Potworny regiment


Tom 31 cyklu Świat Dysku
Ocena: 5.38 (13 głosów)

Wszystko zaczęło się od nagłego, dziwnego kaprysu. Polly Perks musiała szybko stać się chłopcem. Ścięcie włosów i noszenie spodni było łatwe. Trudniej przyszło jej nauczyć się puszczać bąki i bekać w towarzystwie, a także chodzić jak małpa... Teraz zaciągnęła się do wojska i szuka zaginionego brata. Ale trwa wojna. Zawsze trwa jakaś wojna. Polly i inni rekruci wpadają w jej wir bez żadnego przeszkolenia. I ściga ich nieprzyjaciel. Po swojej stronie mają najchytrzejszego sierżanta w całej armii oraz wampira dręczonego żądzą kawy. No.... mają też pewien sekret. A kiedy uderzają w samo serce sił przeciwnika, muszą wykorzystać wszystkie zdolności potwornego regimentu.

Informacje dodatkowe o Potworny regiment :

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2008-05-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7469-768-2
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Monstrous Regiment
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Potworny regiment

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Potworny regiment - opinie o książce

Avatar użytkownika - Regalia
Regalia
Przeczytane:2016-08-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Biblioteka,
Potwornie dobry. Z początku człowieka nie wciąga, ot kobitka chce znaleźć w wojsku brata, więc ścina włosy, wkłada spodnie i za nim rusza. W wir czytelnik wpada dopiero przy rekrutacji. Serio, tak źle- a może dobrze? - dobrany regiment doprowadza do 'nadczynności przepony' ;-)
Link do opinii
Feminizm na wesoło w Pratchett'owskim stylu ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vejne
Vejne
Przeczytane:2024-04-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2024,

W wojnie nie ma niczego wzniosłego. W wojnie nie ma niczego szlachetnego. W wojnie nie ma niczego honorowego.
Na polu bitwy, w błocie, chłodzie, z odciskami na stopach i pustym brzuchem dopominającym się o napełnienie czymkolwiek wszyscy jesteśmy tacy sami, sprowadzeni z piedestału idei do roli walczących o przetrwanie.

W tym tomie przenosimy się do Borogravii, państwa znanego z umiłowania do prowadzenia konfliktów, które argumentują na wszelaki możliwy sposób. Chociaż w powieści pojawia się kilka znanych nam postaci - np. Samuel Vimes czy Angua ze straży albo przedstawiciele gazety Ankh-Morpork, można tę książkę traktować jako względnie niezależne dzieło. Bez znajomości Świata Dysku, umknie nam część smaczków, ale spokojnie zrozumiemy trzon fabuły.

W typowej dla swojej twórczości ogromnej dozie absurdu, tutaj skupionej przede wszystkim na kontekście polityki i religii, jako narzędzia kreującego doktryny społeczne, autor po raz kolejny obnaża schematy, którymi kieruje się społeczeństwo. Stawia nas także przed wieloma ważnymi, w moim odczuciu, pytaniami o tożsamość, samoświadomość i możność decydowania o swoim losie w skali mikro i makro. Dużo uwagi poświęconej jest motywowi oczekiwań ludzi wobec siebie nawzajem, z uwzględnieniem ról jakie są nam narzucone lub sami przybieramy i zmianom w tych oczekiwaniach wobec potencjalnej zmianie ról i okoliczności.
To przede wszystkim także wiecznie aktualna historia o ludziach, którzy decydują o życiu i śmierci innych ludzi. I o ludziach, którzy pozwalają lub muszą na to pozwalać.

Książka w pewnym momencie wrzuca nas w totalne koło absurdu, którego szczegółów nie mogę wam zdradzić, nie psując wam radości z odkrywania tego samemu, jednocześnie stanowiące komediowy ton znany nam ze Świata Dysku, jak też naturalne podbicie kuriozalności sytuacji, w jaką ludzie wtłaczają siebie nawzajem. Autor także praktycznie wprost obnaża hipokryzję, wcale nie wybielając osób, które padają jej ofiarą.

W moim odczuciu jest to jedna z najlepszych książek Sir Terry'ego Pratchetta. Na pewno sięgnę po nią ponownie za jakiś czas.

Dodam jeszcze, że wampir uzależniony od kofeiny skradł moje serce.

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2017-12-23, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2017,

Genialna część serii o Świecie Dysku. Humor Pratchetta jakby ewoluował. Nie jest to już czyste wyśmiewanie się z ludzkich przywar. Tym razem autor celował w głupotę wojny, wojska i męską tyranię. Świetnie napisane, z wartką akcją ciekawymi bohaterami. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - amrr
amrr
Przeczytane:2023-10-22, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - NicoMinoru
NicoMinoru
Przeczytane:2020-08-18, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - Sinister
Sinister
Przeczytane:2020-05-24, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane w 2020,
Inne książki autora
W północ się odzieję
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - W północ się odzieję

Tiffany Obolała jest czarownicą. Bardzo się stara, pomagając mieszkancom Kredy. Nawet jeśli jej praca obejmuje głównie bandażowanie nóg i ma niewiele wspólnego...

Równoumagicznienie
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Równoumagicznienie

Jest to opowieść o tym, czym jest magia i dokąd zmierza, a co ważniejsze, skąd przychodzi i po co.Przedstawiona historia nie pretenduje do odpowiedzi na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy