraz łzy. Doskonale się bawiłam i już marzę o kolejnym tomie tej serii - "Wino z Malwiną". Bowiem Magdalena Kordel pisze dla takich ludzi jak ja - szukających odskoczni, mogących się bezkarnie pośmiać i przeżywać radości i dramaty innych - udała jej się terapia! Książka jest antidotum nie tylko dla autora, ale i czytelników. Autorce dziękuję a Wam polecam gorąco. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/12/magdalena-kordel-sezon-na-cuda.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2017-01-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
Przedpremierową recenzję II wydania znajdziecie na moim blogu. Zapraszam :) http://magicznyswiatksiazki.pl/sezon-na-cuda-magdalena-kordel/
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2016-06-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Kolejny tom Uroczyska. Spotykamy ponownie bohaterów z Mają na czele. Z faktu, że akcja rozgrywa się zimą, to nie może zabraknąć Bożego Narodzenia. Wigilia ma się odbyć właśnie w pensjonacie, a co z tego wyniknie dowiecie się po przeczytaniu
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-04-11,

" Dla nas obu nie było tajemnicą, że ten rok będzie szczególnie pomyślny. Zresztą jak każdy, w którym w Malowniczem pojawiał się zagadkowy mężczyzna w granatowej czapce w kratkę. Identycznej jak ta namalowana na "Pejzażu z aniołem". Ale czy był sens tłumaczyć to wszystko Czarkowi? Przecież najważniejsze, że Uroczysko i my, i całe Malownicze, znajdowaliśmy się pod czułą opieką skrzydlatego gościa."



Maja zadomowiła się już w Malowniczem, pięknej wsi w Sudetach. Stara się prowadzić swój pensjonat Uroczysko, jednak jak na razie świeci on pustkami. I dlatego musi pracować w szkole na etacie nauczycielki. Kocha swych uczniów, choć czasem dosłownie „wpędzają ją do grobu” swoimi pomysłami, z których później musi się tłumaczyć surowej i bezkompromisowej pani dyrektor.  Jednak na drodze Mai staje pani Leontyna –samotna starsza kobieta, która prowadzi sklep z antykami. Ta znajomość jest początkiem wielu istotnych zmian zarówno w życiu Mai, w życiu pani Leontyny, jak i w życiu całego miasteczka.  „Sezon na cuda” jest kontynuacją „Uroczyska”. Moim skromnym zdaniem, jest zdecydowanie lepszy od części pierwszej. Tam akcja była raczej przewidywalna, prosta, znana z innych kobiecych książek. W „Sezonie na cuda” autorka zawarła to co najlepsze.  Akcja dzieje się w grudniu, trwają przygotowania do wigilii, „czuć” ten magiczny czas. Ja czytałam książkę… w sierpniu i pierwszy raz w życiu zapragnęłam w środku lata – zimy… Widzimy oczami wyobraźni te zaśnieżone krajobrazy górskie, udekorowane domy, świecące lampki. Nawet słyszymy dzwonki dzwoniące u sań Mikołaja. Magia świąt dopada nas z kartek powieści nawet w środku lata. Magda Kordel napisała książkę językiem prostym, a jakże zabawnym i magicznym. Zawarła w niej wiele wątków, które przeplatają się między sobą, czasem wywołują śmiech, innym razem wzruszają i pozostawiają nas w niepewności, że nie można się od książki dosłownie oderwać.  Pokochałam Maję, jej rodzinę, przyjaciół i całe miasteczko. Mam nadzieję, że w mojej miejscowości w grudniu też pojawi się anioł i rozpostrze nad nią swe skrzydła… ale o tym cicho sza, nie zdradzam szczegółów.  Polecam bardzo tę powieść. Przy niej świat staje się lepszy :-)
Link do opinii
Avatar użytkownika - szmaragdova
szmaragdova
Przeczytane:2016-01-01, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki w 2016,
Książkę rozpoczyna przepiękny wiersz o Bożym Narodzeniu i właśnie on plus czas około świąteczny skłonił mnie jednak do sięgnięcia po drugi tom "Uroczyska". Bez wątpienia tego typu literatura może znaleźć swoich czytelników, jednakże nie zaliczam się do nich. Za mało tu prawdy o życiu, zagadki, tajemnicy i wzruszenia, choć jest dobro i ciepło. Dla mnie jednak zbyt mało realne.
Link do opinii
,,Wyjście zawsze się znajdzie, a jak nie, to trzeba je wybić. Chociażby łomem.." "Sezon na cuda" jest niesamowitą historią, którą warto przeczytać przed świętami . Lekka i przyjemna. Przypomina nam o magii świąt. Urokliwe miejsce, ciekawa bohaterka i interesująca historia. Polecam!
Link do opinii
Jak zorganizować wieczerzę wigilijną dla ludzi o różnych potrzebach i upodobaniach? Na to i inne pytania dotyczące życia na prowincji (wcale nie nudnej), przyjaźni, ludzkich pragnień odpowiedź można znaleźć w książce Magdaleny Kordel.
Link do opinii
Avatar użytkownika - gosia_gosia16
gosia_gosia16
Przeczytane:2015-03-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Niesamowita kontynuacja "Uroczyska". Tak jak i poprzednia część napełnia optymizmem oraz poprawia nastrój poprzez sporą dawkę humoru. Szczerze polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - papetka
papetka
Przeczytane:2014-12-11, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2014 ,
Grudzień nieodmiennie kojarzy się z Mikołajem i Bożym Narodzeniem. Wśród moich skojarzeń znajduje się również czas wolny spędzony z książką opisującą świąteczną atmosferę. Tym razem mój wybór padł na ,,Sezon na cuda" Magdaleny Kordel. Główna bohaterka Maja prowadzi pensjonat w małym miasteczku Malownicze, w którym każdy o każdym wie wszystko. Poza tym uczy języka polskiego w miejscowym liceum. Za sprawą starszej pani, właścicielki sklepu z antykami, postanawia zorganizować u siebie wigilię dla samotnych. Przygotowania do niej niejednokrotnie mrożą krew w żyłach Mai. Na dodatkowy stres narazili ją wychowankowie, którzy na konkurs przygotowali bardzo nietypową szopkę bożonarodzeniową. Humor, miejscami czarny, nagłe zwroty akcji, sympatyczni bohaterowie, lekka fabuła, to niewątpliwie atuty ,,Sezonu na cuda". Dodatkowo autorka zwraca uwagę na to, że w święta nie ważne jest szaleństwo zakupowe, a otwarte, życzliwe serce. Żeby jednak nie było zbyt cukierkowo Magdalena Kordel pokazała na przykładzie Kaśki oraz Grażynki i jej babki, że istnieje ciemna strona życia, że są ludzie, którym należy w umiejętny sposób pomóc. Jeśli ktoś szuka ciepłej przyjemnej historii, wprowadzającej w atmosferę świąt, to ,,Sezon na cuda" będzie odpowiednim wyborem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2014-09-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2014 roku, Biblioteka,
Kolejna książka opowiadająca historię mieszkańców Malowniczego (osobiście czytam je nie po kolei jednak w niczym to nie przeszkadza) którą po prostu musiałam przeczytać. Malownicze to typowe małe miasto w którym wszyscy o wszystkich wiedzą. I chociaż osobiście pewno mało kto chciałby w takim mieście zamieszkać to jednak ma ono swój urok. Każdy chciałby móc zajrzeć do sklepu pani Leontyny w którym znajdzie wszystko czego mu trzeba. A pensjonat Uroczysko powinien znaleźć się w każdym mieście a właścicielka taka jaką jest Maja miałaby ciągle komplet gości w swoim pensjonacie. Jest to bardzo zabawna powieść. I chociaż czasem wydaje się naiwna w swojej treści to z chęcią przeczytałabym ją nie jeden raz. A pomysł na szopkę jaki miała klasa której wychowawcą była Maja jest po prostu mega :D
Link do opinii
"Sezon na Cuda" Magdaleny Kordel to kontynuacja powieści "Uroczysko", gdzie przenosimy się do miasteczka Malownicze w Sudetach. Niedługo będą Święta Bożego Narodzenia, a co robią znani i ,,nowi" bohaterowie? Leontyna- starsza pani, która sprzedaje w sklepie z antykami, nie chce kolejnych samotnych świąt. Stąd staje się pomysłodawczynią pomysłu Wigilii dla mieszkańców w pensjonacie Majki. Ta natomiast nadal uczy klasę z oryginalnymi pomysłami i martwi się o losy pensjonatu. Do tego jej córka, Mania przechodzi od buntowniczej nastolatki do wersji opiekuńczej. Niestety Wigilia staje pod znakiem zapytania, z powodu warunków pogodowych, które niosą niemałe komplikacje. Ale od czego ma się przyjaciół i rodzinę. Książka ,,Sezon na cuda" niesie ze sobą wiele pozytywnych wartości. Pokazuje, na przykładzie Kasi, że nie należy wsadzać wszystkich do ,,jednego wora", kiedy ktoś potrzebuje pomocy, dajmy mu ją. Ale pomagajmy mądrze. Lepiej nakierować, pokazać możliwości, a nie na siłę ulepszać komuś życie. Trzeba dawać, nawet gdy nam się wydaje, że to mało i nic nie zmieni. Ale przysłowiowy kamień do kamyczka... Tak myśli Maja i niech to będzie też nasze myślenie i zachowanie. ,,Każda droga, nawet najdłuższa, zaczyna się od pierwszego kroku." To powieść, którą warto przeczytać nie tylko przed świętami dla magicznej atmosfery, ale też w każdej chwili jako antydepresant. Majka posiada tak wiele cech, z którymi z łatwością się panie utożsamią i stąd ją polubią. Umie walczyć o swoje, posiada wewnętrzne ciepło, mimo, że ,,sparzyła się", to wie, że ryzyko jest potrzebne do szczęścia. Do tego lekkie pióro pisarki sprawia, że historia wręcz sama się czyta. Gorąco zachęcam!
Link do opinii

Dalsze losy Majki, Marysi, krowy Kunegundy i innych mieszkańców Uroczyska oraz całego Malowniczego, wcale nie układają się w piękny wzór. Kłopoty w szkole Majki doprowadzają do decyzji ostatecznych, jej chęć niesienia pomocy bliźnim kończy się śliwką pod okiem, a emocjonalne zawirowania z mężczyznami - burzą w sercu. Czy pierwsze Boże Narodzenie w Uroczysku będzie miało szczęśliwy finał? Sprawdźcie! Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2019-03-28, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Mają zadomowiła się w urokliwym miasteczku w Sudetach, w którym prowadzi niewielki pensjonat.Uciekła z hałaśliwego miasta i byłego męża. Żyje w Malowniczym które ponoć pod swoje skrzydła wziął jeden z aniołów. 

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, Mają postanowiła zaprosić na Wigilię wszystkich samotnych mieszkańców.razem z Leontyną.Jednak spełnienie oczekiwań gości wcale nie będzie proste!

W jednej chwili na Maję spadają problemy uczuciowe sąsiadów  i przyjaciół. W dodatku jej córka Mania zaczyna zachowywać się dziwnie,a na horyzoncie pojawia się atrakcyjny mężczyzna-weterynarz Czarek.Kiedy do pensjonatu zawita nieznośna Paulina,która postanawia poszukać sobie w okolicy scena,świat stanie na głowie...

Link do opinii
Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2018-07-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52/2018,

Gdzieś u podnóża Sudetów, w Malowniczem, jest pensjonat Uroczysko. Jego nowa właścicielka Majka na dobre zadomowiła się w miasteczku. To miejsce ma dla niej magiczny, niepowtarzalny klimat, tu można rozwinąć skrzydła i na dobre zapomnieć o przeszłości. 

Majka szybko dostrzega jednak, że jej sąsiedzi i przyjaciele mają problemy, o których czasem boją się mówić. Czuje, że powinna wziąć sprawy w swoje ręce i ruszyć z pomocą. Lecz aby pomagać, potrzeba czasem nie lada sprytu i umiejętności. Majka nie spodziewa się nawet, jakie przeszkody przyjdzie jej pokonać. 

Może wesprze ją pewien anioł, który ponoć czuwa nad Malowniczem, a może znajdą się też ziemscy ochotnicy? Czy w Uroczysku naprawdę mogą zdarzyć się cuda? 

Link do opinii

Dalsze perypetie bohaterów powieści „Uroczysko” tym razem w zimowej scenerii niezapomnianego górskiego miasteczka Malownicze dostarczają czytelnikom podobnych wrażeń. Magdalena Kordel pisząc ten cykl stworzyła wspaniałe antidotum na smutki i zwątpienia. Nie sposób się nie uśmiechnąć, odprężyć, czy wzruszyć podczas lektury tych książek. Pensjonat „Uroczysko” już działa i w okresie Bożego  Narodzenia Majka spodziewa się pierwszych gości. Przedsiębiorcza i dobroduszna kobieta planuje tu również urządzić wigilię dla większości samotnych mieszkańców miasteczka. Jak zawsze towarzyszą jej pewne wątpliwości, pojawiają się nieprzewidziane problemy, ale z pomocą rodziny, przyjaciół i znajomych bohaterka dzielnie pokonuje wszelkie przeciwności. Zajęta najróżniejszymi, mniej lub bardziej naglącymi sprawami często pakuje się w komiczne lub groteskowe sytuacje, z których zawzięcie próbuje wyjść z twarzą. Antypatia ze strony dyrektorki miejscowego liceum rodzi problemy w pracy, a to stawia pod znakiem zapytania powodzenie całego turystycznego przedsięwzięcia. Do tego wrodzona empatia i chęć ulepszania świata za wszelką cenę stawiają Majkę niejednokrotnie w trudnym położeniu.Czy Majka sprosta piętrzącym się kłopotom i co przyniesie ze sobą tytułowy „sezon na cuda” przeczytacie w powieści. Dodam tylko, że atrakcji i niespodzianek nie zabraknie, a wieczór spędzicie miło i z humorem. Malownicze to takie miejsce, w którym czy zimą, czy latem panuje niepowtarzalny klimat. I choć miejscowa społeczność ma swoje problemy, a to co niechlubne ukryte jest przed wzrokiem przyjezdnych to i tak magia tego miasteczka przyciąga niczym magnes. Sama  chętnie wybrałabym się do Malowniczego i poznała osobiście to intrygujące sudeckie miasteczko.
 
Polecam serdecznie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - urszulapolak
urszulapolak
Przeczytane:2021-01-22, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Okno z widokiem
Magdalena Kordel0
Okładka ksiązki - Okno z widokiem

Okno z widokiem to powieść pełna zagadek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, przez wiele lat skrywane sekrety...

Nieświęty Mikołaj
Magdalena Kordel0
Okładka ksiązki - Nieświęty Mikołaj

Gdy wiara, nadzieja i miłość otwierają zamknięte drzwi Jaśmina całe życie marzyła o własnej pracowni. Na drutach potrafiła wyczarować niemal wszystko...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy