Wzruszająca opowieść z czasów drugiej wojny światowej o najważniejszych życiowych wyborach.
Dwie kobiety, dwie różne epoki, te same dylematy i tak podobne koleje losów…
Czy wymuszona wdzięczność może być fundamentem dobrego związku? Kryzys w małżeństwie Adriany pogłębia się. Kobieta zapełnia emocjonalną pustkę spotkaniami z Agnes, którą traktuje jak zastępczą babcię i najlepszą przyjaciółkę. Coraz bardziej wciąga ją historia jej małżeństwa w czasach wojny, nad którym gromadzą się czarne chmury. Mężowi Agnes grozi powołanie do niemieckiej armii i wysłanie na front gdzieś daleko na wschód. Tymczasem nazistowska polityka zbiera ponure żniwo, a Agnes staje przed dylematem podpisania volkslisty. Co okaże się najwyższą wartością: wierność ideałom czy życie najbliższych?
Tymczasem kolejne spotkanie z dawnym kolegą Maćkiem uzmysławia Adrianie, że wszystko, w co dotychczas wierzyła, jest fałszem. Uzyskując odpowiedź na nurtujące ją od lat pytania, Adriana zaczyna rozliczać własną teraźniejszość.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-03-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
"Ostatnia iskra nadziei" to drugi tom z cylu "Za zakrętem" Magdaleny Wali. Podobnie jak w pierwszym tomie akcja książki toczy się w dwóch płaszczyznach - współcześnie i w czasach wojny. W pierwszym tomie poznaliśmy Adrianę - kobietę, która jest uwięziona w toksycznym małżeństwie. Poznaliśmy także Agnes - sąsiadkę Adrianny - która opowiada swoją historię. Przedstawiona została historia okupowanego Śląska. Jest to trudna, ale bardzo wciągająca historia Agnes. Książka przybliża ciężką sytuację mieszkańców Śląska, którzy musieli określić swoją narodowość. Książka bardzo mi się podobała. Polecam.
Bardzo wciągająca saga.
Po rozmowach ze staruszką, jej opowieściach z przeszłości, Adriana postanawia zmienić coś w swoim życiu. Bardzo jej kibicuję, a że przy okazji poznam też trochę historii cóż to szkodzi
Długo czekałam na tę część. Z niecierpliwością czekałam by poznać dalsze losy Agnes i Adriany. I jak zwykle nie zawiodłam się. Historia Agnes to opowiść pełna przestróg i mądrości. Pokazała, że nie można sądzić ludzi po narodowości. Historia Agbes po raz kolejny pokazała okrucieńtwo wojny. Natomiast historia Adriany pokazuje, że jak ważne jaest mówienie przez dzieci o swoich problemach; jak można skrzywdzić niewinną osobę obmawianiem i fałszywymi. Oczywiście teraz pozostaje mi czekać na dalsze losy bohaterek. Może w końcu wyjaśni się sprawa łańcuszka. I mam nadzieję, że obie odnajdą szczęście.
PORUSZAJĄCA OPOWIEŚĆ O TYM, JAK DRAMATYCZNA WOJENNA PRZESZŁOŚĆ MOŻE WPŁYWAĆ NA NASZE DZISIEJSZE WYBORY. Adrianie udaje się w końcu dotrzeć do ukrywanej...
Tajemnica z przeszłości i dług sprawiedliwości. Karolina opiekuje się swoją surową, konserwatywną i apodyktyczną babcią. Marzy, żeby wreszcie się usamodzielnić...
Przeczytane:2024-06-08, Ocena: 5, Przeczytałam, ***Wojenne czasy, 12 książek 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 26 książek 2024, 52 książki 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
ZAPASY Z ŻYCIEM
"Ostatnia iskra nadziei" to druga część cyklu Magdaleny Wali zatytułowanego "Na zakręcie". Tak mi się spodobała ta historia, że po wysłuchaniu pierwszej części zaraz udałam się do biblioteki po dwa następne tomy. I tak na powrót mogłam przenieść się do Mysłowic na Śląsku by śledzić dalsze losy Adriany i jej przesympatycznej sąsiadki Agnes. Pierwsza z kobiet wpuszcza nas za próg swoich małżeńskich relacji, a za sprawą starszej pani poznajemy życie mieszkańców Myslovitz w kolejnych latach wojny i niemieckiej okupacji.
Szczerze mówiąc byłam bardzo ciekawa obu tych wątków, które, z pozoru zupełnie ze sobą niezwiązane, przeplatają się i sprawiają wrażenie coraz bardziej zbieżnych. Posiadają też jeden wspólny mianownik, którym jest miasto Mysłowice.
Adriana zdradza wreszcie szczegóły związane z tajemnicą ze szkolnych lat. Patrzymy na bohaterkę z zupełnie innej perspektywy i jeszcze mocniej trzymamy kciuki aby zawalczyła wreszcie o siebie i swoje marzenia. Wychodzi na jaw prawda o małżeństwie Ady i Stefana. To, co wydarzyło się przed laty, chyba najbardziej zaskakuje samą bohaterkę w myśl tezy, że to żona zazwyczaj dowiaduje się ostatnia.
Agnes snuje dalej swoją opowieść cofając się w czasie do początku 1942 roku, kiedy wraz z nowo poślubionym mężem oraz rodzicami i bratem musieli podpisać kolejne dokumenty i opowiedzieć się po jednej ze stron konfliktu. Wkrótce potem Józek zostaje skierowany na front wschodni, a Agnes zostaje w Mysłowicach i dzielnie radzi sobie z coraz trudniejszymi problemami i restrykcjami, jakie nakłada na mieszkańców miasta okupant.
Po raz kolejny jestem zachwycona tą opowieścią zarówno jeśli chodzi o przedstawienie tematu, jak i o wyjątkowe spojrzenie na wojenną rzeczywistość w Myslovitz. Muszę powiedzieć, że tym razem codzienność Adriany wywarła na mnie równie duże wrażenie. Cieszę się, że bohaterka wreszcie zdecydowała się porzucić bierność i zmierzyła się z paraliżującym strachem, który skutecznie powstrzymywał ją przed działaniem. Życie Adriany jest idealnym przykładem na to, że nie zawsze prawda jest taka, jaką się z pozoru wydaje.
I co więcej... Zakończenie jest niezwykle obiecujące, intryguje i sprawia, że z niecierpliwością chcemy poznać ciąg dalszy tej opowieści. Oczywiście mając na półce tom trzeci od razu po niego sięgnęłam i już teraz mogę powiedzieć, że zapowiada się naprawdę wyjątkowo.
Pasuje mi bardzo styl pisania pani Magdaleny. Historia budzi ciekawość i wywołuje emocje. Została dopracowana w najmniejszym szczególe, co jest szczególnie istotne, gdy fabuła przenosi nas do przeszłości, do czasów, które znamy jedynie z opowieści lub historycznych publikacji. Autorka świetnie oddaje klimat wojennych czasów, ale także idealnie odwzorowuje specyfikę toksycznego związku i trudnych małżeńskich relacji. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Płynne przeplatanie się płaszczyzn czasowych bez sztucznych zabiegów i przeskoków w treści sprawia, że opowieść jest spójna, klarowna i czyta się ją błyskawicznie.
Jeśli macie ochotę na odrobinę sfabularyzowanej historii, którą migiem się przyswaja, albo chcecie poznać intrygujące opowieści dwóch kobiet, które dzielą pokolenia, a łączą życiowe dylematy, miejsce zamieszkania, a może coś więcej... to polecam serdecznie cykl "Na zakręcie" Magdaleny Wali. Ciekawe wrażenia, mnóstwo emocji i miło spędzony czas na lekturze gwarantowane.