Jedynie osoba posiadająca podwójną naturę zdoła utrzymać moc Władcy Dusz i pokonać Duszę Mroku.
Wiele miliardów lat temu władca wszystkich Dusz Natury zwany Duszą Słońca na wieki zapieczętował swojego brata – Duszę Mroku – aby uratować oba światy. Według legendy Wybraniec o mieszanej krwi – powiernik mocy Duszy Słońca – pewnego dnia stanie do walki z Duszą Mroku o wolność wszystkich Wymiarów. Żaden z mieszkańców Ybrezmaru nie spodziewa się, że przepowiednia właśnie się wypełnia, a ostateczne starcie z Duszą Mroku jest coraz bliżej. Nikt też nie przypuszcza, kto okaże się Reinkaanyiuki – następcą i reinkarnacją Duszy Słońca, mającym pokierować misją ocalenia świata.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-03-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 460
Anelaer znów przegrał turniej pojedynków magicznych. Mimo iż włada mocą energii Rdzenia od kilku lat, nadal nie potrafi zapanować nad swoimi czarami. Kiedy...
Przeczytane:2018-07-14, Ocena: 5, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
Recenzja z bloga: zatraceni w kartkach
Pisanie tytułu książki stanowi dla mnie niemały wyczyn, nie wspominając już o wymowie, dlatego też uproszczę go do „Przepowiedni”. Mam nadzieję, że wydawnictwo i autorka nie będą mi mieli tego za złe.
Wiele miliardów lat temu, na początku świata, władca wszystkich Dusz Natury zwany Duszą Słońca zapieczętował swojego brata Duszę Mroku, by uratować oba światy. Według legendy Wybraniec o mieszanej krwi- powiernik mocy Duszy Słońca- pewnego dnia stanie do walki o wolność wszystkich Wymiarów. Żaden z mieszkańców Ybrezmaru nie spodziewa się, że przepowiednia właśnie się wypełnia.
Ja wiem, może brzmi to skomplikowanie, ale w rzeczywistości takie nie jest. Imiona bohaterów obco brzmią, ale to nie powinno robić problemu, zwłaszcza, że bardzo często sięgamy po zagraniczne książki. Heaylden musi odnaleźć wybrańców, by stworzyć z nimi drużynę, która zawalczy o przetrwanie świata. Oczywiście żaden z nich nie był przygotowany do takiej misji i wszyscy często wpakowują się w tarapaty, z których nie wyciągają wniosków na przyszłość.
Autorka miała świetny pomysł na książkę. Nie spotkałem się z podobnym (nie wiem, może za krótko żyję). W świecie stworzonym przez panią Kalinę każdy człowiek posiada określone moce/zdolności. Wszystko było naprawdę obiecujące. Przez pierwsze strony było mi naprawdę trudno się oderwać, ale później…
Powiem wprost. Wybrańcy powinni być bardziej dojrzali. Gdybym wiedział, że na moich barkach spoczywają losy świata, to wylałbym sobie na głowę kubeł zimnej wody tylko po to, by go uratować. Nie uczyli się na błędach i to trochę mnie denerwowało. Jednak autorka podkreśliła ważną wartość- przyjaźń. Bohaterowie mogą zawsze na siebie liczyć a nawet są gotowi poświęcić życie za resztę drużyny.
Książka napisana jest w taki sposób, że czyta się ją przyjemnie i łatwo. Jednak brakowało mi dokładniejszych opisów świata. Trudno było mi go sobie wyobrazić, ponieważ dostałem mało tego świata.
Okładka jest… hmmm. Intrygująca. Jest mroczna i nie zdradza wiele o książce, ale jednak coś w niej przyciąga moje spojrzenie. Może to oko patrzące spod kaptura albo smok unoszący się na szczycie okładki?
Przepowiednia to książka, która jest dość gruba, ale nie zanudza. Widać schematy, które każdy zna, ale sposób w jaki autorka opisuje wydarzenia sprawia, że mimo wszystko chce się czytać dalej. Była to porywająca lektura i bardzo się cieszę, że zagości na mojej półeczce.
Recenzja z bloga: zatraceni w kartkach