Nie wszystko, co dobre musi się kończyć!
Idealna pozycja dla tych, którzy tęsknią za Thornem, Dorą Wilk i całą jej wesołą kompanią!
Humor, przygoda i Wasi ulubieńcy w nowej porcji opowieści.
Jak nastoletnia Dora poznała Leona? Jak wygląda muzyczny pojedynek nekromantów? Co się dzieje, gdy anioł zagłady wpada do miasta w ramach urlopu?
Od wizyty w egipskich zaświatach po huczne wilcze wesele. Tego po prostu nie możecie przegapić - każdy dzień w Thornie to nowa przygoda!
Twarda oprawa, zachwycające ilustracje Magdaleny Babińskiej i prawie 800 stron niesamowitych opowiadań!
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2021-03-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 768
Język oryginału: polski
Przyznaję, że jak dowiedziałam się, że to prawie 800 stron opowiadań trochę się wystraszyłam bo rzadko sięgam po takie cegiełki. Na ogół przy takich dłuższych książkach po jakimś czasie zwyczajnie zaczynam się męczyć, ale tutaj na szczęście nie miałam takiego problemu. Co więcej, aż mi przykro że ją skończyłam. W te kilka dni zdążyłam się przyzwyczaić do wieczorów z Ropuszkami i teraz jakoś tak dziwnie i pusto bez nich. Im dłużej czytałam tym bardziej utwierdzałam się w tym, że uwielbiam nawet poboczne postaci z książek Jadowskiej. Cieszę się bardzo z opowiadań z Szelmą, Bogną, Aliną czy Babcią w roli głównej. Każda z nich ma swój wyjątkowy charakter, szczerze mówiąc mogłabym o każdej z tych postaci przeczytać oddzielną serię. Znalazło się tutaj też kilka opowiadań z Katią. W książkach które do tej pory przeczytałam nie miałam okazji się nią nacieszyć a jest cudowną bohaterką. Najpierw sięgnęłam po heksalogię, później po serię o Nikicie i Ropuszki były moim powrotem do Dory. O dziwo teraz jak mam porównanie to stwierdziłam, że jednak od Dory wolę Nikitę. Niektóre opowiadania były dłuższe (koło 100 stron), a inne miały zaledwie kilkanaście także każdy znajdzie coś dla siebie. Moim ulubieńcem jest chyba najdłuższe, wesele Olafa i Inge. Te krótsze na końcu książki najmniej mi podeszły ale nie psują ostatecznej oceny. No i najważniejszy zarzut do pani Jadowskiej: gdzie jest Baal?! Liczyłam, że w tej cegiełce pojawi się na trochę dłużej niż 5 sekund ale jak się nie ma co się lubi.. Oczywiście 5/5 gwiazdek!
Uwielbiam Dorę, uwielbiam Joshuę oraz Mirona, a także Thorn - świat wykreowany przez Anetę Jadowską. Może nie jest wybitnie wyjątkowy, ale z pewnością dostarcza mnóstwa rozrywki, a przecież o to tutaj chodzi, by się nie męczyć i czytać z przyjemnością. "Ropuszki" to świetna książka, która pozwala bliżej zapoznać się z bohaterami, poczytać o rewelacyjnych przygodach oraz jeszcze raz zagłębić się w magiczny świat aniołów, wiedźm, diabłów i innych intrygujących istot.
Mamy tu pokaźny zbiór, bo pozycja składa się z aż czternastu opowiadań. Każde z nich jest cudownie inne i niezwykle wciągające.
Poza historiami o samej Dorze Wilk i Witkacym, kilkakrotnie spotykamy pewnego wampirzego księcia i przyjazne lub mniej anioły i demony.
Poza tym pojawia się też urocza nekromantka i wychowana przez wilki kotka, nie mówiąc o przygodach wilczego stada Dory.
Autorka z każdą historią dawała popis swojej wyobraźni, niesamowitego humoru i pomysłowości.
Tu się rozczulimy, tu pośmiejemy, a zaraz będziemy trzymani w napięciu, co się stanie.
Naprawdę starałam się wybrać takie moje "naj".
Nie da się.
Poza bardzo zmyślnie wykreowanymi postaciami i językiem, dzięki któremu teksty się po prostu pochłania, atutem są same pomysły autorki.
Połączenie zmiennokształtnej, pełnej temperamentu kotki wychowanej przez wilki z przechodzącym swoistą depresję wampirem - majstersztyk!
Sami zobaczcie, ona łączy wiedźmy, wampiry, wilkołakami, anioły i demony! I to w taki sposób, że to naprawdę działa!
Cały Thorn universe to coś niesamowitego!
Sama chciałabym w takim mieście mieszkać.
Także serdecznie wam "Ropuszki" polecam!
Opowiadania, znów te nieszczęsne opowiadania. Kto mnie choć trochę zna, doskonale zdaje sobie sprawę, że nie przepadam za tą formą wypowiedzi. Krótkie historie, które nie pozwalają bliżej poznać ani bohaterów, ani sytuacji w jakich się znaleźli. Nie jestem w stanie się w nie wczuć... no chyba że opowiadania takie, to powrót do znanych mi dobrze bohaterów, których polubiłam i z którymi się zżyłam, a których z żalem opuściłam. Tym właśnie są dla mnie "Ropuszki", powrotem do starych znajomych, przypomnieniem sobie ich postaci, a czasami poznaniem ich od zupełnie nowej strony.
Aneta Jadowska zdecydowała się na popełnienie "Ropuszek", jak sama twierdzi, żeby dokończyć niektóre historie, żeby pozwolić czytelnikom poznać je naprawdę, a nie poprzez wspomniane zdanie gdzieś pośród przygód Dory. W tym zbiorze pojawia się czternaście opowiadań, które albo zaprowadzą nas daleko w przeszłość, albo pokażą jak niektórzy bohaterowie spędzali czas podczas ostatnich wydarzeń z ostatnich tomów serii o Dorze Wilk. Grono bohaterów również jest bardzo duże, oprócz bohaterki przednich tomów, która w jakiś sposób jest obecna we wszystkich historiach, możemy przeczytać o Leonie, Romanie, Brunonie, Szelmie, Mironie, Katii, Witkacym, Bognie, Bjornie, Borysie, Azjelu i wielu innych pomniejszych bohaterach. Każdy miłośnik Universum znajdzie postać, o której z przyjemnością przeczyta.
Autorka rozmieściła opowiadania w czasie, rozpoczynając od pierwszego spotkania Leona i Dory, które jak to w przypadku bohaterki bywa, nie było łatwe i przyjemnie, możemy poznać skąd niechęć Brunona do Dory, która pojawiła się jeszcze przed "Złodziejem dusz", a także zagłębić się w przygody zarówno głównej bohaterki jak i innych postaci pomiędzy kolejnymi tomami. Poszczególne opowiadania są bardzo różne pod względem nastroju, niektóre opisują sprawy poważne i trudne, inne są lżejsze i stwarzają banana na twarzy. Po raz pierwszy większa partię dostaje tu Witkac, a my możemy poznać jego imię i nazwisko. Dodatkowym smaczkiem są rysunki wychodzące spod ręki Magdaleny Babińskiej, która z fanki stała się oficjalną ilustratorką serii. Jej obrazy tworzą idealne uzupełnienie opisanych historii :)
Dla fanów uniwersum ten zbiór jest obowiązkowy i każdy znajdzie swoje ulubione opowiadania. Mi szczególnie zapadły w pamięć "Szatański Pierwiosnek - historia prawdziwa", "Nie oceniaj kota po rozmiarze", "Nie ma dymu bez ognia", "Pióro wieczne", "Cztery łapy" a także historie, w których wstępuje Roman. Patrząc na całokształt podobało mi się większość historii, jedynie opowiadanie o Bognie czytałam z lekkim znudzeniem, ale to nigdy nie była bohaterka mi bliska.
Autorka pozwoliła przemówić własnym głosem wielu postaciom, które do tej pory oglądaliśmy oczami Dory. Drugoplanowi bohaterowie zyskali własne historie, zachwycając swoimi temperamentami, albo intrygując tajemniczością "Ropuszki" to wspaniały dodatek do jednej serii i początek kolejnej, na którą już nie mogę się doczekać.
Zabrakło mi paru postaci. Liczyłam na bliższe poznanie Baala, na historie opisujące Luca, chciałam więcej tych "niegrzecznych chłopców" ;) Może pojawi się kolejny tomik opowiadań, bo przecież autorka na pewno słyszała takie sugestie, a że jest bardzo zdolną osobą i nie zawodzi swoich fanów myślę, że gdzieś tam z czasem doczekamy się takich opowiadań, a może całych powieści? :)
Fanów twórczości Anety Jadowskiej zachęcać do tego zbioru raczej nie muszę, to obowiązkowa lektura uzupełniająca, którą naprawdę warto poznać w oczekiwaniu na "Szamańskiego bluesa". Osoby, które nie miały okazji poznać Dory Wilk i Universum Thornu na pewno też odnajdą się w tym zbiorze, choć pewnie lepiej zacząć przygodę od początku, czyli "Złodzieja dusz". Opowiadań nie lubię, ale te polecam, bo pozwalają lepiej poznać bohaterów, pobyć jeszcze przez chwilę w ich towarzystwie i świetnie się bawić przy lekturze.
Toruń i Thorn. Magiczny portal, który pozwala przemierzać granicę jednego i wkroczyć w drugie. Seksowne wiedźmy płodności mamiące nawet najbardziej zatwardziałych zawodników. Wygłodniałe wampiry szukają spełnienia w domu uciech, a zagubione duchy pragną zemsty za wyrządzone im krzywdy za życia. Poznajcie egipską boginię, którą zaintrygował Pin-up style i postanowiła być drugą Betty Page oraz Katię, nekromantkę, która dzięki ćwiczeniom przepony nie ma sobie równych w pieśniach śmierci. Thorn universe welcome to!
„Ropuszki” to rozkoszne opowiadania o ulubionych bohaterach z serii książek Anety Jadowskiej o Dorze Wilk. Świat, który w nich wykreowała jest pełen magii, zarówno tej złej, jak i dobrej. Mamy wiedźmy płodności, ale mamy też nekromantów (niektórzy nawet zzielenieli od tej roboty!) i zmiennokształtnych (i to nie tylko wilki!). Oczywiście nie mogło zabraknąć wampirów (bardzo nie lubią wszelakich wzmianek o ich „kuzynach” ze „Zmierzchu” – radziłabym zatem uważać na słowa), które w końcu są z powrotem drapieżnikami, łączącymi seks z krwistą ucztą. W trakcie czytania tych kilkunastu opowiadań poznajemy także uroczą kocią zmiennokształtną, która rozprawia się z morskimi potworami z iście kocią gracją. Te opowiadania poszerzają perspektywę, z którą patrzymy na bohaterów heksalogii, zatem chętnie je przeczytają starzy wyjadacze, jak i Ci, którzy nie wiedzą kto to Dora i Witkac.
Dora Wilk jest wiedźmą płodności, która jednocześnie nie da sobie w kaszę dmuchać i nie polega wyłącznie na swojej mocy. To ona jest elementem spajającym poszczególnych bohaterów – są albo jej najlepszymi przyjaciółmi, albo dopiero o niej usłyszeli, ale już zdecydowali, że lepiej być razem z nią niż przeciw niej.
Aneta Jadowska to filolożka, która realizuje swoją masę niepraktycznych pomysłów w fantastycznych książkach wydawanych przez Fabrykę Słów. Od dawna przymierzałam się do jej heksalogii i jakoś nigdy nie byłam w stanie do tego dotrzeć (ach, ten pospolity brak czasu…), w końcu sama jej twórczość odnalazła mnie. „Ropuszki” to idealny pomysł, jeśli nie znacie jej wcześniejszych książek, a także błyskotliwe dopełnienie wszystkich sześciu książek o przygodach Dory Wilk. Niegasnące uwielbienie Dory do muzyki rockowej jest niewątpliwą zasługą autorki, która zasłuchuje się w tych rytmach od dawna (w ogóle czytając książki Anety Jadowskiej można dojść do wniosku, że Dora to ona, albo ona to Dora!?).
