Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie

Ocena: 5 (14 głosów)

Kulisy fascynującego świata międzynarodowej dyplomacji.

Praktyczny przewodnik po świecie savoir vivre'u.

Kiedy w XVII wieku w wąskiej haskiej uliczce spotkali się francuscy i hiszpańscy dyplomaci, trzeba było rozbierać ogrodzenie, aby nikt nikomu nie musiał ustępować miejsca. Dziś do wywołania międzynarodowego skandalu wystarczy niefortunny wpis na Twitterze.

o W jakim porządku witać gości?

o Czego nie dawać w prezencie?

o Jak wznosić toasty?

o Dlaczego jeden z najdroższych obiadów w historii kosztował aż 570 tysięcy dolarów?

o Dlaczego Bronisław Komorowski ukradł kieliszek królowej, a Andrzej Duda wpadł w pułapkę z uściskiem dłoni?

o Co otrzymał w podarunku Donald Tusk poza kompletem ołówków?

o Jak zareagował Fidel Castro na hasło ,,Zjesz i sobie pojedziesz" podczas Szczytu Narodów Zjednoczonych?

o Kto przepraszał królową Elżbietę II za nazwanie jej ,,mruczącą kotką"?

Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie to błyskotliwe wprowadzenie do systemu dyplomatycznych symboli, kodów i ceremonii. Pomocne vademecum - nie tyko podczas spotkań biznesowych i oficjalnych uroczystości, ale również w życiu prywatnym.

***

Skarbnica wiedzy i anegdot niezbędna zarówno w pałacu prezydenckim, jak i w domu każdego światowego człowieka.

- Daniel Passent

Tyle anegdot dyplomatycznych z czasów dawnych i jak najbardziej współczesnych nie przeczytacie nigdzie w tak skompensowanej formie. Czyta się jak powieść.

- Jan Wojciech Piekarski, ambasador ad personam

To się może przydać. Zwłaszcza teraz. Nie tylko pracownikom ważnych kancelarii. Żeby się przekonać, że inni też popełniają błędy, a samemu robić ich trochę mniej. I żeby przyjemnie spędzić czas.

- Jacek Żakowski

Informacje dodatkowe o Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2015-11-04
Kategoria: Poradniki
ISBN: 9788379244683
Liczba stron: 344

więcej

Kup książkę Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie - opinie o książce

Avatar użytkownika - KuLtUrAlNiEbp
KuLtUrAlNiEbp
Przeczytane:2017-06-30, Ocena: 5, Przeczytałam,
"Przywitaj się z królową..." to ciekawa propozycja rozwinięcia tematu dobrych manier i savoir vivre'u na arenie dyplomatycznego świata, elit politycznych i nie tylko. Pojawia się tu mnóstwo znanych nazwisk w otoczeniu anegdot i gaf przez nich popełnianych. Wszak nikt nie jest idealny, a wpadki zdarzyć się mogą każdemu. Ważne jest to, aby umieć wybrnąć z opresji. Najlepiej wychodzi to tym, którzy mają do siebie spory dystans. Po książce / vademecum czytelnik bardzo łatwo jest w stanie się poruszać. Standardowy spis treści dodatkowo opatrzony jest kolorami. Tak więc każdy rozdział, każdy temat ma swój przypisany kolor i łatwo możemy odszukać w treści to, co nas w danej chwili interesuje. Poza tym treść jest podana w sposób czytelny w formie skondensowanej i konkretnej. Co z niej wynika? Z pewnością dowiemy się jak dobrać ubiór, aby był adekwatny do okazji. Jak zorganizować dobre i udane przyjęcie. W jaki sposób witać przybyłych gości i jak zachować się z nimi przy stole. Poruszone są również kwestie różnic kulturowych w odniesieniu do zachowania dobrego tonu i smaku podczas wizyt obcokrajowców. Przeczytamy nawet o sprawach takich, jak możność robienia popularnego selfi. Wszystko to nakreślone jest na tle życia znanych polityków i dyplomatów. Nie brakuje więc przykładów z ich życia - często zabawnych, ale też przyprawiających o rumień wstydu na twarzy. Tak, jak napisałam wcześniej - nikt nie jest wolny od popełniania błędów, stąd nigdy nie wolno śmiać się z czyjejś wpadki, bo niedługo to samo może spotkać szydercę:) Pod względem graficznym "Przywitaj się z królową..." jest jak najbardziej dopracowana. Adekwatna okładka, ciekawa wyklejka w krawaty - klasyczna i minimalistyczna, ale bardzo czytelna. No i fotografie - a jest ich w książce sporo - uzupełniające treść i przedstawiające "znanych" w rozmaitych sytuacjach
Link do opinii
Avatar użytkownika - bellagrand
bellagrand
Przeczytane:2015-11-24, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
,,Przywitaj się z królową" w przystępny, ciekawy sposób pokazuje, że wielcy tego świata też czasem nie umieją się zachować i każdemu zdarza się popełnić gafę. Autor książki bardzo lekkim piórem mówi co zrobić, by uniknąć takich wpadek, które zdarzają się przecież każdemu z nas. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - Kantyna
Kantyna
Przeczytane:2015-11-24, Ocena: 5, Przeczytałem,
Po tej książce nurtuje mnie myśl, czy nasze wpadki znajomym też tak utwkiły w pamięci, bo przecież każdy je popełnia. Nikt nie jest doskonały, ale niektórym bardziej niż innym NIE WYPADA. ,,Przywitaj się z królową…” skutecznie uchroni niezdary przed popełnieniem druzgocących gaf, a jej forma jest tak przyjemna, że każdego też usatysfakcjonuje czytanie jej. Polecam !
Link do opinii
Avatar użytkownika - patrycjuszka
patrycjuszka
Przeczytane:2015-11-24, Ocena: 5, Przeczytałem,
,, Przywitaj się z królową” w przystępny, pełen anegdot sposób opisuje różne sytuacje z życia dyplomatycznego, dzięki którym możemy uniknąć popełniania błędów. Bardzo przydatna w życiu codziennym, jak i na wyjątkowe okazje. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Eryk
Eryk
Przeczytane:2015-11-21, Ocena: 6, Przeczytałem,
Przyciągnęła mnie okładka ,,Przywitaj się z królową". Książka przyciąga wzrok atrakcyjną szatą graficzną - każde zagadnienie opatrzone jest innym kolorem. Niezbędny na co dzień, praktyczny poradnik współczesnego savoir vivre'u.
Link do opinii
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2015-11-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,

Każdy popełnia błędy, wpadki, lapsusy językowe, gafy i faux pas. Jeśli owe"wykroczenia" popełnia zwyczajny "Kowalski' to skutki takich pomyłek mogą być znikome , a zazwyczaj żadne. Inaczej ma się sprawa w tak zwanym-wielkim świecie. Świat wielkich interesów, finansjery , areny międzynarodowej i dworów królewskich kieruje się dokładnym oraz skrupulatnie wypełnianym protokołem dyplomatycznym. W świecie dyplomacji nawet najdrobniejsze uchybienie, przejęzyczenie albo niepoprawne tłumaczenie z języka obcego może nieść za sobą różnorakie, nieprzyjemne skutki w relacjach społecznych, gospodarczych,obyczajowych itp. między partnerami tychże relacji. Parę lat temu było głośno o tym, jak intensywnie narzeczona brytyjskiego księcia Williama przygotowywała się do pełnienia w przyszłości roli żony następcy brytyjskiego tronu, ale także by godnie reprezentować majestat Wielkiej Brytanii. NIe od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta II przykłada ogromną rolę do poprawności politycznej, o czym w sposób uszczypliwy, aczkolwiek nadal z klasą przypomniała m.in. dwóm prezydentom Stanów Zjednoczonych (przez jednego (Bush) została skojarzona z gadającym kapeluszem, a Obama wygłaszał toast w czasie, gdy orkiestra grała brytyjski hymn narodowy) A, jak to właściwie jest z tym protokołem dyplomatycznym? Jakie są twarde, zasadnicze reguły jego stosowania? Kto powinien się do niego szczególnie stosować? Jakie największe wpadki , gafy, faux pas na zawsze zapamięta historia? Tego wszystkiego dowiemy się z książki, którą chciałabym wam dzisiaj polecić. Jej tytuł brzmi: "Przywitaj się z królową", napisaną przez Łukasza Walewskiego. Łukasz Walewski jest dziennikarzem radiowej Trójki, prowadzącym audycje "Trzecie oblicze dyplomacji', "Trzy strony świata" oraz "Europa od kuchni". Jest absolwentem kierunki -stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Łódzkim. Łukasz Wasilewski w swojej książce pragnie czytelnikowi przybliżyć zasady jakie obowiązują w świcie dyplomacji. Pozycja podzielona na liczne rozdziały: organizowanie przyjęcia, ubiór i prezentacja , typy wizyt i sposób ich prezentacji, powitania, konferencje prasowe i relacje z mediami, prezenty, toasty, przy stole, dbałość o detale, pilnowanie współpracowników, różnice kulturowe, selfie i fotografie oraz co się w głowie nie mieści. Każdy z rozdziałów ma dokładnie taki sam schemat. Najpierw krótka geneza danego obyczaju, zasady, reguły a następnie najciekawsze, najbardziej szokujące i zapadające w pamięć gafy polityków, przywódców krajów oraz monarchów. Mnie zawsze te wpadki interesowały. Okazuje się, że pomyłki , przejęzyczenia nikogo nie omijają, mimo iż każda wysoko postawiona postać ma za sobą cały sztab ludzi, którzy czuwają nad najspokojniejszym, gładkim przebiegiem spotkań na najwyższych szczeblach. Jeśli miałabym wybrać top 3 polityków, o których Łukasz Wasilewski wspomina najczęściej byłyby to: - Barack Obama (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać podczas rozmowy z prezydentem Federacji Rosyjskiej W. Miedwiediewem) - były premier Włoch , Sivio Berlusconi (przykładowa wpadka: nietakt i wypominanie koloru skóry Barackowi Obamie i słowa Berlusconiego, że prezydent USA jest lepiej opalony od niego; Berlusconi zasłynął takim stwierdzeniem jakoby to on dał prezydentowi Francji, Sarkozemu jego pannę -Carlę Bruni, która urodziła się we Włoszech), - I coś z polskiego podwórka. Najwięcej wpadek chyba zaliczył śp. prezydent Lech Kaczyński (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać, gdy obrażał dziennikarkę i nazwał ją "małpą w czerwonym) oraz prezydent Komorowski (jego niepoprawnie politycznie anegdotki damsko-męskie, problemy z ortografią, wpisy do ksiąg pamiątkowych , czy zachowania przejdą do historii nie tylko w Polsce. Gaf, które opisuje autor jest bez liku.Muszę przyznać, że mnie najprzyjemniej czytało się rozdział poświęcony prezentom. Doskonale pamiętam ten moment, gdy w relacji telewizyjnej pokazano , że podczas jednej z oficjalnej wizyt premier Donald Tusk podarował prezydentowi Barackowi Obamie grę Wiedmin, co w USA zostało skrytykowane i potraktowane jako medialna reklama. Zresztą kancelaria prezydenta USA sporządziło zestawienie jakości, wartości prezentów, które Obama otrzymał i wspomniana powyżej gra zajęła trzecie miejsce od końca. Przebiła jedynie np. płytę Blu-ray od władz rosyjskich i mp3. A wierzcie mi prezenty bywają różne. Począwszy od żywności a skończywszy na zwierzętach. Np. prezydent François Hollande podczas wizyty w Mali otrzymał wielbłąda, którego powierzył pewnej malijskiej rodzinie,a ta go zjadła. Jest także wiele zasad i prezentów kategorycznie zakazanych i uważane za lekceważenie partnera. Do dziś mam w pamięci premiera Tuska z peruwiańskiej czapce na głowie. W moich oczach był to bardzo miły gest. "Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie", to nie tylko pozycja pełna anegdot, to także informacji, które czytelnikowi coś uświadamiają. Dowiedziałam się np. dlaczego kobiety, które spotykają się z papieżem zawsze wyglądają jak kobiety w głębokiej żałobie lub dlaczego królowa Elżbieta II była nazwana gadającym kapeluszem i czemu papieżowi nigdy nie należy dawać różańca w prezencie itp. Muszę wspomnieć także o okładce. Oficjalnie uznaje okładkę tej lektury za jedną z ładniejszych jakie w tym roku trzymałam w dłoniach. Jestem pewna, że ta książka będzie bestselerem , bo moim skromnym zdaniem zasługuje na ten tytuł. Polecam serdecznie.

Każdy popełnia błędy, wpadki, lapsusy językowe, gafy i faux pas. Jeśli owe"wykroczenia" popełnia zwyczajny "Kowalski' to skutki takich pomyłek mogą być znikome , a zazwyczaj żadne. Inaczej ma się sprawa w tak zwanym-wielkim świecie. Świat wielkich interesów, finansjery , areny międzynarodowej i dworów królewskich kieruje się dokładnym oraz skrupulatnie wypełnianym protokołem dyplomatycznym. W świecie dyplomacji nawet najdrobniejsze uchybienie, przejęzyczenie albo niepoprawne tłumaczenie z języka obcego może nieść za sobą różnorakie, nieprzyjemne skutki w relacjach społecznych, gospodarczych,obyczajowych itp. między partnerami tychże relacji. Parę lat temu było głośno o tym, jak intensywnie narzeczona brytyjskiego księcia Williama przygotowywała się do pełnienia w przyszłości roli żony następcy brytyjskiego tronu, ale także by godnie reprezentować majestat Wielkiej Brytanii. NIe od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta II przykłada ogromną rolę do poprawności politycznej, o czym w sposób uszczypliwy, aczkolwiek nadal z klasą przypomniała m.in. dwóm prezydentom Stanów Zjednoczonych (przez jednego (Bush) została skojarzona z gadającym kapeluszem, a Obama wygłaszał toast w czasie, gdy orkiestra grała brytyjski hymn narodowy) A, jak to właściwie jest z tym protokołem dyplomatycznym? Jakie są twarde, zasadnicze reguły jego stosowania? Kto powinien się do niego szczególnie stosować? Jakie największe wpadki , gafy, faux pas na zawsze zapamięta historia? Tego wszystkiego dowiemy się z książki, którą chciałabym wam dzisiaj polecić. Jej tytuł brzmi: "Przywitaj się z królową", napisaną przez Łukasza Walewskiego. Łukasz Walewski jest dziennikarzem radiowej Trójki, prowadzącym audycje "Trzecie oblicze dyplomacji', "Trzy strony świata" oraz "Europa od kuchni". Jest absolwentem kierunki -stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Łódzkim. Łukasz Wasilewski w swojej książce pragnie czytelnikowi przybliżyć zasady jakie obowiązują w świcie dyplomacji. Pozycja podzielona na liczne rozdziały: organizowanie przyjęcia, ubiór i prezentacja , typy wizyt i sposób ich prezentacji, powitania, konferencje prasowe i relacje z mediami, prezenty, toasty, przy stole, dbałość o detale, pilnowanie współpracowników, różnice kulturowe, selfie i fotografie oraz co się w głowie nie mieści. Każdy z rozdziałów ma dokładnie taki sam schemat. Najpierw krótka geneza danego obyczaju, zasady, reguły a następnie najciekawsze, najbardziej szokujące i zapadające w pamięć gafy polityków, przywódców krajów oraz monarchów. Mnie zawsze te wpadki interesowały. Okazuje się, że pomyłki , przejęzyczenia nikogo nie omijają, mimo iż każda wysoko postawiona postać ma za sobą cały sztab ludzi, którzy czuwają nad najspokojniejszym, gładkim przebiegiem spotkań na najwyższych szczeblach. Jeśli miałabym wybrać top 3 polityków, o których Łukasz Wasilewski wspomina najczęściej byłyby to: - Barack Obama (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać podczas rozmowy z prezydentem Federacji Rosyjskiej W. Miedwiediewem) - były premier Włoch , Sivio Berlusconi (przykładowa wpadka: nietakt i wypominanie koloru skóry Barackowi Obamie i słowa Berlusconiego, że prezydent USA jest lepiej opalony od niego; Berlusconi zasłynął takim stwierdzeniem jakoby to on dał prezydentowi Francji, Sarkozemu jego pannę -Carlę Bruni, która urodziła się we Włoszech), - I coś z polskiego podwórka. Najwięcej wpadek chyba zaliczył śp. prezydent Lech Kaczyński (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać, gdy obrażał dziennikarkę i nazwał ją "małpą w czerwonym) oraz prezydent Komorowski (jego niepoprawnie politycznie anegdotki damsko-męskie, problemy z ortografią, wpisy do ksiąg pamiątkowych , czy zachowania przejdą do historii nie tylko w Polsce. Gaf, które opisuje autor jest bez liku.Muszę przyznać, że mnie najprzyjemniej czytało się rozdział poświęcony prezentom. Doskonale pamiętam ten moment, gdy w relacji telewizyjnej pokazano , że podczas jednej z oficjalnej wizyt premier Donald Tusk podarował prezydentowi Barackowi Obamie grę Wiedmin, co w USA zostało skrytykowane i potraktowane jako medialna reklama. Zresztą kancelaria prezydenta USA sporządziło zestawienie jakości, wartości prezentów, które Obama otrzymał i wspomniana powyżej gra zajęła trzecie miejsce od końca. Przebiła jedynie np. płytę Blu-ray od władz rosyjskich i mp3. A wierzcie mi prezenty bywają różne. Począwszy od żywności a skończywszy na zwierzętach. Np. prezydent François Hollande podczas wizyty w Mali otrzymał wielbłąda, którego powierzył pewnej malijskiej rodzinie,a ta go zjadła. Jest także wiele zasad i prezentów kategorycznie zakazanych i uważane za lekceważenie partnera. Do dziś mam w pamięci premiera Tuska z peruwiańskiej czapce na głowie. W moich oczach był to bardzo miły gest. "Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie", to nie tylko pozycja pełna anegdot, to także informacji, które czytelnikowi coś uświadamiają. Dowiedziałam się np. dlaczego kobiety, które spotykają się z papieżem zawsze wyglądają jak kobiety w głębokiej żałobie lub dlaczego królowa Elżbieta II była nazwana gadającym kapeluszem i czemu papieżowi nigdy nie należy dawać różańca w prezencie itp. Muszę wspomnieć także o okładce. Oficjalnie uznaje okładkę tej lektury za jedną z ładniejszych jakie w tym roku trzymałam w dłoniach. Jestem pewna, że ta książka będzie bestselerem , bo moim skromnym zdaniem zasługuje na ten tytuł. Polecam serdecznie.

Copy the BEST Traders and Make Money : http://bit.ly/fxzulu Każdy popełnia błędy, wpadki, lapsusy językowe, gafy i faux pas. Jeśli owe"wykroczenia" popełnia zwyczajny "Kowalski' to skutki takich pomyłek mogą być znikome , a zazwyczaj żadne. Inaczej ma się sprawa w tak zwanym-wielkim świecie. Świat wielkich interesów, finansjery , areny międzynarodowej i dworów królewskich kieruje się dokładnym oraz skrupulatnie wypełnianym protokołem dyplomatycznym. W świecie dyplomacji nawet najdrobniejsze uchybienie, przejęzyczenie albo niepoprawne tłumaczenie z języka obcego może nieść za sobą różnorakie, nieprzyjemne skutki w relacjach społecznych, gospodarczych,obyczajowych itp. między partnerami tychże relacji. Parę lat temu było głośno o tym, jak intensywnie narzeczona brytyjskiego księcia Williama przygotowywała się do pełnienia w przyszłości roli żony następcy brytyjskiego tronu, ale także by godnie reprezentować majestat Wielkiej Brytanii. NIe od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta II przykłada ogromną rolę do poprawności politycznej, o czym w sposób uszczypliwy, aczkolwiek nadal z klasą przypomniała m.in. dwóm prezydentom Stanów Zjednoczonych (przez jednego (Bush) została skojarzona z gadającym kapeluszem, a Obama wygłaszał toast w czasie, gdy orkiestra grała brytyjski hymn narodowy) A, jak to właściwie jest z tym protokołem dyplomatycznym? Jakie są twarde, zasadnicze reguły jego stosowania? Kto powinien się do niego szczególnie stosować? Jakie największe wpadki , gafy, faux pas na zawsze zapamięta historia? Tego wszystkiego dowiemy się z książki, którą chciałabym wam dzisiaj polecić. Jej tytuł brzmi: "Przywitaj się z królową", napisaną przez Łukasza Walewskiego. Łukasz Walewski jest dziennikarzem radiowej Trójki, prowadzącym audycje "Trzecie oblicze dyplomacji', "Trzy strony świata" oraz "Europa od kuchni". Jest absolwentem kierunki -stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Łódzkim. Łukasz Wasilewski w swojej książce pragnie czytelnikowi przybliżyć zasady jakie obowiązują w świcie dyplomacji. Pozycja podzielona na liczne rozdziały: organizowanie przyjęcia, ubiór i prezentacja , typy wizyt i sposób ich prezentacji, powitania, konferencje prasowe i relacje z mediami, prezenty, toasty, przy stole, dbałość o detale, pilnowanie współpracowników, różnice kulturowe, selfie i fotografie oraz co się w głowie nie mieści. Każdy z rozdziałów ma dokładnie taki sam schemat. Najpierw krótka geneza danego obyczaju, zasady, reguły a następnie najciekawsze, najbardziej szokujące i zapadające w pamięć gafy polityków, przywódców krajów oraz monarchów. Mnie zawsze te wpadki interesowały. Okazuje się, że pomyłki , przejęzyczenia nikogo nie omijają, mimo iż każda wysoko postawiona postać ma za sobą cały sztab ludzi, którzy czuwają nad najspokojniejszym, gładkim przebiegiem spotkań na najwyższych szczeblach. Jeśli miałabym wybrać top 3 polityków, o których Łukasz Wasilewski wspomina najczęściej byłyby to: - Barack Obama (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać podczas rozmowy z prezydentem Federacji Rosyjskiej W. Miedwiediewem) - były premier Włoch , Sivio Berlusconi (przykładowa wpadka: nietakt i wypominanie koloru skóry Barackowi Obamie i słowa Berlusconiego, że prezydent USA jest lepiej opalony od niego; Berlusconi zasłynął takim stwierdzeniem jakoby to on dał prezydentowi Francji, Sarkozemu jego pannę -Carlę Bruni, która urodziła się we Włoszech), - I coś z polskiego podwórka. Najwięcej wpadek chyba zaliczył śp. prezydent Lech Kaczyński (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać, gdy obrażał dziennikarkę i nazwał ją "małpą w czerwonym) oraz prezydent Komorowski (jego niepoprawnie politycznie anegdotki damsko-męskie, problemy z ortografią, wpisy do ksiąg pamiątkowych , czy zachowania przejdą do historii nie tylko w Polsce. Gaf, które opisuje autor jest bez liku.Muszę przyznać, że mnie najprzyjemniej czytało się rozdział poświęcony prezentom. Doskonale pamiętam ten moment, gdy w relacji telewizyjnej pokazano , że podczas jednej z oficjalnej wizyt premier Donald Tusk podarował prezydentowi Barackowi Obamie grę Wiedmin, co w USA zostało skrytykowane i potraktowane jako medialna reklama. Zresztą kancelaria prezydenta USA sporządziło zestawienie jakości, wartości prezentów, które Obama otrzymał i wspomniana powyżej gra zajęła trzecie miejsce od końca. Przebiła jedynie np. płytę Blu-ray od władz rosyjskich i mp3. A wierzcie mi prezenty bywają różne. Począwszy od żywności a skończywszy na zwierzętach. Np. prezydent François Hollande podczas wizyty w Mali otrzymał wielbłąda, którego powierzył pewnej malijskiej rodzinie,a ta go zjadła. Jest także wiele zasad i prezentów kategorycznie zakazanych i uważane za lekceważenie partnera. Do dziś mam w pamięci premiera Tuska z peruwiańskiej czapce na głowie. W moich oczach był to bardzo miły gest. "Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie", to nie tylko pozycja pełna anegdot, to także informacji, które czytelnikowi coś uświadamiają. Dowiedziałam się np. dlaczego kobiety, które spotykają się z papieżem zawsze wyglądają jak kobiety w głębokiej żałobie lub dlaczego królowa Elżbieta II była nazwana gadającym kapeluszem i czemu papieżowi nigdy nie należy dawać różańca w prezencie itp. Muszę wspomnieć także o okładce. Oficjalnie uznaje okładkę tej lektury za jedną z ładniejszych jakie w tym roku trzymałam w dłoniach. Jestem pewna, że ta książka będzie bestselerem , bo moim skromnym zdaniem zasługuje na ten tytuł. Polecam serdecznie.

Copy the BEST Traders and Make Money : http://bit.ly/fxzulu Każdy popełnia błędy, wpadki, lapsusy językowe, gafy i faux pas. Jeśli owe"wykroczenia" popełnia zwyczajny "Kowalski' to skutki takich pomyłek mogą być znikome , a zazwyczaj żadne. Inaczej ma się sprawa w tak zwanym-wielkim świecie. Świat wielkich interesów, finansjery , areny międzynarodowej i dworów królewskich kieruje się dokładnym oraz skrupulatnie wypełnianym protokołem dyplomatycznym. W świecie dyplomacji nawet najdrobniejsze uchybienie, przejęzyczenie albo niepoprawne tłumaczenie z języka obcego może nieść za sobą różnorakie, nieprzyjemne skutki w relacjach społecznych, gospodarczych,obyczajowych itp. między partnerami tychże relacji. Parę lat temu było głośno o tym, jak intensywnie narzeczona brytyjskiego księcia Williama przygotowywała się do pełnienia w przyszłości roli żony następcy brytyjskiego tronu, ale także by godnie reprezentować majestat Wielkiej Brytanii. NIe od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta II przykłada ogromną rolę do poprawności politycznej, o czym w sposób uszczypliwy, aczkolwiek nadal z klasą przypomniała m.in. dwóm prezydentom Stanów Zjednoczonych (przez jednego (Bush) została skojarzona z gadającym kapeluszem, a Obama wygłaszał toast w czasie, gdy orkiestra grała brytyjski hymn narodowy) A, jak to właściwie jest z tym protokołem dyplomatycznym? Jakie są twarde, zasadnicze reguły jego stosowania? Kto powinien się do niego szczególnie stosować? Jakie największe wpadki , gafy, faux pas na zawsze zapamięta historia? Tego wszystkiego dowiemy się z książki, którą chciałabym wam dzisiaj polecić. Jej tytuł brzmi: "Przywitaj się z królową", napisaną przez Łukasza Walewskiego. Łukasz Walewski jest dziennikarzem radiowej Trójki, prowadzącym audycje "Trzecie oblicze dyplomacji', "Trzy strony świata" oraz "Europa od kuchni". Jest absolwentem kierunki -stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Łódzkim. Łukasz Wasilewski w swojej książce pragnie czytelnikowi przybliżyć zasady jakie obowiązują w świcie dyplomacji. Pozycja podzielona na liczne rozdziały: organizowanie przyjęcia, ubiór i prezentacja , typy wizyt i sposób ich prezentacji, powitania, konferencje prasowe i relacje z mediami, prezenty, toasty, przy stole, dbałość o detale, pilnowanie współpracowników, różnice kulturowe, selfie i fotografie oraz co się w głowie nie mieści. Każdy z rozdziałów ma dokładnie taki sam schemat. Najpierw krótka geneza danego obyczaju, zasady, reguły a następnie najciekawsze, najbardziej szokujące i zapadające w pamięć gafy polityków, przywódców krajów oraz monarchów. Mnie zawsze te wpadki interesowały. Okazuje się, że pomyłki , przejęzyczenia nikogo nie omijają, mimo iż każda wysoko postawiona postać ma za sobą cały sztab ludzi, którzy czuwają nad najspokojniejszym, gładkim przebiegiem spotkań na najwyższych szczeblach. Jeśli miałabym wybrać top 3 polityków, o których Łukasz Wasilewski wspomina najczęściej byłyby to: - Barack Obama (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać podczas rozmowy z prezydentem Federacji Rosyjskiej W. Miedwiediewem) - były premier Włoch , Sivio Berlusconi (przykładowa wpadka: nietakt i wypominanie koloru skóry Barackowi Obamie i słowa Berlusconiego, że prezydent USA jest lepiej opalony od niego; Berlusconi zasłynął takim stwierdzeniem jakoby to on dał prezydentowi Francji, Sarkozemu jego pannę -Carlę Bruni, która urodziła się we Włoszech), - I coś z polskiego podwórka. Najwięcej wpadek chyba zaliczył śp. prezydent Lech Kaczyński (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać, gdy obrażał dziennikarkę i nazwał ją "małpą w czerwonym) oraz prezydent Komorowski (jego niepoprawnie politycznie anegdotki damsko-męskie, problemy z ortografią, wpisy do ksiąg pamiątkowych , czy zachowania przejdą do historii nie tylko w Polsce. Gaf, które opisuje autor jest bez liku.Muszę przyznać, że mnie najprzyjemniej czytało się rozdział poświęcony prezentom. Doskonale pamiętam ten moment, gdy w relacji telewizyjnej pokazano , że podczas jednej z oficjalnej wizyt premier Donald Tusk podarował prezydentowi Barackowi Obamie grę Wiedmin, co w USA zostało skrytykowane i potraktowane jako medialna reklama. Zresztą kancelaria prezydenta USA sporządziło zestawienie jakości, wartości prezentów, które Obama otrzymał i wspomniana powyżej gra zajęła trzecie miejsce od końca. Przebiła jedynie np. płytę Blu-ray od władz rosyjskich i mp3. A wierzcie mi prezenty bywają różne. Począwszy od żywności a skończywszy na zwierzętach. Np. prezydent François Hollande podczas wizyty w Mali otrzymał wielbłąda, którego powierzył pewnej malijskiej rodzinie,a ta go zjadła. Jest także wiele zasad i prezentów kategorycznie zakazanych i uważane za lekceważenie partnera. Do dziś mam w pamięci premiera Tuska z peruwiańskiej czapce na głowie. W moich oczach był to bardzo miły gest. "Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie", to nie tylko pozycja pełna anegdot, to także informacji, które czytelnikowi coś uświadamiają. Dowiedziałam się np. dlaczego kobiety, które spotykają się z papieżem zawsze wyglądają jak kobiety w głębokiej żałobie lub dlaczego królowa Elżbieta II była nazwana gadającym kapeluszem i czemu papieżowi nigdy nie należy dawać różańca w prezencie itp. Muszę wspomnieć także o okładce. Oficjalnie uznaje okładkę tej lektury za jedną z ładniejszych jakie w tym roku trzymałam w dłoniach. Jestem pewna, że ta książka będzie bestselerem , bo moim skromnym zdaniem zasługuje na ten tytuł. Polecam serdecznie.

Copy the BEST Traders and Make Money : http://bit.ly/fxzulu Każdy popełnia błędy, wpadki, lapsusy językowe, gafy i faux pas. Jeśli owe"wykroczenia" popełnia zwyczajny "Kowalski' to skutki takich pomyłek mogą być znikome , a zazwyczaj żadne. Inaczej ma się sprawa w tak zwanym-wielkim świecie. Świat wielkich interesów, finansjery , areny międzynarodowej i dworów królewskich kieruje się dokładnym oraz skrupulatnie wypełnianym protokołem dyplomatycznym. W świecie dyplomacji nawet najdrobniejsze uchybienie, przejęzyczenie albo niepoprawne tłumaczenie z języka obcego może nieść za sobą różnorakie, nieprzyjemne skutki w relacjach społecznych, gospodarczych,obyczajowych itp. między partnerami tychże relacji. Parę lat temu było głośno o tym, jak intensywnie narzeczona brytyjskiego księcia Williama przygotowywała się do pełnienia w przyszłości roli żony następcy brytyjskiego tronu, ale także by godnie reprezentować majestat Wielkiej Brytanii. NIe od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta II przykłada ogromną rolę do poprawności politycznej, o czym w sposób uszczypliwy, aczkolwiek nadal z klasą przypomniała m.in. dwóm prezydentom Stanów Zjednoczonych (przez jednego (Bush) została skojarzona z gadającym kapeluszem, a Obama wygłaszał toast w czasie, gdy orkiestra grała brytyjski hymn narodowy) A, jak to właściwie jest z tym protokołem dyplomatycznym? Jakie są twarde, zasadnicze reguły jego stosowania? Kto powinien się do niego szczególnie stosować? Jakie największe wpadki , gafy, faux pas na zawsze zapamięta historia? Tego wszystkiego dowiemy się z książki, którą chciałabym wam dzisiaj polecić. Jej tytuł brzmi: "Przywitaj się z królową", napisaną przez Łukasza Walewskiego. Łukasz Walewski jest dziennikarzem radiowej Trójki, prowadzącym audycje "Trzecie oblicze dyplomacji', "Trzy strony świata" oraz "Europa od kuchni". Jest absolwentem kierunki -stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Łódzkim. Łukasz Wasilewski w swojej książce pragnie czytelnikowi przybliżyć zasady jakie obowiązują w świcie dyplomacji. Pozycja podzielona na liczne rozdziały: organizowanie przyjęcia, ubiór i prezentacja , typy wizyt i sposób ich prezentacji, powitania, konferencje prasowe i relacje z mediami, prezenty, toasty, przy stole, dbałość o detale, pilnowanie współpracowników, różnice kulturowe, selfie i fotografie oraz co się w głowie nie mieści. Każdy z rozdziałów ma dokładnie taki sam schemat. Najpierw krótka geneza danego obyczaju, zasady, reguły a następnie najciekawsze, najbardziej szokujące i zapadające w pamięć gafy polityków, przywódców krajów oraz monarchów. Mnie zawsze te wpadki interesowały. Okazuje się, że pomyłki , przejęzyczenia nikogo nie omijają, mimo iż każda wysoko postawiona postać ma za sobą cały sztab ludzi, którzy czuwają nad najspokojniejszym, gładkim przebiegiem spotkań na najwyższych szczeblach. Jeśli miałabym wybrać top 3 polityków, o których Łukasz Wasilewski wspomina najczęściej byłyby to: - Barack Obama (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać podczas rozmowy z prezydentem Federacji Rosyjskiej W. Miedwiediewem) - były premier Włoch , Sivio Berlusconi (przykładowa wpadka: nietakt i wypominanie koloru skóry Barackowi Obamie i słowa Berlusconiego, że prezydent USA jest lepiej opalony od niego; Berlusconi zasłynął takim stwierdzeniem jakoby to on dał prezydentowi Francji, Sarkozemu jego pannę -Carlę Bruni, która urodziła się we Włoszech), - I coś z polskiego podwórka. Najwięcej wpadek chyba zaliczył śp. prezydent Lech Kaczyński (przykładowa wpadka: dał się podsłuchać, gdy obrażał dziennikarkę i nazwał ją "małpą w czerwonym) oraz prezydent Komorowski (jego niepoprawnie politycznie anegdotki damsko-męskie, problemy z ortografią, wpisy do ksiąg pamiątkowych , czy zachowania przejdą do historii nie tylko w Polsce. Gaf, które opisuje autor jest bez liku.Muszę przyznać, że mnie najprzyjemniej czytało się rozdział poświęcony prezentom. Doskonale pamiętam ten moment, gdy w relacji telewizyjnej pokazano , że podczas jednej z oficjalnej wizyt premier Donald Tusk podarował prezydentowi Barackowi Obamie grę Wiedmin, co w USA zostało skrytykowane i potraktowane jako medialna reklama. Zresztą kancelaria prezydenta USA sporządziło zestawienie jakości, wartości prezentów, które Obama otrzymał i wspomniana powyżej gra zajęła trzecie miejsce od końca. Przebiła jedynie np. płytę Blu-ray od władz rosyjskich i mp3. A wierzcie mi prezenty bywają różne. Począwszy od żywności a skończywszy na zwierzętach. Np. prezydent François Hollande podczas wizyty w Mali otrzymał wielbłąda, którego powierzył pewnej malijskiej rodzinie,a ta go zjadła. Jest także wiele zasad i prezentów kategorycznie zakazanych i uważane za lekceważenie partnera. Do dziś mam w pamięci premiera Tuska z peruwiańskiej czapce na głowie. W moich oczach był to bardzo miły gest. "Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie", to nie tylko pozycja pełna anegdot, to także informacji, które czytelnikowi coś uświadamiają. Dowiedziałam się np. dlaczego kobiety, które spotykają się z papieżem zawsze wyglądają jak kobiety w głębokiej żałobie lub dlaczego królowa Elżbieta II była nazwana gadającym kapeluszem i czemu papieżowi nigdy nie należy dawać różańca w prezencie itp. Muszę wspomnieć także o okładce. Oficjalnie uznaje okładkę tej lektury za jedną z ładniejszych jakie w tym roku trzymałam w dłoniach. Jestem pewna, że ta książka będzie bestselerem , bo moim skromnym zdaniem zasługuje na ten tytuł. Polecam serdecznie.

Copy the BEST Traders and Make Money : http://bit.ly/fxzulu
Link do opinii
Avatar użytkownika - Rekrut
Rekrut
Przeczytane:2015-11-17, Ocena: 6, Przeczytałem,
,,Przywitaj się z królową" nie tylko fajnie wyłożyła protokół wobec którego postępują politycy i ambasadorowie , ale też autor opowiedział wiele szczegółów z życia politycznego świata, o których nie miałem dotąd pojęcia. Kawał dobrej roboty.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mucka
mucka
Przeczytane:2015-11-17, Ocena: 5, Przeczytałem,
Kiedyś orientowałam się czy jest jakaś książka o zachowaniu się w towarzystwie, ale taka żeby nie nudziła zasadami tylko opowiadała o tym temacie przywołując konkretne sytuacje to nic takiego nie znalazłam. Dopiero teraz pojawiła się Królowa dyplomacji i autor zaspokoił moje potrzeby wiedzy na ten temat.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pieskatyka
pieskatyka
Przeczytane:2015-11-07, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Kultywowanie ścisłych zasad dobrego zachowania - odpowiedniego do danej sytuacji - zanika. Ciężko tego nie zauważyć jadąc tramwajem, odwiedzając restauracje, idąc ulicą, obserwując młodzież, a nawet dorosłych. Często nie wiemy kto ma pierwszy podać rękę, z kim najpierw się powitać itd. Dlatego polecam tę książkę wszystkim, którym zależy na zachowaniu twarzy w strategicznych momentach. Wszystkim.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Gertaruda
Gertaruda
Przeczytane:2015-11-07, Ocena: 4, Przeczytałem,
Każdy z nas wie, że pewność siebie jest bardzo ważna i nie mam na myśli krótkotrwałego stwarzania pozorów w określonych sytuacjach, mowa o stylu życia, dzięki któremu łatwiej nam poruszać się w każdym środowisku z jakim przyjdzie nam się zmierzyć. A nigdy nie wiemy czy pewnego dnia szef nie wyśle nas do dyplomaty na negocjacje. Właśnie dlatego trzeba przeczytać ,,Przywitaj się z Królową”.
Link do opinii
Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2015-11-05, Ocena: 5, Przeczytałam,
Łukasz Walewski - dziennikarz radiowy Trójki, absolwent stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Łódzkim, prowadzący audycje Trzecie oblicze dyplomacji, Trzy strony świata i Europa od kuchni napisał książkę pt.,,Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie", która jest bardzo przydatnym vademecum podczas oficjalnych uroczystości, spotkań biznesowych i prywatnych, a także wprowadza w świat dyplomatycznych ceremonii i symboli. Gafy popełnia każdy, a popełnionych czynów, czy wypowiedzianych słów nie da się cofnąć. I jak pisze autor ,,można się tylko nauczyć, jak sobie z nimi radzić. Jak obracać w żart albo jak budować na nich lepsze relacje." Autor krótko zarysowuje historię protokołu w dyplomacji, a w kolejnych rozdziałach dzieli się swoją wiedzą na temat savoir vivre`u i wprowadza w kulisy świata międzynarodowej dyplomacji. Czytając ten poradnik dowiadujemy się jak organizować przyjęcia, wizyty, czy ważne spotkania, by jego uczestnicy czuli się komfortowo, a osoby skonfliktowane nie zepsuły uroczystości. Jak odpowiednio ubrać się na daną uroczystość, jak powitać gości, jak przygotować konferencję prasową, jak dobrać prezenty, jak wznosić toasty, jak zachowywać się przy stole. Autor zwraca również uwagę na różnice kulturowe, zachowanie współpracowników i drobiazgi, które mogą zniweczyć całe misterne przygotowania. Nie pomija tematu selfie, lajkowania, twittowania. Łukasz Walewski zebrał w swojej książce wiele anegdot i wpadek dyplomatycznych z dawnych czasów oraz tych współczesnych, znanych i komentowanych w telewizji. Niektóre z nich są tak głupie, że trudno uwierzyć, że wydarzyły się naprawdę. Są też zabawne i nietypowe, których nie można było przewidzieć, a ,,napisało je samo życie." Więcej na http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-11-04, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
PRZYWITAJ SIĘ Z ETYKIETĄ Zdarza się, że nie jesteś pewien (pewna) kto komu powinien uścisnąć rękę? Kogo i jak powitać? Co uznać za spóźnienia, a co za nietakt? Jak dobrać prezent do okoliczności i osoby? A może chciał(a)byś zrozumieć wreszcie wszystkie te kulturowe różnice, przez które przyjazny gest może skończyć się obrażeniem kogoś? Albo chociaż poczuć się lepiej czytając o wielkich tego świata, którzy zaliczyli wpadkę, jakiej pewnie nawet Ty byś nie zaliczył(a)? Doskonale! Już dziś, 4 listopada, nakładem wydawnictwa Sine Qua Non ukazuje się książka, która zaspokoi Waszą ciekawość w tej materii! Problemy z savoir vivre miewa każdy, nie ważne od statusu społecznego czy zajmowanej pozycji. Pewnie nawet specjaliści, którzy uczą etykiety czy na jej zgłębianiu zjedli zęby, choćby przez zwykłą zbytnią pewność siebie w tej materii, zaliczą w życiu jakąś wpadkę. Jak więc w tym wszystkim faux pas ustrzec ma się zwykły człek? Skoro Bronisław Komorowski ukradł królowej kieliszek skoro pisał, że łączy się z ofiarami w bulu i nadzieji? Skoro tłumacz przełożył słowa Cartera, jakoby ten pożądał Polaków? Skoro Bush potrafił znienacka zacząć robić masaż szyi Merkel a tłumaczka Putina nazywać kanclerza Niemiec per Führer? Łukasz Walewski postanowił zebrać wszystkie tego typu zdarzenia, spisać i skonfrontować z ogólnie przyjętymi zasadami. I zrobił to z takim humorem, taką werwą i niezaprzeczalna satysfakcją (tak tą własną, płynącą z satyrycznego obnażania prawdy, jak i tą, którą satyra ta wzbudza w czytelnikach), że czytanie o rzeczach sztywnych by się zdawało to czysta przyjemność. Nawet zasady etykiety i cały historyczny ich kontekst pokazujący dawne ramy zachowań napisane zostały tak lekko i przyjemnie, że w odróżnieniu od wszelakich podręczników savoir vivre wiedza ta nie nuży, a wnika sama w umysł czytającego. Fajne, podręcznikowe, ale nie straszące szkołą wydanie, ilustrowane zdęciami, z przydatnymi w odnajdowaniu informacji ramkami, zamknięte w twardej oprawie... Na pewno żadnym faux pas nie będzie postawienie ,,Przywitaj się z królową" na półce domowej biblioteczki w miejscu widocznym dla wszystkich. W skrócie: polecam. A wydawnictwu SQN składam podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/11/04/przywitaj-sie-z-krolowa-gafy-wpadki-faux-pas-i-inne-historie-lukasz-walewski/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2018-07-18, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - wisnia86
wisnia86
Przeczytane:2018-06-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2018, 52 książki 2018,
Inne książki autora
Mali dyplomaci, czyli jak zasady pomagają zrozumieć świat
Łukasz Walewski0
Okładka ksiązki - Mali dyplomaci, czyli jak zasady pomagają zrozumieć świat

- Marysiu, napiszemy razem książkę. Co ty na to? - Ekstra! - ucieszyła się dziewczynka. - A o czym? - Podniosła się na łokciach i patrzyła na tatę...

Jak ograć tyranów. Negocjuj skutecznie
Łukasz Walewski0
Okładka ksiązki - Jak ograć tyranów. Negocjuj skutecznie

Jak walczyć o swoje, nie doprowadzając do katastrofy W jaki sposób myślą tyrani? Czy wszyscy są tacy sami? Jak zdobyć nad nimi przewagę, a potem rozbroić...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy