Podróże małe i duże

Ocena: 0 (0 głosów)

Drodzy Czytelnicy! Bardzo lubimy podróżować! Podróże nas uskrzydlają i jest to temat, na który możemy rozmawiać zawsze i wszędzie. Wielokrotnie mówiliście nam, że chętnie przeczytalibyście zapiski, które powstawały w trakcie naszych wypadów w świat. Z Waszej cie-kawości, a naszej miłości zrodziło się pragnienie, by podjąć próbę zamknięcia w słowa wrażeń, których nie brak w drodze. Więc oto wreszcie jest! Nasz dziennik podróży! Skromny objętościowo, bo nie zwiedziliśmy jeszcze całej kuli ziemskiej, ale za to pełen przeżyć zwią-zanych z poznawaniem świata. Nasze podróże zawsze organizujemy sami, spędzając godziny nad przewodnikami, wyszukiwarkami tanich lotów oraz mapami. Najczęściej śpimy w namiocie lub krzakach. Nie jest to błąd drukarski ani najnowszy rodzaj ekwipunku turystycznego. Krzaki — to nic innego tylko — maskujące naszą obecność skupisko krzewów i roślin. Do przesady objadamy się zupkami chiń-skimi oraz puszkami przywiezionymi z Polski, najtańszym pieczywem dostęp-nym w tanim markecie, a gdy docieramy do stolic europejskich, trochę nas zawstydza nasz globtroterski strój, zmieniany zbyt rzadko. Nasze podróże są ciut droższe niż za przysłowiowy jeden uśmiech, ale ze względu na skromny budżet, są to podróże dla każdego! Właśnie dlatego, w pewnym momencie zaświtała nam w głowach myśl, aby podzielić się z Wami naszymi wrażeniami, przygodami. I zachęcić Was do realizowania własnych, małych marzeń i pasji. Dla nas nie ma nic piękniejszego niż droga, która prowadzi od pierw-szego pomysłu — gdzie jechać — do momentu, kiedy stajemy w miejscu, które widzieliśmy tylko na zdjęciu. To bardzo trudny, długi proces, a pokus — by zrezygnować — wiele. I choć zdajemy sobie sprawę, że nasze wyjazdy w po-równaniu do wyczynów prawdziwych obieżyświatów, którzy wędrują nieprze-rwanie przez rok lub dłużej, są skromne, to jednak w naszym prywatnym ran-kingu, dla siebie samych jesteśmy mistrzami świata. A wszystko jeszcze przed nami, nasze główki już pracują nad kolejnym kierunkiem. I zapewniamy Was, że możecie potraktować tę książkę jako pierwszy z wielu rozdziałów, które dla Was napiszemy. Mamy nadzieję, że jest tu choć garść praktycznych wskazówek dla kogoś, kto chce wybrać się w piękne, czasem niedostępne miejsce lub po prostu na wycieczkę gdzieś bliżej. Miłej podróży... w trakcie której czeka na Was: - 152 stron, na których opisujemy nasze zwariowane- samodzielnie organizowane- podróże do Norwegii, Szwecji, Szkocji, Hiszpanii, Holandii, Danii, Nowej Zelandii oraz na Maderę - 16 stron z kolorowymi fotografiami. W razie niedosytu… do każdej książki dołączyliśmy CD ze zdjęciami. WAŻNE: każda płyta CD jest niepowtarzalna! Dlaczego? Bo na kopercie są znaczki z krajów w których byliśmy. Nie ma dwóch identycznych- kolekcja limitowana! A Ci którzy przeczytali naszą książkę mówili, że: - w tej książce jest wszystko, co powinno być. Jest pasja, humor, zdziwienie, szaleństwo, przerażenie, szok, strach. Istna karuzela emocji. - lektura zainspirowała ich do śmielszych marzeń i planów. - że brakuje im wskazówek praktycznych- ale nasza książka w zamyśle miała być dziennikiem podróży- zapisem emocji- a nie przewodnikiem praktycznym. - skończyła się za szybko i już czekają na następną. Zapraszamy do lektury:)! Mumags Travellers

Informacje dodatkowe o Podróże małe i duże:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2011-03-21
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 9788393258598
Liczba stron: 168

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Podróże małe i duże

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Podróże małe i duże - opinie o książce

Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy