Ula, studentka ze Śląska, spędza lato nad Bałtykiem. Tam ma odpocząć po traumatycznych przeżyciach i pobycie w szpitalu. Zatrzymuje się w pensjonacie u znajomych, którzy próbują pomóc dziewczynie. Ula przypadkowo poznaje Józia - chłopca zaniedbywanego przez rodziców oraz jego brata, Mikołaja, który chce zaopiekować się dzieckiem. Dziewczyna poznaje również przystojnego stomatologa Jakuba, z którym pierwsze spotkania nie wróżą dobrze tej znajomości. Czy Ula odnajdzie spokój i szczęście? Jak potoczą się losy bohaterów? Odpowiedź na te pytania znajdziecie w książce.
Autorka kolejny raz zabiera nas w cudowną podróż. Podróż, która wnika w umysł czytelnika bardzo głęboko. Dajcie się porwać tej historii.
A. Sonenberg, Przystanek szczęścia
Lekka, przyjemna opowieść o cudownym pensjonacie, w którym goszczą przyjaźń, miłość i serdeczność. Miejsce w którym można się wyciszyć, odprężyć, poskromić demony przeszłości i zapomnieć o tym, co złe. Ta opowieść wywoła uśmiech na twarzy, rozgrzeje serce i umili czas.
M. Zimna, Czytamy, bo kochamy
Edyta Kowalska - absolwentka pedagogiki, filologii polskiej i zarządzania. Autorka ,,Ścieżek życia" i ,,Ścieżek przeszłości". Kocha zwierzęta i wiosenne kwiaty. Uwielbia czytać i podróżować. Od kilku lat mieszka z mężem, synem, psami i kotem w niewielkiej, malowniczej miejscowości na Śląsku. Jest nauczycielką.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2019-08-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 280
"Na prawdziwą miłość warto czekać nawet wiele lat. Czasem można się pomylić, ale trzeba próbować, żeby jej nie przegapić (...)".
Dość długo czekaliśmy na trzecią odsłonę tytułowych ścieżek. Po "Ścieżkach życia" i "Ścieżkach przeszłości" przyszedł czas na te, prowadzone we mgle. Każdą z tych książek można czytać zupełnie odrębnie i każda, łącznie z tą najnowszą, przemyca ważne myśli, o których warto pamiętać.
Edyta Kowalska to absolwentka pedagogiki, filologii polskiej oraz zarządzania, z zawodu nauczycielka. Autorka kocha zwierzęta, wiosenne kwiaty, uwielbia czytać i podróżować. Mieszka od kilku lat z mężem, synem, psami i kotem w małej miejscowości na Śląsku.
Ula po traumatycznych przejściach związanych z trwaniem w toksycznym związku, spędza lato nad polskim morzem, w pensjonacie "Morskie Opowieści". Tam, przez zupełny przypadek poznaje Józia - chłopca dorastającego w patologicznej rodzinie, oraz dwóch mężczyzn - Mikołaja i Jakuba. Bohaterka pragnie pomóc chłopcu, a do tego w stosunku do dwóch, nowych znajomych, zaczynają kiełkować w niej uczucia, których nie potrafi jeszcze do końca sprecyzować.
Edyta Kowalska w swojej najnowszej książce dotyka trudnych tematów, które w gatunku powieści obyczajowej, bardzo często brane są przez autorów na tapet. Wątkiem przewodnim jest tutaj bowiem źle ulokowane uczucie, które wywołuje ogromne piętno na życiu głównej bohaterki. Rozczarowanie, obwinianie siebie o zaślepienie i totalną głupotę w kwestii zachowania drugiej strony to uczucia, które definiują codzienność Uli. A jak pokazuje autorka, nie jest łatwo podnieść się po takiej życiowej porażce, która miała przecież być najlepszym co nas spotkało. W aspekcie tym, kreacja psychologiczna głównej bohaterki została przez Edytę Kowalską dość dobrze sportretowana, a jej uwidocznione stany emocjonalne, dodają realizmu całej fabule.
Czytelnicy na łamach tej powieści oprócz warstwy stricte miłosnej, odnajdą także wywołujący wiele emocji, wątek wychowywania się w patologicznej rodzinie. Mowa tutaj o postaci Józia, którego rodzice alkoholicy zmuszają do kradzieży w sklepach. Wszelka krzywda dziejąca się dziecku wywołuje mój głęboki sprzeciw, dlatego też z wielką uwagą śledziłam losy tego chłopca, zdeterminowane przez decyzję brata i po części, zachowanie Uli. Myślę, że to ważne by każdy z nas nie odwracał głowy na krzywdę, jaka dzieje się tuż za rogiem, co właśnie w pełni pokazuje postawa głównej bohaterki, będącej gotowej działać za wszelką cenę.
Na łamach tej opowieści o gorzkim smaku rozczarowania z pewnością odnajdzie się wiele czytelniczek, którym los zgotował niemiłą niespodziankę. Edyta Kowalska w swojej książce zadaje trafne pytania i zmusza do głębokiej refleksji w temacie tego, czy warto ponownie zaufać i otworzyć się na nowe. To wzruszająca i chwytająca za serce powieść, którą zdecydowanie polecam.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Książka pod patronatem Książki Non Stop.
Rok szkolny nabiera rozpędu. Lato powoli zaczyna się żegnać obiecując powrót za kilka miesięcy. Mimo, że warto żyć chwilą, ciężko to robić tym, którzy nie lubią jesieni oraz zimy. Oni już teraz rozpoczynają odliczanie do kolejnych wolnych a przede wszystkim letnich dni. Na szczęście mamy wspomnienia pięknych ciepłych wieczorów spędzonych nad morzem, jeziorem bądź w górach. Oprócz tego są również dostępne powieści, dzięki którym w każdym momencie możemy przenieść się w wybrane miejsce. Zakochani w Bałtyku mają bardzo szeroką literacką ofertę. Pomoże im przetrwać czas rozłąki z morskimi falami i umili oczekiwanie na kolejny urlop. Wśród tych właśnie perełek znajdują się „Ścieżki we mgle” Edyty Kowalskiej. To trzeci tom serii ze ścieżkami w tytule.
Tym razem główną postacią jest studentka, Ula. Spędza wolny czas nad morzem, gdzie ma nadzieję odzyskać równowagę po traumatycznych przeżyciach. Nie łatwo jest zapomnieć o przemocy, której padła ofiarą. Czy w ogóle wymazanie z pamięci takiej traumy jest możliwe? Początkowo zamknięta w sobie, dopiero po dłuższym czasie postanawia urozmaicić sobie pobyt. Spacery po okolicy skutkują nowymi znajomościami, wcale nie przelotnymi i nieznaczącymi. Ula poznaje małego Józia a wraz z nim i jego brata. Obaj chcą tylko jednego, uwolnić się spod oka matki. Na drodze dziewczyny staje również stomatolog Jakub. Pierwsze spotkanie dwójki nie rokuje najlepiej na przyszłość ale...
Wyjeżdżając nad morze Ula chciała odpocząć, jednak życie ewidentnie ma dla niej inny scenariusz. Czy dziewczyna zgodzi się popłynąć z nurtem?
„Ścieżki we mgle”. Książka poruszająca ważne, trudne a przede wszystkim bolesne zagadnienia. Mężczyzna znęcający się nad partnerką to niestety nie wymysł autorów, by dodać fabule dramatycznego wymiaru. To dla bliżej niepoliczonej liczby kobiet codzienność. W tym miejscu została jasno nazwana. Edyta Kowalska pokazała tym samym jak istotny jest to temat.
Lektura powieści nie zajmuje długiego okresu czasu, jednak pozostaje w pamięci na długo. Fabuła nie niesie przede wszystkim rozrywki a apel do wszystkich, by nie pozostawać obojętnym na los drugiego człowieka.
To ważna i godna polecenia książka. Posiada tylko jeden minus. Jest zbyt krótka.
Za możliwość objęcia jej patronatem, przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję autorce Edycie Kowalskiej oraz wydawnictwu Poligraf. Na fp Książka Non Stop właśnie zakończył się konkurs, w którym uczestnicy podpowiadali tytuły dla następnych powieści autorki... kto wie? Może zostaną one wykorzystane? :)
Weronka ma trzynaście lat, kiedy wybucha II wojna światowa. Jej życie diametralnie się zmienia, gdy pewnej nocy pod dom dziewczyny przyjeżdżają niemieccy...
Przeczytane:2020-03-31, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Najlepsza ze wszystkich części cyklu, ale do ideału jej jeszcze sporo.Wyrażnie oprawił się styl pisarki autorki. Bohaterka nie jest tak denerwujace jak Julia, ale jej przygody też są takie mało realne. Kolejna zakochuje się od pierwszego wejrzenia na całe życie. Postaci są jednowymiarowe. Denerwowało mnie też powiedzenie ,,święta makrelo''.