Serenada zmierzchu

Ocena: 5.5 (4 głosów)
Serenada zmierzchu to opowieść o tym, że prawdziwa miłość odmienia człowieka. Po zawodzie miłosnym Britta opuszcza Alaskę i poświęca się muzyce. Szczęście uśmiecha się do niej, gdy znany angielski dyrygent proponuje jej wymarzoną posadę pierwszej skrzypaczki i... oświadcza się. Realizacja marzeń wydaje się być w zasięgu ręki. Ale w sercu Britty wciąż tli się stare uczucie. Dlatego wraca do domu, by tam podjąć decyzję. Po wypadku w kopalni do Sitki wraca również Juri. W przeszłości był alkoholikiem i hazardzistą; zostawił swoją rodzinę. Teraz jest innym człowiekiem, który na nowo próbuje ułożyć swoje życie. Trzeci tom trylogii Pieśń Alaski jest emocjonującym zakończeniem sagi rodziny Lindquistów.

Informacje dodatkowe o Serenada zmierzchu:

Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2014-01-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788377679807
Liczba stron: 344

więcej

Kup książkę Serenada zmierzchu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Serenada zmierzchu - opinie o książce

Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-03-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Książka ta jest ostatnią częścią trylogii “Pieśń Alaski”, która opowiada historię rodziny Lindquistów. Zostały tu pokrótce przypomniane sytuacje, które wydarzyły się w poprzednich tomach, więc czytelnik, który wcześniej nie zapoznał się z nimi ma ogólną wiedzę na temat wcześniejszych zdarzeń. Wielka szkoda, że nie ma kontynuacji tej serii. Z ogromną ochotą sięgałam po kolejne części. Może i Wy rozpoczniecie przygodę z "Pieśnią Alaski"...


Fabuła osadzona jest na początku ubiegłego wieku. Britta wyjeżdża z Sitki, rodzinnego miasta położonego na Alasce, zraniona przez mężczyznę. Kieruje się do Europy. Tam poznaje sławnego dyrygenta, który oświadcza się dziewczynie. Nasza bohaterka jednak nadal kocha innego. Postanawia odwiedzić rodzinne strony, aby w spokoju przemyśleć sprawy. W tym czasie do Sitki przyjeżdża także Juri - jej dawna miłość. Czy tym razem uczucie ich połączy na zawsze?


Fabuła w "Serenadzie zmierzchu" skupia się w przeważającej mierze wokół losów Britty, co jednak nie przeszkodziło również opisać dość szczegółowo ważkie wydarzenia z życia bliskich jej osób. Autorka w bardzo barwny sposób przedstawiła przeżycia, problemy, zgryzoty, ale także szczęście i zadowolenie.
Książka niezmiernie wciąga. Nastrojowa, melancholijna, niezwykła, kształcąca, moralizatorska, rozrzewniająca opowieść. Bardzo umiliła mi szary wieczór. Powieść skłania do głębszych refleksji. Ukazuje jak należy pielęgnować uczucie, aby rozkwitało, rozwijało się. Autorka opisała w tej książce dążenia i tęsknoty bohaterów w bardzo obrazowy, sugestywny sposób.


Okładka przykuwa wzrok, harmonizuje z wnętrzem powieści, jest urokliwa. Powieść "Serenada zmierzchu" jest przepełniona emocjami. Niezwykle sentymentalna, duchowa podróż do Sitki. Jeśli do tej pory nie mieliście sposobności zapoznać się z twórczością tej autorki - warto to czym prędzej zmienić.



Tracie Peterson (rocznik 1959) autorka tzw. powieści chrześcijańskiej. Pisze też powieści historyczne z wątkiem romantycznym. Tworzy również pod pseudonimem Janelle Jamison. Wraz z mężem Jimem i 3 dziećmi mieszkają w Montanie. Do tej pory napisała już ponad 80 powieści, z których wiele stało się bestsellerami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiulek17
kasiulek17
Przeczytane:2014-04-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
W dzieciństwie często bawiliśmy się w większych grupach. Zdarzało się, że dziewczynki interesowały zabawy chłopaków, jednak ci nie do końca zainteresowani towarzystwem młodej płci pięknej, starali się za wszelką cenę odgonić to towarzystwo od siebie. Dziewczynki bawiąc się w dom często za swoich przysłowiowych mężów wybierały kolegów, ale tych kolegów ulubionych, nie mógł to być przypadkowy chłopak. Zdarzało się, że te dziewczęce, dziecinne miłości trwały bardzo długo. Jednak czy istnieje taka możliwość, aby to uwielbienie trwało wiele, wiele lat, a w życiu dorosłym nie ujawniając wcześniej swoich uczuć, należy usunąć się w cień, gdyż nasz ukochany z dzieciństwa poślubia inną? Okazuje się, że jest to możliwe, i taka sytuacja spotkała właśnie Britte. Britta, najmłodsza córką Lydii i Kjella powraca do Sitki, aby przemyśleć propozycję Brentona Maltese - dyrygenta, który zaproponował jej możliwość grania pierwszych skrzypiec w swojej orkiestrze. Oprócz tego, oświadczył się jej. Jednak dziewczyna, pragnie przemyśleć te obie propozycje, wiedząc o tym, ze, gdy się zgodzi to dom rodzinny będzie odwiedzać rzadziej. Wie, że stając u boku Brentona będzie miała wszystko. Powrót na Alaskę i zbieg wielu zdarzeń powodują, że wcześniej podjęta decyzja może nie ujrzeć światła dziennego. Nadal kocha się w Jurim, jednak wie, że jego serce jest już zajęte. Po przyjeździe do rodziców, okazuje się, że żona Juriego zaczyna rodzić. Niestety umiera i pozostawia samym sobie dwie córeczki, kilkuletnią Elsę oraz malutką Darię. Juriego nie ma przy niej, gdyż pracuje on w kopalni. Nie ma, kto zając się dziewczynkami. Britta podejmuje decyzję trochę wbrew rodzinie, która zaważy na jej całej przyszłości. Czy po powrocie Juriego, ten będzie chciał zająć się córkami? Czy po trzęsieniu ziemi w Los Angeles, ojciec i brat Britty wrócą cało do domu, a przede wszystkim, co takiego ukrywa nielubiany przez rodzinę przyrodni syn jej matki? Tracie Peterson, znana również pod pseudonimem Janelle Jamison, to autorka przede wszystkim powieści chrześcijańskich, z których wiele stało się bestsellerami. Pisze też wiele powieści historycznych z wątkiem romantycznym osadzonych w różnych epokach. Mam żal do siebie, że lekturę tej serii rozpoczęłam od ostatniego tomu. Miałam pewne luki w wiadomościach, nie do końca znałam bohaterów, nie wiedziałam, kto kim jest i jakie ma zadanie do wykonania. Wnioskuję po opisach, że każdy z tytułów poświęcony jest konkretnej osobie. W Serenadzie zmierzchu autorka skupia się na młodej dobrze zapowiadającej się skrzypaczce Briccie. To moje pierwsze spotkanie z autorką, a już jak owocne. Od książki ciężko było się oderwać, przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Tracie Peterson porywa swoim style, ma świetne pióro, potrafi zainteresować czytelnika już od pierwszego rozdziału. Britta to dziewczyna o wielkim sercu. Zakochana od lat w jednym mężczyźnie, nie chce stawać pomiędzy nim a jego ukochaną, postanawia wyjechać i zapomnieć. Gdy okazuje się, że małe dzieci pozostają bez opieki, swoją przyszłość stawia pod znakiem zapytania i postanawia się nimi zająć. Początkowo wydaje się, że robi to tylko dla Juriego, jednak pewien wypadek powoduje, że czytelnik dostrzega w niej wielką miłość do dzieci, kiedy to widać po jej zachowaniu, że traktuje je jak własne, jakby sama je urodziła. Autorka poprzez tę historię uświadamia nam jak ważne jest pogodzenie się z przeszłością, i zrozumienie, że poprzez wcześniej popełniane błędy nie jesteśmy źli, mamy możliwość poprawy. Dużo uwagi autorka poświęciła zagadnieniu wiary bohaterów, jednak nie przesłania ona samej historii Britty i Juriego. Serenada zmierzchu to bardzo piękna historia o zaufaniu, zaangażowaniu, współpracy międzyludzkiej, pełna rodzinnej miłości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MaKo
MaKo
Przeczytane:2014-03-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2014, Przeczytane,
,,Serenada zmierzchu" to już ostatnia część trylogii ,,Pieśń Alaski" amerykańskiej pisarki Tracie Peterson. Tom zamykający historię rodziny Lindquistów okazał się być tym najlepszym i najbardziej emocjonującym. Główną bohaterką powieści jest Britta, najmłodsza córka Lydii i Kjella. Dziewczyna wraca do Sitki jako uznana i doceniana skrzypaczka, aby przemyśleć propozycję znanego dyrygenta. Mężczyzna chce ją uczynić swoją żoną oraz pierwszą skrzypaczką w swojej orkiestrze. Wygląda na to, że Britta będzie żyła jak w bajce otoczona miłością mężczyzny, który nie widzi poza nią świata. Liczne podróże, wspaniałe koncerty, wystawne bale, piękne stroje kuszą młodą dziewczynę, ale... No właśnie, wszystko byłoby idealne, gdyby nie fakt, że opuszczając Alaskę bohaterka zostawiła swoje serce Juriemu. Powrót do domu będzie dla niej prawdziwą konfrontacją z przeszłością. Ze wszystkich bohaterek Tracie Peterson to właśnie Britta jest najlepiej wykreowana. Dziewczyna jest miła, słodka i urocza, jak wszyscy z rodziny Lindquistów, ale w przeciwieństwie do reszty ma buntowniczy charakter, bywa egoistyczna i przebiegła. A wszystko po to, żeby zdobyć serce Juriego. Dzięki temu Britta to dla mnie jedyna bohaterka pani Peterson, z którą chciałabym się identyfikować. Jej problemy i dylematy autentycznie poruszają. Również Juri to postać z krwi i kości, niegrzeczny chłopak, którego prześladują demony przeszłości. Co prawda przeszedł nawrócenie i teraz próbuje poukładać swoje życie na nowo, ale potrzebuje kobiety, która powie mu co ma robić (choć on sam jeszcze o tym nie wie). Miłosne perypetie bohaterów niezwykle mi się podobały, ale autorka zepsuła nieco mój ogólny odbiór powieści poprzez wmieszanie do akcji pasierbów Lydii. Pani Peterson niepotrzebnie wróciła do starych spraw i na siłę wprowadziła kolejne dramatyczne wątki, które okazały się po prostu nudne. Na szczęście Briita i Juri są tak fajną parą, że przez wzgląd na nich i ich skomplikowane relacje można przymknąć oko na wszystkie niedociągnięcia fabuły. Trylogia ,,Pieśń Alaski" to seria idealna dla wrażliwych dziewczyn i kobiet, które uwielbiają sagi rodzinne, historie o miłości i poplątanych ludzkich losach. Wszystkie trzy powieści mają bardzo podobny klimat i są równie dobre, choć dla mnie zdecydowanie najlepsza była ostatnia część - ,,Serenada zmierzchu". Drogie panie, ze swej strony zapewniam was, że czas spędzony ze wszystkimi częściami trylogii
Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2014-03-30, Ocena: 6, Przeczytałam, ***Wiara i religia,

Miło było po raz trzeci spotkać się z rodziną Lindquistów w gościnnej Sitce na Alasce. Czas biegnie nieubłaganie, ciotka Zee zmarła przed kilkoma laty, Dalton z Phoebe mają szczęśliwą rodzinę i czwórkę rozkosznych dzieci, a dwudziestoczteroletnia Britta – córka Lydii i Kjella powróciła z podróży po Europie, aby w domowym zaciszu podjąć najważniejsze decyzje swojego życia i zmierzyć się z  przeszłością – pierwszą młodzieńczą miłością, od której przez te wszystkie lata nie mogła się uwolnić. Mężczyzna jej serca – Juri Bielikow to przyjaciel Daltona, z którym dorastała i którego już w dzieciństwie wybrała na bohatera swoich marzeń i snów. Po powrocie na Alaskę Britta dowiaduje się, że Juri wyjechał do pracy w bliżej nieokreślone miejsce, ma wiele własnych problemów, nieszczęśliwe małżeństwo, utracił wiarę w Boga i sens życia. Kiedy pewnego dnia żona Juriego umiera niespodziewanie w połogu, Britta, w porozumieniu ze swoja rodziną, decyduje się zaopiekować dziećmi ukochanego mężczyzny do czasu, aż ten powróci do domu. Opieka nad trzyletnią Laurą i nowo narodzoną Darią jest dla niej prawdziwym błogosławieństwem i pozwala mieć nadzieję na spotkanie z Jurim.
 
Jakie decyzje podejmie Britta? Czy spotkanie z Jurim będzie spełnieniem jej dziecięcych marzeń? Jakie niespodzianki czekają bohaterów Sitki?
 
Powieść dostarcza wielu emocji, podobnie jak dwie poprzednie części. Niespodzianki, jakie los przygotował Lindquistom są dalekie od sielanki. Rodzinie przyjdzie zmierzyć się z trudnymi wydarzeniami, a i dawna przeszłość związana z pierwszym małżeństwem Lydii i jej bezwzględnymi i okrutnymi pasierbami nie pozwoli o sobie zapomnieć. W tej powieści, podobnie jak w całej trylogii, odnaleźć możemy wiele nawiązań do Biblii. Historia opisana przez Tracie Peterson tchnie nadzieją i ufnością w Boga. Nieustanna pomoc i opieka Najwyższego towarzyszy człowiekowi przez całe życie od narodzin aż do śmierci.
Żal, że to ostatnia już część tej ciepłej i wzruszającej sagi rodzinnej przepełnionej wiarą, nadzieją i miłością. Mam  nadzieję, że wkrótce pojawią się w polskim przekładzie kolejne powieści autorki. Napisała ich ponad osiemdziesiąt, więc naprawdę jest w czym wybierać. ?

Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Refren poranka
Tracie Peterson0
Okładka ksiązki - Refren poranka

Na Alaskę przyjeżdża piękna flecistka Phoebe, w której zakochują się Dalton i jego przyjaciel Jurii. Zaczyna się rywalizacja o serce dziewczyny. A ona...

Preludium brzasku
Tracie Peterson0
Okładka ksiązki - Preludium brzasku

Lydia wychodzi za Floyda, podstarzałego wdowca. Czyni to jednak nie z własnej woli, ale w ramach umowy biznesowej zawartej przez jej ojca ze wspólnikiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy