Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 424
Widmo zmarłej matki nawiedza dworek i rodzinę, która w nim mieszka... Książka zawiera opracowanie ułatwiające pracę z lekturą....
Wizjom historycznego kataklizmu nadał Witkacy kształt groteskowego spektaklu, bezlitośnie demaskującego wszelkie społeczne mity i utopijne wizje....
Przeczytane:2019-10-02, Ocena: 4, Przeczytałem,
CHRONIĆ UMYSŁ ZA WSZELKĄ CENĘ
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie to w krysztale pomyje
Umysł mam twardy jak łokcie
Więc mnie za to nie kopcie
Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie
- Jacek Kaczmarski
„Nienasycenie” to powieść, o której istnieniu trudno jest nie wiedzieć, nawet jeśli nie miało się jej nigdy w rękach ani nawet nie czytało. I to abstrahując od głośnej swego czasu adaptacji z 2003 roku. Witkiewicz, czy jak wolicie Witkacy, to postać głośna, legendarna już i jednocześnie owiana tajemnicą. Teorii spiskowych na temat jego życia i śmierci nie brakowało i nie brakuje. Autor lubił szokować, prowokować i podsycać aurę tajemniczości, i narzekać przy okazji, że jego dzieła nie są traktowane z należytą powagą. Jednakże „Nienasycenie”, można rzec, spotkało się z należycie poważnym potraktowaniem: uznane za najlepsze z jego literackich dzieł, stanowiące ostatnią powieść w jego życiu, zyskało niemałą sławę nie tylko w Polsce. A teraz znów możecie je przeczytać dzięki wydawnictwu MG, które właśnie je wznowiło i jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, sięgnijcie i przekonajcie się, co Witkacy miał do zaoferowania w swoim tworze. Bo nawet jeśli nie jest to rzecz dla wszystkich, ze względu na kontrowersje w niej zawarte, warto skonfrontować ją ze swoją wrażliwością i sprawdzić na własnej skórze, co się w nim kryje.
Młody mężczyzna Genezyp Kapen stoi u progu dojrzałości tak, jak jego kraj stoi u progu inwazji. On, z pomocą ojca, zostaje adiutantem u kwatermistrza Kocmołuchowicza, kraj zaś obawia się najazdu chińskim komunistów, którzy podbijają Rosję i kontynuują swój zwycięski marsz, kierując swe kroki do innych państw. Kocmołuchowicz natomiast stara się odeprzeć wrogów, ale jak pokonać bezmyślne automaty? I jak samemu nie stać się jednym z nich? Ale, jak przekonuje się Genezyp, nie tylko odbierająca zdolność myślenia chińska pigułka może być zagrożeniem dla umysłu…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/10/nienasycenie-stanisaw-ignacy-witkiewicz.html