Fascynująca i bezkompromisowa panorama II Rzeczpospolitej: państwa wielkiego sukcesu, jeszcze większych wyzwań i wprost nieprawdopodobnych kontrastów. Ile zarabiał typowy mieszkaniec przedwojennej Warszawy, na co wydawał swoją pensję i ile kosztowały go codzienne zakupy? Dlaczego w przedwojennej Polsce niemal nikt nie mógł marzyć o własnym pokoju, a miliony - nawet o własnym łóżku? Jakie przestępstwa popełniano najczęściej, ilu Polaków nie potrafiło czytać ani pisać i które choroby były głównymi przyczynami śmierci?
Zespół portalu WielkaHISTORIA.pl - najpopularniejszego w Polsce magazynu o historii - odsłania rzeczywistość sprzed stulecia w oparciu nie tylko o oficjalne statystyki, ale też dotąd nieznane lub celowo fałszowane i ukrywane liczby. Przeczytaj o kraju, w którym pociągi wykolejały się średnio co 33 godziny i nagminnie spóźniały o 90 lub więcej minut, ale lot z Warszawy do Krakowa kosztował zaledwie 40 złotych. O Polsce, w której tylko 5% dróg nadawało się do jazdy samochodem, ale która w ciągu jednej dekady zdołała zbudować jeden z najprężniej działających portów nad Bałtykiem. I w której o wynikach wyborów decydowały kobiety, a mimo to żadna z nich nie weszła w skład rządu. Na rynku pracy oferowano im zaś stawki nawet o 40% niższe niż mężczyznom.
Warunki życia, transport, rozrywka, gospodarka, codzienne wyzwania, wojsko, używki, rewolucje technologiczne i sny o koloniach. II Rzeczpospolita taka, jaką była naprawdę.
Informacje dodatkowe o Przedwojenna Polska w liczbach (wydanie uzupełnione):
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 368
Kup książkę Przedwojenna Polska w liczbach (wydanie uzupełnione)
Zobacz także
Przedwojenna Polska w liczbach (wydanie uzupełnione) - opinie o książce
Mężczyźni pomogli im odzyskać dla Polski niepodległość. Ale to one zapewniły Rzeczpospolitej przetrwanie. Kraj wyniszczony wojną, jakiej świat jeszcze...
Fascynująca i bezkompromisowa panorama II Rzeczpospolitej: państwa wielkiego sukcesu, jeszcze większych wyzwań i wprost nieprawdopodobnych kontrastów...
Przeczytane:2022-04-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku,
Druga Rzeczypospolita była państwem, które nie miało łatwego startu po odzyskaniu niepodległości, po ponad stu latach niewoli. Na starcie czekało ją wiele wyzwań m.in. ustalenie granic. Musiała walczyć z wieloma kontrastami, które były pokłosiem po zaborcach i ich rządach. Nadzieje względem odrodzonej Ojczyzny były wielkie. Niestety nie wszystko ułożyło się tak jakby sobie to wszyscy życzyli.
Tym razem autorzy postanowili odsłonić nam kulisy życia w II PR za pomocą liczb, które są nieodłącznym elementem naszego życia. Dzięki nim omówiono zagadnienia, które tyczyły się m.in. walki o granice, ceny za niepodległość, potencjału gospodarczego, marki polskiej, bezrobocia, warunków życia, zarobków i cen, analfabetyzmu, emerytur, telefonów, policji, alkoholu i prohibicji, turystyki, kina i palenia papierosów. Oczywiście to nie wszystkie zagadnienia, które znalazły się w niniejszej książce. Tych jest o wiele więcej...
Przedwojenna Polska w liczbach to książka absolutnie arcyciekawa. Nie znajdziemy w niej suchych danych statystycznych, które sprawią, że zniechęceni odłożymy ją niedokończoną na półkę. Niniejsza pozycja książkowa charakteryzuje się krótkimi rozdziałami. Każdy z nich zajmuje się jednym, konkretnym zagadnieniem z czasów istnienia II RP. Przyzwoicie opracowana, zawiera w sobie niezliczoną ilość ciekawostek, które często mogą zdziwić lub zszokować. Ta książka to podróż do świata liczb, który opowie jakim państwem była II Rzeczypospolita i z jakimi problemami musiał się zmierzyć przeciętny obywatel.
Jestem miło zaskoczona tą książką. Sięgając po nią nie spodziewałam się, że będzie potrafiła przykuć moją uwagę ma dłużej. Tymczasem z zainteresowaniem zagłębiałam się w kolejne rozdziały poznając bolączki i sukcesy II RP. Lektura pokazała, że liczby nie muszą być nudne. Na przykładzie Przedwojennej Polski w liczbach udowodniono, że dane liczbowe mogą podkreślić to co podkreślone być powinno. Niestety od danych statystycznych w historii ( i nie tylko) nie ma ucieczki. Można natomiast się z nimi ,,zaprzyjaźnić''. A ta książka może być tego dobrym początkiem.