Logiczny i jednocześnie fantazyjny świat utworzony przez Anetę Jadowską jest wciągający od pierwszej strony książki. Bohaterów pokochacie, a złych nieumarłych, tudzież innych złoczyńców będziecie karać razem z Dorą i jej świtą. Już wiem, na co pójdzie część mojej wypłaty, bo wiem, że warto w stu procentach i nie mogę się doczekać poznania historii tych intrygujących bohaterów.
Premiera już 18 września, nie przegapcie przygód Dory i jej partnera!
Genialne opowiadania ze świata Thornu. Uwielbiam humor pani Jadowskiej, nietuzinkowe postacie przez nią stworzone i ten magiczny świat skryty gdzieś za bramą Torunia. Lubię bardzo!
Nic na to nie poradzę: kocham, wielbię i ubóstwiam Dorę Wilk i cały wykreowany wokół niej świat. Chichrałam się jak szalona, zupełnie jakbym upaliła się z Witkacym lub zaszalała z drinkami w Szatańskim Pierwiosnku.
Ze względu na znaczną objętość obiecywałam sobie jedno, góra dwa opowiadania na wieczór, jednakże moje postanowienia diabli wzięli, bo nie sposób było mnie od lektury oderwać. Jak w każdym zbiorze, teksty są różnorodne, więc mamy duży wybór. W moim osobistym zestawieniu numer jeden zdobyło "Moje wielkie wilcze wesele" i otwierające zbiór opowidanie o pierwszym pobycie Dory w kultowej knajpie Leona. Czekam na więcej!
Kolejny bardzo dobry zbiór autorstwa Anety Jadowskiej. Jest to idealna pozycja dla tych, co tęsknili za Thornem i jej mieszkańcami. Tym razem to nie zawsze Dora jest główną bohaterką. Do głosu dochodzą też inni bohaterowie. Część opowiadań została już kiedyś opublikowana, ale w tym zbiorze znajduje się też kilka nowych. Chociaż książka liczy sobie prawie 800 stron, to zupełnie nie miałam poczucia, że to za dużo. Nie wszystkie opowiadania interesowały mnie w równym stopniu, ale każde było bardzo dobrze napisane. Miłym dodatkiem, tak jak i w poprzednich książkach autorki, są ilustracje Magdaleny Babińskiej. Nowe wydanie „Ropuszek” zdecydowanie jest książką wartą polecenia.
Thorn Universe powraca... Szaman rusza w Tango! Po ogromnym sukcesie heksalogii o Dorze Wilk, policjantce-wiedźmie, Aneta Jadowska postanowiła nie opuszczać...
Wszystkie ścieżki prowadzą do Archiwum. Czy któraś wiedzie z powrotem do domu? Robin nie pamięta swojej przeszłości, ale Nikita znalazła sposób, by to...
Przeczytane:2022-02-06,
"Ropuszki" Aneta Jadowska
To zbiór opowiadań uzupełniających historie Dory Wilk i jej przyjaciół, znajdujących się w heksaliogii o Dorze. Możemy dzięki tym opowiadaniom pozamykać historie, które już znamy, lub dowiedzieć się co się działo z bohaterami kiedy ich nie widzieliśmy. Świetnie się to czyta zwłaszcza jeśli jesteśmy cichymi wielbicielami bohaterów Anety Jadowskiej. Jeśli nie zetknęliście się z nami prędzej to też będzie się dobrze czytało, choć można się pogubić, ale możecie też złapać bakcyla na więcej. Mamy więc tom, który ma 768 stron i piękne ilustracje autorstwa Magdaleny Bablińskuej. Ten tom dla wielbicieli Dory Wilk jest o tyle ważny, że jest tu chronologia, która umożliwia nam dopełnienie całości historii. Te 21 opowiadań opisuje przygody Dory ale też poznajemy wiele nowych postaci, które pojawiają się w powieściach. To także łącznik pomiędzy heksaligią o Dorze a trylogią Szamańską o Witkacu. Tylko tutaj mamy wyraźny łącznik tych postaci.
Postaram się kruciutko zachęcić was do przygód Dory i jej przyjaciół..: 1. ,, Szatański pierwiosnek- historia prawdziwa,,- poznajemy początek znajomości i późniejszego długoletniego związku z Leonem.; 2.,, Po deszczu każdy wilk pachnie mokrym psem,,- możemy poznać Brunona i jego szalonego bratanka, który upodobał sobie polowanie na drobne blondyneczki.;3.,, Miłość za grobową deskę,,- tu poznajemy historię miłosną Kati. Jak się może skończyć zakochanie w bogu?;4.,, Wilk w owczej skórze,,- co się może stać z nie magicznym dzieckiem w magicznej rodzinie. Do czego doprowadza zawiść i chęć bycia takim jak inni.;5.,, Czy mama nie mówiła, żebyś nie bawił się umarłymi?,,- Czy nekromanta Barabasz wygra w pojedynku pieśni umarłych z Katią?;6. ,, Nie oceniaj kota po rozmiarze,,- o kotce zwanej Szelmą i Eryku krwiopijcy. Czy może taką parę połączyć przyjaźń?;7.,, Rozpoznanie,,- tajniki pracy Nisima. Czym się zajmuje tą tajemnicza postać?;8.,, Ropuszki,,- Dla czego trzech facetów zostało zamienionych w żaby, czy na to zasłużyli i dla czego Viola zaatakowała Dorę i Witkaca, i jak to się stało że Witkac uratował ich oboje?; 9.,, Ruchome cienie,,- Co Bogna pani patolog sądowa z Torunia zrobi że swoim darem?;10.,, Nie ma dymu bez ognia,,- tu poznajemy młodą salamandrę i zagmatwane relacje między Mironem,Natanielem,Jeshuą a młodą Leoise.;11.,, Cztery łapy,,- Czy doktor Alina pani weterynarz pozwoli sobie na jakiekolwiek uczucia wobec Bjorna wilka?;12.,, Czysty robota po brudnej robocie,,- Czy przypadnie wam do gustu postać Babci i jej umiejętności? Mnie ujęła i ma we mnie fana. Jak będzie w waszym przypadku?;13.,, Moje wielkie wilcze wesele,,- Czy Dora sprosta zadaniu zorganizowania wesela dwojga wilkom Olafa i Inge , zwłaszcza że jest taką zagorzałą przeciwniczką ślubów i zakładania rodziny?;14.,, Szkielet w szafie,,- Co zrobi Roman ,czy będzie w stanie znowu grzecznie współpracować z Dorą, prowadzić śledztwo i nie zabić Antoniego?;15.,, Pióro wieczne,,- Demon i Anioł, jeden i drugi razem z Dorą próbują odnaleźć bezcenny artefakt który może zmienić porządek świata, starają się aby wrócił na swoje miejsce.;16.,, Burza w szklance grogu,,- Czy wszyscy kochają Thora z jego karierą u Marvela? Kolejna mała odsłona z tajemniczej przeszłości Dory w Trójprzymierzu. Czy obdażycie sympatią Latarnika tak jak ja?; 17.,, Aleja Poległych Muzyków,,- Witkac i rzesza umarłych fanów muzyki.; 18.,, Misja Apokalipsa,,- Czy duch który nie potrafi się skupić i ciągle zapomina o swoim zadaniu, przekaże w końcu informacje Witkacowi?;19.,, Do dwóch rogów sztuka,, - Czy Yol dostanie szlaban od matki za przekroczenie bramy i podróż do Torunia i czy Dora pozwoli mu dokończyć zabawę?; 20.,, Prawie jak normalność,,- Czy można zrobić udane przyjęcie urodzinowe niespodziankę?;21.,, Wilda West Fantasy,,- Wyobraźcie sobie Dorę Wilk na dzikim zachodzie z odznaką szeryfa. Świetna zabawa.
Jeszcze raz polecam wam świetną zabawę jaką dają ,,Ropuszki,, .