Sekretni przyjaciele Zuzi. Tycipieski. Tom 1

Ocena: 4 (1 głosów)

Tycipieski, gigaprzygody!

Zuzia wraz z mamą przeprowadza się do dziadków, co oznacza, że dziewczynka rozpocznie naukę w nowej szkole, będzie musiała nawiązać nowe przyjaźnie i zmierzyć się z dodatkowymi trudnościami.

Jedyne, co Zuzia pamięta z wizyt u babci i dziadka, to duży, piękny ogród otaczający dom. Kiedy dziewczynka z mamą docierają na miejsce, okazuje się, że ogród jest bardzo zaniedbany. Jednocześnie staje się on idealnym miejscem, w którym Zuzia może ukryć się przed wielkimi zmianami w swoim życiu. Pewnego dnia dziewczynka słyszy dziwne dźwięki dochodzące z zarośli inie może uwierzyć w to, co tam odkrywa... CZTERY TYCIPIESKI, NIE WIĘKSZE OD MYSZY!

Śledź przygody Zuzi i jej tycich przyjaciół, którzy wspólnymi siłami przywrócą ogrodowi dziadków dawny blask!

Informacje dodatkowe o Sekretni przyjaciele Zuzi. Tycipieski. Tom 1:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788383710006
Liczba stron: 176
Tytuł oryginału: Tiny Dogs. Bea

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 6 lat

więcej

Kup książkę Sekretni przyjaciele Zuzi. Tycipieski. Tom 1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sekretni przyjaciele Zuzi. Tycipieski. Tom 1 - opinie o książce

Avatar użytkownika - asiaczytasia
asiaczytasia
Przeczytane:2024-12-25, Ocena: 4, Przeczytałam,

Piękny ogród wymaga wiele pracy. Nie zawsze mamy siłę, aby go należycie pielęgnować. Może lepiej ułatwić sobie życie? Zrezygnować z rabatek oraz sadzawek, a zamiast tego zrobić trawnik albo patio? Przed takim dylematem stają dziadkowie małej Zuzi. Jednak wnuczka staje w obronie ogrodu, bo wie, że zamieszkują go wyjątkowe istoty, które powinno się chronić. Są to tytułowe tycipieski z powieści Rose Lihou.

Jest to nieco sielankowa bajka, ze względu na naturę, która łagodzi i koi, ale nie brak w niej dramatyzmu. Zuzia, główna bohaterka, to spokojna skromna dziewczynka. Przyjeżdża z mamą do dziadków, aby pomóc im w codziennych obowiązkach. Znajduje szczerą przyjemność w pielęgnacji ogrodu oraz zajmowaniu się tycipieskami. Bardzo martwi ją perspektywa likwidacji bezpiecznego bluszczu, w którym mogą schować się małe żyjątka. Ale sąsiadka, przewodnicząca komitetu sąsiedzkiego, nalega na uporządkowanie posesji. Ta postać wprowadza nutkę napięcia. W toku fabuły dowiadujemy się, że ma interes w tym, aby zieleń zniknęła z ogródków sąsiadów i posunie się daleko, aby zrealizować swój plan.

Wizja tycipiesków, jako zagrożonego gatunku, który trzeba chronić – co zapewne ma być nawiązaniem do owadów i sterylnych ogrodów, jakie nie służą mikrośwatowi – średnio do mnie przemawia. Nie zaprzeczę, że są to przesłodkie istotki, ale jednak pieski i wiążą się z nimi inne skojarzenia. Chyba lepiej w tej roli sprawdziły się wróżki z publikacji „Wróżkowy ogród”. Georgia Buckthorn dobrze uchwyciła delikatność i dzikość z jaką owady się kojarzą.

Muszę jeszcze napisać słówko o Zuzi. To jest nieśmiałą osóbka, która w toku fabuły się otwiera. Pasja, wytyczony cel sprawiają, że wychodzi z cienia, szuka rozwiązań i uczy się głośno mówić. To wszystko dodaje jej energii, a owa energia jest paliwem dla śmiałości, której – wydaje się, że – dziewczynce brakuje. Przepiękna metamorfoza.

„Tycipieski” to książka, która zachęca nas do spojrzenia pod najmniejszy listek. Rose Lihou przypomina, że i tam są żyjątka, które warto chronić. Autorka prowokuje nas też do przedefiniowania definicji piękna. Do zobaczenia tego piękna w naturze, a nie przedmiotach nabytych.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wobiektywiemamy_
wobiektywiemamy_
Przeczytane:2024-05-26,

Kim są tycipieski?

 


To  sekretni mieszkańcy ogrodu dziadka, których niebawem pozna Zuzanna Blum.

 


Zuzia wraz z mamą przeprowadza się do domu dziadków. Czeka ją dużo zmian, nowa szkoła, nowe miasto i nowi przyjaciele.

Dziewczynka jest bardzo nieśmiała i cicha.

 


Po przyjeździe na miejsce Zuzia odtwarzała w głowie wspomnienia związane z domem dziadków, kiedy to przyjeżdżała tu jako mała dziewczynka. Pamiętała piękny ogród dziadka, lecz teraz, kiedy wyjrzała za okno swojego pokoju, niczym nie przypominał pięknego ogrodu z jej wspomnień. Ogród był bardzo zaniedbany i zarośnięty.

 


Spacerując po zaniedbałym ogrodzie Zuzia napotyka pękniętą donice, która widziała z okna pokoju. W środku znajdował się zaginiony bucik dziadka.

Kiedy Zuzia zajrzała do środka, z buta wyskoczyły cztery tycie stworzonka i ukryły się za zasłoną bluszczu.

 


Pestka, Miłek, Lila i Jaśmin. Cztery tycipieski zaufały Zuzi i dały się jej poznać. Dziewczynka każdego dnia przychodziła do ogrodu, przynosiła jedzenie, dodawała otuchy przy burzy, robiła im drobne prezenty, a małe stworzonka znalazły w niej przyjaciółkę.

 


Pewnego dnia Zuzia wchodząc do domu trafiła na dorosłych, którzy w kuchni przy stole rozmawiali z dwoma obcymi mężczyznami.

Ogród dziadka miał zamienić się w patio, które nie wymaga poświęcenia tak jak ogród.

Niestety, wiązało się to ze stratą bezpiecznego schronienia jej tyci przyjaciół.

 


Czy Zuzia znajdzie w sobie odwagę by sprzeciwić się decyzji dorosłych?

 


Jaką tajemnice skrywa dziadek Zuzi?

 


Czy dziewczynka znajdzie sposób na rozwiązanie problemu z ogrodem dziadka i uchronieniu tycipiesków?

Link do opinii
Inne książki autora
Zaginiony chomik. Tycipieski. Tom 2
Rose Lihou0
Okładka ksiązki - Zaginiony chomik. Tycipieski. Tom 2

Tycipieski, gigaprzygody! Nadszedł emocjonujący moment - pierwszy dzień Zuzi w nowej szkole. Dziewczynka stresuje się poznawaniem nowych przyjaciół, ale...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Po tamtej stronie rzeki
Ewa Szymańska
Po tamtej stronie rzeki
Już Ci nie uwierzę
Izabela M. Krasińska ;
Już Ci nie uwierzę
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy