"Przeznaczenie znajdzie drogę" to dalszy ciąg przygód bohaterów znanych już z dwóch poprzednich części cyklu: "Nieczynnego do odwołania" i "Hiszpańskiego kota". Wojtek i Aga wciąż próbują rozwiązać tajemnicę starego dziennika i kontynuują swą hiszpańską przygodę, a niespodziewane wydarzenia sprawiają, że ich poukładane życie staje na głowie. Czy uda im się odnaleźć wspólne szczęście? A może ich związek nie przetrwa kolejnej próby, którą będą musieli przejść? Przekonacie się o tym, sięgając po ostatnią część trylogii o perypetiach młodego lekarza weterynarii Wojtka, jego dziewczyny Agnieszki, brata Mikołaja i ich przyjaciół.
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2015-06-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Muszę się tutaj przyznać do tego, iż z wielką niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej odsłony cyklu o przygodach młodego weterynarza Wojtka i jego brata Mikołaja, którego to autorami są Iwona i Piotr Chodorek oraz Anula Trojanowska. Po lekturze dwóch poprzednich części - "Nieczynne do odwołania" oraz "Hiszpański kot", nabrałam ogromnego apetytu na ciąg dalszy, który zapowiadał się niezwykle interesująco i obiecująco. I oto właśnie na półki księgarni trafił trzeci tom tej wyjątkowej sagi, zatytułowany "Przeznaczenie znajdzie drogę". Co kryje się pod tym intrygującym tytułem..? O tym słów kilka w poniższej recenzji:)
Akcja opowieści rozpoczyna się wkrótce po tym, jak zakończyła się poprzednia część cyklu. I tak oto Wojtek i Agnieszka wciąż prowadzą swoje prywatne śledztwo w celu wyjaśnienia tajemnicy pochodzenia starego hiszpańskiego dziennika. W związku z tym poznajemy jego treść, przenosząc się tym samym w bardzo odległą przeszłość i do słonecznej Hiszpanii. Ponadto pojawia się tu także niebywała okazja na sprzedanie owego tajemniczego dzieła, z którego zysk pozwoliłby rozwiązać wszelkie kłopoty Wojtka, jego dziewczyny i brata Mikołaja. Jednak wraz z ową szansą pojawiają się także zagrożenia dla trwałości związku Wojtka i Agi, których to przezwyciężenie okaże się niezwykle trudnym zadaniem. W międzyczasie, podobnie jak w poprzednich tomach, będziemy towarzyszyć Wojtkowi w jego pracy weterynarza, poznając tym samym jego niezwykłych pacjentów i ich historie..;)
"Przeznaczenie znajdzie drogę" to niezwykle ciepła, pogodna i optymistyczna opowieść o życiu trzech głównych bohaterów - dwóch braci i dziewczyny jednego z nich, wspieranych i wspomaganych przez grupę wyjątkowych przyjaciół. Autorzy tej książki postanowili kontynuować swój pomysł i plan z poprzedniego tomu, w którym to dominowała forma przygodowej opowieści drogi, od czasu do czasu powracając na tor toczenia opowieści z pierwszego tomu, czyli skupiając się na zwykłych i niezwykłych życiowych perypetiach młodych Polaków, którzy po śmierci rodziców musieli odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości. W przypadku tej historii, mamy jednak bardziej równe proporcje tych dwóch głównych wątków - czyli śledztwa w sprawie starego hiszpańskiego dziennika, i wkraczania w dorosłość przez Wojtka, Mikołaja i Agnieszkę. I muszę przyznać, iż niezmiernie Mnie to ucieszyło:) Dla Mnie bowiem największa mocą i siłą tej opowieści była jej prostota, naturalność i szczerość. Oczywiście przygoda i podróże po Hiszpanii także są ciekawe, ale jednak już jakby dalsze.., bynajmniej w moim odczuciu:)
Fabuła tej historii została poprowadzona w bardzo inteligentny i interesujący sposób, umiejętnie balansujący pomiędzy teraźniejszością, i przeszłością związaną z treścią hiszpańskiego dziennika. Kluczowe wątki i fakty związane z owym śledztwem Wojtka i Agnieszki, przeplatane są przezabawnymi perypetiami Mikołaja, a także bardzo ciekawymi wydarzeniami z pracy Wojtka w jego prywatnym gabinecie weterynaryjnym. I choć cała opowieść zaczyna i kończy się na historii owego dziennika, to dla Mnie najistotniejsze i najciekawsze są perypetie uczuciowego związku Wojtka i Agi, i to im poświęciłam najwięcej uwagi. Bardzo podobało Mi się, iż ich relacje zostały ukazane tutaj w tak bardzo prosty, zwyczajny i prawdziwy sposób, tak bardzo podobny do zwykłych kłopotów w związku tysięcy par.. I jeśli mogłabym coś doradzić trojce autorów tego cyklu, to prosiłabym i apelowała o to, by mimo wszystko powrócili do klimatu z pierwszej części tej trylogii, która po prostu urzekała swoim ciepłem i realizmem.. Oczywiście, o gustach się nie dyskutuje.. i to tylko moje indywidualne odczucia:)
Oczywiście nie muszę chyba wspominać, iż książką tą będą zachwyceni wszyscy miłośnicy zwierząt, których to spotkamy na kartach tej historii bardzo wiele:) Kociaki, psiaki i inne czworonożne, dwunożne i beznożne stworzenia, będą poszukiwały pomocy u Wojtka, który oczywiście zrobi wszytko by im jej udzielić. Raz jeszcze poznamy tutaj zawód weterynarza od kuchni, który nie tylko ciekawi, ale i także wręcz fascynuje.. I znów wielkie słowa uznania i podziękowania należą się autorom tej książki, za to iż w odróżnieniu od poprzedniego tomu, postanowili zamieścić tu więcej "zwierzęcych" wątków, które często chwytają naprawdę za serce.. Brawo:)!
Niemalże znakiem rozpoznawczym tego cyklu był niezwykły humor, jaki znajdowaliśmy na kartach dwóch poprzednich części. I podobnie jest także i w przypadku niniejszej odsłony, w której to inteligentny, zaskakujący i kulturalny humor wprost "skrzy" z tej lektury:) I znów prym wiedzie tutaj Mikołaj i jego bardzo luźny stosunek do życia, przez który to pakuje się On wciąż w mniejsze lub większe kłopoty:) Niemniej sama wielokrotnie złapałam się na tym, iż zazdrościłam Mu tak swobodnego sposobu życia, który to nie zna chyba znaczenia słowa "stres";) Zresztą prawdą jest to, iż lektura tej książki wprawia w wyśmienity nastrój i dobry humor, pozwalający nie tylko zapomnieć o Naszych kłopotach, ale także spojrzeć na życie z nieco innej, mniej poważnej strony;). Na lato książka ta jest wręcz idealna:)
Wojtek, Mikołaj i Aga - absolutnie różne osobowości i charaktery, które jednak tworzą jedną, wspólną rodzinę, bo tak chyba można mówić o ich relacjach. Polubiłam każdego z nich i to za zupełnie inne wartości. Wojciecha z jego odpowiedzialność, cierpliwość i dobre serce. Mikołaja za jego otwartość, bezkompromisowość, humor i pogodę ducha. I wreszcie Agnieszkę, którą uwielbiam za jej uśmiech, życiową mądrość i wrażliwość, której czasami chyba nie wszyscy rozumieją. Najważniejsze jednak jest to, iż wszyscy Oni są prawdziwi, naturalni, przekonywujący i autentyczni w tym co robią i jak postępują. Ponadto są jak najbardziej Nasi - polscy.., co dla Mnie ma zawsze bardzo duże znaczenie;)
Podsumowując mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, iż najnowsza część tego wspaniałego cyklu dorównuje poziomem swym poprzedniczkom, co na pewno ucieszy każdego miłośnika tej trylogii. Umiejętne połączenie powieści przygodowej z literaturą obyczajową, które zadowoli nawet najbardziej wymagające grono odbiorców. Co ważne, lektura tej książki nie wymaga znajomości poprzednich tomów, gdyż z łatwością odnajdziemy się w tej historii, a przez to może sięgnąć po nią absolutnie każdy czytelnik. A zwłaszcza ten, który kocha zwierzęta..:) Czekając zatem na czwartą odsłonę tej opowieści, polecam wszystkim lekturę tej książki z pełnym przekonaniem:)!
Młody weterynarz Wojtek przeżywa przygody związane z pracą w swojej lecznicy dla zwierząt. Musi stawić czoła zawodowym wyzwaniom i osobistym problemom...
Tragiczny wypadek rodziców całkowicie zmienia uporządkowany i bezpieczny dotąd świat dwóch braci. Starszy, Wojtek, właśnie ukończył weterynarię...