Panie z jeziora

Ocena: 5 (2 głosów)

1978 roku w Nowinach znikają bez śladu cztery siedemnastolatki. Nikt nie wie, co się z nimi stało, mimo że w noc zaginięcia widziano je na hucznej zabawie w miasteczku. Szok jest wielki, bo były to spokojne, niestwarzające problemów dziewczyny. Miejscowa policja po rozmowie z ich kolegami uznaje jednak, że miały powody, by uciec. Dlatego nie zajmuje się tą sprawą i czeka na powrót skruszonych nastolatek. Tymczasem  mijają dni i lata, a dziewczyny nie wracają? W 2008 roku, na miejscowym komisariacie, zjawia się zdenerwowana matka licealistki, aby zgłosić jej zaginięcie. Nie zostaje potraktowana poważnie aż do następnego dnia, kiedy para nastolatków znajduje w kamieniołomie dryfujące w wodzie ciała. Czy zdarzenia sprzed trzydziestu lat mają związek z tym, co dzieje się obecnie? Na to pytanie postarają się znaleźć odpowiedź przysłany z Kielc młody prokurator Dawid Zygadło i lokalna policjantka Ewa Piórkowska. Szybko się przekonają, że w małym miasteczku trudniej dojść do prawdy niż w dużym mieście.

Informacje dodatkowe o Panie z jeziora:

Wydawnictwo: Melanż
Data wydania: 2023-05-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788367013093
Liczba stron: 544

więcej

Kup książkę Panie z jeziora

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Panie z jeziora - opinie o książce

ZATOPIONE SEKRETY

„Panie z jeziora” to kolejna już powieść Kasi Magiery, ale pierwsza po którą miałam okazję sięgnąć. Autorka znana jest czytelnikom z cykli kryminalnych. Tym razem zaprezentowała samodzielną książkę. Jakie wrażenie wywarła na mnie ta powieść?

Nowiny to niewielka miejscowość, w której próżno szukać atrakcji, a nudna codzienność jest udręką zwłaszcza dla młodych ludzi. Pewnego dnia w miejscowym kamieniołomie odnalezione zostają ciała czterech kobiet. Ewa, miejscowa policjantka i przybyły do Nowin prokurator Zygadło, rozpoczynają żmudne śledztwo. Czy ta sprawa wiąże się z zaginięciem w 1978 roku czterech nastolatek? Śledczy napotkają na swojej drodze mnóstwo przeszkód i wielki mur milczenia. Co wydarzyło się w Nowinach ponad trzydzieści lat temu?

Kasia Magiera zabiera nas na wyprawę do małego miasteczka, gdzie śpią demony. Tajemnice sprzed lat wciąż pokutują w ludzkich duszach, a droga do prawdy wydaje się być straczeńcza. Autorka umiejętnie maluje obraz zamkniętej społeczności, nacechowanej układami i tym, „co wypada”. Tajemnica zaginięcia czterech nastoletnich dziewcząt dziesiątki lat wcześniej wciąż kładzie się cieniem na życiu ich rodzin. Odnalezienie zwłok w kamieniołomie budzi duchy przeszłości. Podoba mi się to, jak pisarce udało się oddać małomiasteczkowy klimat. Interesująco nakreśliła typy osobowości swoich bohaterów sprawiając, że są oni realistyczni. Mnogość wątków i postaci jest spora, a mimo to autorka wszystko zgrabnie spina klamrą. Bardzo dobre postaci Dawida i Ewy – ta dwójka do mnie przemawia. Są inteligentni, zaangażowani i empatyczni. „Panie z jeziora” to objętościowo imponujące tomiszcze, ale Magiera tak barwnie i szczegółowo opisuje wydarzenia, że książkę czyta się bardzo dobrze. Jest coś wręcz magicznego w tym jaki klimat udało jej się stworzyć. Czytelnik czuje się częścią zdarzeń, ma możliwość obserwowania dwóch różnych płaszczyzn czasowych i angażowania się w treść. Wyśmienicie napisana powieść. Nie ma tu porywająco wartkiej akcji i gęsto ścielącego się trupa, ale ta opowieść jest wnikliwa i absorbująca.

Nie mogę nie napisać o tym, że książka zawiera liczne błędy, a szkoda, ponieważ to sporo ujmuje w jej odbiorze. Autorka cofając się do lat siedemdziesiątych mocno popuściła wodze wyobraźni, jednakże uważam, że zawsze należy pisać z realizmem. Niestety, błędy takie jak : ciągłe mylenie policji z milicją, to tylko jeden z wielu przykładów. Pisząc o innej epoce należy zawsze zrobić bardzo dokładny research a tu tego zabrakło. Szkoda, ponieważ tego jest naprawdę sporo. Są to błędy uderzająco niedorzeczne. I zaniżają punktację w ocenie książki. Zawiodła tu także korekta.
Jeżeli jednak przestaniemy zwracać uwagę na te potknięcia, to uznać należy, że „Panie z jeziora” to naprawdę dobra książka. Misternie wykreowana intryga, mocne portrety psychologiczne i ciekawe spojrzenie na relacje międzyludzkie w zamkniętej społeczności. Kasia Magiera napisała tę powieść z rozmachem, z sercem i pasja pisania jest tu bardzo widoczna. Interesująca fabuła, dobry wątek kryminalny, a przede wszystkim solidna porcja przemyślanej psychologii. Może nie od samego początku, ale mocno mnie ta historia wciągnęła i mimo wspomnianych wcześniej rażących błędów uważam, że należy autorce dać szansę. Zauważalne jest to jak bardzo się starała, by oddać czytelnikom historię niebanalną i dobrze pomyślaną. Lubię takie opowieści : pozornie proste, warstwowo skomponowane i dobrze napisane. Mafiera posiada dobre pióro, ładnie posługuje się językiem i w tym , co robi ma cel. Ciekawe jest to jak przeszłość, a właściwie jej okrutne sekrety, stopniowo wypływają na powierzchnię. Gorzka jest to opowieść, ale dzięki temu bardzo prawdziwa. Sprawiedliwość ślepą bywa matką, Drogi, którymi podąża nie zawsze są zrozumiałe. Jednak walka o prawdę zawsze pozostaje szlachetna. Gryzą te błędy, oj gryzą – dam jednak w ostatecznym rozrachunku dość wysoką notę – za serce, ambicję i talent. „Panie z jeziora” dają do myślenia i są dobrą lekturą dla osób lubiących kryminały zawierające wątki obyczajowe z solidnie skorojonymi bohaterami

Link do opinii

,,Lepiej poznać najgorszą prawdę niż żyć w niepewności"

Bardzo lubię książki, których akcja osadzona jest w miejscach, które doskonale znam. I tak jest właśnie w przypadku najnowszej powieści Kasi Magiery pt. ,,Panie z jeziora". Pojawiają się tu moje rodzinne Kielce, a także Zgórsko i Nowiny, sąsiednie miejscowości, w których wielokrotnie bywałam.

Autorka opowiada dwie historie, które czasowo dzieli 30lat. W 1978 roku nagle zniknęły cztery nastolatki, a śledztwo w tej sprawie umorzono w błyskawicznym tempie. W 2018 roku do domu nie wraca młoda dziewczyna, jej matka zgłasza na policji jej zaginięcie. W międzyczasie dwójka licealistów zauważa w pobliskim jeziorze zwłoki. Czy coś łączy te sprawy?

Kasia Magiera mocno ujęła mnie swoją powieścią. Tu nie tylko wątek kryminalny porusza, a przede wszystkim ten obyczajowy. Autorka pokazuje, że mimo upływu dekad, kwestie wychowawcze dla wielu są problematyczne, a powielane błędy - ponadczasowe. Rodzice zajęci pracą bądź codziennymi rozterkami nie do końca zauważają problemy swoich dorastających pociech. Okres dojrzewania jest niezwykle trudny i to właśnie oni powinni w tym czasie trzymać rękę na pulsie.

Świetnie przedstawiony został również małomiasteczkowy klimat. Status materialny często wygrywa z moralnością...

Kasia lekkim stylem przekazuje moc ważnych prawd. Książkę czyta się błyskawicznie, a ciągłe zwroty akcji sprawiają, iż zakończenie jest trudne do przewidzenia. Poznanie go zmusza do wielu refleksji.

Gorąco polecam tę historię. To jedna z tych niebanalnych, która daje nam możliwość do wielu przemyśleń. Młodość rządzi się swoimi prawami, ale mimo wszystko dorośli powinni nadzorować życie nieletnich. Zaniedbanie rodzi krzywdę. Prawda się nie przedawnia, a wyrzuty sumienia pozostają na zawsze.

,,(...) póki człowiek nie przeżyje czegoś na własnej skórze, nie jest w stanie w pełni uwierzyć w ostrzeżenia i przewidywania".

,,Czasem na drodze spotyka się niewłaściwych ludzi i oni przyczyniają się do tragedii".

Link do opinii
Inne książki autora
Echo milczenia
Kasia Magiera0
Okładka ksiązki - Echo milczenia

Lubomierz – małe, spokojne miasteczko w województwie dolnośląskim. Pewnego dnia na ławeczce przed ratuszem zostaje znalezione ciało młodej...

Woskowe lalki
Kasia Magiera0
Okładka ksiązki - Woskowe lalki

Po medialnym śledztwie znanej dziennikarki policjanci z krakowskiego Wydziału Kryminalnego cierpią na nudę i nadmiar papierkowej roboty.Pewnego ranka komisarz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy