RzeczpostApokaliptyczna Polska. Tom 2 - Rabacja

Ocena: 5 (1 głosów)

Polska, 2133 rok. Społeczeństwo jest rozwarstwione. Wyższe klasy bez cienia litości wyzyskują tych, którym się w życiu nie poszczęściło. Kapitalizm w swej najbardziej patologicznej postaci odbiera pracownikom prawo do wynagrodzenia, odpoczynku, a przede wszystkim do człowieczeństwa. Liczy się tylko zysk i zaspokojenie żądz tych na szczycie. Ci zdają się bezkarni.

Nagle opinią publiczną wstrząsają doniesienia o mordach na najbogatszych i najbardziej wpływowych Polakach. Sprawca nie ukrywa się, ale wręcz prowokuje organy ścigania i obnaża ich nieudolność, emitując w telewizji relacje na żywo z dokonywanych zbrodni. Ich okrucieństwo przechodzi wszelkie wyobrażenia. Kim jest wzorujący się na przywódcy rabacji galicyjskiej osobnik nazywający samego siebie Jakubem Szelą? Kto mu pomaga? Czy może liczyć na poparcie stłamszonego szarego ludu?

Działania komendanta Dzikiewicza zdają się nie przynosić efektu. Kaci okazują się nieskuteczni. Trup ściele się gęsto, a zbuntowane masy uderzają na swych opraców-pracodawców.

Czy to początek rabacji? Czy uda się okiełznać zbuntowane społeczeństwo i przywrócić w Polsce ład?

Informacje dodatkowe o RzeczpostApokaliptyczna Polska. Tom 2 - Rabacja:

Wydawnictwo: Alternatywne
Data wydania: 2023-12-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788366533806
Liczba stron: 911
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę RzeczpostApokaliptyczna Polska. Tom 2 - Rabacja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

RzeczpostApokaliptyczna Polska. Tom 2 - Rabacja - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-03-13, Ocena: 5, Przeczytałam,

,, Jestem sennym koszmarem wyzyskiwaczy i pasożytów, zupełnie jak mój imiennik z dziewiętnastego stulecia. Wtedy szlachta pasożytowała na chłopach, nieuznawanych nawet za pełnoprawnych ludzi, a on z tym pasożytnictwem chciał skończyć. "

Przyznaję się wam, że książkę czytałam przez dwa tygodnie i głównym tego powodem była jej objętość przeszło dziewięciuset stron. Do tego dochodziły też sprawy ogromnego napięcia i nerwów jakie miałam na postacie. Główny bohater to osoba znana z dużą dawką pieniężną. Ma ogrom wad, gdyż uważa się za lepszego od innych. Nadużywa życia korzystając z uległych panienek i narkotyków. Nie podobało mi się to, że kobiety traktowane były jak produkt, który miał być zaspokajaczem męskich popędów i to bez względu na to ile miały lat. Bardzo mnie to uwierało, ale czekałam czy coś się w tej sprawie odmieni. Pamiętajcie, że jest to świat z przeszło stu lat do przodu, więc nigdy nie wiadomo co tam się wydarzy. Dosyć zabawną dla mnie chwilą był czas w którym nasza postać została porwana. Tutaj macie odniesienie do cytatu, kim był ów porywacz. Rozbawiło mnie to jak on się pojawił, co sobą reprezentował i co mówił. To było jakby kocioł przyganiał garnkowi. Dodatkowo niby opowiadają się za wykształceniem, ale oni z pewnością go nie mieli. Przeklinali, bluźnili i to nie w sposób świadczący o statusie społecznym, tylko raczej z perspektywy braku. Ogólnie to powiem wam, że autor skupił się na czarnej przyszłości, gdzie rządzi wszystko, co podpiąć można pod piekło. I tutaj jedni powiedzą, że książka jest słaba, przegadana, za bardzo rozciągnięta w czasie. Ale będą też i drudzy, którzy stwierdzą, że niesie ona za sobą pewne wartości, by uzmysłowić społeczeństwu, że jeśli nie obierzemy dobrej drogi życia, to naprawdę wszystko może tak się dla nas skończyć. Możemy być mściwi, pluć jadem i w każdym miejscu posiadać wroga. Zatem sami przekonajcie się w jaki sposób chcecie ją odebrać. Czy zaniżycie jej ocenę patrząc na nią płytko, czy zerkniecie obiektywnie. Ja uważam, że jest dobrym przykładem na to, by czytelnik wziął sobie do serca to gburowate zachowanie i zrobił co tylko może, by do niego u siebie nie dopuścić. Bo by zmieniać świat, wpierw należy zmienić siebie:-) Tom pierwszy też mi się podobał, ale ten drugi jest jakby bardziej dopracowany. Mamy dużo rozmów, gdzie tłumaczą nam swoje punkty widzenia. Nie ze wszystkimi można się zgodzić, ale właśnie chodziło o to, by zobaczyć ten upośledzony punkt widzenia. Takie jest moje zdanie. Przeczytajcie sami:-)

Link do opinii
Inne książki autora
RzeczpostApokaliptyczna Polska
Adam Magdoń0
Okładka ksiązki - RzeczpostApokaliptyczna Polska

Obraz Polski zniszczonej wskutek wojny nuklearnej. Futurystyczna wizja społeczeństwa, które tylko z pozoru tak bardzo różni się od tego, jakie znamy.....

Rzeczpostapokaliptyczna Polska. Tom 2. Rabacja
Adam Magdoń 0
Okładka ksiązki - Rzeczpostapokaliptyczna Polska. Tom 2. Rabacja

Polska, 2133 rok. Społeczeństwo jest rozwarstwione. Wyższe klasy bez cienia litości wyzyskują tych, którym się w życiu nie poszczęściło. Kapitalizm w swej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy