Niebieskie migdały

Ocena: 5.15 (13 głosów)
Ina ma obiecującą pracę, kochających rodziców, wspaniałych przyjaciół… i nieślubne dziecko. A wbrew temu, co pokazuje telewizja śniadaniowa, nie wszystkie kobiety są idealnymi matkami. Porzucona przez przystojnego prezentera telewizyjnego dziewczyna musi okiełznać nie tylko wrzeszczące niemowlę, lecz także nadgorliwą matkę i pełnych dobrych chęci znajomych, którzy usiłują ją wyswatać (podsuwając a to sadownika z aspiracjami, a to tancerza z kompleksami). Ina broni się rękami i nogami przed nową miłością. Ale czy rzeczywiście już nigdy nie będzie myśleć o niebieskich migdałach?

Informacje dodatkowe o Niebieskie migdały:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2011-02-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-10-11870-7
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Niebieskie migdały

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Niebieskie migdały - opinie o książce

"Życie już takie jest, że w którymś momencie trzeba zapomnieć o niebieskich migdałach".


Będąc w bibliotece w pośpiechu złapałam "Niebieskie migdały", chociaż akurat nie planowałam w najbliższym czasie tejże lektury. Warto wspomnieć, iż Wydawnictwo Nasza Księgarnia wydaje charakterystyczną serię, której głównymi odbiorcami mają być potencjalnie kobiety. 

Główną bohaterką jest Balbina Górejko, która każe się nazywać Iną. Kobieta ma dobrą pracę, kochających rodziców i przyjaciół. Jednak świat jej się wali na głowę za sprawą nieplanowej ciąży. Jej partner - przystojny prezenter telewizji śniadaniowej, gdy dowiaduje się, że zostanie tatusiem, wychodzi po papierosy i już nie wraca. Ina nie ma wątpliwości, facet zwyczajnie zwiał. Od tej pory próbuje sobie przeorganizować życie na nowo, ale niestety wśród nadgorliwych rodziców i przyjaciółki, która wkrótce wychodzi za mąż, nic nie jest proste. Za sprawą przyjaciół Ina usiłuje być wyswatana, ale kandydaci nie są w jej guście, ponadto postanowiła nie wiązać się z nikim. Z kolei do kamienicy wprowadza się gbur, okazuje się, że jest rozwodnikiem i również musi ułożyć sobie życie od nowa. Jak potoczą się dalsze Iny i czy przestanie marzyć o niebieskich migdałach?  Przekonajcie się sami.

"Niebieskie migdały" to zabawna powieść z nutką goryczy, ale także bardzo życiowa. Podczas lektury niejednokrotnie wybuchałam gromkim śmiechem, czy też leciutko się uśmiechnęłam pod nosem. Autorka wdzięcznie między wierszami ukazuje rodzinne więzi, a także pokazuje jak dobrze mieć prawdziwych przyjaciół wokół siebie. Takie wsparcie w trudnych sytuacjach pomaga rozwinąć na nowo skrzydła. Poruszony został także temat macierzyństwa samotnej matki, co jest rzeczą bardzo trudną i wymaga naprawdę olbrzymiej siły nadprzyrodzonej. Kolejna kwestia, która została ujęta to naturalnie temat miłości, której, jak się okazuje nie trzeba szukać na siłę, a być może czeka za ścianą? Co do stylu autorki to trzeba przyznać, iż jest bardzo dobry.  

Na "Niebieskie migdały" składa się prostota, humor, groteska, proza życia codziennego, macierzyństwo, ale te "składniki" świetnie się uzupełniają i tworzą gorzko-słodką powieść od której trudno się oderwać. Mimo wyczuwalnego luzu, humoru, to nie jest tania powieść, wręcz przeciwnie to powieść, która posiada swoje wartości i przesłanie. Praktycznie lekturę można pochłonąć w jeden wieczór, góra dwa. Jest to idealna propozycja relaksu po ciężkim dniu. Z autorką miałam przyjemność spotkać się po raz pierwszy, ale z pewnością nie ostatni.

Link do opinii
Avatar użytkownika - just_monca
just_monca
Przeczytane:2013-11-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
Główna bohaterka zostaje porzucona przez partnera na wieść, że spodziewa się dziecka, ale nie załamuje się, gdyż ma to szczęście, że może liczyć na pomoc rodziny i wiernych przyjaciół (którzy dbają o to, by mogła przebierać w potencjalnych kandydatach na męża). Mimo, że po tych przejściach z dystansem podchodzi do osobników płci brzydkiej, Ci dziwnym trafem nieustannie pojawiają się w jej życiu. Pytanie tylko czy Ina da sobie sobie szansę na miłość i ponownie zaufa (co nie jest taką oczywistą sprawą jak się ma awersję do męskiego rodu) Wbrew tytułowi nie jest to książka o bujaniu w obłokach, ale Balbina i jej perypetie (które w większości są zabawne i powodują niekontrolowane wybuchy śmiechu) przypadły mi do gustu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2014-11-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2014,
W tej niby błahej historii (ale myślę życiowej, o codziennych problemach), jest ciekawy przekaz, że nie należy zapominać o niebieskich migdałach, zawsze warto mieć marzenia, plany na przyszłość. Dostrzeżmy szczęście, często mamy je pod nosem. Jeśli ktoś ma ochotę na optymistyczną historię, z happy endem, która jest do przeczytania na góra dwa wieczory- to niech poszuka ,,Niebieskich migdałów".
Link do opinii
Avatar użytkownika - karola27
karola27
Przeczytane:2014-06-03, Przeczytałam,

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Katarzyny i mam nadzieję że nie ostatnie..


Ina ( a właściwie Balbina - imię nadane przez dość szaloną matkę - artystkę ) jest  początkującą dziennikarką. W trakcie jednego z programów telewizyjnych  do którego została zaproszona jako gość zakochuje się w wschodzącej gwieździe telewizji śniadaniowej i to z wzajemnością. Gdy zauważa, że spodziewa się dziecka owego mężczyzny i gdy go o tym informuje przyszły tatuś daje tzw. drapaka tłumacząc się że musi wyjść po papierosy. Dziewczyna daje sobie jakoś radę z zaistniałą sytuacją, z pomocą przychodzą również rodzice, babcia oraz jej najlepsza przyjaciółka  - Karolina, która niebawem wychodzi za mąż. Takie wsparcie jest również czasami uciążliwe, zwłaszcza gdy rodzina i znajomi za wszelką cenę chcą znaleźć dla dziecka nowego tatusia, i jednocześnie wplątują Inę w niezręczne sytuacje. Ona osobiście wie, że ciężko jej będzie w obecnej sytuacji w której się znalazła znaleźć mężczyznę, który pokocha ją oraz jej malutkiego chłopczyka. Trzeba wziąć się w garść i przestać myśleć o niebieskich migdałach tylko czy jej się to uda...

"Niebieskie migdały" to powieść wypełniona po brzegi humorem, czytając nieraz śmiałam się sama do siebie. Autorka w urokliwy sposób opisała losy Iny oraz jej rodziny i przyjaciół. Na szczególną uwagę zasługuje właśnie więź przyjaźni która łączy główną bohaterkę ze swoją przyjaciółką, może liczyć na jej wsparcie o każdej porze dnia i nocy. W książce poruszony został również temat wychowywania dzieci przez samotne matki. Nie jest to łatwe zadanie, wymaga bardzo dużo siły fizycznej a przede wszystkim psychicznej.
Jak przystało na powieści obyczajowe, musi pojawić się również wątek miłosny. Tak się składa, że czasami to uczucie  czai się tuż za rogiem.
Nie jest to może jakieś dzieło literackie o którym będzie się toczyć długie rozmowy, ale nam kobietom taka literatura też jest potrzebna. Przede wszystkim gdy nam smutno i źle, w pracy jak zwykle kołchoz to taki relaksik z kubkiem czegoś do picia  jest jak najbardziej wskazany.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiulek17
kasiulek17
Przeczytane:2014-02-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku,
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak - absolwentka dziennikarstwa i marketingu. Robiła wiele rzeczy: grała na pianinie, nagrywała piosenki dla dzieci, tańczyła, malowała i pisała. Jednak to pisanie skradło jej serce. Poza pisaniem żegluje, chodzi po górach, uwielbia nocne rozmowy z przyjaciółmi przy winie, orzeszki w czekoladzie, oraz rowerowe pikniki w warszawskich parkach. Do tej pory wydała: Przebudzenie, Ucieczka znad rozlewiska, Niebieskie migdały, Upalne lato Kaliny oraz Upalne lato Marianny. Jeszcze przed laty, gdy kobieta posiadała dziecko a u jej boku brakowało mężczyzny była napiętnowana, wyszydzana, wytykana palcami. Na szczęście dziś się to zmieniło. Dzieci samotnych matek są traktowane na równi z tymi z pełnych rodzin, a matki te prowadzą w miarę ustabilizowane życie, chociaż nie rzadko spełniają rolę matki i ojca jednocześnie. Balbina Górejko - zwana przez bliskich Iną, ma dość ciekawą pracę, kochających rodziców oraz wspierających ją przyjaciół. Po nieudanym związku z przystojnym prezenterem telewizyjnym, który niestety chyba nie wie skąd się biorą dzieci, pozostało jej dziecko. Niestety rzeczywistość nie jest tak kolorowa jak pokazują to gazety i telewizja. Dziewczyna musi swoje dotychczasowe lekkie życie dostosować do maleństwa, które pojawiło się na świecie. Niestety bliscy nie do końca próbują jej w tym pomóc. Zarówno przyjaciółka jak i jej matka na każdym kroku starają się Inie znaleźć partnera życiowego. Jednak Inie miłostki nie są teraz w głowie. Życie jak to życie potrafi płatać figle i niespodziewanie na je drodze staje mężczyzna, równie doświadczony przez los jak ona. Czy coś z tego wyniknie? Niebieskie migdały wydawałoby się, że są historią życia Iny. Jednak to mylne spostrzeżenie. To zagmatwana historia kobiety pozostawionej przez nieodpowiedzialnego faceta samej sobie, to również historia lekarza, którego starań nie doceniała żona i znalazła sobie innego mężczyznę. Pani ta namiesza troszkę w życiu Iny, gdyż zwiąże się z jej bratem. To lekka i przyjemna w odbiorze książka. Pozycja, która umili nam czas, będzie dobrym tytułem na odstresowanie, dość często wzbudzi uśmiech na twarzy. To książka z przesłaniem, która dobitnie zaznacza, że najważniejsza jest rodzina. Do tej pory nie miałam okazji poznać twórczości autorki. Jej lekkie pióro, sprawne poruszanie się po temacie, zainteresowanie mnie na tyle książką, że przeczytałam ją w ciągu kilku godzin, spowodowały, że z wielką chęcią sięgnę po jej inne tytuły.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sardegna
Sardegna
Przeczytane:2013-06-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
"Niebieskie migdały" polecam wszystkim mamuśkom na zakręcie, żeby znalazły w niej coś pozytywnego dla siebie, i poczuły, że nawet z sytuacji pozornie bez wyjścia może wyniknąć coś fajnego http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/06/niebieskie-migday-katarzyna-zyskowska.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Beatricze
Beatricze
Przeczytane:2014-11-21, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2014-03-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2014-02-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 2014 107,
Avatar użytkownika - Sylzia
Sylzia
Przeczytane:2014-02-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 2014 r.,
Inne książki autora
Nie lubię kotów
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak0
Okładka ksiązki - Nie lubię kotów

Wojtek. Robi karierę w niemieckiej korporacji, jest mężem i ojcem coraz rzadziej wracającym do Polski, za to coraz bliżej zaprzyjaźnionym z koleżanką...

Ucieczka znad rozlewiska
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak0
Okładka ksiązki - Ucieczka znad rozlewiska

Wszyscy marzą o przeprowadzce na prowincję. Tak, ja też utwierdzałam się w tym przekonaniu. Czytałam o kobietach budujących drewniane domki w urokliwych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy