Kiedy w centrum handlowym na Brooklynie detektyw Amelia Sachs próbuje zatrzymać podejrzanego o zabójstwo, dochodzi do tragicznego wypadku: do układu napędowego schodów ruchomych wpada mężczyzna. Gdy Sachs rzuca się na pomoc, podejrzany ucieka. W sprawę angażuje się życiowy partner Sachs, Lincoln Rhyme, ekspert kryminalistyki, który niedawno zakończył współpracę z nowojorską policją. Wkrótce oboje przekonują się, że wypadek był dziełem przestępcy - pierwszym z serii okrutnych ataków.
Przebiegły morderca zmienia urządzenia i przedmioty codziennego użytku w śmiertelnie niebezpieczną broń. Wysadza zdalnie kuchenkę mikrofalową. Wywołuje palnikiem gazowym pożar mieszkania. Potrafi też doprowadzić do wielkiej kraksy na Manhattanie. Zespół Rhyme'a rozpoczyna wyścig z czasem, by wytropić sprawcę, zanim ten znów zabije.
Niepokojący... z odpowiednią dawką czarnego humoru.
"New York Times Book Review"
Deaver w najlepszym wydaniu. Kiedy bierzesz do ręki książkę Jeffery Deavera, oznacza to rozrywkę najlepszą z możliwych.
,,Huffington Post"
Mądra... zabawna... Przekonujące postacie i nieoczekiwane zakończenie przypominają czytelnikom, że Deaver jest jednym z najwybitniejszych pisarzy.
,,Publishers Weekly"
Proza Deavera jest tajemnicza, jego bohaterowie są przebiegli i diaboliczni. To jedna z najlepszych książek Deavera.
,,The New York Times Book Review"
Jeffery Deaver - z wykształcenia dziennikarz i prawnik. Przez kilka lat współpracował z dziennikami "New York Times" i "Wall Street Journal". Był także doradcą prawnym jednej z większych firm na Wall Street. Zaliczany jest do grona najbardziej poczytnych pisarzy amerykańskich. Światową sławę przyniósł mu "Kolekcjoner Kości" - pierwsza powieść, w której pojawiła się para detektywów: Lincoln Rhyme i Amelia Sachs. Książkę zekranizowano, a w głównych rolach wystąpili Denzel Washington i Angelina Jolie.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2018-01-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 552
Tytuł oryginału: The Steel Kiss
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Łukasz Praski
WSZYSTKO MOŻE CIĘ ZABIĆ
Kiedy miałem kilkanaście lat przeżywałem fascynację thrillerami. Wtedy jeszcze dzieła z tego gatunku wydawały mi się świeże, niekoniecznie dobrze napisane, ale w tym wieku nie szukałem wielkich wartości literackich, tylko mocnych doznań. W ten też sposób poznałem film „Kolekcjoner kości” – lata jednak minęły, zanim w moje ręce trafiły powieści autora jego pierwowzoru. Czy zachwycił mnie czymś szczególnie? Nie, ale okazał się dobrym wyrobnikiem, piszącym poprawne książki, a to i tak więcej, niż ma do zaoferowania przerażająca większość współczesnych pisarzy zajmujących się kryminałami i thrillerem. I dokładnie taka jest też najnowsza powieść Deavera, całkiem niezła i oferująca udane i klimatyczne momenty.
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2017/12/pocaunek-stali-jeffery-deaver.html
Książkę poleciła mi Pani w bibliotece. Zapomniała dodać, że to dwunasta część cyklu. Nie mniej jednak można swobodnie czytać. Książka opisuje odrębne sprawy karne. I oglądałam kiedyś serial. Bardzo dobrze czytało mi się kryminał Pana Deavera i z całą pewnością znajdę wszystkie książki o detektyw Sachs i Lincolnie Rhymie. Po przeczytaniu tej książki zastanawiam się , czy wsiądę jeszcze do windy, włączę mikrofalę, zasiądę za kierownicą samochodu, pojadę ruchomymi schodami? Nowoczesne technologie zdominowały nasze życie, jednocześnie bardzo je ułatwiły. Czy umiałabym teraz żyć bez wielu nowinek nie wiem. Ale już wiem, że oprócz tego , że są użyteczne to są także niebezpieczne. Chociaż książka to fikcja to nie trudno sobie wyobrazić, że się ziszcza. Polecam.
W czytelni muzeum afroamerykańskiego zostaje zaatakowana szesnastoletnia Geneva Settle. Udaje się jej uciec, a napastnik pozostawia w bibliotece kartę...
Siedemnastoletnia Megan, córka prokuratora Tatea Colliera, po rozwodzie rodziców nie najlepiej radzi sobie z rzeczywistością. Decyduje się...
Przeczytane:2018-01-12, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Śmierć gromadzi nawet tych, których łączą najsłabsze więzy."
Wielowątkowa fabuła, mocno uszczegółowiony scenariusz zdarzeń, nie koncentruje się na jednej detektywistycznej sprawie, lecz odnosi do kilku, ale również zagłębia się w życie prywatne bohaterów, co czyni przygodę jeszcze bardziej zajmującą. Zanurzanie się w tak rozbudowany kryminał niewątpliwie sprawia przyjemność, zwłaszcza, że mamy tu płynny i sugestywny styl narracji. Wiele się w powieści dzieje, z każdym rozdziałem wciągamy się coraz intensywniej, odszyfrowujemy zapętlone zagadki, docieramy do prawdy krok po kroku, jednak w wartkich rytmach. Umiejętnie podsycane napięcie, zaskakujące incydenty, przekonujące postaci, ale też niejednoznaczne, skrywające wiele tajemnic. Czytając książkę mamy wrażenie jakbyśmy wkraczali w świat sprytnie rozkręconej intrygi, w której sporo prowokacji, sensacji, manipulacji i podstępu, wszystko, aby czytelnik jak najmocniej zaangażował się w śledzenie przebiegu zdarzeń, dokonywał interpretacji, wysuwał przypuszczenia, snuł domysły, a jeszcze na końcu czeka na niego mocne uderzenie i zaskakujący obrót spraw. Świetnie zrelaksowałam się podczas tej przygody czytelniczej, trzeba na nią poświęcić więcej czasu, ale warto go wygospodarować.
Detektyw Amelia Sachs jest aktywnym świadkiem tragedii w jednym z brooklińskich centrów handlowych. Nieznany mężczyzna zostaje okaleczony przez ruchome schody, wymaga natychmiastowej pomocy. Amelia musi zdecydować, czy jej udzielić i stracić możliwość złapania wyjątkowo niebezpiecznego zabójcy, czy też skoncentrować się na pościgu sprawcy dawnej zbrodni. W wyjaśnienie incydentu z ruchomymi schodami włącza się Lincoln Rhyme, wyjątkowo błyskotliwy ekspert kryminalistyki, który jednak ze względu na stan zdrowia ma swoje poważne ograniczenia. Sprawa staje się skomplikowana i złożona, stopniowo ujawniają mroczne sekrety, dochodzi do ciągu dramatycznych zdarzeń, przypadkowość okazuje się tylko pozorna, a wobec brutalności i okrucieństwa presja czasu intensywnie wzmacnia się. Trzeba wykazać się sprytem, przebiegłością i przewidywalnością, aby móc podchwycić strategię przeciwnika, nie wystarczy dotrzymać mu kroku, trzeba znacząco wyprzedzić jego ruchy i uniemożliwić mu dalsze działanie.
bookendorfina.pl