Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2017-04-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: Polski
Książkę wybrałam trochę w ciemno. Nazwisko autora nic mi nie mówiło ale opis z tyłu okładki był zachęcający.
Pierwsze co mnie zaskoczyło to to, że akcja dzieje się w Londynie. Bo byłam nastawiona, że skoro na okładce jest polskie nazwisko... Ale to nie problem.
Główna postać to Erika Foster, starszy inspektor. Jest to kobieta po przejściach. Jednak jakoś nie potrafiło złagodzić to namalowanego w moich oczach jej obrazu. Nie polubiłam jej. Skupiona właściwie tylko na sobie i swojej karierze i uważająca, że tylko ona ma rację... Nie, nie jest to sympatyczna osoba. Zresztą trzeba przyznać, że ona siebie za takową też nie uważa.
Już w połowie książki jest jasne kto zabija i dlaczego. Przynajmniej dla czytelnika. Cały czas z napięciem oczekiwałam kiedy policja wpadnie na właściwy trop.
Ogólnie historia jest całkiem ciekawa. No bo co powiedzieć, kiedy czarny charakter budzi współczucie... Akcja toczy się wartko. Chociaż mometami pewne sytuacje były komplikowane na siłę, rozciąganie. Ale spokojnie można sięgnąć po tę pozycję.
W Londynie w podobny sposób giną samotni mężczyźni. Erika Foster ze swoim zespołem trafia na ślad seryjnego mordercy. Tożsamość okrutnego mordercy zaskakuje. Polecam.
Książki z gatunku kryminał czy thriller mają to do siebie że czyta się je szybko, nie trzeba czasu na jakieś analizy postępowania, rozmyślania egzystencjalne . W takich książkach chodzi przede wszystkim o to kto jest tym czarnym charakterem , później czasami jeszcze o to dlaczego stał się nim . Jakie ma motywy i powody by nim być. Jednak głównie, ja przynajmniej odwracam każdą koleją kartkę coraz szybciej i szybciej, bo już bym chciała wiedzieć KTO !, zwłaszcza jeśli mam już swój typ.
Po dość sporej przerwie czasowej i sporej ilości przeczytanych książkowych pozycji wróciłam z powrotem do Roberta Bryndzy i wykreowanej przez niego postaci bezczelnej głównej inspektor Eriki Foster. Książka stała sobie na bibliotecznej półce. Autor Erikę trochę oszlifował , złagodził , być może odnoszę takie wrażenie , bo jak patyna, wciąż pokrywa ją smutek po tragicznej śmierci męża, również policjanta. Jednak nadal jest bezczelna i wyrasta dokładnie tam gdzie jej nie posiali, ignorując niemal zupełnie rozkazy przełożonych. Niestety jej brawura, czasami prowadzi do wątpliwej jakości skutków i że tak powiem , bruździ jej samej. W każdym razie w tej części trochę ją już nawet polubiłam , chociaż może to tylko współczucie z powodu męża i tego w jaki sposób go straciła . Tak czy siak czytało się dość dobrze, działo się sporo, właściwe tempo akcji zachowane . Konstrukcja postaci, mniej więcej oki. Chociaż zagęszczenie osób ze środowisk LGBT, dość uwypuklone. Kolega Eriki, jego partner , jakaś inna osoba i jeszcze inna . W sumie trochę nie bardzo wiem po co autor zastosował taki zabieg. Do akcji wniósł niewiele. Ale jeśli przymkniemy oko na drobne nieścisłości i potknięcia , można uznać że nie jest to zła książka. Czytałam już zdecydowanie gorsze, ale i zdecydowanie lepsze .
Na początku dowiadujemy się kto może być mordercą, w środku dowiadujemy się już na pewno kto nim jest. Nie zmniejsza to napięcia, akcja dzieje się szybko i trudno odejść i nie śledzić jak dojdzie do ujęcia morderczyni. Trochę za długo jak na zdolną policjantkę trwa ujęcie seryjnej morderczyni nie wyrózniającej się wybitną inteligencją
Fantastyczna kontynuacja serii o detektyw Foster. Kolejny seryjny, kolejne problemy w świecie policjantów. Ślepe tropy, listy z pogróżkami, pogoń za przestępcą. Ktoś zabija mężczyzn. Czy to morderstwa na tle seksualnym? Co łączy tych mężczyzn? Odpowiedz w zachwycającej powieści Roberta Bryndzy.
Jej oczy szeroko otwarte. Usta rozchylone, jak gdyby miała przemówić. Ciało zamarznięte w lodzie. A to dopiero początek. Kiedy młody chłopak odkrywa...
Idealna randka, która zamienia się w koszmar. Na śmietniku zostaje znalezione ciało dziewczyny. Choć detektyw Erika Foster zjawia się na miejscu jako...
Przeczytane:2017-05-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 ksiażki w 2017 r.,