Przymierze, sojusz ukuty w ogniu chińskiej inwazji na Rosję, przeżywa kryzys. Interesy poszczególnych krajów coraz częściej znajdują się na kursie kolizyjnym. Polacy po raz pierwszy zaczynają się zastanawiać, czy dziewięć lat temu podjęli dobrą decyzję.
Rosja, fundament Przymierza, zaczyna się chwiać w posadach. Syberia wraz z jej surowcami staje się jałową pustynią, zdewastowaną przez wycofujących się Chińczyków. Jedyną nadzieją na stabilizację i przetrwanie jest Północ, mroźna kraina nie tknięta jeszcze ludzką ręką. Jednak nie tylko Rosja marzy o Arktyce...
Między mocarstwami wyrasta wyrasta trzecia siła. Harmonia, jedna z największych korporacji na świecie, właśnie wchodzi do gry.
Wydawnictwo: WarBook
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tajwan jako pierwszy opracowuje futurystyczną technologię zimnej fuzji. Pekin dostrzega swoją szansę. Największa armia świata szykuje się do inwazji....
Kanion to przerażające miejsce. Pełna skalistych, ostrych jak brzytwa zębów, duszna od morowego powietrza rozpadlina. Śmierć, to pewna śmierć - tak wam...
Przeczytane:2023-03-29, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Władimir Putin coraz śmielej poczynią sobie za plecami pozostałych przywódców państw zrzeszonych w Przymierzu.
Tym razem rosyjski prezydent ostrzy sobie pazurki na złoża ropy położone w okolicach Arktyki. Na dodatek te złoża są tuż przy norweskiej strefie ekonomicznej, więc ze zrozumiałych względów i ta nacja jest zaniepokojona całą sytuacją.
Wydobyciem ma zająć się firma zewnętrzna, teoretycznie nie powiązana z żadnym krajem, a w praktyce to chińska firma wynajęta przez Rosjan. Na dodatek jest to firma prowadząca nie do końca legalne interesy...
Jakby tego było mało swoje trzy grosze dokładają Amerykanie, którym Przymierze niemal od samego początku swojego istnienia jest cierniem w oku.
Wszystko to sprawia, że Polska, Węgry i Litwa otwarcie się buntują i po cichu solidaryzują się właśnie z Ameryką.
Na domiar złego wspomniana już chińska firma, o nomen omen nie do końca pasującej do niej nazwie Harmonia, przeprowadza zamach na belgijskie lotnisko. W wyniku czego ginie ponad pięciuset zakładników, wszyscy zamachowcy oraz większość sił specjalnych oddelegowanych do opanowania sytuacji...
Niezgodne z ,,wizją" Putina zachowanie Polaków, Węgrów i Litwinów kładzie cień nie tylko na wewnętrznej polityce Przymierza, ale również na działaniu Radegastu.
Andriejowi Bołkońskiemu nie do końca to się podoba, ale od czegoś są prywatne znajomości, by sobie poradzić w nagłych sytuacjach. A taka sytuacja pojawia się w jednym z najmniej odpowiednich momentów...
Po co Bołkońskiemu oficjalne wsparcie Radegastu?
Jakie będą konsekwencje rozłamu wewnątrz Przymierza?
Jak skończy się konflikt o odwiert w okolicach Arktyki?
Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie właśnie w tej książce.
Z przykrością muszę stwierdzić, że ,,Arktyczny brzask" to najgorsza część cyklu. Przez większość książki miałam wrażenie, że chodziło tylko o ,,wystukanie" odpowiedniej ilości znaków tak, by powieść miała określoną objętość.
Część spraw, mówiących według mnie o niczym, można było pominąć, a rozwinąć inne wątki, choćby ten związany z Radegastem.
Poza tym zauważyłam trochę błędów, tak jakby korektor i redaktor zagięli parol by właśnie te błędy pozostawić. Nie będę tu podawać konkretnych przykładów bo... mogę się mylić, ale z mojego punktu widzenia to błędy.
Żeby jednak nie było, że są same wady...
Jest też sporo plusów, jak choćby przyjaźń i wzajemne wsparcie (grupa Radegast) czy zdolność podejmowania trudnych decyzji i trzymania się ich bez względu na konsekwencje.
Wiadomo, często w życiu nic nie idzie zgodnie z planem, ale właśnie w takich wypadkach ważne jest to, o czym wspomniałam.
Jeżeli do tej pory nie wiesz jak postaci znane z poprzednich części serii poradziły sobie z nowymi wyzwaniami to najwyższa pora nadrobić to niedopatrzenie. A ja... już czaję się na kolejną (niestety ostatnią) część cyklu...