Christopher Berry-Dee to człowiek rozmawiający z seryjnymi zabójcami. Jako światowej sławy kryminolog śledczy zdobył zaufanie morderców z różnych kontynentów, odwiedzał ściśle strzeżone więzienia, w których przebywają, i szczegółowo dyskutował o ich potwornych zbrodniach.
Unikatowe wywiady przeprowadzone przez autora w kilkunastu najcięższych zakładach karnych świata, rejestrowane na taśmie magnetofonowej i filmowej, zawierają opisy przerażających czynów.
Christopher Berry-Dee przetworzył je w zdumiewającą książkę, która natychmiast stała się klasyką reportażu kryminalnego. Nie tylko opisuje spotkania z najbardziej amoralnymi ludźmi na świecie, ale także przytacza ich własne relacje na temat dokonanych przestępstw. Daje w ten sposób czytelnikom wgląd w psychikę ludzi, którzy popełnili najgorszą możliwą zbrodnię - bezlitośnie pozbawili życia inną istotę ludzką.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Talking with Serial Killers: World's Most Evil
Poprzednie książki Christophera Berry-Dee przypadły mi do gustu, choć Rozmowy z seryjnymi morderczyniami były słabą pozycją. Jednak nie lubię rezygnować z twórczości danego autora po jednej wpadce i z tego też powodu postanowiłam sięgnąć po kolejny tytuł z tego cyklu. Akurat, aktualnie trwa maraton czytelniczy z książkami wydawnictwa Czarna Owca, więc miałam motywację do sięgnięcia po tę książkę. Czy była to dobra lektura? O tym w recenzji.
Autor tym razem zabiera nas, czytelników, w stronę prawdziwej otchłani zła. W książce przybliża nam historie pięciu najgorszych i najstraszniejszych morderców, o których czytanie sprawiło mi pewną trudność. Każda z tych historii budzi grozę i pewnego rodzaju niepokój - bo co, jeżeli wśród naszych bliskich również jest taka osoba?
Powiem Wam szczerze, że do tej pozycji podchodziłam z dużym dystansem. Nie chciałam powtórki z rozrywki, kiedy to podczas czytania poprzedniej książki autora poczułam zdecydowane znużenie i rozczarowanie. Na szczęście i trochę o dziwo, po rozpoczęciu lektury i przebyciu kilku stron - naprawdę się wciągnęłam. Pierwszy z opisywanych morderców okazał się prawdziwym potworem i czytanie o jego przewinieniach momentami wzbudzało we mnie prawdziwy niepokój.
Kolejne dwie sylwetki okazały się równie ciekawie i wciągająco przedstawione: autor zrezygnował tu z suchych faktów, a wprowadził kilka naprawdę ciekawych elementów, jak np. biogram jednego z morderców, który opisywał sam siebie. Jednak dalej nie było już tak kolorowo i ostatnie dwie osoby, które przedstawił na stronach książki Berry-Dee, już mnie tak nie zainteresowały. Ostatni morderca wymieniony w pozycji już tak bardzo mnie znużył, że nie jestem w stanie przypomnieć sobie bardziej szczegółowych informacji na jego temat.
O dziwo jednak, Rozmowy z seryjnymi mordercami. Najgorsi na świecie to pozycja o wiele lepsza niż poprzednie, jakie czytałam tego autora. Tutaj dostałam dużo informacji, szczegółowe i ciekawie przedstawione sylwetki różnych zbrodniarzy, więc ogólnie mogę powiedzieć, że książka ta zasługuje na naprawdę dobrą ocenę. Może nie jest to książka idealna, ale z chęcią będę trzymać ją na półce i z pewnością będę ją polecać innym miłośnikom kryminałów i reportaży kryminalnych.
Jeżeli więc należycie do tej grupy czytelników i szalenie ciekawią Was różne sprawy kryminalne lub ogólnie: sylwetki morderców, to zdecydowanie mogę Wam polecić ten właśnie tytuł autorstwa Christophera Berry-Dee. Być może i Wam ta książka przypadnie do gustu i będziecie chcieli poznać inne pozycje autora.
„ROZMOWY Z SERYJNYMI MORDERCAMI. NAJGORSI NA ŚWIECIE”.
Christopher Berry-Dee Wydawnictwo Czarna Owca
Na początku powiem wam, że jestem lekko rozczarowana tą książką. Są tutaj opisane przypadki o których czytałam w poprzednich częściach. Tutaj jest trochę ciut więcej informacji o tych mordercach. Liczyłam na poznanie innych seryjnych potworów.
Christopher Berry-Dee w swojej kolejnej książce opowiada o 4 seryjnych mordercach i jednej kobiecie podejrzanej o zabójstwo swojego męża. Możecie dokładnie poznać ich życie oraz każdą ze zbrodni. Powiem wam jedno to są najprawdziwsi, sadystyczni zbrodniarze. Część z nich mordowała tylko kobiety część tylko chłopców. To jest tragiczne. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że podobne potwory mogą mieszkać obok nas.
Autor próbuje wejść w ich mózgi i dowiedzieć się co skłoniło ich do morderstw tylu niewinnych ludzi. Często przez to kim stają się dzieci odpowiadają rodzice. Oczywiście nie zawsze tak jest. Jak to jest w przypadku tych 4 sadystów? Musicie przeczytać sami.
Przeraziła mnie liczba ich zbrodni.
Uwielbiam tego typu książki. Zawsze mną wstrząsają. Nie są lekkie. Nie czyta się ich jednym tchem. Najlepiej czytać o jednym sadyście jednego dnia. Wtedy łatwiej idzie to przetrawić.
Mam nadzieję, że autor wkrótce wyda kolejną powieść. Tym razem o innych mordercach lub morderczyniach.
Chcecie dowiedzieć się więcej o zbrodniach: Gacyego, Bianchiego, Heirensa, Cannana i tajemniczej Patricii? Zapraszam do przeczytania „Rozmowy z seryjnymi mordercami. Najgorsi na świecie.”.
Powiem wam w sekrecie, że czytając o danym mordercy lubię wiedzieć jak wygląda. Wpisuję jego nazwisko w google i patrzę na niego.. Wtedy lepiej idzie mi zrozumienie danego przypadku. Też tak macie?
Wielkie brawa dla autora Christophera Berry-Dee za stworzenie tej i poprzednich książek. Pisarz włożył w te dzieła wiele pracy, emocji i czasu. Rozmowa z seryjnymi mordercami nigdy nie jest łatwa. Patrzenie w oczy mordercy, który bez emocji opowiada o swoich ofiarach nie jest łatwe. Nie jest też łatwe pisanie o nich jak grożą śmiercią. To wszystko przeszedł autor, żebyśmy mogli przeczytać jego dzieła.
Moja ocena 7/10
Polecam – przeczytajcie. Zobaczcie do czego zdolni są ludzkie potwory.
Sprawiał, że codziennie się uśmiechałam. Miałam idealnego męża, idealne życie. Uwielbiałam go. JUDITH MAWSON O SERYJNYM MORDERCY GARYM RIDGWAYU ...
,,Owinąłem taśmę klejącą wokół jej ust i nosa i patrzyłem, jak dusi się na śmierć... potem wróciłem do pracy". ~ Były pułkownik David Russell Williams...
Przeczytane:2023-03-22, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
„Rozmowy z seryjnymi mordercami. Najgorsi na świecie” to kolejna książka od Pana Christophera Berry-Dee.
W tej części poznajemy historie następujących postaci:
-> John Wayne Michael Gacy,
-> Kenneth Alessio Bianchi,
-> William George Heirens,
-> John Dawid Guise Cannan,
-> Patricia Wright.
Historia każdej postaci jest ciekawa i wręcz przerażająca.
Za każdym razem gdy czytam książki tego autora, próbuje znaleźć wyjaśnienie czynów tych przestępców, ale nie jestem w stanie.
To jakimi są potworami, nie mieści mi się w głowie.
Jakim trzeba być człowiekiem, by pozbawić życia kogoś bezbronnego/niewinnego?
Książka widniejąca na fotografii nie jest czymś lekkim i przyjemnym, co można czytać po ciężkim dniu pracy.
Poruszane są w niej naprawdę potworne rzeczy np. gwałty na dzieciach.
Przez wiele kartek miałam gęsią skórkę, bo nie wierzyłam w to co czytałam.
Ciężko mnie doprowadzić do stanu obrzydzenia oraz przerażenia, ale tutaj te dwa uczucia były ze mną bardzo blisko.
Czytając te historie, zaczęłam zastanawiać się nad karą śmierci.
Czy kara śmierci to dobre rozwiązanie?
Czy nie lepiej, żeby tacy dewianci żyli z tą świadomością, co zrobili do końca swych dni zamknięci za kratami?
Wydaje mi się, że takie rozwiązanie byłoby dla nich gorsze, o ile przestępca wiedziałby, że popełnił ogromny błąd.
Wiele z tych osób niczego nie żałuje, nie przyznaje się do winy oraz twierdzą, że są niewinni lub zostali wrobieni.
Jest to dla mnie przerażające a tym bardziej że są to prawdziwe wydarzenia, a nie wytwór wyobraźni.
Książki spod ręki Pana Christophera biorę w ciemno!
Widać, że w każdą książkę zostało włożone masę serca i wiele godzin.
Autor wielokrotnie udawał się do więzień o zaostrzonym rygorze, by samemu przeprowadzić wywiad z tymi potworami.
Wielkie brawa dla autora za takie poświęcenie!
Ocenka: 10/10