Od złej do przeklętej

Ocena: 4.6 (5 głosów)
Alexis jest ostatnią dziewczyną, po której można by się spodziewać, że zaprzeda czemuś swoją duszę. Ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia – cudownego chłopaka, prawdziwą przyjaciółkę i ukochaną młodszą siostrę Kasey, odzyskaną po opętaniu przez złego ducha. Kiedy więc Kasey nawiązuje nowe znajomości, angażując się w działania pewnego klubu, Alexis jest przeszczęśliwa. Wydaje się, że przyjaźnie są właśnie tym, czego potrzebuje jej siostra. Członkinie klubu doświadczają jednak zadziwiającej metamorfozy, z nietowarzyskich dziwadeł przeistaczają się z dnia na dzień w przebojowe modniachy. Kto wie, co się za tym kryje? Czyżby Kasey znalazła się znów w niebezpieczeństwie? Jest tylko jeden sposób, żeby się o tym przekonać – Alexis i jej najlepsza przyjaciółka Megan decydują się wstąpić do klubu. Tylko czy to jest na pewno właściwa droga do celu?

Informacje dodatkowe o Od złej do przeklętej :

Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2016-05-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788372295613
Liczba stron: 456

więcej

Kup książkę Od złej do przeklętej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Od złej do przeklętej - opinie o książce

Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2016-07-03, Ocena: 4, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam,
Minął rok od wydarzeń z pierwszego tomu Złe dziewczyny nie umierają. Alexis i Kasey musiały zmierzyć się z nawiedzonym przez ducha domem. Kasey została opętana, co później poskutkowało prawie rocznym pobytem w ośrodku psychiatrycznym. Od złej do przeklętej zaczyna się w momencie, gdy Warrenowie przeprowadzili się, a Kasey wróciła na łono rodziny. "Alexis jest ostatnią dziewczyna, po której można by się spodziewać, że zaprzeda czemuś swoją duszę. Ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia - cudownego chłopaka, prawdziwą przyjaciółkę i ukochaną młodszą siostrę Kasey, odzyskaną po opętaniu przez złego ducha." Wszystko wydawałoby się wróciło do normy. Kasey jest trochę wyalienowana, ale dość szybko znajduje dla siebie miejsce w nowej szkole. Ma nawet paczkę przyjaciółek, z którymi tworzy pewien klub o nie budzącej podejrzeń nazwie Promyczek. Ponieważ wiadomo, że dziewczyny mają zdolności do przyciągania problemów, nasuwa się pytanie, czy ten klub faktycznie okaże się tak niewinny, jak jego nazwa? "Ujrzałam własne odbicie (...) - Kto to jest? - zapytałam, ponieważ osoba spoglądająca na mnie z lustra na pewną nie była mną. Ja nie miałam włosów, które opadały gładkimi falami w kolorze czekolady i lśniły niczym jedwab. Nie miałam także brwi, które wyginałyby się w łuki jak u gwiazdy filmowej z lat czterdziestych. Ani rzęs tak grubych i długich, że zdawały się otaczać moje oczy jak ramka zdjęcie. Moje źrenice na co dzień nie wydawały się aż tak błękitne. Moje usta również wyglądały inaczej. Zatem to nie mogłam być ja. Odetchnęłam głęboko. A jednak to byłam ja. To była nowa Alexis i można ją było polubić lub znienawidzić." Dziewczęta należące do klubu w tajemniczy i całkiem niezrozumiały sposób przechodzą niesamowitą metamorfozę. Z dnia na dzień przeistaczają się z nietowarzyskich i niepopularnych w przebojowe i piękne. Skąd taka przemiana? Istnieje, wydawać by się mogło tylko jeden sposób, aby się o tym przekonać. Alexis i jej najlepsza przyjaciółka Megan postanawiają wstąpić do rzeczonego klubu. Nie wiedzą niestety w co się tym razem pakują. A będą się musiały zmierzyć z tabliczką Ouija i z bardzo tajemniczą księgą, w której ,,mieszka" nie mniej tajemniczy Aralt. "Nie było innego wyjścia, książka musiała spłonąć. Pozwoliłam, aby moje palce przesunęły się po wytłaczanej skórzanej oprawie. W dzisiejszych czasach rzadko widuje się tak kunsztowne rzemiosło. Książka przypominała pod tym względem nasz stary dom, olśniewający i zdobny, jedyny w swoim rodzaju. Nie taki pospolity, niczym wykonany od sztancy jak nasze obecne miejsce zamieszkania." Seria Złe dziewczyny nie umierają to powieści młodzieżowe, ale także całkiem sprawnie napisane horrory. Katie Alender udało się wyczarować odpowiedni duszny i niepokojący klimat, który cechuje mroczne dreszczowce. Czytając można dostać gęsiej skórki i poczuć ciarki przechodzące po plecach. Książkę Od złej do przeklętej tak jak wcześniejszą Złe dziewczyny nie umierają pochłania się w błyskawicznym tempie. A jest to na pewno zasługą sporej ilości dialogów, dużej czcionki i bardzo lekkiego pióra Katie Alender. Ale uwaga! Czytanie grozi zarwaną nocą! Powieść jest intrygująca, bardzo wciągająca i pobudzająca wyobraźnię. Komu polecić Od złej do przeklętej? Zdecydowanie wielbicielom horrorów, a także młodym czytelnikom, ale nie za młodym, gdyż można się bać. Także tym którym strach jest nie straszny. Gotowi na odrobinę dreszczyku? Polecam gorąco. http://monweg.blogspot.com/2016/06/ze-dziewczyny-nie-umieraja-2-od-zej-do.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - askier
askier
Przeczytane:2016-06-17, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
O tej książce (...) byłam przekonana, że utrzyma poziom pierwszej części cyklu. Miałam nadzieję, że Katie zachowa klimat ,,Złych dziewczyn..." i wprowadzi zarazem coś nowego i ciekawego do historii Kasey i Alexis... Jednak pisząc "coś nowego", nie spodziewałam się takiej właśnie akcji. W życiu sióstr i ich rodziny wiele się zmieniło. Po pięknym i niebezpiecznym domu zostały jedynie zgliszcza, a minione wydarzenia sprawiły, że relacje między dziećmi a rodzicami zmieniły się o 180 stopni. Kasey po wyjściu ze szpitala jest trochę zagubiona, a perspektywa pójścia do szkoły ją przeraża, z kolei Alexis początkowo trzyma dystans do młodszej siostry. Być może jej zachowanie jest uzasadnione, jednak czy taka postawa wyjdzie na dobre? To akurat będziecie musieli ocenić sami... Matka zaczęła poświęcać córkom więcej uwagi, częściej spędzają też czas po prostu rodzinnie. Po kilku dniach Kasey zaczyna się otwierać na siostrę i zabiega o jej uwagę. Niestety, w szkole wszyscy wiedzą, gdzie była w ostatnim czasie... Gdy Alexis nie reaguje na wyobcowanie siostry, przydarza się budzący współczucie czytelnika incydent. Być może już teraz jest za późno, bo Kasey znajduje sobie nową koleżankę, z którą znajomość pozwala jej zawrzeć nowe przyjaźnie, a te mogą okazać się zgubne. Nic nie zapowiada czyhającego niebezpieczeństwa. Kasey wstępuje do klubu Promyczek, którego założeniem jest doskonalić się fizycznie i umysłowo. Jego członkinie mają być nieskazitelnie piękne, odznaczać się nienagannymi manierami, osiągać sukcesy w nauce i życiu prywatnym - a to wszystko dzięki starej książce pełnej niezrozumiałych pism i - jak się okazuje - zaklęć. A co mają dać w zamian? Cóż... właśnie nic. To się wydaje darem, prawda? Wszystko, co najlepsze, dziewczyny mogą mieć na własność, i to zupełnie za darmo. A w centrum tego wszystkiego znajduje się jedna z sióstr... Przyznam, że pierwsze strony książki znowu kompletnie mnie pochłonęły. Od razu zauważyłam, że jestem z powrotem wrzucona w wir fascynujących wydarzeń. Narracja Alexis się nie zmieniła - wciąż bardzo prosta i zrozumiała, jak to z wypowiedziami nastolatki bywa. Dlatego podtrzymuję swoje zdanie, że jest to przyjemne czytadełko, pozwalające na chwilę oderwać się od stresującej rzeczywistości. Wiele osób mówiło, że nie dostało od ,,Złych dziewczyn..." tak znakomitej i budzącej dreszcze historii, jak była zapowiadana, jednak miały w sobie "to coś". Tak samo jest z książką ,,Od złej do przeklętej". Co prawda podczas czytania nie jeżą nam się włoski na karku, ale wciąga niesamowicie już po pierwszym rozdziale i takie właśnie odczucie towarzyszyło mi przez ponad dwieście stron. Bałam się, że autorka trochę się pogubi w fabule, gdy nagle ogarnęła mnie nuda i brak satysfakcji. Miałam przez chwilę wrażenie, ze już tak zostanie. Dziewczyny będą się spotykać, gadać o książce, pięknie, Ulepszeniu i innych bzdetach, które wydawały się z pozoru puste i bezsensowne. Nieraz śmiałam się do siebie, gdy padał tekst typu "każdy chce być jak my, zazdroszczą nam, wzdychają", bo ze swojej szkoły pamiętam, że nikt nie zazdrościł aż tak "szkolnej elicie". Myślałam wtedy: "Nie, Katie, nie rób mi tego. Chciałam przyjemnej i wyjątkowej lektury, podczas której będę się zastanawiała, o co dokładnie chodzi". Całe szczęście, autorka i tym razem nie zawiodła. Nagle sprawy przybrały taki obrót, że nie mogłam odłożyć książki niedokończonej, bo wciąż się zastanawiałam, jak sprawa się rozwiąże i jaki będzie koniec tej historii. Przyznam, że tego się nie spodziewałam. Zakończenie wbiło mnie w fotel po wielu stronach pełnych niespodzianek. Mimo że wszystko w świecie Alexis nagle się zmieniło, wciąż czułam klimat poprzedniej części i byłam zadowolona, gdy został poruszony wątek starych bohaterów, a w ten wpisane kolejne postacie - tajemnicze i zaskakujące, których nie mogłam nawet podejrzewać o daną rzecz. Są one idealnie wplecione w wydarzenia, a ich kreacja nie odbiega od kreacji tych bohaterów, których zdążyliśmy już poznać i się do nich przywiązać... Jednak, jak najlepiej widać na przykładzie Lydii, przywiązywać się nie powinniśmy, gdyż są bardzo dynamiczne. Plusem jest też, że autorka nawiązuje czasami do poprzedniej części i konsekwentnie prowadzi fabułę. Nic nie jest wyrwane z kontekstu, nawet na ostatnich stronach możemy znaleźć wyjaśnienie tego, co pojawiło się na początku. Dzięki temu czujemy, że autorka wie, o czym pisze. Temat duchów, stworzeń nie z tego świata i kontaktu z zaświatami nie jest naciągany czy wymuszony, co znacznie wpływa na odbiór tej w gruncie rzeczy i tak młodzieżowej książki. Właśnie dlatego, że jest skierowana głównie do młodszej grupy wiekowej, ale nie najmłodszej; nie jest prawdziwym horrorem, ale dobrą książką na kilka wieczorów, w której wszystko ze sobą współgra. Narracja i styl pisania znakomicie pasują do nastoletnich bohaterów, historia jest w pewnym sensie prawdopodobna i nawet chwila nudy w ostatecznym rozrachunku okazała się uzasadniona, pozwoliła bowiem na chwilę odpoczynku przed przewracaniem w napięciu stron. Po zamknięciu i odłożeniu ,,Od złej do przeklętej" na biurko wiedziałam już, że wam ją polecę. Jak pisałam w recenzji poprzedniej części, mogą ją czytać nawet dorośli, jednak powinni podejść do niej z dystansem, bo nie znajdą w niej tego, czego poszukują w prawdziwych horrorach.
Link do opinii
Avatar użytkownika - addictedtobooks
addictedtobooks
Przeczytane:2016-06-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarze recenzenckie, Mam,
Alexis nadal nie potrafi zapomnieć o ostatnich wydarzeniach, które wywróciły jej życie do góry nogami. Jej siostra Kasey została opętana przez niezwykle niebezpieczną oraz pałającą zemstą istotę, która za wszelką cenę pragnęła wyrównać rachunki z pewnymi osobami. Na szczęścia Alexis udało się zapobiec większej tragedii oraz uratować swoją młodszą siostrę. Kasey musiała przez prawie rok przebywać w klinice psychiatrycznej aby dojść do siebie po traumatycznych wydarzeniach. Cała rodzina liczyła na to, że to już koniec ich problemów oraz że uda im się po tym wszystkim wieść normalne życie. Już wkrótce przekonają się jednak, że to dopiero początek ich zmagań z czyhającym na nich złem... ,,Ale czasami trzeba coś zniszczyć, aby można było odbudować to jako silniejsze." Alexis pragnie zaznać w końcu odrobiny normalności oraz skupić się na swojej największej pasji - fotografowaniu. Dziewczyna ma wspaniałego chłopaka oraz przyjaciółkę, która jest jej niezwykle bliska. Wszystko wskazuje na to, że wszystko wraca powoli do normy, a ostatnie wydarzenia to jedynie mgliste wspomnienie. Jednak wszystko się zmienia, gdy Kasey wraca niespodziewania z kliniki i zaczyna chodzić wraz z Alexis do szkoły. To właśnie tam nawiązuje nowe znajomości i zaczyna zachowywać się niezwykle podejrzanie. Kasey wstąpiła do pewnego rodzaju klubu, do którego należy również kilka innych dziewczyn z jej szkoły. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby wszystkie członkinie nie uległy nagle ogromnej metamorfozie... ,,Za każdym razem, kiedy usiłujesz mnie chronić, w ostatecznym rozrachunku łamiesz mi serce." Wszystkie dziewczyny z klubu przeistaczają się nagle z dość przeciętnych oraz mało lubianych osób w niezwykle popularne oraz przyciągające wzrok piękności. Jak to możliwe? Alexis ma złe przeczucia i boi się, że jej siostra po raz kolejny wplątała się w jakieś niebezpieczeństwo. Jednak czy Kasey po wszystkim co przeszła, byłaby w stanie ponownie narazić się na takie ryzyko? Alexis za wszelką cenę pragnie uratować swoją siostrę przed popełnieniem kolejnego błędu, dlatego wraz z najlepszą przyjaciółką Megan wstępują do klubu. Jednak czy to nie był błąd? Czy dziewczynie uda się odkryć, co tak naprawdę stoi za tak nagłymi zmianami w członkiniach? Oraz czy to możliwe, że za tym wszystkim stoi jakaś zła istota? ,,Nim uwolniłam stopy i wstałam, byłam już zupełnie nową dziewczyną. Dziewczyną Aralta." Pierwszy tom tej serii zachwycił mnie dużą dawką grozy oraz niepowtarzalną atmosferą, która przenosi czytelnika do zupełnie innego oraz niezwykle niebezpiecznego świata. Byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy głównej bohaterki i przyznaję, że miałam spore oczekiwania wobec tego tomu. Jednak czy ,,Od złej do przeklętej" sprostała moim oczekiwaniom? Autorce po raz kolejny udało się stworzyć niezwykłą historię, w której jest pełno tajemnic oraz mroku. Akcja tej książki bardzo szybko nabiera tempa, a fabuła wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Byłam niezwykle ciekawa o co może chodzić z klubem dziewczyn i przyznaję, że Katie Alender bardzo ciekawie oraz dobrze rozwinęła ten wątek. Pierwszy tom był trochę bardziej klimatyczny niż ta część, jednak i tak uważam, że autorce udało się sprostać wyzwaniu. W ,,Od złej do przeklętej" nie zabrakło mrożących krew w żyłach fragmentów oraz dużej dawki napięcia, które spowodowało, że nie mogłam oderwać się od tej książki choćby na chwilę. Zakończenie tej książki zostawia czytelnika ze sporym niedosytem i od razu chciałoby się poznać dalsze losy bohaterów. Z ogromną niecierpliwością będę wypatrywać następnej części. Całą serię gorąco polecam osobom, które lubią czasami poczuć prawdziwy dreszczyk emocji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - grejfrutoowa
grejfrutoowa
Przeczytane:2016-05-31, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Do domu po pobycie w szpitalu psychiatrycznym wraca Kasey. Alexis nie może uwierzyć, że siostra, która była opętana przez ducha, jest znowu z nimi. Młodsza z sióstr źle czuje się w nowej sytuacji - jest zestresowana powrotem do szkoły, nie chce się z nikim zaprzyjaźnić. Alexis nie zamierza natomiast niańczyć siostry. Jednak gdy Kasey znajduje sobie przyjaciółki, Lexi zaczyna się niepokoić. Jej obawy zaczynają się potwierdzać - Kasey wyznaje, że wraz z koleżankami poznały nowego ducha, który nie chce ich skrzywdzić, lecz pomóc w zdobyciu popularności. Czy Alexis zdecyduje się pomóc siostrze? I jak na tym wyjdzie? Od złej do przeklętej to drugi tom serii Złe dziewczyny nie umierają Katie Alender. Książka opowiada dalsze losy sióstr Warren, które ponownie spotykają na swojej drodze ducha. Alexis to indywidualistka. Ma różowe włosy i jest raczej popularna. W najbliższym gronie jej przyjaciół są Carter, jej chłopak, i Megan. Dziewczyna jest ostrożna po tym, co wydarzyło się niedawno. Jej siostrę opętał duch, który kazał jej robić straszne rzeczy. Sama Kasey to nieco wycofana dziewczynka, która musi zacząć radzić sobie sama ze swoimi problemami. W tym tomie jest jej nieco mniej niż w poprzednim, a jednak jest ona nadal bardzo ważną postacią w lekturze. Wątek fantastyczny jest tu dość silnie rozwinięty, tak samo jak w poprzednim tomie. Dziewczyny zostają opętane przez jakąś magiczną istotę, która sprawia, że pięknieją, odnoszą sukcesy, radzą sobie ze wszystkim, z czym tylko chcą. Alexis czuje jednak, że coś jest nie tak - czy duch może tylko dawać, a niczego nie chcieć od nich w zamian? Klimat powieści jest niezwykły, choć nieco mniej przerażający niż w poprzednim tomie. Może to za sprawą ducha, który nie jest tak okrutny, jak tamten? A może to wina tego, że zło ujawnia się nie przez działanie sił nadprzyrodzonych, lecz pokazane jest w zachowaniu ludzi? Oczywiście, nie jest to mniej przerażające, ale bardziej realne, co czytelnik przyjmuje jako coś ,,normalnego". Czytając, mamy ciągle wrażenie, że za chwilę może wydarzyć się coś strasznego. Najbardziej zaskakujące są jednak nie agresywne zachowania czy inne skutki opętania, lecz niedopowiedzenia, sugestie i zapewnienia, które padają z ust różnych osób. Wystarczy jedno zdanie, by wzbudzić w nas uczucie niepokoju. Od złej do przeklętej to dobra kontynuacja, trzymająca poziom poprzedniej części. Zaskakujący wątek fantastyczny, dobrze napisana historia, nieprzekombinowana fabuła to wszystko, czego trzeba w tego typu powieści. I chociaż to powieść młodzieżowa, potrafi wywołać ciarki na plecach. To coś z pogranicza horroru i książki dla młodzieży. Dobre połączenie, warto sięgnąć.
Link do opinii

Bądź promienna.

Katie Alender zadebiutowała powieścią, która niejednego czytelnika przysporzyła o gęsią skórkę. Połączenie thrillera z grozą i literaturą młodzieżową w tym przypadku wyszło na dobre. ,,Złe dziewczyny nie umierają" wzbudziły całą masę emocji, ale przecież na tym nie mogło się skończyć. Druga część tej serii - ,,Od złej do przeklętej" to kolejna dawka emocji, strachu i akcji, po których nie można spokojnie zasnąć.

,,Ale czasami trzeba coś zniszczyć, aby można było odbudować to jako silniejsze."

Alexis i Kasey mają za sobą trudny okres. Gdy ta druga kończy terapię w ośrodku, mogłoby się wydawać, że wszystko wróciło już do normy. Lecz zapisanie się Kasey do tajemniczego klubu tylko wzbudza podejrzliwość Alexis. I nie bezpodstawnie. By ratować siostrę sama zapisuje się do tego dziwnego klubu, jednak skutki tej decyzji są przerażające.

,,Fotografowanie nie sprowadza się do znajdowania nowych sposobów ukazania czegoś, lecz raczej... do pokazania innym, w jaki sposób ja coś postrzegam."

Ta książka to kolejne pozytywne zaskoczenie. ,,Od złej do przeklętej" to powieść, która przyprawia o prawdziwe ciarki na plecach. Czytając nie wiemy, co wydarzy się na kolejnej stronie, a niespodziewane zwroty akcji tylko napędzają naszą ciekawość. Przewracając kartkę mamy wrażenie, że czai się tam jakaś nieopisana moc, która każe nam czytać, mimo że poziom naszego strachu jest na granicy szaleństwa. ,,Od złej do przeklętej" to książka, która przyciąga jak magnes i hipnotyzuje, sprawiając, że nie można się od niej oderwać.

Katie Alender utrzymuje poziom, a nawet go ciut podniosła. Na początku powieść jest spokojna, jednak gdy już przebrniemy przez wstęp zaczyna się prawdziwa przejażdżka bez hamulców. Autorka bombarduje nas emocjami i akcjami, które są przesiąknięta grozą. Katie Alender potrafi zbudować napięcie. Jednak to co zawarła w zakończeniu to prawdziwa torpeda emocji. Czytając ostatnią stronę mamy ochotę krzyczeć i sięgnąć jak najprędzej po kolejną część. Takie zagrywki autorów powinny być karalne - pozostawić czytelnika w stanie kompletnego szoku, niedowierzania, a nawet załamanie emocjonalnego. Zakończenie powieści zostawia idealnie otwartą furtkę do kolejnej części.

,,Za każdym razem, kiedy usiłujesz mnie chronić, w ostatecznym rozrachunku łamiesz mi serce."

Książkę wyróżniają nie tylko zjawiska nadprzyrodzone, zjawy czy duchy lecz także bohaterowie, ci materialni, żywi. Są to postacie wyraziste i bardzo dobrze wykreowane. Głównych bohaterów znamy z poprzedniej części, jednak w tej znacznie się rozwijają. Bohaterowie drugoplanowi poprzez swoje charaktery, sposób bycia są idealnym uzupełnieniem dla fabuły. Pojawiają się nowe postacie, które dają się polubić i znienawidzić jednocześnie. I tak właśnie powinno być - autorzy powinni wywoływać skrajne emocje swoimi bohaterami. To czyni powieść ciekawszą i intrygującą.

,,Od złej do przeklętej" to powieść, która zaskakuje prostotą. I to właśnie ta prostota przyciąga. Styl autorki jest bardzo przyjazny, język prosty. To wszystko sprawia, że książkę wręcz się pochłania. Autorka zaskakuje elementami, która przyprawiają czytelnika o gęsią skórkę. Czuć strach, przerażenie. Katie Alender bardzo fajnie wplata elementy thrillera do typowej młodzieżówki i tym samym sprawia, że po tę książkę chętnie będą sięgały również osoby dorosłe.

Szczerze polecam książkę. Spędzicie z nią chwile, których nie zapomnicie na długo. ,,Od złej do przeklętej" to lektura idealna na wieczory, dla osób, które lubią trochę strachu. Jestem pewna, że nie zawiedziecie się na autorce i jeśli lubicie adrenalinę to ta lektura jest dla was. Polecam!

Link do opinii
Recenzja dostępna również na blogu: http://about-katherine.blogspot.com/2016/05/106-od-zej-do-przekletej.html Po tym, co zaledwie rok temu spotkało Alexis i jej rodzinę, dziewczyna z całą pewnością nie zaważy się już mieszać w żadne podejrzane i nadprzyrodzone sytuacje. Z całą pewnością byłaby to nauczka dla każdego z nas. To jednak, co się wydarzyło już nigdy nie pozostanie tylko mglistym wspomnienie,. Kasey w końcu opuściła ośrodek, w którym musiała spędzić rok, teraz musi zacząć normalne życie wśród swoich rówieśników. Oficjalna plotka niczym ma się do tego z czym musiała zmierzyć się Kasey, jednak dla zachowania pozorów i ułatwienia jej powrotu do normalności cała rodzina uznała, że lepiej nie mówić, iż miała ona do czynienia z wściekłym duchem Sary, który chciał, aby zabiła całą swoją rodzinę. Od tej chwili Kasey musi radzić sobie sama, w końcu Lexi nie może całe życie pełnić roli jej obrońcy. Dlatego więc, gdy dziewczynie udaje się poznać nowe dziewczyny, cała rodzina odczuwa wielką ulgę z sukcesów najmłodszej córki. Dla Lexi coś jednak nie gra, cała ta grupa nowych przyjaciółek jej siostry jest bardzo mocno podejrzana. Z dnia na dzień wszystkie dziewczęta zaczynają się robić piękniejsze, zgrabniejsze i bardziej dystyngowane. Chcąc nie chcą Alexis musi znów zacząć działać, bo czy to możliwe, aby dziewczyny znów wplątały się w jakąś nadprzyrodzoną sytuację? Odnoszę wrażenie, jakbym całkowicie niedawno sięgała dopiero po pierwszy tom serii Złe dziewczyny nie umierają. Książka ta niezwykle zauroczyła mnie tym, że chociaż nawiązuje do motywów spirytystycznych, raczej nie można określić jej mianem powieści fantastycznej. W końcu każdego z nas mogłoby spotkać to, co spotkało Alexis i Kasey. Dziewczyny miały to szczęście, że udało im się pokonać złego ducha, jednakże jak się okazuje przeszłość nie chce pójść sobie w niepamięć. W Od złej do przeklętej również pierwsze skrzypce gra Lexi. Tak jak było to w przypadku powieści Złe dziewczyny nie umierają, tak samo tutaj pełni ona funkcję narratora i głównego bohatera. Co ciekawe jednak tutaj to ona staje się po części ofiarą, a jej siostra tą, która stara się ją w jakiś sposób uratować. Zacznijmy jednak od początku. Po wydarzeniach z przed roku w życiu Lexi zaszło wiele wydawać by się mogło raczej drobnych zmian, które mimo wszystko raczej nie miały by miejsca gdyby nie duch Sary. Dziewczyna jest w udanym związku i nie nienawidzi wszystkich tak bardzo jak to było wcześniej. Przyjaźni się z ludźmi, których wcześniej wyśmiewała, stara się żyć zgodnie z prawem i rozwijać swoje umiejętności fotograficzne. Można śmiało powiedzieć, że zaczęła postrzegać życie z nieco innej perspektywy. Zdecydowanie jednak nie pozbyła się całej tej Alexis, którą była rok temu - nadal jest buntownicza i uparta. Po powrocie Kasey do domu jest też bardzo czujna, w końcu skoro jej siostrę już raz opętał duch, może się to zdarzyć ponownie. Jednak teraz coś się zmieniło, tym razem przez nieuwagę to Lexi wpadła w szpony ciemności... To, co otrzymałam w tej książce pod względem fabuły bardzo mi się spodobało. Szczerze, to nie spodziewałam się, że otrzymam tu coś aż tak dobrego. Śmiało mogę powiedzieć, że historia przedstawiona w Od złej do przeklętej wciągnęła mnie o wiele mocniej niż ta z pierwszego tomu serii. Autorka nadal trzyma ten sam świetny poziom co poprzednio, a to tylko jeszcze bardziej sprawiało mi ogromną przyjemność z czytania. Bardzo spodobało mi się to, że w tutaj możemy poznać poznanych wcześniej bohaterów (niektórych zaledwie przelotnie) od tej innej, powoli opętywanej strony. Jak się okazuje to, co czytaliśmy na temat danej osoby w pierwszej części, tutaj może okazać się całkowitą nieprawdą, a zmiana wielkim zaskoczeniem. Wszystko zostało tu jednak tak zaplanowane - nie jest to dzieło przypadku, czy zboczenia autorki z głównej ścieżki powieści. To co Katie Alender nam tu przedstawia to dokładnie obmyślony plan, w którym wszystko składa się w ścisłą całość. Od złej do przeklętej zaskakuje niezwykłą fabułą, ciągłymi zwrotami akcji oraz nieprzewidywalnym zakończeniem. Doskonale widać tu, że autorka musiała się mocno napracować, aby wszystko było spójne, jednakże jej praca z całą pewnością się opłaciła. Otrzymałam świetną kontynuację dobrze zapowiadającej się serii, przy której zdecydowanie nie da się nudzić. Pochłania się ją jednym tchem, a po zakończeniu lektury pragnie się poznać dalszą część. Całej serii wciąż towarzyszy nutka tajemniczości i lekkiej grozy, którą na pewno każdy z nas polubi. Ma ona swój niepowtarzalny charakter, który czyni ją jeszcze bardziej wyjątkową. Ja jestem jak najbardziej na tak i mam nadzieję, że tak samo będzie w waszym przypadku!
Link do opinii
Avatar użytkownika - planka1981
planka1981
Przeczytane:2018-02-07, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Inne książki autora
Bardziej martwa być nie może
Katie Alender0
Okładka ksiązki - Bardziej martwa być nie może

Od śmierci Lydii Small minęły trzy miesiące. Alexis marzy o tym, by w końcu jej życie wróciło na do normalności. Ale normalni ludzie nie widują gnijących...

Złe dziewczyny nie umierają
Katie Alender0
Okładka ksiązki - Złe dziewczyny nie umierają

Alexis ucieka w fotografowanie i trzyma się na uboczu, jak niejedna nastolatka. Nie każdy jest urodzoną cheerleaderką. Zresztą jak się żyje z takimi rodzicami...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy