Kontynuacja powieści "Pora westchnień, pora burz" o końcu beztroskiego Lwowa.
Jest koniec 1940 roku. Gustaw Lindner od sześciu miesięcy przebywa w łagrze Smolnyj gdzieś w samym sercu Syberii i może tylko śnić o powrocie do Lwowa, który jednego okupanta zamienił na drugiego. Całymi nocami rozmyśla o Mariannie, Lilce, Jakubie i małym Michasiu, a za dnia, razem z innymi, w nieludzkich warunkach pracuje przy wyrębie lasu. Jego towarzyszem niedoli jest stary Akim, dzięki któremu Gustaw poznaje przerażającą historię o Hartadze - pół człowieku, pół niedźwiedziu kryjącym się wśród leśnych syberyjskich ostępów otaczających baraki. Kiedy nocami rozlegają się dalekie wycia wilków, nikt nie powinien spać spokojnie.
W tym samym czasie we Lwowie Marianna z Lilką próbują odnaleźć się w wojennej rzeczywistości i kiedy już się wydaje, że czarne chmury nad ich głowami trochę się rozwiały, na rodzinę spada nieoczekiwany cios...
We Lwowie urodzili się moi dziadkowie. Po wojnie przyjechali na Ziemie Odzyskane, ale do końca życia nosili w sercu tamten świat katulających się tramwajów, śpiewnie zaciągających handełesów i burzliwej młodości, spędzonej w tym najpiękniejszym z miast.
Magdalena Kawka - pisarka z zamiłowania, z wykształcenia socjolog. Autorka książek o tematyce obyczajowej, m.in. "Alicja w krainie konieczności", "W zakątku cmentarza", "Rzeka zimna", "Wyspa z mgły i kamienia". Współautorka czterotomowego cyklu "Kobiety nieidealne".
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-03-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 440
Język oryginału: polski
"Powrót z piekła" to druga część lwowskiej odyseji.
Ta część w dużej mierze poświęcona jest ojcu Lilki - Gustawowi, który przebywa w łagrze, w samym sercu Syberii. Ciężko pracuje przy wyrębie lasu. W tym samym czasie, we Lwowie rodzina Lilki próbuje poradzić sobie w powojennej rzeczywistości.
"... w tej wojnie najgorszy jest strach wiecznej niepewności: o kolejną godzinę, o jutro, o losy bliskich".
Jest to, bardzo ciężka lektura, ale myślę, że każdy powinien się z nią zapoznać i wczuć się w historię tych trudnych czasów, w których przyszło żyć naszym przodkom.
" To wojna jest wszystkiemu winna, jeśli musisz kogoś oskarżać, oskarżaj ją. Wyobraź ją sobie jako żarłocznego potwora, który pełznie przez świat i pożera wszystko, co, stanie mu na drodze, bo taka jego natura. Bo wojna jest potworem, przemienia ludzi w bestie... "
Pani Magdalena doskonale przedstawiła wojenną tematykę. Chociaż niektóre sceny wywołują łzy w naszych oczach, to pomyślmy co czuli ci, którzy przeżyli to, na własnej skórze.
Czekam z niecierpliwością na trzecią część, a wam polecam lwowską odyseję.
Druga część Lwowskiej Odysei, to kontynuacja losów bogatej rodziny Linderów oraz ich przyjaciół. Wojna trwa, ojciec rodziny, Gustaw został aresztowany i wywieziony na Syberię. Żyje tam w nieludzkich warunkach, pracując ponad siły w 60ciostopniowym mrozie. We Lwowie natomiast, pozostała część rodziny stara się sobie radzić. Najpierw Lwów jest okupowany przez okrutnych Rosjan, zachowujących się jak niecywilizowana dzicz. Gdy Rosjan wypierają czyści i eleganccy Niemcy, wydaje się że najgorsze jest już za Lwowianami. Okazuje się, że jest jeszcze gorzej, zbrodnie są okrutniejsze a głód coraz większy. W tej części autorka pokazuje, jak bardzo potrafią zmienić się ludzie w ekstremalnych warunkach, na jaw wychodzi szlachetność i siła charakteru lub słabość czy wręcz podłość.
Od pierwszej części zachwyca mnie styl autorki, która pięknie potrafi opisać zarówno miejsca jak i ludzi. Dzięki temu czytając ma się wrażenie, że zna się doskonale nie tylko całe miasto ale i każdą z postaci.
Po tych dwóch częściach zdążyłam już zżyć się z bohaterami i niecierpliwie czekam na zakończenie.
Druga część Lwowskiej Odysei. Wróciłam do Lwowa, gdzie nadal toczyła się wojna. Ludzie cierpieli biedę i głód. Lwów przychodził z rąk do rąk, tylko mieszkańcy nie mieli nic do powiedzenia i musieli się poddawać nowym rządom. Końca wojny nie widać, ci którzy mieli zapał walczyć o wolność gasną i czują niemoc. Rodzina Lindnerów została rozdzielona, kobiety we Lwowie muszą sobie radzić same, Jakub się ukrywa a Gustaw został wywieziony na Syberię. W tej części dużo jest poświęcone właśnie Gustawowi i temu jak żyło mu się na Syberii. We Lwowie, w domu Lindnerów każda z kobiet pomaga jak może, ale nawet nie spodziewają się że czeka je ciężki cios. Pojawia się też Wiktor ale czy Lilka będzie w stanie mu wybaczyć, a może to ktoś inny nie jest jej obojętny. Pierwsza część była dobra, druga jest jeszcze lepsza. Cieszę się że mam już na półce część trzecią i nie będę musiała na nią czekać. Autorka postarała się o naprawdę dobrą sagę, dzięki niej poznałam historię Lwowa, która przyznaję się, jakoś nigdy się nie interesowałam. Zabieram się za część trzecią a Wam polecam przeczytać całą Lwowską Odyseje.
Magdalena Kawka jeszcze bardziej podkręciła emocjonalną i dramatyczną stronę swojej opowieści, pokazując, że wojna odsłania prawdziwą naturę człowieka. Są tacy, którzy mimo wszystko starają się nie zatracić swoich wartości, ale są i tacy, którzy wykorzystują sytuację dla swojej korzyści. Pokazuje, że na wojnie często role się odwracają. Dawni panowie dzielą ten sam los ze służbą, zanikają nierówności społeczne i zależności. Nic nie jest oczywiste, nie wiadomo komu ufać, a kogo lepiej unikać.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/04/750-powrot-z-pieka-czesc-ii.html
Kontynuacja powieści "Pora westchnień, pora burz" o końcu beztroskiego Lwowa. Jest koniec 1940 roku. Gustaw Lindner od sześciu miesięcy przebywa...
Kolejna niezwykła książka niezwykłej Autorki. Magdalena Kawka sięgnęła po temat, można powiedzieć, ryzykowny. Życie po życiu, ale bardziej dosłownie. Czy...