Rewizja


Tom 3 cyklu Joanna Chyłka
Ocena: 5.07 (76 głosów)

Szary człowiek kontra wielka korporacja. Dyskryminacja kontra tolerancja. Chyłka kontra Oryński.

Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak duża, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z jej wypłaceniem. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy...

Ubezpieczyciel odmawia wypłaty, twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz potem prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie i własny honor. Pomaga mu prawniczka, która niedawno pogrzebała całą swoją karierę.

Informacje dodatkowe o Rewizja:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2016-03-30
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788379763979
Liczba stron: 624
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

Kup książkę Rewizja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

,,- Zamierzasz się z nimi spotkać?
- Oczywiście, jestem w drodze.
- Uważaj na siebie - rzucił Oryński.
- Coś ty powiedział?
- Żebyś...
- Błagam cię, Zordon, oszczędź mi melodramatu.
- Chciałem tylko...
- Powinieneś powiedzieć: zjedz ich na surowo i obgryź kości, a potem rzuć resztki świniom."


Więcej

,,- Wypadło mi coś.
- Najwyraźniej. Mózg"


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Rewizja - opinie o książce

Avatar użytkownika - krzysztofadamski
krzysztofadamski
Przeczytane:2020-04-14, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2020,

Chyłka a problem dyskryminacji. Tak w skrócie możemy ująć meritum ,,Rewizji". Chyłka po zwolnieniu z kancelarii Żelazny& McVay ląduje na dnie. Zarówno jesli chodzi o jej karierę (udziela porad prawnych za 50zl w galerii handlowej) jak i w zyciu osobistym gdzie coraz bardziej pochłania ją alkoholizm. Jak się okazuje przy kolejnym kliencie z galerii dość wygodnie zadomowiła się na tym dnie i doskonale się tam odnajduje. Mimo wielu sytuacji skrajnych spowodowanych naduzywaniem tequili jest dość skuteczna na sali sądowej gdzie broni przedstawiciela cygańskiej braci, któremu zamordowano córkę i Żonę. I w tym wlasnie tkwi problem Chylki gdyz nie widzi nic zlego w swoim zachowaniu. Wiele wątków skupia się na problemie braku tolerancji rasowej i etnicznej. O dziwo nasza pani adwokat staje po stronie ucisnionych Romów. Kolejny raz odplynalem z, Chyłką. Polecam. Na prawdę warto

Link do opinii

Joanna Chyłka po zwolnieniu z kancelarii Żelazny&McVay podejmuje pracę udzielając porad prawnych z budki. Coraz częściej sięga po alkohol, który tak naprawdę staje się jej motorem napędowym w życiu. 
Kordian Oryński natomiast pozostał na swoim dawnym stanowisku zmieniając jedynie patrona. 
Chyłka pewnego dnia spotyka na swojej drodze Roma - Bukano, którego żona i córka zostały brutalnie zgwałcone i zamordowane. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że ich życie było ubezpieczone polisą opiewającą na niebagatelną kwotę miliona złotych. Chyłka udziela swojemu klientowi podstawowych porad, jak należy postąpić, aby polisa została mu wypłacona. Wszystko komplikuje się w momencie, gdy Bukano staje się podejrzanym o morderstwo żony i córki. Prokuratura stawia mu zarzuty, a Chyłka postanawia podjąć się obrony Roma. Jego narodowość dodatkowo komplikuje sprawę, gdyż ze względu na swoje pochodzenie wielu od razu zakłada, że jest winny. 
Dodatkowym utrudnieniem, które jednak popycha Joanne do podjęcia się obrony Bukano okazuje się fakt, że firmę ubezpieczeniową reprezentuje kancelaria Żelazny&McVay, a dokładnie Oryński wraz ze swoim nowym patronem, o czym kobieta dowiaduje się dopiero później. 
Waleczna, ale ciągle pijana Chyłka jest niemniej groźna, aniżeli była wcześniej, szczególnie że teraz nie ma już nic do stracenia. Jedyne, co znacznie komplikuje jej sprawę, to nałóg, który pogłębia się z każdym dniem. Joanna do tego stopnia uzależnia się od alkoholu, że nie potrafi nawet wytrzymać rozprawy sądowej bez spożycia choć kilku łyków w czasie przerwy. 
Niespodziewanie okazuje się, że jednym z prokurentów firmy ubezpieczeniowej jest Piotr Langer, pierwszy klient Chyłki i Oryńskiego, z którym kontakty na zakończenie współpracy nie okazały się zbyt przyjazne. Sprawa znacznie się komplikuje, a w jej toku co rusz wychodzą nowe fakty. 
Zordon początkowo postanawia postawić wszystko na jedną szalę, gdyż nie chce zaprzepaścić swojej kariery. Podkopuje nawet pod Chyłką, zgłaszając na policję jej jazdę samochodem po pijaku. Niemniej jednak w sprawie nic nie jest tak proste, jakby mogło się wydawać, a wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i skłóceni Zordon i Chyłka zaczynają nawet w pewnym momencie współpracować. 
Genialna, kolejna już część przygód niezawodnego teamu, który tym razem staje po przeciwnych stronach barykady. Zdecydowanie polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - lokesh
lokesh
Przeczytane:2017-09-19,

Chociaz czyta sie ja bardzo dobrze,mam z ta ksiazka pewien problem..Plus za:bohaterow,ktorzy przykuwaja uwage,wiecej Cormaca niz w poprzedniej czesci serii,oraz za Chylke,ktora przypomina te z pierwszego tomu,a nie te z "Zaginiecia".Pomijam oczywiscie watek alkoholowy.Rozwiazanie sprawy mnie zaskoczylo,ale odnosze wrazenie,ze bylo zbyt przekombinowane i stworzone niejako na sile.Nie moge natomiast zrozumiec,jak tandem prawnikow wpadl tak pozno na prawdziwy powod bytnosci Piotra Langera w "Solusie"? Dla mnie bylo to oczywistoscia.Ale najwieksze zastrzezenia mam do przedstawiania rozpraw sadowych.Wiem,ze autor zna sie na rzeczy i procesy wygladaja tak naprawde.Ale nie zmienia to faktu,ze nie sa one sila tego cyklu.Gdyby nie dobrze skonstruowane postacie,przerzucajace sie zlosliwosciami,moja ocena bylaby nizsza.Zreszta moze bylaby nizsza, gdybym czytal ksiazke,a nie sluchal wersji audio w swietnej interpretacji pana Krzysztofa Gosztyly.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anett13
Anett13
Przeczytane:2017-05-21, Ocena: 3, Przeczytałam, Kryminał, 52 książki 2017,
Trzeci tom opowieści o duecie Chyłka/Oryński. Ciekawe jest to, ze autor tym razem stawia bohaterów po dwóch stronach barykady, poza wątkiem kryminalnym poruszane są też ciekawe zagadnienia uprzedzeń i tolerancji, ale, nie tylko jak zwykle wulgarna, lecz tym razem także wiecznie pijana Chyłka jakoś nie wzbudziła mojej sympatii...
Link do opinii
Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2017-05-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 w 2017 :),
Książka nagrodzona tytułem Książki Roku 2016 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał, sensacja, thriller. Szary człowiek kontra wielka korporacja. Dyskryminacja kontra tolerancja. Chyłka kontra Oryński. Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak duża, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z jej wypłaceniem. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy... Ubezpieczyciel odmawia wypłaty, twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz potem prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie i własny honor. Pomaga mu prawniczka, która niedawno pogrzebała całą swoją karierę. Tylko te zakończenie... w takim momencie ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2017-04-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Korupcja, dyskryminacja rasowa, brutalne morderstwo. Tematyka serii z Chyłką i Zordonem w każdej części jest inna. Jednakże polecam zachować chronologię. W "Rewizji" ponownie pojawia się mafioso z "Kasacji" i jeżeli ktoś pominął I część trudno w pełni zrozumieć odniesienie głównych bohaterów do Langera. W tej części nie podobał mi się upadek Chyłki, zbyt dużo powtarzających się opisów jej alkoholizmu i jego konsekwencji. Mam nadzieję, że w następnej części Pani mecenas odbije się od dna i wróci dawna Joanna. Akcja rozwija się szybko, nie można się nudzić, a zakończenie jest nieprzewidywalne.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zksiazkawreku
zksiazkawreku
Przeczytane:2017-03-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017,
