Nie przejdziemy do historii
Maciej Frączyk

Bardzo podobała mi się pierwsza część opisu świata widzianego przez Niekrytego Krytyka więc sięgnąłem także po drugą. Książkę czyta się dość szybko. Jest dość zabawna, jak na Frączyka przystało, pełna czarnego humoru, i przerysowanej rzeczywistości. W tej części na ruszt idą min. religia, polityka i sztuka. Polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejna już książka znanego polskiego satyryka okazała się jeszcze lepsza niż pierwsza część. Tekst jest mniej chaotyczny i pojawia się w nim wiele poważniejszych tematów ... Zacznijmy jednak od początku! Nawet gdybym nie była fanką Niekrytego Krytyka, a nawet gdybym go nie znała książkę kupiłabym napewno! Tytuł "Nie przyjdziemy do historii" jest dla mnie po prostu genialny i napewno nie można przejść koło niego obojętnie. A teraz fabuła książki. Jeśli podczas czytania, ktoś próbował wyobrazić sobie głos Niekrytego, to w sumie mógłby się poczuć tak jakby oglądał jego bardzo długi filmik. Poza tym Maciej porusza w swojej książce kwestie bardzo poważne i no cóż ... budzące wiele sporów. On potrafi się jednak wypowiedzieć o nich w sposób bardzo żartobliwy i przystępny dla każdego. Ponieważ umieć przekazać coś ważnego jednocześnie z humorem jest niezwykle trudno. Nie mówię, że trzeba się w Niekrytym we wszystkim zgadzać, żeby ta książka się nam spodobała. Wręcz przeciwnie ! Autor nawołuje nas do samodzielnego myślenia i wręcz zbrodnią byłoby zgadzanie się z nim we wszystkim ! Ja osobiście w większości poglądów się z nim zgadzałam, a nawet kiedy nie umiałam się w jakiejś sprawie określić, to książka bardzo mi w tym pomagała, i pozwalała popatrzeć na coś z innej perspektywy. Zdecydowanie polecam książkę Niekrytego, a wyjątkowo opornym jeśli chodzi o czytanie lub po prostu ludziom do tej książki nieprzekonanym polecam oglądnąć chociaż jeden filmik Maćką, być może zmienicie po nim swoje "paczenie" na świat :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Po przeczytaniu pierwszej części "Zeznań Niekrytego Krytyka", które okazały się dla mnie naprawdę ciekawą lekturą, skłaniająca do przemyśleń, ale z duża dozą humoru, przyszedł czas na kontynuację. Po przeczytaniu kilku pierwszych stron miałem pewne obawy że "Nie przejdziemy do historii" będzie zdecydowanie stało poniżej oczekiwanego poziomu, to jednak po dłuższej lekturze okazuje się że Frączyk porusza wcale nie gorsze zagadnienia niż w poprzednim dziele. I z równą dawką humoru, jak i mistrzowskich porównań. Polecam, ale zdecydowanie bardziej do gustu przypadła mi pierwsza część.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jestem zawiedziona! Filmiki na yt są wspaniałe, pierwsza książka - genialna! Przeczytałam ją chyba z 5 razy i na pewno do niej jeszcze nie raz wrócę.
A druga część? Kompletnie nie wiem o czym jest. Niby o rzeczach ważnych, niby napisana tym samym językiem co "Zeznania..." ale to zupełnie inna bajka. Książka nie porwała mnie, nie zachwyciła, ciężko mi się ją czytało. A szkoda bo Maćka podziwiam i uwielbiam...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Świetna ksiażka Niekrytego Krytyka! Błyskotliwa, zabawna, nie mogę się nie zgodzić z prezentowanymi poglądami. Mistrz słowa - pisanie to ewidentnie najlepsze, co Pan Frączyk mógł zacząć robić.

Jeden maleńki minus - jest za krótka!!!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)