Rzeka zimna
Magdalena Kawka

„Rzeka zimna” to idealna pozycja dla fanów powieści obyczajowych, których fabuła wychodzi z wątku kryminalnego. Tamarę polubicie od razu za jej bardzo ludzki pierwiastek. Ona także się myli, także ma momenty słabości i niekoniecznie szczęśliwe wspomnienia. Polecam!
Całość recenzji na zukoteka.blox.pl

Nierówna książka. Przez większość czasu wszystko jest w porządku, ale fragmenty dotyczące Francji wydawały mi się jakieś sztuczne, jakby autorka na siłę chciała przedstawić różnicę między życiem w Paryżu i w polskim zapadłym miasteczku. Sama intryga też częściowo wydaje mi się przesadzona. Prowincja i jej problemy, zupełnie przeciętni ludzie i nagle afera jak z amerykańskiego filmu. Niemniej jednak nie jest to książka zła, pomysł może nie odkrywczy, ale ciekawy, a całość czyta się bardzo szybko i raczej z przyjemnością. 

Wciągająca powieść kryminalna polskiej autorki, nie aż tak "straszna", jak spodziewałam się po opisie. Choć pojawiają się wątki pozaziemskie, są raczej dość łatwe do rozwiania i jak zapowiada recenzja - to nie one są najmroczniejsze. Powieść pokazuje, że nie warto być zbyt ufnym, bo zło może nadejść z najmniej oczekiwanej strony, a przyjaciele szybko mogą okazać się wrogami. 

Tamara jako dziecko wziętej pisarki, nigdy nie miała dobrego kontaktu z matką, zawsze czuła się przez nią traktowana z obojętnością, dla matki najważniejsze były zmyślone postaci z jej książek niż własna córka, dlatego Tamara bardzo szybko wyprowadziła się z domu, wyjechała do Francji, tam wyszła za mąż, z matką prowadziła sporadyczne rozmowy telefoniczne, jednak gdy od dluższego czasu nie dostawała od niej znaku życia, dziewczyna zaniepokoiła się brakiem wiadomości i postanowiła zostawić swoje dotychczasowe życie rodzinne oraz biznes i wrócić do Polski aby wyjaśnić co się stało z rodzicielką. Na miejscu okazuje się, że matka zniknęła, okoliczni mieszkańcy oczywiście kojarzą znaną pisarkę, ale mogą jedynie spekulować gdzie może się znajdować.
Czym naprawdę zajmowała się matka, co takiego odkryła, że jej życie znalazło się w niebezpieczeństwie?
Komu można ufać, kto jest prawdziwym przyjacielem a kto tylko udaje przyjaciela?
Afera adopcyjna, handel organami, awantura o odzyskanie zamku, tajemnice i intrygii mieszkańców oraz zastraszanie Tamary.
Czy śledztwo jakiego podejmuje się Tamara może zagrażać rownież jej życiu?

Książka Magdaleny Kawki jest  ciekawa, ale nie tak porywająca, jak się tego spodziewałam. Nie budziła we mnie jakiś większych emocji, choć poruszane tematy były kontrowersyjne. Polecam ją każdemu, kto lubi połączenie obyczajówki z wątkiem kryminalnym.

Wow!Wow!Wow! Jest to pierwsza książka od dłuższego czasu, którą jestem naprawdę zauroczona. Fabuła wciska w fotel i nie pozwala oderwać się od płynącej akcji, a ta atakuje nas z każdej strony. Liczne wątki są poprowadzone w ciekawy sposób, a co najważniejsze, dogłębnie opisane. Nie ma tu miejsca na przypadkowość, nie ma wątku potraktowanego po macoszemu. Bohaterowie są wyraziści i do końca nie dają się rozszyfrować.
Autorka porusza trudne tematy, pokazuje że nie są one zarezerwowane dla wielkich aglomeracji. Powieść rozpoczyna się od skomplikowanych relacji, a właściwie od ich braku, pomiędzy córką i matką. Matka znana pisarka bardziej żyje światem stworzonym na kartach swoich powieści niż realnym. Jej córka od najmłodszych lat czuje się odrzucona, dlatego swoje miejsce na ziemi znajduje we Francji, a kontakty z matką ogranicza do minimum. Zmienia się to w momencie, gdy dowiaduje się, że jej rodzicielka zniknęła. Tamara przyjeżdża do małej miejscowości Grzmoty, gdzie na nowo poznaje swoją matkę. W poszukiwaniach pomaga jej przyjaciółka i agentka Małgorzaty - Weronika. Tamara inaczej spogląda na swoje małżeństwo, na którym również swoje piętno odcisnęła relacja na linii córka - matka. Kobiety odkrywają, że pisarka wpadła na trop afery adopcyjnej, do której dochodzi jeszcze handel organami. Czy było to przyczyną zniknięcia Małgorzaty? Czy młode kobiety mogą czuć się zagrożone? Czy wielkie afery w małych miasteczkach kręcą się na zasadzie "ręka rękę myje"? Czy małżeństwo Tamary i Cyryla przetrwa kryzys? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie na kartach powieści "Rzeka zimna". Polecam. Naprawdę warto przeczytać.