http://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/ _______________________________________________________________________ ,,Rewizja" to już trzecia część cyklu o Joannie Chyłce i Kordianie Oryńskim - chyba moim ulubionych książkowym duecie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że książka ta zwyciężyła w plebiscycie lubimyczytac.pl w kategorii kryminał/sensacja/thriller. Moim zdaniem jest to jak najbardziej zasłużona nagroda! Co nowego u naszym bohaterów? Kordian bardzo dobrze radzi sobie w kancelarii, nawet awansował. Natomiast Joanna... no cóż... po utracie pracy stoczyła się. Zaczęła udzielać porad prawnych w galerii handlowych, a dodatkowo cały czas jest pod wpływem alkoholu. Pewnego dnia w galerii spotyka robotnika z Ursynowa, który chwilę wcześniej dowiedział się o tragicznej śmierci swojej żony i córki. Kobiety zostały zgwałcone a następnie nadzwyczaj brutalnie zamordowane. Ich polisa na życie jest tak duża, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie śpieszy się z jej wypłaceniem. Pogrążony w żałobie mężczyzna jest świadom tego, że kłopoty są nieuniknione, ale to, co go spotyka, przechodzi jego najśmielsze obawy... Ubezpieczyciel, reprezentowany przez kancelarię Żelazny&McVay, odmawia wypłaty odszkodowania twierdząc, że to robotnik zamordował rodzinę. Zaraz po tym prokuratura stawia mu zarzuty, a on rozpoczyna walkę o własny honor, a przede wszystkim o uniewinnienie. Pomaga mu w tym niezastąpiona i jedyna w swoim rodzaju - Joanna Chyłka. Remigiusz Mróz po raz kolejny serwuje nam niezwykle intrygującą, ciekawą i trzymającą w napięciu historię, która zaskoczyła mnie swoją oryginalnością. Fabuła dopracowana jest pod każdym względem. Książkę czytałam w zapartym tchem i z wypiekami na twarzy, i mówiąc szczerze naprawdę trudno mi było się od niej oderwać. Ciekawy jest nie tylko wątek kryminalny, ale także wątek obyczajowy, czyli relacja Chyłki i Zordona oraz alkoholizm kobiety. W książce znajdziemy również wiele intryg, zaskakujących zwrotów akcji oraz sprzecznych wskazówek, które dodają kryminałowi ,,tego czegoś". Książka skończyła się w taki sposób, że nie mogę się doczekać, kiedy w moje ręce trafi kolejna część czyli ,,Immunitet". Ogromnym atutem książki jest jej humor, którego brakuje w innych kryminałach. To dzięki zabawnym dialogom i ciętym ripostom pokochałam książki Remigiusza Mroza. Nie czytałam jeszcze kryminału, który jednocześnie byłby tak ciekawy pod względem fabuły oraz taki specyficzny i oryginalny pod względem językowym. Mróz zdecydowanie trafił w literacką niszę. Podsumowując, ,,Rewizja" to kolejna książka Remigiusza Mroza, która w 100% przypadła mi do gustu. Jeśli czytaliście poprzednie części to koniecznie sięgnijcie po ,,Rewizję", a jeśli twórczość Mroza jeszcze przed Wami to koniecznie to nadróbcie!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zuzaa16
Zuzaa16
Przeczytane:2017-02-14, Ocena: 6, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - bachacz
bachacz
Przeczytane:2017-01-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 40 książek w 2017,
Pominąwszy chronologię zabrałam się za "Rewizję" po "Immunitecie" i stwierdzam, że popełniłam błąd. Pozornie nie powiązane ze sobą części, które można czytać zarówno jako pojedyncze, jak i sztywno trzymając się kolejności posiadają wątki, do których lepiej jednak dochodzić stopniowo. Ta część ukazuje sromotny upadek Chyłki. Po zwolnieniu z kancelarii ima się mało intratnego zajęcia polegającego na poradach prawnych. Ani z tego pieniędzy ani satysfakcji. Jednak najwięcej miejsca w książce zajmuje staczanie się adwokatki w coraz głębszy alkoholizm. Czasami ma się wrażenie, że to dno nie może być jeszcze głębsze. Mylimy się jednak tak sądząc. Momentami miałam przesyt tego ciągłego chlania tequili. Jednak to uzupełnianie procentów nie przeszkadza Chyłce w prowadzeniu kolejnej sprawy, w sukcesach sądowych. W tej części ponownie pojawia się nasz znajomy z "Kasacji", no i dzieje się, oj dzieje. Dzięki temu natłokowi wydarzeń czytelnik zupełnie zatraca się w przewracaniu kolejnych stron i pochłanianiu lektury, którą polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Lady_Mary
Lady_Mary
Przeczytane:2017-01-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2017 :),
Kolejna powieść Remigiusza Mroza z Chyłką i Zordonem w rolach głównych. Już samo to sprawiło, ze z przyjemnością zabrałam się do tej powieści. Autor jak zwykle pokazał się od najlepszej strony.
Link do opinii
Avatar użytkownika - NaWidelcu
NaWidelcu
Przeczytane:2016-06-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki na 2016,
Wielkie pieniądze, okrutne morderstwo i dyskryminacja. Wybuchowa mieszanka, która poprowadzi nas wprost... na sale sądowe. Tym razem adwokat Chyłkę czeka nie lada wyzwanie. Musi nie tylko walczyć z procesowymi przeciwnikami, ale też samą sobą. Dawni sojusznicy stają po przeciwnych stronach barykady, zamiast koneksji nieodbierane telefony, zamiast wpływów nędzna praca, a na dodatek wróg, który depcze po piętach. Przynajmniej on pozostaje bez zmian. Ale czy aby na pewno? Chyłka sięgnęła dna. Jej kariera definitywnie stanęła w miejscu. A może nawet się cofa? Faktem jest, że wybuchowa pani mecenas zamiast brylować w sądzie... doradza w galerii handlowej. Porada prawna za pięćdziesiąt złotych! Komu? Komu? Jest przekonana, że nie może być jeszcze gorzej. Przypadkowo jej klientem staje się Rom. Gdyby była na szczycie, spławiłaby go w pięć minut. Tym razem nie ma wyjścia. Szybko okazuje się, że nie jest to prosty przypadek. Ktoś brutalnie zamordował jego żonę i córkę, a wszystkie ślady wskazują, że winnym jest... on sam. Czy ta tragedia okaże się dla Chyłki szansą? A może ostatnim gwoździem do trumny? Z reguły nie czytam książek o prawnikach. Nie oglądam seriali ani filmów o tej tematyce. Po studiach prawniczych wszelkie próby poruszania tego tematu wydają mi się naiwne, sztuczce lub co gorsze... obarczone licznymi błędami merytorycznymi. Ponieważ jednak Mroza czytają wszyscy i ja skusiłam się na jego powieść. To był strzał w dziesiątkę. Prawo w tym wydaniu okazało się być wprost wisienką na torcie. Nawiązania, dowcipy i sama atmosfera pochłonęły mnie bardziej niż się tego spodziewała. Akcja powieści zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem jest już tylko lepiej. Tempo ani na chwilę nie zwalnia. Do samego końca można się spodziewać wszystkiego. Jednak najbardziej wciąga atmosfera pełna podejrzeń i tajemnic. Na każdym kroku czai się spisek i chociaż ostatecznie zagadka okazuje się być nie tak skomplikowana jak sądziłam, dobrze domyka całość. Jeśli już miałabym na coś zwrócić uwagę, to właśnie na owy finał. Autor dał nam jedynie część wskazówkę, czyniąc niemożliwym jakiekolwiek próby rozwiązania tajemnicy przed bohaterami. Powieść porusza również mało popularny temat dyskryminacji Romów, pokazując go z różnych perspektyw. Autor musiał włożyć dużo pracy w przygotowanie się do tej książki, bo problematykę przedstawił naprawdę gruntownie, tworząc z niej idealne tło dla wydarzeń. Pojawia się wiele wzmianek o tradycji, historii czy języku. Ze strony na stronę odkrywa przed naszymi oczami drugi świat, przez część społeczeństwa pogardzany, przez część ignorowany, ale jednak obecny. Całe szczęście w książce brak też jakiejkolwiek tendencyjności. I chociaż temat dyskryminacji rasowej jest obecnie głośnym problemem, tutaj przedstawiony został bezstronnie. Jest szczerze, często brutalnie, ale całe szczęście nie tendencyjnie. W swoich recenzjach zwykle piszę, że ,,nie sposób nie lubić bohaterów". Tym razem trafił się mi fenomen. Nie przepadam za postaciami z Rewizji. Prawdopodobnie są zbyt ludzcy. Mają wady, tak zalety też, ale ich charakter w zdecydowanej części determinuje przeszłość oraz słabości. I to właśnie z nimi mierzą się bohaterowi, kiedy w grę wchodzi ich pozasądowe życie. Bo poza główną linią fabularną toczy się jeszcze kilka równie ciekawych wątków. Osobiste problemy prawników okazują się być nie mniej skomplikowane niż ich klientów. Ogromnym plusem są też błyskotliwie napisane dialogi, sceniczne tak bardzo jak to tylko jest możliwe. Idealnie komponują się z wizerunkiem wyszczekanych prawników i słowo daję... jak z tego nie powstanie film, zmarnowany zostanie cały ich potencjał! Rewizja, to bardzo dobrze napisana powieść. Wciąga od pierwszej strony i cały czas utrzymuje uwagę czytelnika. I chociaż objętościowo jest spora, nie dłuży się ani przez chwilę! Świetna intryga w najlepszym stylu. A to wszystko w majestacie prawa! Genialna! Bezapelacyjnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - lady_foe
lady_foe
Przeczytane:2016-11-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Chyłka jest wulgarna, wiecznie pijana, ma mało rozumu, dużo szczęścia i znajomych, którzy z niewiadomych mi przyczyn pomagają jej, narażając się na grube nieprzyjemności.Mróz prawidłowo i rzeczowo przeprowadził czytelnika przez całą fabułę, wyjaśnił wszystkie zawiłości prawa, dał pasujące i logiczne wyjaśnienie ale brakło efektu. Chciałam się poczuć tak jak po zakończeniu ,,Kasacji", ale tym razem miałam poczucie pewnej sztuczności rozwiązania i nawet sensowne wyjaśnienie go nie zmyło.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnes_k1
agnes_k1
Przeczytane:2016-05-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 2016,
Książka jak pozostałe Chyłki fajna, ale nie podoba mi się , że autor zrobił z niej pijaczkę
Link do opinii
Avatar użytkownika - justyna929
justyna929
Przeczytane:2016-07-16, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 ksiąkżki 2016,
Rewizja to udana kontynuacja. Trzyma poziom poprzednich[...] Polecam tę książkę przede wszystkim tym, dla których Remigiusz Mróz jest autorem nieznanym, uwierzcie mi na słowo, że warto znać tego polskiego autora. Jeżeli natomiast ktoś już jest zapoznany z piórem tego Pana, zapewne wie, że warto sięgać po jego książki, więc tych osób namawiać nie muszę. http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2016/07/chyka-i-zordon-walcza-miedzy-soba-czyli.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2016-07-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2016,
Chyłka po zwolnieniu z prestiżowej kancelarii prawnej wylądowała w boksie udzielając porad prawnych ,,za 49 zł prostą poradę lub prawie trzy stówy, jeśli w grę wchodził proces." Jej dni są bure, wspomaga się szczodrze alkoholem. Pewnego dnia los zetknie ją z Cyganem-robotnikiem, którego żona i córka zginęły tragicznie na Ursusie. Były one ubezpieczone na ogromną kwotę w towarzystwie ubezpieczeniowym Salus. Natomiast Oryński został junior associate w znanej kancelarii, doczekał się swojego gabinetu. Wraz ze swoim nowym patronem, reprezentuje interesy firmy... Salus. Jak więc widać drogi Joanny i Kordiana skrzyżują się, ona zaczyna reprezentować Bukano, rzucając tym samym rękawicę byłemu pracodawcy. ,,To rzeczywiście może być gnój." Oryński z początku wierzy, że tym razem stoi po stronie sprawiedliwości- bo policyjne śledztwo wskazuje, że to Cygan zamordował swoją rodzinę. Jednak bardzo szybko (głównie za sprawą Chyłki) okazuje się, że sprawa ma drugie, trzecie dno, na sali sądowej wyciąga asy z rękawa, zrzuca kamyk, który może wywołać lawinę. Potem zaś Kordiana zaskoczy osoba przedstawiciela klienta, dawnego ,,znajomego", co zostawi go z przekonaniem, że to sprawa brudniejsza niż sądził. Zbliżą się do punktu bez odwrotu, gdzie wszystkie chwyty dozwolone. Chyłka staje się destrukcyjna, dla informacji gotowa jest zaryzykować życie i zdrowie. Pije codziennie, na umór, pije by zapić kaca, pije by zapomnieć o bolesnej (jakiej?) przeszłości, strzegąc pilnie swojej prywatności. Czy kariera będzie ważniejsza od moralności? ,,- To musiało być zrobione. - Myślisz, że jak użyjesz formy bezosobowej, poczujesz się mniej winny?" Akcentów humorystycznych dostarczają nam przepychanki słowne Chyłki & Oryńskiego, plus rozmowy Kordiana z nieocenionym Kormakiem, chociaż jest ich mniej niż w ,,Kasacji". ,,Lew... Borsuk... sam nie wiem, czy nie robi się tu za bardzo zwierzęco." Ponadto ciekawym wątkiem są informacje o kulturze i tradycji Cyganów, ukazanie ich wygnania i wyobcowania ze społeczności oraz kwestii skalania. ,,Rewizja" to dynamiczna powieść kryminalna z prawniczego świata, z pełnokrwistymi bohaterami, iskrzącymi dialogami. Ukazuje, że nie o prawo chodzi, nienawiść pociąga nienawiść, a zbrodnia zbrodnię. Czytajcie, nie ociągajcie się!
Link do opinii
Avatar użytkownika - mag-maggie
mag-maggie
Przeczytane:2016-06-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Bardzo dobra książka. Czyta się "Jednym tchem".
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2016-06-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
kingaczyta.blogspot.com Jest i trzeci tom mojej ukochanej serii z Joanną Chyłką i Zordonem. Poprzedni skończył się w takim momencie, że zżerała mnie ciekawość, co tym razem autor wymyśli. Nie jest tajemnicą, że Remigiusz Mróz nie oszczędza bohaterów swoich książek i lubi zaskakiwać, więc w "Rewizji" oczekiwałam na noś ekstra. Jedyne, co pozostało Joannie Chyłce, gdy wyleciała na zbity pysk z prestiżowej kancelarii Żelazny&McVay, to ciasny boks w supermarkecie, gdzie teraz udziela porad prawnych za marne pieniądze. Jej sytuacja nie jest najlepsza, a do tego wszystkiego dochodzi jeszcze alkohol, którego pani prawnik sobie nie żałuje. Pewnego dnia w pracy poznaje swojego nowego klienta - Bukano. Mężczyzna zostaje oskarżony o zabójstwo swojej żony i córki, a sprawy nie ułatwia fakt, że jest Romem oraz że ich polisa na życie wynosi aż milion złotych. Sprawa wydaje się z góry przegrana, ale dla Chyłki nie ma rzeczy niemożliwych, zwłaszcza gdy w grę wchodzi zemsta na byłych pracodawcach. Gdy Chyłka znajduje się na samym dnie, Kordian Oryński zaczyna coraz bardziej rozwijać swoją karierę; awansuje, staje się coraz bogatszy i szanowany. Nie spodziewa się jednak, że już wkrótce stanie po przeciwnej stronie barykady ze swoją byłą patronką. Jak pewnie wiecie, uwielbiam duet Chyłka i Oryński. Są to świetnie wykreowane postaci, które na długo pozostają w pamięci, a Joanna w szczególności. Tym razem autor zrobił coś, czego nie spodziewałam - postawił ich po przeciwnej stronie barykady. Ale to nie wszystko. Kiedy Kordian wspina się na szczyt i rozwija swoją karierę, Chyłka spada na samo dno; nie radzi sobie z emocjami, a jej jedynym i najbliższym przyjacielem zostaje alkohol. Nawet nie wiecie, jak bardzo cierpiałam, gdy patrzyłam na jej stan. Niby z jej pijackiego bełkotu przebijał jej specyficzny humor i zaciętość, ale to już nie ta sama Chyłka, co w poprzednich częściach. Teraz zaczęła mnie irytować i w pewnym momencie naprawdę miałam już dość jej zachowania. Oby w kolejnych tomach się to zmieniło, oby! Uważam, że dobrym pomysłem było wykreowanie bohatera romskiego pochodzenia, tym bardziej, że autor zdecydował się wprowadzić czytelników w świat tej mniejszości. Nie da się ukryć, że Romowie są postrzegani raczej negatywnie i z uprzedzeniami, oskarżani o różne rzeczy, a tak naprawdę często niewiele o nich wiemy, o tym jak żyją, jakie są ich zwyczaje. Cóż, nietolerancja kwitnie i smutne jest to, że z taką łatwością przychodzi nam ocenianie i oczernianie innych. Nie da się ukryć, że akcja w "Rewizji" nie pędzi tak, jak w poprzednich tomach, ale w żadnym razie nie można narzekać na nudę, co to, to nie. Mróz po raz kolejny spisał się na medal i książkę wręcz pochłonęłam, a to za sprawą lekkiego stylu i zdolności angażowania czytelnika w toczącą się akcję. Uważam, że "Rewizja" trzyma poziom poprzednich tomów i z niecierpliwością czekam na więcej. Zakończenie, jak to u Mroza, zaskakujące i zachęcające do sięgnięcia po dalszą część.
Link do opinii
Avatar użytkownika - radeksc-wp
radeksc-wp
Przeczytane:2016-06-03, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek 2016,
Jak postrzegamy innych , jak jest gotowość na innoś. Proste pytanie ciekawa odpowiedź.
Link do opinii
Avatar użytkownika - NikodemAwd
NikodemAwd
Przeczytane:2024-01-31, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek 2024,

Lepsza niż poprzednia, Chyłka stacza się w dół, a Zordon pnie się w górę. W tej zaciekłej walce korporacji z niewinnym człowiekiem nie podobał mi się tylko wątek alkoholizmu Chyłki - dla historii super, lecz chyba zbyt przejaskrawione.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2023-09-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Trzecia część cyklu z Joanną Chyłką. Nie przepadam za tą bohaterką i jej językiem, ale w tej części jej bluzgów jest jakby mniej. Najbardziej irytowało mnie brak wyciągnięcia konsekwencji na jej chlanie. Czy teraz pijany adwokat, od którego zieje wczorajszy i obecny alkochol to nic zdrożnego. Do każdej innej pracy nie zostałaby dopuszczona, a tu mimo, że szuka się na nią haka, to nikt nie reaguje. "Joanna tłoczyła w siebe meksykańską wódkę, aż do momentu, gdy straciła przytomność. Prawie pusta butelka wysuneła się jej z ręki i upadła na podłogę.. Potoczyła się kawałek w stronę salonu, a potem zatrzymała." Fabuła ciekawa, dużo ciekawostek o środowisku cygańskim. Zakończenie trochę naciągane, aby zaskoczyć nim czytelnika.

Link do opinii

To moje pierwsze spotkanie z Chyłką i jakoś za bardzo się nie polubiłyśmy. Czy w poprzednich tomach też była taka niegrzeczna? 

Zwykle nudzą mnie prawnicze wątki, dobrze więc, że Autor nie przesadził z przybliżeniem nam przepisów i artykułów. Sama akcja ok, choć bez wielkich emocji. 

Natomiast wątek alkoholowy dla mnie to bzdura. Nie wierzę, że ktoś wlewający w siebie takie ilości alkoholu jest w stanie wystąpić przed ludźmi, myśleć czy w ogóle wyjść z domu. A tu mamy jeszcze obronę klienta na sali sądowej przez bardzo pijaną bohaterkę. 

Link do opinii

Chyłka stacza się na dno. Jej życiem rządzi alkohol. Musi też liczyć się z każdym groszem udzielając porad prawnych w galerii. Pewnego dnia jej uwagę przykuwa jeden z klientów wyglądający na załamanego. Okazuje się, że właśnie jego żona i córka zostały brutalnie zamordowane. Chyłka decyduje się mu pomóc, zwłaszcza gdy dowiaduje się, że obie miały polisę na życie. Tymczasem to właśnie jej klientowi postawiono zarzut morderstwa. Sprawa zdaje się być trudna, zwłaszcza, że jej klient jest Romem. Niestety w naszym kraju Romom przypisuje się wszystko co najgorsze. Częściowo dlatego, że sami pracują na taką opinię a częściowo wynika ona z braku zrozumienia ich kultury i niechęci do asymilacji. 

Przeciwną stronę reprezentują byli współpracownicy, w tym Oryński. Do tego pojawia się ktoś, o kim Chyłka z chęcią by zapomniała - Piotr Langer. Ma on swój osobisty cel w tym, by Roma uznano winnym. Tymczasem okazuje się, że zamroczona alkoholem Chyłka wcale nie jest łatwym przeciwanikiem. 

W momencie  gdy tylko pojawił się na scenie Langer wiedziałam, że będzie ciekawie. Zgrabna intryga wciąga czytelnika w świat Romów. Do tego intrygujące tajemnice z przeszłości Joanny rozpalają wyobraźnię. 

Powieść czytało się mi bardzo dobrze, szybko. Co kilka stron pojawiało się coś nowego. Wraz z bohaterami starałam się rozwikłać sprawę. Dużo dają dobrze skrojone postaci. Nie ma tu sztuczności. Wszystko wydaje się realne. Polecam. 

Link do opinii
Inne książki autora
Iluzjonista
Remigiusz Mróz0
Okładka ksiązki - Iluzjonista

W 1988 roku Gerard Edling prowadził śledztwo, które zakończyło się ujęciem i skazaniem sprawcy serii zagadkowych zabójstw. Z racji ich tajemniczego charakteru...

Większość bezwzględna
Remigiusz Mróz0
Okładka ksiązki - Większość bezwzględna

W kręgach władzy trwa kryzys. Po skandalu z udziałem premiera, parlament nie zdołał uchwalić wotum nieufności, a polityk, który miał przejąć władzę, znalazł...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy