Piekło Gabriela

Ocena: 5.38 (13 głosów)

Fascynująca, wciągająca opowieść o próbie ucieczki przed demonami dręczącymi człowieka, który, folgując swoim żądzom i realizując wymyślne fantazje seksualne, jednocześnie w głębi duszy pragnie wybaczenia i prawdziwej miłości.

Profesor Gabriel Emerson, cieszący się sławą i poważaniem ekspert od twórczości Dantego, prowadzi podwójne życie: za dnia jest ustatkowanym, szacownym uczonym, zgłębiającym tajniki utworów włoskiego mistrza, nocami oddaje się wyuzdanym przyjemnościom, poszukując rozkoszy wszędzie, gdzie można ją znaleźć. Jednocześnie w jego duszy trwa zacięta walka między jasnymi i mrocznymi cechami jego charakteru; pamiętając o swojej niechlubnej przeszłości i zdając sobie sprawę z niemoralnego postępowania w teraźniejszości, profesor popada w coraz głębszą frustrację, lęka się bowiem, że szansa na zbawienie jego grzesznej duszy oddala się z każdym dniem.

Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy w jego życiu pojawia się słodka i niewinna Julia Mitchell. Zafascynowana dystyngowanym profesorem studentka, uczęszcza pilnie na jego wykłady, ale los sprawia, że pewnego dnia ich wzajemne relacje przenoszą się na inny, znacznie bardziej intymny, poziom. Sytuację komplikuje fakt, że Julia i Gabriel zetknęli się już wcześniej, przed wielu laty; tamto spotkanie, pozornie nieistotne i mało znaczące, okazuje się punktem zwrotnym w życiu obojga. Teraz, kiedy ich drogi ponownie się przecięły, rozpoczyna się nierówna gra, w której dzika namiętność i mroczne pożądanie muszą się zmierzyć z dziewczęcą naiwnością i szczerą, choć starannie skrywaną, miłością.

Sylvain Reynard jest niezwykle tajemniczą osobą; choć utrzymuje ścisły kontakt z czytelnikami za pośrednictwem swojej strony internetowej, nie wiadomo nawet, czy jest mężczyzną, czy kobietą. „Piekło Gabriela” ukazało się najpierw jako self-published book; książka odniosła tak ogromny sukces w sieci, że prawa do niej, oraz do drugiego tomu cyklu, zatytułowanego „Ekstaza Gabriela”, kupiło wydawnictwo Penguin. Książka natychmiast stała się wielkim hitem także w postaci papierowej.

Informacje dodatkowe o Piekło Gabriela:

Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 2013-02-06
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788377583128
Liczba stron: 640

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Piekło Gabriela

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Piekło Gabriela - opinie o książce

Avatar użytkownika - Alex9
Alex9
Przeczytane:2013-07-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam,


Pozory mogą mylić, tak na plus jak na i minus, a maska bywa łudząco podobna do prawdziwej twarzy, kryjącej się pod nią. Raz zapamiętane wrażenie trudno jest zatrzeć, często staje się ono podstawą oceny na dłuższy czas. Ludzie łatwo osądzają innych, wystarczy chwila słabości, gorszy moment w życiu i wyrok gotowy, od niego nie ma odwołania, za to jest kara. Przeszłość bywa uciążliwym garbem, jakiego trudno się pozbyć, czasem wtapia się ona w człowieka na tyle mocno, że jest integralną częścią teraźniejszości i kładzie się cieniem na przyszłości. Szczególnie trudno jest odciąć się od tego co miało miejsce, jeżeli jest się przekonanym o własnej winie. Jednak bywa i tak, że to, co wydarzyło się może przynieść w końcu spokój i szczęście, jakie wydawały się nieosiągalne.

Dobrymi uczynkami jest droga do piekła brukowana, wie o tym Gabriel Emerson, bo sam dokłada od lat kolejne kostki na tej ścieżce, ale o tym poinformowanych jest niewielu. Tak samo jak mało kto poznał jego prawdziwe oblicze. Dla większości jest symbolem sukcesu, poważanym naukowcem, profesorem na prestiżowej uczelni, z widokami na spektakularną karierę, a do tego przystojnym, otoczonym pięknymi kobietami mężczyzną. Ten portret ma i drugą stronę, nie tak barwną, za to o wiele mroczniejszą, jej korzenie sięgają kilku lat wcześniej i wciąż mocno oplatają go, nie pozwalając mu się uwolnić od koszmaru przeszłości. Obie części zawierają się w jednym człowieku, codziennie walcząc o pierwszeństwo w jego duszy, chociaż sam Gabriel uważa, że dawno zawładnęło nim piekło. Jako badacz dzieł Dantego poznaje je od strony literackiej, jako człowiek doświadczył go już dawno, a do dnia dzisiejszego zmaga się z piętnem, jakim został w nim naznaczony. Na pozór spełniony i czerpiący z życia pełnymi garściami, a w rzeczywistości ... rzeczywistości nikt nie zna, chociaż może prawda jest zupełnie inna ...

Julia jest zafascynowana Dantem Alighierim, studiuje jego twórczość z ogromnym zapałem, seminarium u profesora Emersona jest jednym z kamieni milowych na jej naukowej ścieżce. Nic nie przychodzi łatwo, a na pewno nie uznanie pewnego siebie naukowca, który jest mistrzem manipulowania, w szczególności kobietami. Pilna studentka jednak nie daje za wygraną, wie doskonale co chce osiągnąć, a droga, jaką wybrała jest właściwa. Na pozór delikatna, jednak posiada siłę o jaką nikt jej nie podejrzewa, ma też pewną tajemnicę, pchającą ją wciąż do celu ... Ona też nosi w sobie przeszłość, z jednej strony raniącą, z drugiej ... z drugiej dająca nadzieję, jaką dawno utracił Gabriel Emerson.

Układ nauczyciel - uczennica jest zbyt banalny i niebezpieczny, ani on, ani ona go nie chcą, jednocześnie coś ich przyciąga do siebie i odpycha. Co będzie silniejsze? Wzajemna fascynacja czy dawne rany, wciąż niezabliźnione? Będzie im pisany los Dantego i Beatrycze czy całkowicie odwrotny? Niebo, piekło czy czyściec będzie udziałem tej dwójki? Jedno z nich zapomniało o czymś ważnym, drugie pamięta o tym aż za dobrze, oboje nie wiedzą do czego wciąż przecinające się ich drogi w końcu doprowadzą ...

Kierować się okładką czy może poczekać z wyrobienie sobie zdania już podczas lektury? Zapowiedź wzbudza ciekawość, chociaż może i zniechęcać, a jak jest w przypadku "Piekła Gabriela"? Po pierwsze najlepiej jest sprawdzić samemu czyli przeczytać, bo sugestia może mieć całkiem inne oblicze niż można by opierając się na pierwszym wrażeniu. Książka Sylvain Reynard to przede wszystkim opowieść o ludziach, maskach jakie zakładają lub mają założone przez innych, pozorach, które kamuflują prawdę i uczuciach, jakie mogą niszczyć człowieka, ale i pozwalają wyjść z piekła. Historia wydająca się przewidywalna i podobna do wielu ostatnio wydanych okazuje się całkowicie inna, szczególnie, że to, co podkreślane ma zupełnie inne oblicze niż się wydawało. Tłem dla opowieści jest "Boska Komedia" oraz życie Dantego i jego muzy, losy współczesnych bohaterów splatają się z postaciami średniowiecznego dzieła. Nawiązania i aluzje w teraźniejszych realiach stanowią ważny wątek, jednak motywem przewodnim jest uczucie, jakie nie zdarza się często, a gdy już zaistnieje rzadko kiedy ma okazję rozwinąć się. Za, wydawałoby się znaną, fasadą została  skryta historia w jakiej nie brak emocji, marzeń i zmagania się z demonami, których źródłem jest przeszłość ...

Link do opinii
Avatar użytkownika - zUaPanienka
zUaPanienka
Przeczytane:2013-04-27, Ocena: 5, Przeczytałam, Domowa Papierowa Biblioteka,
Książka ukazuje niby banalny problem, bowiem: miłość studentki do swego profesora. Powiemy zgodnie, że taka fabuła przejawiała i przejawia się już wielokrotnie w literaturze, jednakże tutaj przedstawiona jest w sposób zaskakujący i zmysłowy, a nawet z nutką tajemniczości. Przepełniona jest delikatnością i zdecydowanie nie ma nic wspólnego z podtytułem "Diabelski erotyk". Jest to raczej romans z elementami erotyki, niezbyt wulgarnej, wręcz można by rzecz, równie "niewinnej" jak jego główna bohaterka. Znaczącą rolę w tekście uzurpują sobie nawiązania do poezji Dantego, retrospekcja i wtrącenia - dzięki nim czytanie staje się przyjemniejsze i zdecydowanie ciekawsze, pobudzające wyobraźnię. Doszukamy się również inspirujących utworów muzycznych z rożnych epok. Postaci wykreowane są w sposób przeciwieństw: ona - anioł, on niczym diabeł, każde symbolizuje całkiem odmienny charakter, wspólnie się dopełniają. Oboje wydają się zagubieni i tylko razem potrafią stworzyć całości i się odnaleźć. Z początku mamy wrażenie, że oboje błądzą, miotani odrzuceniem i niepewnością, później losy zaczynają się wyjaśniać, a bohaterowie przed nami odkrywać. Opisy i nawiązania do innych dzieł pomagają, na swój sposób, kreować bohaterów. Profesor Emerson wykreowany zostaje na bardzo "wyidealizowanego" i wyrafinowanego kochanka - zdecydowanie w dobrym tego słowa znaczeniu, jednakże, autor czasem odbiega od tego stylu i w rzeczywistości dostajemy drugą stronę Gabriela, jako napalonego romantyka, który myśli tylko o seksie. Oczywiście postać miejscami na tym traci. Niekiedy autor mu dodaje zbyt wiele negatywnych cech, czasem też zbyt wiele ich ujmuje, co nie jest zbyt ciekawym zabiegiem i postać - moim zdaniem - przy tym trochę traci na wartości, ale musimy pamiętać, że nie ma ideałów i gdyby było zbyt słodko, albo idealnie, książka byłaby po prostu nudna. Co do Julianny - jest ona przedstawiona w sposób adekwatny do współczesnej studentki, przynajmniej jeżeli chodzi o aspekt nauki - jest bystra i inteligentna, chociaż czasem możemy uznać, że postępuje głupio w sprawach bieżących, swoiste zaprzeczenie własnej natury - ale rzeczą ludzką jest się mylić, dlatego bohaterka wydaje nam się bliższa, akurat przy popełnianiu jakiegoś błędu. Ogólniej mówiąc od początku wydaje się zagubiona i bezradna, dopiero później się odnajduje - pod wpływem działania uroku Gabriela. Mimo, że Julianna nie jest wyidealizowana jak nasz profesor, choć dla niego zapewne i owszem - Aniołem jest, a nawet wręcz Bóstwem uosabiającym piękno - posiada znacznie ciekawsze uosobienie. Jest to prosta dziewczyna z problemami, niewinna, którą chciałoby się głaskać i przytulać ze względu na odniesione przez nią krzywdy w przeszłości. Dobrze, że ma bohaterów, którzy gotowi są za nią "oddać życie". To tyle jeżeli chodzi o głównych bohaterów. Fabuła i treść: głównym celem fabuły jest poszukiwanie miłości, dążenie do niej i kreowanie jej z pomocą zwykłego, szarego życia, w które uwikłani są nasi bohaterowie. Zmagają się oni przede wszystkim z przeszłością, która nie da im o sobie zapomnieć nawet na krótką chwilę. Mimo banalności, treść i przekaz wykreowane są bardzo dobrze, przez co każdy odnajdzie coś dla siebie, a nawet może, utożsami się z bohaterem, bądź bohaterką. Książka lekka i wciągająca. Często zdarza mi się do niej wracać. Zdecydowanie godna polecenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - paularossi
paularossi
Przeczytane:2015-05-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Książka ta jest niezwykle wciągająca. Głównym bohaterem jest Gabriel Emerson, który jest cenionym i szanowanym Profesorem sztuki Dantego. Skrywa on w sobie mroczne tajemnice. Prowadzi podwójne życie - za dnia jest nauczycielem, nocami oddaje się wyuzdanym przyjemnościom, poszukując rozkoszy wszędzie, gdzie można ją znaleźć.. Natomiast jest obiektem westchnień wielu kobiet - przystojny, inteligentny, romantyczny i... tajemniczy. Na jego wykład trafia Julia, młoda kobieta, która poszukuje miłości i bliskości. Po spotkaniu pojawia się między nimi uczucie. Aby być razem, muszą jednak przejść przez trudną i długą drogę..
Link do opinii
Avatar użytkownika - Huana
Huana
Przeczytane:2014-05-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Cos w stylu Crossa, tylko lepsze:-)
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2013-04-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2013 roku,

Moda na literaturę erotyczną wciąż nie słabnie, wręcz przeciwnie. Czytelnicy szukają coraz więcej fikcyjnych zmysłowych doznań. Ja również uległam temu trendowi, więc kiedy tylko nadarzyła się okazja poznania ,,Piekła Gabriela’’ Sylvain Reynard wiedziałam, że nie mogę przejść obojętnie obok tej książki. Czy ten wybór był strzałem w dziesiątkę? Zaraz do tego dojdziemy, a tymczasem przedstawię krótki zarys fabuły.

Julia Mitchell, to młoda, nieśmiała i zakompleksiona studentka z ubogiej rodziny. Na co dzień dziewczyna jest wielką miłośniczką dzieł Dantego, dlatego wyjeżdża z Selinsgrove do Toronto, aby  zrobić dyplom z tej specjalizacji pod czujnym okiem profesora Gabriela Emersona, doskonałego eksperta od twórczości włoskiego mistrza. Już pierwszego dnia seminarium kończy się dla Julii katastrofą. Gabriel odnosi się do nowej uczennicy z dużym dystansem i z pewnego rodzaju wrogością, lecz w wyniku pewnych okoliczności oboje coraz częściej spotykają się na prywatnym gruncie. Pewnego dnia ich wzajemne relacje nabierają bardziej intymniejszego wymiaru.

„Niniejszym zapisuję się na kurs jako twój student. Naucz mnie, jak się o ciebie troszczyć.”

Czy zakazany związek pomiędzy profesorem a studentką ma szansę na przetrwanie? Jak dalej potoczą się losy Emersona i panny Mitchell?

Nie tego się spodziewałam. Liczyłam na diabelski erotyk, zaś w rzeczywistości dostałam … przepiękną, romantyczną historię o miłości, która zawładnęła całym moim sercem i duszą. Takie literackie niespodzianki chciałabym częściej spotykać na swojej drodze. Niech was nie zrazi banalna fabuła. Sylvain Reynard udowodnił, że można z oklepanego schematu stworzyć coś nadzwyczajnego. Tutaj główny prym wiedzie romantyczne uczucie rozkwitające między niewinną dziewczyną a zgorzkniałym mężczyzną z mroczną przeszłością. Od samego początku główni bohaterowie zyskali moją niekłamaną sympatię. Julia jest skromna i dobra, lecz bolesne wspomnienia z dzieciństwa ukształtowały w niej niskie poczucie własnej wartości. Uważa, że nie jest godna kochać i być kochaną. Podobnie zresztą myśli Gabriel, który zmaga się z demonami przeszłości. Jego całe dotychczasowe życie pozbawione było jakiegokolwiek głębszego znaczenia dopóki nie spotkał swojej ,,Beatrycze’’, dzięki której uświadomił sobie, że ma szansę na zbawienie własnej duszy. Podoba mi się stopniowa metamorfoza głównych bohaterów. Ich zachowanie uświadomiło mi, że intymne relacje między kochankami nie zawsze muszą nawiązywać do cielesnego aktu. Niekiedy bardziej liczy się duchowa i emocjonalna więź, dlatego, jeśli ktoś oczekuje od tej książki erotycznych perwersji, to mocno się zawiedzie. Tutaj fizyczna miłość jest swoistym aktem uwielbienia, zaś jego fundamentem jest wzajemny szacunek i dawanie, a nie branie i wykorzystywanie.

Niemal z wypiekami na twarzy i z szaleństwem w oczach brnęłam przez zawiłe losy Julii i Gabriela pragnąc więcej i jeszcze więcej. Sylvain Reynard idealnie trafił w mój czuły punkt. Mam wielką słabość do romantycznych historii rodem z kopciuszka. Na uznanie zasługuje również ciekawy, oryginalny styl narracji, w którym znajdziemy wiele interesujących cytatów i fragmentów nawiązujących  do znanych dzieł  literatury klasycznej (m.in. Dantego i Beatrycze), dlatego zalecam w ciszy i spokoju delektować się tutaj każdym słowem, zdaniem i wersem, aby w pełni docenić walory tej powieści. Akcja płynie spokojnie i miarowo, lecz w żaden sposób nie nudzi. Opisy poszczególnych osób, miejsc bądź zdarzeń także zostały dopracowane w najdrobniejszych detalach. Może w niektórych momentach fabuła wydaje się nieco przesłodzona, lecz mnie osobiście to nie przeszkadzało.

Gorąco polecam przeczytać ,,Piekło Gabriela’’. To wyjątkowa, ciepła i niepowtarzalna powieść obyczajowa pełna emocji i życiowych zawirowań. Pokazuje, jak właściwie traktować ukochaną osobę doceniając jej duchową głębie i osobowość, a nie tylko zewnętrzny wizerunek. Losy Gabriela i Julii wywarły na mnie niesamowite wrażenie, dlatego teraz z ogromną przyjemnością poznam ,,Ekstazę Gabriela’’, drugi tom tej serii. Zapraszam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - InezStanley
InezStanley
Przeczytane:2017-10-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Rok 2017,

„Piekło Gabriela” – Sylvain Reynard 

Fascynująca, wciągająca nowa/ nie nowa książka (wydana w 2013) rzucona przez niektórych do pudła z napisem „Ta po Grey’u”. Jednak czy słusznie porównywać te dwie pozycje ze sobą? Jak się okazuje , nadal na fali popularności Pięćdziesięciu twarzy Greya półki księgarni zapełniły się erotycznymi podobnymi „historiami”. Choć nie zawsze. Liczni autorzy, chcąc się wybić, podczas pisania kolejnych książek, może i wzorowali się na pomyśle E.L. James. Można było odnieść wrażenie, że czyta się stale tę samą opowieść, tylko imiona bohaterów zostały zmienione. Uważam, że pokazywali większy ogrom emocji, pasji, namiętności i niewyobrażalnej chemii między fikcyjnymi bohaterami. Na tle ich literackich dokonań Piekło Gabriela stanowi interesującą odmianę, choć przecież należy do tego samego gatunku. 

Mój książko- holowy radar , ni stąd ni zowąd , postanowił sprawdzić jak się ma historia perwersyjnego milionera Christiana Greya do tego pozornie nudnego wykładowcy Gabriela Emersona. Znajdujemy się na Uniwersytet w Toronto. Gdzie na Szanowany Profesor Emerson jest uznany jako specjalista od twórczości Dantego. Ten z pozoru poukładany i nieciekawy (choć diabelnie przystojny) profesorek ceniony i popularny dzięki swoim zdolnościom, ma jednak skrywane tajemnice z przeszłości. Mroczne sekrety nie powinny zostać ujawnione, bo zniszczyłyby jego karierę. Któregoś dnia na seminarium zwraca uwagę na nową studentkę, Julię Mitchell, która pragnie napisać swoją pracę dyplomową właśnie na temat twórczości włoskiego artysty i to właśnie pod jego skrzydła trafia, ponieważ Emerson ma zostać jej promotorem. Po dość grubiańskim zachowaniu na zajęciach, Gabriel postanawia przeprosić dziewczynę. Nie zdaje sobie sprawy, że już wcześniej ją poznał i nie jest mu ona tak obca, jak by się wydawało. Julii natomiast trudno pogodzić dwa obrazy. Gabriela: tego, którego poznała jako nastolatka, który zaraził ja miłością do twórczości Dantego, który skradł jej pierwszy pocałunek i pozostał przez te wszystkie lata w jej myślach, do tego obecnego człowieka, lodowatego, zgorzkniałego profesora ze słabymi nerwami. Nie poddaje się jednak, a jej upór może stać się dla obojga błogosławieństwem. I tak rozpoczyna się wyboista niczym polskie drogi podróż ku szczęściu. Oboje noszą ciężkie brzemię przeszłości. 

Czy Julii uda się uleczyć duszę Gabriela i wnieść światło w jego życie? Czy mężczyzna wybaczy sobie i pokona dawne demony? Jak daleko jest od nienawiści do miłości? A może granica pomiędzy nimi jest o wiele bardziej krucha, niż mogłoby się wydawać?

On bogaty – ona biedna, profesor – studentka, mroczny demon – niewinny anioł, tygrys i baranek. Czy takie różnice są do pokonania? Tych dwoje ludzi ma jednak coś, co ich łączy. Wspomnienie przeszłości, która tak wiele zmieniła w ich życiu.
Historia pełna zagadek i tajemnic. Gabriel chowa swe sekrety nie tylko przed światem zewnętrznym, ale i przed Czytelnikiem. 

Dopiero po przeczytaniu tej książki, pragnę przede wszystkim sprostować napis na okładce informujący nas iż będzie to diabelski erotyk. Nie zgadzam się z tym zupełnie, to bardzo dobrze napisany romans, od którego ciężko się oderwać. A tak nawiasem mówiąc, scena łóżkowa między głównymi bohaterami dopełniła się dopiero na 630 stronie, a książka liczy 638 stron, więc to tak praktycznie na zakończenie. Według mnie jest to bardzo pozytywne posunięcie, gdyż przez większość opisywanych zdarzeń mroczny i bardzo bolesnych w książce są i będą musiały prędzej czy później ujrzeć światło dzienne. 
Nie zamierzam wam opisywać treści, gdyż najciekawsza jest właśnie ich droga, którą będą musieli przejść, by spotkać się w łóżku. Na pewno, ten kto czytał zwrócił uwagę, iż momentami irytujące zachowanie Julii, które w niektórych momentach ociekało tak słodyczą, że aż mdliło, jak i zachowanie Gabriela, którego dobroć i troska po przemianie duchowej również nie orzeźwiała, a momentami wręcz przytłaczała. Ale całość naprawdę wciąga i w ogólnej ocenie nie mogę powiedzieć, że nie polubiłam ich. A ich pokochałam!!! 

„Nie pragnę cię pochłonąć, chociaż nie zamierzam kłamać: przyciąga mnie twoja światłość. Jeżeli ja jestem mrokiem, ty jesteś gwiazdami.” 

Dopracowane opisy zdarzeń i postaci, w połączeniu z niekończącymi się od wołaniami do klasyków literackich, sprawiły że całą tę pozycję trzeba było czytać wolno i ze zrozumieniem, w ciszy i spokoju. Odrobiny atrakcyjności ciepłej i pełnej romantyzmu fabule dodają liczne nawiązania do malarstwa czy muzyki, a przede wszystkim literatury włoskiej w tym "Boskiej komedii". Widać, że autor zagłębił się w temacie i wie o czym pisze, umiejętnie wplatając to w swoje dzieło. Opisy i nawiązania do innych dzieł odgrywają idealną, znaczącą rolę, dzięki nim bohaterowie, a zwłaszcza profesor Emerson, wykreowany zostaje na bardzo "wyidealizowanego" kochanka - ale zdecydowanie w dobrym tego słowa znaczeniu. Co do Julianny - jest ona przedstawiona w sposób adekwatny do współczesnej studentki, przynajmniej jeżeli chodzi o aspekt nauki - jest bystra i inteligent, chociaż czasem możemy uznać, że postępuje głupio, swoiste zaprzeczenie natury - ale rzeczą ludzką jest się mylić, dlatego bohaterka wydaje nam się bliższa, akuratnie przy popełnianiu jakiegoś błędu. Nie jest ona wyidealizowana jak profesor, choć, możemy doczytać, że dla niego jest Aniołem, a nawet wręcz Bóstwem uosabiającym piękno. Dla mnie to prosta dziewczyna z problemami, niewinna, którą chciałoby się głaskać i przytulać ze względu na odniesione przez nią krzywdy w przeszłości. To tyle jeżeli chodzi o głównych bohaterów. Dla fanów włoskiego pisarza ale nie tylko, to na pewno elementy dla których książka może stać się warta uwagi. Na pochwałę zasługuje również warsztat pisarski Reynard. Jest na pewno o wiele lepszy od większości dzieł pokroju Greya, których teraz mamy wysyp. Ładny, momentami poetycki język potrafi sprawić, że nawet przy tak kiepskiej fabule można czerpać przyjemność z czytania. Podobnie jak główni bohaterowie, którzy bez pośpiechu się poznają i odkrywają przed sobą własne dusze... 

I to tutaj chyba tkwi ten fenomen właśnie, gdyż w naszym życiu przyzwyczajeni jesteśmy do biegu, podejmowania szybkich decyzji i nie zastanawiania się. A ta pozycja od nas wręcz tego wymaga. Zmusza do zastanowienia się nad własnym podejściem do życia i miłości. Tu nie znajdziemy szybkiego numerku na trawie bądź w łazience. Tutaj mamy przykład klasycznego uwodzenia i zdobywania partnerki, poprzez wytworzenie więzi wzajemnego zaufania. Podoba mi się bardzo lekkość w niej zawarta. I te cytaty, których jest tu mnóstwo, a które ożywiają i wzbogacają całość. 

Po atakującej nas z każdej strony erotyce (nie mówię że to nie przyjemne, gdyż po takie pozycje jeszcze sięgam) bardzo chętnie zanurzyłam się w tej lekturze. Oczywiście nieświadomie, gdyż nabywając ją, myślałam iż to będzie "grey’owa" replika. A tu masz, taka niespodzianka. Urzekł i zachwycił mnie profesor Gabriel Emerson . Jego pokaleczona dusza, szukająca wyjścia z własnych „7 piekieł Dantego” , dlatego osoba Gabriela jest o wiele ciekawsza i bardziej złożona, gdyż to on przechodzi większą przemianę. Jako syn alkoholiczki nigdy nie zaznał miłości rodzinnej, w młodości pochłonęły go narkotyki. Obwinia się za śmierć swojej nie narodzonej córeczki. Jego życie to jedna wielka udręka. Żyje w przekonaniu, iż nie zasługuje na miłość, zbawienie i szczęście. Długo walczy ze swymi uczuciami do naszej bohaterki. Nie potrafiłam odłożyć jej na bok i miałam ją razem ze sobą, by w każdej możliwej wolnej chwili zagłębić się w niej. 

Wiele romansów opiera się również na erotyzmie, chociaż erotykami ich nie nazywamy. Tutaj doskonale , widać potrzebę zrozumienia i bliskości, wykaraskania się z mroku i krętego labiryntu, w którym utknął bohater. To niezwykła opowieść o powolnym wydostawaniu się z otchłani piekła. Nie ma powielonych schematów. Każdy wątek w tej historii to zupełnie coś innego i wyjątkowego. Historię czyta się z lekkością, skłania ona do refleksji nad własnym "ja". 

„Kiedy mężczyzna klęczy przed kobietą, jest to gest rycerski. Kiedy kobieta klęczy przed mężczyzną, jest to gest niestosowny.” 

Zakazany w świetle prawa związek wykładowcy i uczennicy jest mroczny, pełen niedomówień. Pokuta staje się nagrodą, a może ofiarą? Cień Dantego i Boskiej komedii odgrywa jednoznaczną rolę w życiu profesora. Julia i Gabriel przyciągają się i odpychają, raniąc i lecząc wzajemnie. Chociaż książkę wielu z góry zaszufladkowało, to trzeba przyznać, że przyjemnie zaskakuje wymiennością jaka zachodzi pomiędzy bohaterami, w stosunku do historii pani James. Jasne, chemia aż iskrzy między tymi ludźmi, seks pojawia się, ale sporadycznie, na końcu. Wisienka na torcie po pełnej zakamarków historii, a nie codzienność i co druga strona akt.

Fabuła i treść: głównym celem powieści jest poszukiwanie miłości, dążenie do niej i kreowanie jej z pomocą zwykłego, szarego życia, w które uwikłani są nasi bohaterowie. Zmagają się oni przede wszystkim z przeszłością, która nie da im o sobie zapomnieć nawet na krótką chwilę. Mimo banalności, treść i przekaz wykreowane są bardzo dobrze, przez co każdy odnajdzie coś dla siebie, a nawet może, utożsami się z bohaterem, bądź bohaterką.

„Jeżeli jednak szczerze wierzymy, że dobroć nigdy nie idzie na marne, musimy trwać w tym przekonaniu nawet wtedy, gdy szlachetność obraca się przeciwko nam.” 

Książka lekka i wciągająca. Często zdarza mi się do niej wracać. Zdecydowanie godna polecenia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - chimerzasta
chimerzasta
Przeczytane:2017-07-24, Ocena: 3, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2017 roku,
Hmmm... no niestety to chyba kolejny dowód na to, że erotyki jednak są nie dla mnie. Ciężko mi to ocenić obiektywnie, biorąc pod uwagę fakt, że nie moja tematyka... Ale jeśli muszę, to widzę tę książkę jako płyciutką, pozbawioną polotu, nie wiem jak innych czytelników - ale we mnie ta lektura nie wywołała podniecenia, bardziej irytację. I nawet wątki Boskiego Dantego tego nie zmieniły niestety. Nie wiem, czy dam szansę kolejnym częściom. Mnie ta lektura najzwyczajniej umęczyła.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pauletka21
pauletka21
Przeczytane:2017-01-18, Ocena: 6, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Dominika_21
Dominika_21
Przeczytane:2016-01-24, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016, Mam,
Avatar użytkownika - kinia1131
kinia1131
Przeczytane:2015-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Ekstaza Gabriela
Reynard Sylvain0
Okładka ksiązki - Ekstaza Gabriela

Po romantycznych wakacjach we Włoszech, podczas których profesor Emerson wprowadzał Julię w tajniki wyrafinowanych, seksualnych rozkoszy, oboje wracają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy