Nie ma chyba w Europie innej metropolii, która podczas drugiej wojny światowej ucierpiała tak straszliwie jak Warszawa. Nie ma w niej drugiej takiej dzielnicy, która została starta z powierzchni ziemi - jak dzielnica północna. I nie ma drugiej tak licznej dzielnicowej populacji, która doświadczyła równie potwornej zagłady i znikła bez śladu po 600 latach bytowania - jak żydowska społeczność północnego śródmieścia.
Wędrówka po przedwojennej żydowskiej Warszawie może odbywać się nieomal wyłącznie w świecie wirtualnym, albowiem w tym rzeczywistym pozostały tylko nieliczne pamiątkowe kamienie, pomniki i tablice. Przetrwały też niektóre nazwy ulic, zaś same ulice zmieniły się nie do poznania. Tam, gdzie było gwarnie - panuje głucha cisza, gdzie było tłumnie - dziś jest bezludzie. Na niezbyt licznych przedwojennych fotografiach przedstawiających ludzi, domy, ulice, bazary i synagogi utrwalił się na wieki świat pełen życia i taki właśnie pokazujemy w naszym albumie.
Wydawnictwo: RM
Data wydania: 2012-04-11
Kategoria: Albumy
ISBN:
Liczba stron: 112
Utracony Świat
Zapraszam w podróż sentymentalną. Za tym, co było, a co już nie wróci. Zapraszam do pochylenia się w zadumie nad człowiekiem i jego losem, nad życiem, nad tym kim jesteśmy, nad tym jakimi się stajemy... Zapraszam do wędrówki w głąb siebie i przyjrzenia się ludzkiej naturze. Zwłaszcza własnej.
Okazję ku temu dać może każdemu album „Przedwojenna żydowska Warszawa. Najpiękniejsze fotografie” Jarosława Zielińskiego. Dlaczego? Bo ukazuje świat niegdyś tętniący życiem i radością, zniszczony wraz z nadejściem okupacji niemieckiej, zniszczony przez bezmyślną nienawiść i chore żądze człowieka. Na szczęście zamierzenie, by zetrzeć w pył wszelki ślad po egzystencji Żydów nie udał się, jednak po dzielnicy w Warszawie pozostało zaledwie parę śladów. Pozostała ludzka pamięć i zdjęcia. Te, które użyte zostały w albumie, pochodzą głównie z Narodowego Archiwum Cyfrowego, Archiwum Państwowego miasta stołecznego Warszawy, Żydowskiego Instytutu Historycznego i archiwów prywatnych.
Album „Przedwojenna żydowska Warszawa…” wydany został przez wydawnictwo RM. Jak wszystkie albumy z tego cyklu, utrzymany jest w tonacji sepiowej i czarno-białej, oprawiony w twardą okładkę. Sprawia to, że publikacja przyciąga z dwóch powodów. Pierwszy, to wizualny. Drugi, to zawartość merytoryczna. Zdjęcia, które znalazły się w albumie, to dziś niejednokrotnie jedyne pamiątki jakie pozostały po tętniących życiem ulicach, po kamienicach, synagogach. To pamiątka po świecie, który dla wielu był domem.
„Przedwojenna żydowska Warszawa” poza unikatowymi zdjęciami mieści teksty objaśniające fotografie, a także informacje ogólne na temat Żydów w Polsce, szczególnie w warszawskiej diasporze, z uwzględnieniem ich historii, specyfiki życia, charakteru społeczności, etc. Tekst napisano w dwóch językach, polskim i angielskim, by trafić mógł w ręce osób zainteresowanych, zarówno tych, którzy władają naszym językiem, jak i tych, dla których jest on obcy.
Autor, Jarosław Zieliński, ma na koncie wiele publikacji dotyczących stolicy Polski. Myślę, że można go śmiało nazwać ekspertem z dziedziny historii najnowszej Warszawy. Wśród pozycji które wyszły spod jego pióra wymienić można choćby „Ulicę Bednarską”, „Warszawę zburzoną i odbudowaną”, czy „Przedwojenne Bielany”.
W albumie „Przedwojenna żydowska Warszawa” zadbał o to, by obok fotografii znalazły się najważniejsze informacje, proste i zrozumiałe dla odbiorców. Trafiły tu zatem m.in. wiadomości z zakresu architektury ulic Dzielnicy Północnej z licznymi ciekawostkami, które urozmaicają i wzbogacają tekst, czyniąc go bardziej interesującym. Nie ma się dzięki temu wrażenia, jakby czytało się podręcznik. Poza architekturą, jest rys dotyczący religii, oświaty, samorządności, handlu, kultury, itp., czyli wszystkiego po trochu. Wszystkiego, co najistotniejsze.
Ten album jest jednocześnie hołdem oddanym tym, którzy zginęli w czasie II wojny światowej i krokiem ku obaleniu tezy, że Polacy to antysemici. Zdjęcia uwieczniają nie samą architekturę (choć oczywiście nie brak i zdjęć najważniejszych budynków), ale ludzi. To ludzie i ich codzienne życie są tu bohaterami. To typowa codzienność jest tu na pierwszym planie, choć dla nas, żyjących współcześnie owa codzienność jest tak … nietypowa. Szyldy sklepów i sklepowe witryny, bogactwo kontra ubóstwo, język polski obok jidysz (widać szczególnie na wspomnianych szyldach), odmienność kulturowa. To wszystko do obejrzenia i przeczytania w albumie.
Polecam gorąco, bo to bardzo dobra pozycja, do tego w atrakcyjnym wydaniu.
Drugi tom cyklu Stacje kolejowe - architektura i budownictwo został w całości poświęcony warszawskim stacjom epoki zaboru rosyjskiego. Przy wszystkich...
Międzywojenne śródmieście to dzielnica próbująca nadrobić stracony czas zaboru rosyjskiego i zrzucić piętno ośrodka administracji gubernialnej...