Żeby spłacić dług zaciągnięty przez zmarłego dziadka, Aoi musi poślubić demonicznego właściciela Niebiańskiej Gospody – pensjonatu leżącego w Zaświatach . Nie ma na to najmniejszej ochoty , więc – żeby wyjść z tej
beznadziejnej sytuacji – deklaruje, że zdobędzie pieniądze, pracując w gospodzie. Z każdej strony jednak otaczają ją wrogowie, w tym ci najgorsi – Młodsza Ochmistrzyni Oryou oraz Zarządca Tsuchigumo.
Czy kuchenne talenty Aoi pomogą jej w końcu przełamać lody?! I czy znajdzie upragnioną pracę?
Przed Wami drugi tom historii o przygodach Aoi w pensjonacie dla demonów!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-05-21
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
UROK PENSJONATU DEMONÓW
Pierwszy tom „Pensjonatu w zaświatach” był niezłą – tylko, albo aż (każdy niech oceni sam) – rozrywką w klimatach, które wszyscy już dobrze znamy. Drugi trzyma ten sam poziom, oferując lekką i przyjemną zabawę. Czasem łagodnie śmieszną, czasem sympatyczną, skierowaną głównie do płci pięknej, ale nie tylko.
Strata kogoś bliskiego to zawsze ciężkie przeżycie. Aoi nie wiedziała jednak, jak śmierć dziadka na nią wpłynie. Okazało się bowiem, że staruszek zaciągnął dług u demonicznego właściciela Niebiańskiej Gospody, a jego spłatą miała być właśnie Aoi, przeznaczona na żonę dla demona. Ale dziewczyna nie chciała się tak łatwo poddać i zdecydowała się odpracować dług.
I w tym miejscu nadal znajduje się na początku tego tomiku. Problemem przeszkadzającym jej w osiągnięciu celu są wrogowie, których nie brakuje. Ale jej talent i pomoc, którą nieoczekiwanie znalazła, mogą pomóc wyplątać się z tarapatów. Ale czy ma na to szanse?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/05/pensjonat-w-zaswiatach-2-wako-ioka.html
Przeczytane:2021-07-11, Ocena: 5, Przeczytałem,
Historia mangi skupia się na Aoi, która niedawno straciła dziadka. Krewny poza środkami pozwalającymi jej na kontynuowanie studiów pozostawił jej również pewien dar. Bohaterka bowiem od dzieciństwa jest wstanie dostrzec demony, których jest pełno w świecie ludzi. Piętno świadomości istnienia innego świata towarzyszy jej przez całe życie i częściowo ma wpływ na jej zachowanie. Chciałaby ignorować to co widzi, jednak jej dobroduszne serce na to nie pozwala. Często kończy się więc „dokarmianiem” głodnych przybyszów z innego świata. Nie spodziewała się ona jednak tego, że podarowanie pewnego dnia swojego lanchu głodnemu tajemniczemu demonowi, całkowicie zmieni jej życie. W wyniku pewnych wydarzeń zostaje ona wciągnięta do ich świata, gdzie okazuje się, że jej dziadek w ramach długu obiecał ją jako pannę młodą dla właściciela Niebiańskiej Gospody. Aoi nie ma jednak zamiaru respektować tej umowy i postanawia zrobić wszystko, aby odpracować cały dług. Nie będzie to jednak takie proste, jak sobie ona to wyobraża.
Historia pozornie wydaje się być nastawiona na zapewnienie czytelnikowi porcji prostej i przyjemnej rozrywki w klimatach fantasy (z demonami w rolach głównych). Czyli czegoś, co pojawiało się w dziesiątkach przeróżnych mangowych opowieści dostępnych na naszym rynku. Na podstawie dwóch pierwszych tomów trudno jednak stwierdzić czy Pensjonat w zaświatach będzie szedł w kierunku powielania sprawdzonych schematów. Początek opowieści jest mocno otwarty, mieszając w sobie wiele różnych gatunków. Mamy tutaj do czynienia z elementami wspomnianej już fantastyki, okruchów życia, dramatu, komedii, romansu, obyczajówki. Do tego wszystkiego położono wyraźny nacisk na nieźle prezentujące się tajemnice, wątki gotowania czy przyjemne i prosto zaprezentowane pewne zawiłości mitologii Japonii.
To jednak nie wszystko, co ma do zaoferowania tytuł. Od samego początku manga prezentuje świetnie wykreowaną bohaterkę. Aoi i jej niezwykła żywiołowość, nieposkromiony język oraz mocna niezależność sprawia, że jest to postać, której nie można nie kibicować i z wielką ciekawością śledzić jej przygody. Jej brak „ogłady” w świecie demonów i niechęć do zamążpójścia często są podstawą całkiem przyjemnie prezentującej się warstwy humorystycznej.
Cała recenzja na: