Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha

Ocena: 4.2 (5 głosów)

Ella i Micha przyjaźnią się od dzieciństwa. Ale jedna tragiczna noc przekreśla ich przyjaźń i na zawsze zmienia życie...

Ella kiedyś była niepokorna i zadziorna, choć miała serce na dłoni. Jednak kiedy wyjechała na studia, zostawiła wszystko za sobą. Zamieniła się w osobę, która postępuje zgodnie z regułami, trzyma fason i ukrywa swoje problemy. Ale nadchodzą wakacje, a ona nie ma gdzie się podziać, więc musi wracać do domu...

Ella obawia się, że to, co starała się tak mocno ukryć znów ujrzy światło dzienne, tym bardziej, że Micha mieszka tuż obok. Jeśli spróbuje wywabić z ukrycia jej dawne ja, trudno będzie się mu oprzeć. Micha jest seksowny, pewny siebie i jak nikt inny potrafi trafić do serca Elli. Wie o niej wszystko, włącznie z najmroczniejszymi sekretami. Twardo postanawia odzyskać swoją najlepszą przyjaciółkę i dziewczynę, którą kocha. Bez względu na wszystko...

,,Fantastycznie wciągająca historia... Ta książka zabierze cię w niezapomnianą podróż, a jej finał aż wbija w fotel".

Dark-Readers.com

Informacje dodatkowe o Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2016-06-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788377859506
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha - opinie o książce

Avatar użytkownika - al-ks
al-ks
Przeczytane:2017-06-05, Ocena: 5, Przeczytałam,
Przyjemna lektura od początku, aż do końca.
Link do opinii
Ella i Micha przyjaźnią się od dziecka. Nieustannie wspierają się, tym bardziej, że nie mieli łatwo w życiu. Pewne zdarzenie wszystko niszczy, a Ella ucieka przed przeszłością i pogrąża w żalu. Odcina się od wszystkich, by zacząć życie w innym miejscu, jako zupełnie nowa osoba. Micha w tym czasie myśli tylko o swojej przyjaciółce. Dziewczyna nieoczekiwanie wraca do miasta i odkrywa, że dłużej nie da rady uciekać przed uczuciami buzującymi między nimi. Ella i Micha to główni bohaterowie i książka ściśle opowiada ich losy. Oczywiście pojawiają się przyjaciele tej dwójki, z własnymi demonami z przeszłości, ale czuję, że to opowieść na inną książkę. Wracając do Elli i Michy, to są bardzo sympatyczni. Dziewczyna przeżyła tragedię i nie potrafi uporać się z poczuciem winy. Skryła się za maską porządnej i opanowanej dziewczyny, lecz wraz z rozwojem akcji jej maska zaczyna opadać, ujawniając zadziorną i wyszczekaną złośnice. Jej drugie oblicze jest trochę lekkomyślne, ale pełne nieokrzesanego uroku. Micha jest chłopakiem aż nazbyt idealnym. Słodki muzyk, który dba o mamę i swoją przyjaciółkę. Akcja toczy się w podupadającym miasteczku, gdzie ciężko o prace, a nielegalne wyścigi samochodowe to jedna z głównych rozrywek. Pomimo trochę przytłaczającej rzeczywistości, miasteczko to ma pewien czar. Poznając losy Elli i Michy czułam żar lejący się z nieba, a nawiązanie więzi z bohaterami nie stanowiło problemu. Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Dialogi są ostre i dynamiczne. Między bohaterami iskrzy i to widać w ich utarczkach słownych. Nie znajdziecie w tej książce długich opisów. Choć bardzo lubię styl autorki, to czyje pewny niedosyt. Wiele spraw zostało potraktowanych pobieżnie i pozostało zbyt wiele niewyjaśnionych kwestii. Ella przez znaczną część książki ucieka przed uczuciami, nieustannie opierając się swojemu przyjacielowi. Było to dziwne. Ella potrafiła jasno wyrazić swoje obawy, jednak są to słabe argumenty. Dziewczyna zbyt często użala się nad sobą i nie dostrzega problemów innych, nawet Michy. Gdyby autorka doszlifowała postać głównej bohaterki, książka zyskałaby na wartości. ,,Nie pozwól mi odejść" to klasyczne New Adult, bez wielkich zaskoczeń, ale z ciekawą i wciągająca fabułą. Sympatyczni bohaterowie i niezwykły klimat sprawiają, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Przy tej lekturze można odetchnąć i miło spędzić czas. Jak najbardziej polecam i już nie mogę doczekać się kolejnej książki J. Sorensen. 4+/6
Link do opinii
Przyjaźń pomiędzy chłopakiem, a dziewczyną teoretycznie nie istnieje. Prędzej, czy później jedno zakocha się w tym drugim, całkowicie zmieniając charakter ich relacji. Miłość zmienia życie ludzi, ale jeszcze gorszy jest los. Co, jeśli nie jest pisane im być razem? Może zostaną rozdzieleni, a w sercu pozostanie straszliwa tęsknota? To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Jessicy Sorensen i nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Po przeczytaniu doszłam do wniosku, że książka miała w sobie potencjał, ale niestety nie został w pełni wykorzystany. New adult zwykle cechuje się tym, że bohaterowie zmagają się z ciężkimi problemami. Tutaj również nie mogło ich zabraknąć - śmierć, żałoba po stracie bliskiej osoby, czy alkoholizm to tylko część przedstawionych tam dramatów. Jednak miałam wrażenie przesytu, jakby autorka zrzuciła zbyt dużo na jedną osobę, która na dodatek wciąż od wszystkiego uciekała, nie będąc w stanie stawić czoła swoim problemom. Jeśli chodzi o bohaterów, to mieli oni swoje lepsze i gorsze chwile, a życie wcale ich nie oszczędzało. Ella miała tendencję do udawania kogoś, kim wcale nie była. Pragnęła porzucić traumatyczną przeszłość i nigdy więcej do niej nie wracać. Polubiłabym ją, gdyby nie to, że czasami potrafiła mnie zirytować swoim zachowaniem. Ratunkiem była jej przyjaciółka, która miała dosyć ciekawą osobowość. Natomiast Micha był osobą nieco arogancką i zdeterminowaną. Ella była dla niego wszystkim i miała na niego ogromny wpływ, co skutkowało tym, że nie widział świata poza nią. Równie istotny w tej historii był wątek romantyczny. Długoletnia przyjaźń zamieniła się w głęboką miłość, co sprawiło, że żadne z nich nie mogło żyć bez tego drugiego. Na dodatek oboje znali się na wylot, przez co miałam wrażenie, że to kontynuacja związku, a nie jego budowanie. Można powiedzieć, że to właśnie uczucia zmusiły Ellę i Michę do działania i stawienia czoła wszystkiemu, czego się tak obawiali. Podsumowując, "Nie pozwól mi odejść" to opowieść o dwójce młodych ludzi na których życie zostawiło swoje piętno. Nie brak tu poważnych problemów, cierpienia, ale też przyjaźni, która potrafi odmienić wszystko. Jednak nie zachwyciła mnie. Ta książka miała w sobie potencjał, ale nie został on dobrze wykorzystany. Nie polecam, ani też nie odradzam, bo to kwestia gustu. Jeśli ktoś bardzo lubi takie klimaty, to może się spodobać. Ale jedna rada ode mnie: lepiej nie nastawiać się na nic wybitnego.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Dakota
Dakota
Przeczytane:2016-08-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Często mam tak, że gdy styl danego autora bardzo przypadnie mi do gustu, mam ochotę przeczytać wszystkie jego książki w jeden dzień. I nieważne, że do wielu z nich nie mam dostępu albo doba jest za krótka. To jakaś wewnętrzna potrzeba, którą odczuwam dosyć często. Jessica Sorensen zauroczyła mnie swoją powieścią ,,Przypadki Callie i Kaydena". Była to książka, dzięki której zaczęłam wchodzić w świat literatury z nurtu New Adult. Gdy pojawiła się informacja o premierze kolejnej książki tej autorki, wręcz oszalałam. A kiedy pojawiła się możliwość zamówienia ,,Nie pozwól mi odejść" od razu to zrobiłam. I choć od przeczytania tej książki minęło już sporo czasu, to dopiero teraz przychodzę do Was z jej recenzją. Decyzja o wyjeździe do college'u była nagła i nie do końca przemyślana. Ella pod wpływem silnych emocji opuściła rodzinne miasteczko i dopiero po ośmiu miesiącach zdecydowała się do niego powrócić. Okazuje się jednak, że próba odcięcia się od dawnego życia jest niemożliwa, a wszystkie wspomnienia powracają ze zdwojoną siłą. Co wydarzyło się tego jednego, feralnego dnia, który sprawił, że Ella uciekła przed dawnym życiem i raz na zawsze zerwała przyjaźń z Michą? Czy bohaterowie będą w stanie odbudować to, co zostało zniszczone osiem miesięcy wcześniej? Fabuła zarysowana przez autorkę nie jest tak do końca schematyczna, jak mogłoby się wydawać. Pojawiają się wątki, które nadają świeżości całej powieści, dzięki czemu książkę czyta się z dużym zainteresowaniem. Nie przeczę, że pewne schematy są obecne w tej historii, jednak nie drażnią one w żaden sposób. Oczywiście nie opisałam Wam całej opowieści, lecz zaledwie jej zalążek. ,,Nie pozwól mi odejść" to historia pozornie banalna, która po bliższym poznaniu zyskuje na wartości. Autorka mówi wprost, aby nie ukrywać swojej prawdziwej natury, nie udawać kogoś, kim się nie jest, a po prostu pozostać sobą. Historia niesie też za sobą inne przesłanie. Autorka wykreowała naprawdę ciekawe postacie, które mają odpowiednie podłoże psychologiczne. Postarała się, aby bohaterowie byli jak najbardziej realni, a nie sztuczni. W końcu miałam okazję poczytać o bohaterze, który nie jest do końca ani dobry, ani zły. Micha nie został w żaden sposób wyidealizowany przez Jessicę Sorensen, przez co jego postać zdecydowanie wzbudza wiele skrajnych emocji. Jest to bohater, którego można, ale nie trzeba, lubić. Ella jest natomiast osobą wybuchową, twardo stąpającą po ziemi, jednak mającą swoje za uszami. Jej sposób bycia zmienił się, gdy wyjechała do college'u. Próbując zostawić za sobą przeszłość, zmieniła całkowicie swój sposób postrzegania świata, a także ubiór oraz zachowanie. Dziękowałam w myślach autorce za tych bohaterów. Nie trafiłam na rozlazłe i nijakie postacie, wręcz przeciwnie -- od razu zapałałam sympatią do tej dwójki i nie zmieniło się to do końca historii, choć niektórych zachowań Elli czy Michy po prostu nie pochwalałam. Uczucia między Ellą a Michą nie sposób opisać słowami. Już od pierwszych stron czuć wyraźne napięcie między głównymi bohaterami. Jest ono tak intensywne, że po jakimś czasie zaczyna je odczuwać nawet czytelnik, przez co staje się nieco sfrustrowany i zirytowany. To stanowi zdecydowanie plus tej książki, autorka doskonale radzi sobie z opisywaniem uczuć. Książka jest przepełniona emocjami oraz wybuchami namiętności, od których aż się ma wypieki na twarzy. Relacja tych dwóch postaci jest nieco skomplikowana, bo zanim pojawiła się miłość, Ella i Micha byli najlepszymi przyjaciółmi. Styl Jessiki Sorensen jest lekki i przyjemny w odbiorze. Autorka posługuje się barwnym i plastycznym językiem, który sprawia, że opisywane wydarzenia są jeszcze bardziej realne, a czytelnik nie ma problemu wczuć się w położenie, w jakim znajdują się bohaterowie. Przez większość czasu akcja toczy się raczej spokojnie i dopiero pod koniec nabiera tempa. I choć cała opowieść bardzo przypadła mi do gustu, to jednak po jej przeczytaniu poczułam lekki niedosyt i rozczarowanie. Spodziewałam się nieco innego rozwoju wydarzeń, jednak to nie one wywołały we mnie tak sprzeczne emocje. Przede wszystkim książce zabrakło głębi, a autorka zbyt małą uwagę przywiązała do opisu problemów, które starała się nakreślić już od samego początku. Myślę, że nieco po macoszemu potraktowała wątek alkoholizmu, a także problemu, z jakim borykała się Ella. To właśnie on powinien stanowić główny punkt tej historii, a wątek miłosny powinien pozostać na drugim planie. Stało się jednak odwrotnie i chyba właśnie to najbardziej zabolało mnie w tej książce. ,,Nie pozwól mi odejść" to kolejna dobra książka w dorobku Jessiki Sorensen, jednak nie na tyle dobra, aby mogła dorównać dwóm poprzednim książkom tej autorki. Wymienione przeze mnie wady wpłynęły nieznacznie na odbiór całej powieści, jednak mimo wszystko mogę ją polecić jako coś lekkiego i niezobowiązującego. Myślę, że będzie to odpowiednia lektura na jeden czy dwa wieczory, która umili Wam po prostu czas.
Link do opinii
Avatar użytkownika - przychylnymokiem
przychylnymokiem
Przeczytane:2016-07-06, Ocena: 3, Przeczytałem, Mam,
Ella i Micha są najlepszymi przyjaciółmi, jednak gdy pewnej nocy chłopak ratuje ją przed popełnieniem największego błędu swojego życia, Ella niespodziewanie wyjeżdża z miasta, by rozpocząć studia w Vegas i zrywa z nim wszelkie kontakty. Zdesperowany Micha robi wszystko, by odnaleźć jedyną dziewczynę, na której mu zależy, nie wiedząc, że jego przyjaciółka za wszelką cenę pragnie uciec od tego kim jest. Gdy po ośmiu miesiącach Ella przyjeżdża do rodzinnego domu, by spędzić tam wakacje, Micha z trudem rozpoznaje w niej dziewczynę, której oddał swoje serce. Ella, niegdyś zadziorna i zbuntowana, stała się spokojną i ułożoną studentką, która unika imprez i kłopotów. I mimo iż odwzajemnia uczucie Michy, postanawia trzymać go na dystans, dając mu do zrozumienia, że już nie jest tą dziewczyną, w której się zakochał. Chłopak nie zamierza jednak się tak łatwo poddawać i postanawia za wszelką cenę ją odzyskać. Książka ,,Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha" Jessici Sorensen przykuła moją uwagę, gdy tylko znalazła się w zapowiedziach, dlatego gdy nadarzyła się okazja, by się z nią zapoznać, nie wahałam się ani chwili. Nie miałam jeszcze szansy zapoznać się z twórczością tej autorki, dlatego nie mogłam się doczekać, aż wreszcie sięgnę po jej najnowszą powieść. Historia Elli i Michy to kolejna opowieść z gatunku New Adult, w której znajdziemy skomplikowaną miłość i bohaterów z trudną przeszłością, którzy zmagają się z wieloma problemami. O książkach Jessici Sorensen słyszałam wiele dobrego, dlatego miałam dosyć wysokie wymagania wobec tej pozycji i liczyłam na niezapomnianą lekturę. Niestety nie do końca to otrzymałam. Amerykańska pisarka bez wątpienia miała dobry pomysł, jednak nie wykorzystała w pełni jego potencjału, tworząc dosyć przewidywalną i wtórną historię, która wywołała we mnie raczej mieszane uczucia. Mimo tych minusów, książkę pochłonęłam w błyskawicznym tempie, a to za sprawą prostego i lekkiego stylu autorki, który jest niewątpliwym atutem tej pozycji. Jeżeli chodzi o postaci, to Micha jest raczej typowym przedstawicielem New Adult, ale na uwagę z pewnością zasługuje świetnie dopracowana kreacja Elli, która jest wyrazistą i interesującą bohaterką. Jessica Sorensen w swojej powieści porusza niezwykle trudne tematy, takie jak alkoholizm, śmierć, czy choroba psychiczna, jednak robi to dosyć powierzchownie, co z jednej strony jest plusem, bo książka nie przytłacza, ale z drugiej minusem, bo niestety trudno jest się zaangażować w losy bohaterów. ,,Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha" to urocza i wciągająca opowieść o nastoletniej miłości, skomplikowanych wyborach, poszukiwaniu siebie i rozliczaniu się z bolesną przeszłością. Historia Elli i Michy ostatecznie nie zdobyła mojego serca, ale ujęła i zaintrygowała mnie na tyle, że bez wątpienia sięgnę jeszcze po twórczość tej autorki. Myślę, że ta pozycja ma szansę przypaść do gustu fanom gatunku New Adult, którym nie przeszkadza odrobina schematyczności, jak również czytelnikom, którzy mają ochotę na lekką i niewymagającą lekturę w wakacyjnym klimacie.
Link do opinii
Inne książki autora
Ocalenie Callie i Kaydena
Jessica Sorensen0
Okładka ksiązki - Ocalenie Callie i Kaydena

Wzruszająca historia dwóch przepełnionych smutkiem dusz, które łączy uczucie bezbrzeżnej miłości. Mroczny sekret, od lat skrywany przez Kaydena w końcu...

Niepewność Violet i Lukea
Jessica Sorensen0
Okładka ksiązki - Niepewność Violet i Lukea

Czy Violet i Luke'owi uda się odzyskać spokój, by mogli przezwyciężyć swoje lęki i stwierdzić, co naprawdę do siebie czują? Życie Violet Hayes to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy