Najtwardsza stal

Ocena: 4.94 (16 głosów)

Harper Connelly ukrywa się pod przybranym nazwiskiem przed byłym partnerem -  narkomanem i psychopatą.

Trent Andrews po życiowych zawirowaniach, po latach terminowania pod okiem mistrza, otwiera własne studio tatuażu, które szybko zyskuje rozgłos i renomę.

Pewnego dnia Trent spotyka na ulicy olśniewającą dziewczynę. Nie wierzy własnemu szczęściu, kiedy jakiś czas potem ta sama dziewczyna przychodzi do jego studia, żeby zamówić tatuaż... na bliznach. To Harper, która w ten sposób ostatecznie chce zerwać z koszmarną przeszłością.

Dla dwojga młodych ludzi rozpoczyna się nowy niezwykły okres w życiu.

Stopniowo odkrywają, że  bliskość może być piękna i bezpieczna; że warto o siebie zawalczyć, że dobrze jest umieć się bronić, że miłość nie musi ranić, a troskę można wyrażać na różne sposoby. Ale nie żyją w próżni i świat nie zatrzymuje się tylko dlatego, że się poznali. Trent znienacka dostaje intratną propozycję udziału w telewizyjnym show, co może zaowocować przełomem w jego karierze zawodowej. Harper otrzymuje niepokojące esemesy, świadczące o tym, że jej były partner-oprawca trafił na jej trop.

Nowe wyzwania wystawiają na próbę kiełkujące uczucia.

Czy Harper i Trent znajdą w sobie dość siły, by pokonać przeciwności losu i zostać razem na zawsze, na dobre i na złe?

Informacje dodatkowe o Najtwardsza stal:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2017-09-20
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328706415
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Stronghest Steel

więcej

Kup książkę Najtwardsza stal

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Najtwardsza stal - opinie o książce

Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2020-06-21, Ocena: 5, Przeczytałam, E-booki, 2020, 52 książki 2020, Romans,

"Najtwardsza stal" Scarlett Cole to pierwsza część z serii "Second Circle Tattoos", która należy do literatury obyczajowej, romansu.
Przedstawia historię dwójki osób, którzy przeżyli już jeden zawód w miłości. Zwłaszcza Harper Connelly, która ukrywa się pod przegranym nazwiskiem przed byłym partnerem- narkomanem i psychopatą. Trent Andrews po latach terminowania pod okiem mistrza otwiera własne studio tatuażu które szybko zyskuje rozgłos i renomę. Pewnego dnia Trent widzi na ulicy olśniewającą dziewczynę. Nie może uwierzyć swojemu szczęściu kiedy ta dama dziewczyna przychodzi do jego studia żeby zamówić tatuaż na bliznach. W ten sposób Harper chce ostatecznie zerwać z koszmarną przeszłością.
Jest to więc przepiękna opowieść o zmierzaniu się z przeszłością,bólem, ukrywaniu się. Pokazuje stopniowe pogodzenie się z losem Harper. Z każdym dniem jest jej coraz łatwiej nosić ten ogromny ciężar.
Książka porusza motywy takie jak przyjaźń, miłość, zdrada, zaufanie, ból, strach, szczęście, zapomnienie, zawód, sława, wytrwałość, determinacja i wiele wiele innych.
Powieść ta opisuje więc silną kobietę która musi sobie poradzić z ciążącą na jej barkach przeszłością. Pokazuje więc jej siłę i to że warto walczyć i iść dalej przed siebie. Pomimo tego co przeszła nie załamała się chociaż była blisko. Udowadnia więc że po każdej krzywdzie jest się w stanie pozbierać. Wystarczy zaufana osoba i odrobiną cierpliwości. Nie ma czegoś czego człowiek nie byłby w stanie pokonać.

Zdecydowanie polecam. Historia tych dwojga osób całkowicie mnie poruszyła. Z pewnością zapamiętam jej bohaterów na długo. 

Link do opinii

"Najtwardsza stal wykuwa się w najgorętszym ogniu".Te słowa stanowią motto bohaterki książki, Harper Connelly.Są to również słowa,które postanowiła umieścić w swoim tatuażu.Harper nigdy nie należała do fanek tatuowania,lecz pragnie zakryć blizny ,które od lat nosi na plecach,a które są pamiątka po jej ex chłopaku.Słowa "moja suka" wyrył na niej nożem...Od tego traumatycznego zdarzenia minęły cztery lata,a bohaterka nadal nie może otrząsnąć się z koszmarnych przeżyć.Mieszka samotnie,przyjaźni się z dwiema,może trzema osobami,z rodziną kontaktuje się jedynie meilowo,wyprowadziła się na drugi koniec kraju.Po tym co ja spotkało boi się dotyku innej osoby,obawia się przebywać w zatłoczonych miejscach,nie ufa policji,bo ta w rodzinnym mieście ją zawiodła.

Wreszcie Harper postanowiła coś zmienić w swoim życiu.Zaczyna od chęci zakrycia koszmarnych blizn.W tym celu udaje sie do Studia tatuażu Trenta Andrews,który jest mistrzem w swoim fachu,by ocenił,czy na jej plecach można by wykonać tatuaż zakrywający blizny.Wspólne sesje nad tatuażem i czas spędzony razem daje im możliwość poznania się.Harper zaczyna się otwierać na innych ludzi,odkrywa,że jej oprawca,Nathan nie pozbawił jej jednak zdolności odczuwania .Również Trent zmienia swoje nastawienie.Z chopaka zaliczającego panienki na jedną noc staje się mężczyzną,który rozumie że seks nie jest najważniejszy,że dużo ważniejsze jest uczucie.

Właśnie uczucia są mocną stroną tej książki.Nie szalone wybuchy namietności ,ale właśnie powolne rozkwitanie uczucia,łamanie własnych ograniczeń,wyzbywanie się lęku...Bardzo dobrze autorka nakreśliła uczucia targające Harper,jej panikę,lęk,wstyd za to co ja spotkało.Nawet ten trochę przesadzny lęk przed policja łatwo u niej zrozumieć,zważywszy na to ,jak ja potraktowano po napadzie.

Wreszcie otwarcie się na innych,chęć zabezpieczenia sie przed powtórką z przeszłości,chęć zdobycia umiejętności samoobrony.

Nie wątpię,że dużą rolę terapeutyczną odegrały dla Harpe rozmowy jej i Trenta,jej chęć podzielenia sie bolesnymi przeżyciami i jego bezgraniczne wsparcie i akceptacja jej osoby.

"Gdy krzywdzi cię ktoś,kogo kochasz i kto powinien cie wspierać-jak możesz komuś zaufać?"-pyta retorycznie Harper.A jednak potrafi zdobyć sie nato,by zaufać drugiej osobie,choć nie jest to dla niej proste.Bardzo wymowna jest tez odpowiedź Trenta:

"Widzę kobietę,która przetrwała,choć wiele ją to kosztowało.Kobietę,która stworzyła nowe życie w nowym miejscu,gdzie czuje się bezpiecznie.Widzę kobietę,która robi to,co może,i wychodzi z tego krok po kroku,powoli odsłaniając kawałek siebie."

Podobała mi się pasja,którą pokazywał trent w stosunku do swojej sztuki.Bo to co robił było właśnie sztuką przez duże S.Dzięki swoim umiejętnościom pomógl on wielu osobom okaleczonym,w tym własnej siostrze,zresztą to głównie z mysla o niej zajął sie tatuowaniem blizn .Równie wielkie wrażenie robi samo wyobrażenie sobie tatuażu Trenta,przedstawiającego sceny z Boskiej komedii Dantego,jak również tatuaz,który stworzył dla harper.To nie był zwyky wzór z albumu.Trent nie tylko zobrazował to co chodziło po głowie Harper,ale i w bardzo przemyslany sposób umieścił na tatuażu symbole,które kojarzyły mu się z dziewczyną.

Wielka zaletą książki sa również fajne dialogi i narracja prowadzona w trzeciej osobie.Pozwala to na przyjrzeniu sie pewnym wydarzeniom z lekkiego dystansu.Obecnie w zbyt wielu książkach narracja prowadzona jest w pierwszej osobie,z punktu widzenia bohatera bądź bohaterów,co nie zawsze jest idealnym rozwiązaniem.

Chyba jedyne co mam książce do zarzucenia to zbyt szybkie,spłycone odrobinę zakończenie.Tutaj wszystko dzieje sie zbyt szybko,a samo rozwiązanie jest trochę zbyt łatwe.Chyba po traumie bohaterki i po tym czego dowiedziałam sie o Nathanie ,miałam troche zbyt wielkie oczekiwania.

Niemniej książkę przeczytałam z dużym zainteresowaniem i pewnie jeszcze sięgne po kolejne części cyklu Second Circle Tatoo

Link do opinii

Każda blizna pozostawia głębokie rany , nie tylko fizyczne, lecz te psychine są bardzo trudne do zagojenia. A przeszłość związana z nimi to nie jest łatwe zadanie.

Najprawdopodobniej taki cień przeszłości może się ciągnąć za nami bardzo długo, a może nawet w nieskończoność. A koszmarna historia nigdy się nie skończy się, jeśli nie podejmiemy  z nią ostatecznej i bezpośredniej walki. By wywalczyć dla siebie jeszcze lepszą przyszłość. Jeżeli chcesz opowiem ci o niej. Taką skrzywdzoną i bardzo zdetermionowaną osobą jest główna bohaterka, Harper. Dziewczyna przeżyła bardzo  brutalną i okrutną w skutkach napaść swojego byłego , mianowicie pozostawił jej na plecach blizny, które układają się w dwa niecenzuralne słowa. Wyrył je nożem. Po kilku latach, postanawia coś z nimi zrobić, by definitywnie zerwać z demonem przeszłości. Te ochydne słowa przypominają dziewczyna ,że lada dzień jej Winowajca , opóści więzieniei będzie próbował ją dopaść za wszelką cenę. Ona ukrywa się od dnia tej koszmatnej napaści. Przed rodziną, znajomymi. Zmieniła imię i nazwisko. On niegdyś niedoceniony i również zraniony przez kobietę. Obecnie jest najpopularniejszym ioraz docenianym i nieziemsko przystojnym artysta tatuażu ( nie znosi , gdy zwracają się do niego , że jest tatuażystą), który ma własne studio tatuażu " Second Circle". Po raz pierwszy, dostrzega ją w świetle dnia. Kiedy późną nocą Trent już zamyka swój lokal, nasza Harper zjawia się w jego studiu. Dziewczyna błaga go o pomoc w ukryciu szpetnych i rozległych blizn na jej plecach. Mężczyzna zaskoczony jej prośbą jak i samą obecnością, godzi się na ocenę możliwości wykonania tatuażu, nikt inny nie zna się na tej robocie jak on. 

Jednak te niesamowicie przerażające blizny, które odkrywa nie dość ,że znajdują się na pięknym ciele pięknej kobiety, nie tylko je szpecąc, to jeszcze okazują się niezwykle głębokie. Nie zastanawiająć się ani chwili dłużej Trent postaniawia pomóc dziewczynie, jednocześnie odnajdując coś czego nie szukał. Ich spotkania na sesjach w studiu tatuażu, zaczynają wykraczać poza mury lokalu. Trent to wspaniały artysta w swoim fachu, kiedy opisywał swoje odczucia i uczucia, gdy zobaczył jaką krzywdę ktoś wyrządził ktoś tej biednej dziewuszce, to to poprostu było niesamoiwicie piękne, tym bardziej że Harper nie potrafi znieść czyjegoś dotyku, bo wtedy wspomnienia wracają ze zdwojoną siłą. Muszę, przyznać iż akurat ten fragment czytałam z zapartym techem i łzami w oczach.  Najpiękniejsze jest to, że cały praktycznie środek powieści, to czysty romas. to ich wzajemne poznawanie się, próby zbliżenia się do siebie.

Mimo, że brakowało mi trochę szybszego tępa w trakcie i spotkań, które było ciut za wolne, może zdecydowanie jednak tak musiało być. Co jest dla mnie ogromnym plusiem w tej niesamowicie pięknej powieści. Jak to bywa w erotyczno-romantycznych historiach, oczywiście nie obyło się przez problemów i widm przeszłości, w postaci dziwnych smesów... i zbliżające się wyjście jej oprawcy z więzienia... Także końcówkę znów czytałam w napięciu i z zapartym tchem. Scarlett Cole stworzyła ciekawy pomysł na fabułę, w której głównym celem bohaterów jest powrót do normalnego życia. Na początku Harper, była szarą myszką z bagażem doświadczeń. W słoneczym Miami, czyła się anonimowa. Ubierając się w workowate rzeczy, próbowała ukryć nimi znamiona przeszłości. Kiedy zdecydowała się zrobić tatuaż, który pozwoli jej ostatecznie zapomnieć. Oszpecone plecy, Trent zmienił w arcydzieło. Ogromny wpływ na rozwój   i odzyskanie pewności siebie przez główną bohaterkę miała oczywiście miłość, która ją uskrzydliła i przede wszyskim dała sił. By móc odważyć się zakończyć to o co tak długo walczyła.

Najtwardsza stal, to nie jest typowym romansem. Jest to romansidłó z nutką dreszczyku. Miłośnicy tegoż gatunku, będą wniebowzięci. Najbardziej podobało mi się, kiedy autorka nie próbowała naszych bohaterów zaciągnąc do łóżka, tylko zadbała o to, by każdy z nich miał, własną historię. Od początku powieści towarzyszą nam rozterki wewnętrze bohaterów , poznajemy ich słabości oraz dowiadujemy się o rzeczach, które napawają ich strachem. Trent i Harper są totalnymi przeciwieństwami, co nie staje im na drodze by jeszcze lepiej się poznać. Ich budująca sie relacja jest jedną z najpiękniejszych o jakiej dane mi było przeczytać. Przede wszystkim są dla siebie na wzajem niewyobrażalnym oparcie w trudnych chwilach, choć niejednokrotnie niepotrafią dojść do pozozumienia. Mogę zgodzić się częściowo z pierwszym stwierdzeniem, bo faktycznie, historii takich, jak ta, jest już naprawdę dużo na rynku i pewnie będzie ich jeszcze więcej, jednak to, co czyni jakąkolwiek książkę wyjątkową, jest sposób, w jaki autor opowiada historię w niej zawartą. Najtwardsza stal zdecydowanie należy do książek, którym warto poświęcić chociażby chwilę. Pokazuje determinację bohaterki, ale również paniczny lęk oraz próbę walki ze swoimi słabościami. Udowadnia, że każdy zasługuje na odrobinę szczęścia i bezpieczeństwo. Odkrywa przed czytelnikiem blaski i cienie miłości oraz ukazuje jej różne oblicza, a także uświadamia, że każdego prędzej czy później dosięgnie ręka sprawiedliwości. 

Wstrząsająca i pobudzająca do myślenia powieść o miłości, która daje siłę. Nic tak nie uzdrawia psychiki jak świadomość, że obok jest ktoś, na kogo można liczyć. Życiowa charyzma, niezłomność i długotrwałe zaciskanie zębów w obliczu ciągłej niepewności i braku bezpieczeństwa może dołować i podcinać skrzydła. Dwoje wyrazistych bohaterów uczy się życia na nowo i cieszy z efektów swych emocjonalnych zrywów. Tatuaż gra tu rolę kamuflażu, ale dzięki niemu można śmielej spojrzeć w przyszłość. Przeczytajcie. 
Najtwardsza stal to historia, którą warto poznać. Nigdy nie pomyślałabym, że ta powieść wywoła we mnie tyle emocji, że pochłonę ją w ciągu kilku godzin, a przede wszystkim, że okaże się czymś więcej niż zwykłym, typowym romansem. Jak się okazuje, nawet debiutanci mogą pisać dobre książki, dlatego cieszę się, że dałam szansę Scarlett Cole. Jeżeli szukacie książki, od której nie sposób się oderwać, to sięgnijcie po opowieść Harper i Trenta, na pewno się nie zawiedziecie. 

Nie wiem czy to debiut, po prostu pierwsza pozycja autorki ukazana w Polsce. Wiem za to, że książka mi się spodobała zarówno po względem fabuły jak i wykonania. Czyta się lekko i szybko, jednocześnie czując emocje, jakie miały zostać przekazane. Gorąco Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2017-10-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 100 książek 2017,

Jakie jest pierwsze wrażenie kogoś, kto bierze do rąk książkę gdzie z okładki patrzy umięśniony i wytatuowany przystojniak? W takich właśnie przypadkach, wielu pomyśli, że treść nie jest godna uwagi, bo cóż może kryć TAKA okładka...? W takiej chwili polecam opis powieści, która bynajmniej mnie - skusiła. Czy intuicja nadal działa czy może żałuję czasu z pierwszym tomem serii Tatuaże?

Maj w Miami sprawia, że ludzie otwierają się na świat, chodzą na plażę, do barów czy też w inny sposób cieszą się doborowym towarzystwem. Ale nie Harper Connelly... Ta dwudziestosiedmioletnia kobieta, kiedy tylko skończy przyjmować zamówienia w kafejce, gdzie pracuje, zaszywa się w małym mieszkanku i miotłą ucisza zbyt głośnego sąsiada z góry. Od czterech lat nie może znieść dotyku innych a żyjąc w ciągłym strachu nie widziała się nawet z rodzicami. Jej sekret zna jedynie Drea, koleżanka z pracy. Na ile dopuszczenie jej do tajemnicy, pomoże Harper w normalności zwłaszcza, że jej świat już niebawem ma znów runąć w posadach?

Trent Andrews prowadzi własne studio tatuażu. Ale nie zawsze był grzecznym chłopcem... Zmarnowaną młodość uratował mu człowiek, który nie był pewien czy uda mu się jednocześnie podarować Trentowi porządną przyszłość. Aktualnie nie w środowisku osoby, która nie uznawałaby Andrews'a za mistrza. Zresztą sam nieskromnie zdaje sobie sprawę, że jest dobry w swoim fachu. Pewnej nocy do studia przychodzi przestraszona, choć piękna dziewczyna. Trent rozpoznaje w niej osobę, która spodobała mu się niedawno na ulicy - już wtedy zwrócił uwagę na jej ciało, włosy i skórę. Teraz Harper prosi "boga tatuażu" o ocenę, czy uda mu się zasłonić jej plecy obrazem, który ma jej pomóc w pogodzeniu się z przeszłością. Tylko czy odważy się pokazać mu namacalny dowód tragedii sprzed czterech lat?

Podczas kolejnych spotkań między tą dwójką rodzi się nić porozumienia... Ale przeszłość wciąż atakuje, nie pozwalając im żyć po swojemu... Nie zezwalając Harper na nowe życie... Nie godząc się, na zapomnienie... Dlaczego kolejne niepokojące wydarzenia nie zostały od razu zgłoszone na policję? Dlaczego Harper boi się opowiedzieć Trentowi całą prawdę? Czy zahukana i pozbawiona marzeń dziewczyna ma szansę na ułożenie sobie życia z tym silnym i szczerym tatuażystą? Tego musicie dowiedzieć się sami...

Powieść Scarlett Cole jest historią młodej kobiety, która została skrzywdzona przez swojego faceta i jeszcze długo nosić w sobie będzie piętno tamtych wydarzeń. Nathan nie tylko zadał jej ból w sensie fizycznym, ale również pokazał, że w starciu bezpośrednim ona przegrywa - odwrócił się od niej brat a pomocy odmówiła policja! Wątek przemocy zawsze jest trudny i emocjonujący, zaś w tym wypadku wciąż zaskakiwał nowymi łamigłówkami a chwile, gdy Harper opisywała to, co ją spotkało wspominam z bólem. Z ogromną nerwowością przewracałam kolejne strony chcąc przekonać się czy dojdzie do spotkania bezpośredniego ofiary z katem...

W zalewającej rynek fali powieści obyczajowych trudno jest autorom znaleźć coś, co odróżni ich książkę od innych. Wątek, temat, tajemnica czy może zajęcie głównego bohatera... Scarlett Cole udało się to wyśmienicie - podarowała mi nie tylko gorące i przepełnione uczuciami Miami, ale też ciekawych bohaterów z trudną przeszłością a przede wszystkim historię opartą na tematyce tatuażu. Niezwykłym, mogę śmiało nazwać również zabieg, wprowadzenia do książki licznych odniesień do Dantego i jego "Boskiej komedii" - w jakim celu? Tego nie zdradzę :)

Są tylko trzy rzeczy, które mogłabym wytknąć w ramach 'czepiania się'. Pierwsza to wrażenie, które odnosiłam, iż nie każdy wątek został dokończony. Czasami czułam, że akapit czy fragment nie kończy się według planu, że czegoś zabrakło. Drugi - dotyczy samych bohaterów a dokładniej Trenta - jego osobowość i zachowanie autorka sprowadziła do czasu obecnego, opisując jaki jest, jak strasznie słodki stał się w odniesieniu do Harper (w tym temacie zabrakło mi historii Reid'a)... Jedynie wspomniała o incydencie z przeszłości i o stworzeniu studia. A ja chętnie poznałabym szerszą perspektywę.

Jednak pomimo wytkniętych minusików, uważam że to bardzo dobra książka, odprężająca, przenosząca w ciepłe promienie amerykańskiego słońca a zarazem pokazująca jak ciężko jest komuś zaufać i pogodzić się z krzywdami. Czyta się ją szybko i przyjemnie, pomimo smutku rozlewającego się w sercu podczas opisu życia Harper sprzed kilku lat. Powieść udowadnia, jak ważna w życiu jest przyjaźń - ta od przedszkola lub zawarta później, ale równie trwała. Mamy okazję doświadczyć wraz z bohaterami sytuacji, gdy to najbliżsi zawodzą nasze zaufanie i pociechy i wsparcia musimy szukać u obcych.
Dzięki rozdziałom z naprzemienną perspektywą Harper i Trenta, czytelnik może lepiej zrozumieć ich decyzje oraz poznać myśli, które akurat w tej powieści mają często większe znaczenie i przekaz niż słowa... Te bowiem nie zawsze mają odwagę paść z ust bohaterów...

Podsumowując - "Najtwardsza stal" to opowieść o tym, jak palec wsunięty w szlufkę dżinsów może rzucić na kolana a zwykłe przytulenie staje się przełomowe w życiu skrzywdzonego człowieka. Historia wtopiona w świat tatuażystów opowiada o sile, walce i determinacji, by pomimo bólu stanąć do walki z demonami a marzenia odłożyć na półkę, tylko na chwilę... Zawsze można do nich wrócić później. Polecam jako lekką i pomimo krzywd bohaterki, przyjemną lekturę.

Link do opinii

„Najtwardsza stal” autorstwa Scarlett Cole wprowadza nas w cykl wydawniczy zatytułowany „Tatuaże”, który odsłania przed nami arkana tej trudnej i wymagającej sztuki. Tak, tak, dobry tatuażysta jest nie tylko profesjonalistą w swojej dziedzinie, ale również, a może nawet przede wszystkim utalentowanym artystą.

Taki właśnie jest Trent Andrews – właściciel studia tatuażu ”Second Circle Tattoos” w Miami. Jego projekty to prawdziwe dzieła sztuki, które umiejętnie i precyzyjnie przenosi na skórę swoich klientów. Przystojny, wysportowany, wytrenowany i do tego mistrz i pasjonat swojej profesji jest obiektem westchnień wielu kobiet. Do jego studia trafia młoda przerażona dziewczyna z ciętymi szramami na plecach. Przed czterema laty Harper Connelly przeszła przez prawdziwe piekło, omal nie zginęła z ręki swojego chłopaka – psychopaty i narkomana, który teraz odbywa karę w areszcie. Zastraszona i znękana tamtymi wydarzeniami kobieta postanawia zakryć swoje szpecące blizny za pomocą tatuażu, aby w ten sposób uleczyć chociaż swoje ciało. Dla Trenta zlecenie to jest prawdziwym wyzwaniem. Bardzo chce pomóc Harper odzyskać równowagę i niepostrzeżenie przyczynia się również do stopniowego uleczania jej poranionej duszy.

Jaki finał będzie miała ta historia przeczytacie na stronach książki, ale mogę Was zapewnić, że wrażeń na pewno nie zabraknie.

Ta intrygująca historia wpisuje się zdecydowanie w ramy romansu z wątkiem kryminalnym. Oparta na dość popularnym motywie księcia – mężczyzny macho i zalęknionego, zdeprymowanego Kopciuszka nie jest niczym nowym, a mimo to autorce udało się wnieść do tej opowieści sporo świeżości. Spodobał mi się bardzo pomysł z anagramami, może dlatego, że zawsze lubiłam łamigłówki słowne. Wątki erotyczne zostały przedstawione ze smakiem i z klasą, bez zbędnych wulgaryzmów tak częstych w dzisiejszych powieściach tego gatunku. Bohaterowie to ciekawe osobowości, których szybko można polubić. Są grupą dobrych przyjaciół tworzących swój własny, przyjemny, ale dość hermetyczny świat. Trent został zbyt wyidealizowany moim zdaniem, ale udało mi się przymknąć na to oko. Historia tchnie humorem. Pomimo traumatycznych przeżyć i wzrastającego napięcia, można się odprężyć i zrelaksować. Akcja biegnie dość spokojnie, bez większego zaskakiwania i szokowania czytelnika. W zasadzie od początku jesteśmy przygotowywani na finał. To naprawdę dobra propozycja i interesująca lektura, z którą możecie miło spędzić jeden…dwa… wieczory. Polecam serdecznie.

A sama z przyjemnością zabieram się za drugą część Tatuaży zatytułowaną „Rozdarte serce”, którą już możemy znaleźć w naszych księgarniach.

Link do opinii

Ona to kobieta z mroczną przeszłością przed którą wciąż ucieka. On to przystojny, wytatuowany mężczyzna, który ma własne studio tatuażu. Spotykają się na swojej drodze. Ona z lękiem, strachem i ogromnym bólem w sercu, on z chęcią niesienia jej pomocy.

Czy Harper Connelly z ogromną blizną przypominającą jej najgorsze chwile, pozwoli sobie pomóc? Czy Trent, nie rozumiejąc zbyt wiele, zdoła przekonać do siebie tę olśniewającą dziewczynę?

Wyobraźcie sobie, że prowadzicie normalne życie, aż tu nagle jeden dzień z waszego życia zmienia wszystko, wypełnia wasze serca paraliżem przed ludźmi, sprawia, że zamykacie się w sobie, skrywacie w sobie ból. Niby żyjecie dalej, a jednak macie wrażenie, że każdego dnia ktoś was obserwuje, czai się na wasze życie. Jak długo można tak żyć? Czy tak się da żyć? Postanawiacie wyjechać, uciec, bo innego rozwiązania nie widzicie. Myślicie, że jeśli uciekniecie, zmienicie tożsamość to przeszłość was opuści. Jest dobrze przez jakiś czas, a potem wszystko zaczyna wracać. Pojawiają się tajemnicze smsy, groźby, przeszłość wraca ze zdwojoną siłą.

Kiedy zaczęłam się wdrażać w historię Harper i Trenta, po prostu przepadłam. Wiedziałam, że nie będę mogła normalnie funkcjonować, dopóki nie dobrnę do końca, nie dowiem się jak potoczą się losy tej dwójki. Wspólnie z bohaterami przeżywałam to przez co przechodzili. Momentami miałam aż ciarki na ciele. Historia ta pokazuje, że nawet jeśli jesteśmy zastraszani, stosowano na nas przemoc, my nie możemy wciąż uciekać. Musimy nauczyć się bronić i stawiać opór, inaczej ten koszmar będzie się ciągnął za nami całe życie. Chyba nikt z nas nie chciałby żyć tylko na pół gwizdka? Wyobrażacie sobie, nie cieszyć się życiem w pełni, bo za rogiem ktoś może się na was czaić? Ja sobie tego nie wyobrażam.

Harper i jej historia mocno mną wstrząsnęły. Ta kobieta przeżyła tak wiele, ale wciąż trwała, każdego dnia stawała się silniejsza i mocniejsza. Choć momentami jej zachowanie budziło we mnie irytację, to jednak rozumiałam ją i to co nią kierowało. Ciężko po takich przeżyciach wrócić do normalności.

Trent to mężczyzna o jakim można by marzyć i marzyć. Gdy go sobie wyobrażam, to moje serce mięknie. Mam słabość do tatuaży, choć nie mam jeszcze ani jednego. Jednak to nie o tatuaże mi chodzi, a o jego wielkie i gorące serce, jego chęć niesienia pomocy Harper. Był taki troskliwy i opiekuńczy względem niej. Przyczynił się do jej przemiany.

I choć oboje mieli przed sobą tajemnice, to pasowali do siebie idealnie. Ta para była dla siebie po prostu stworzona. Uczyli się siebie nawzajem, uczyli się na swoich błędach, uczyli się swojej bliskości.

Fabuła książki porywa czytelnika już od pierwszej chwili. Tajemnicze przeżycia bohaterów są intrygujące, sprawiają, że chcemy je jak najszybciej poznać. Rodząca się miłość, inna niż wszystkie pozostałe, a jednak taka piękna, że zapiera dech w piersi.

Doskonała kreacja bohaterów, których poznajemy od podszewki. Wkradamy się w ich umysły, poznajemy najgorsze myśli. Również bohaterowie drugoplanowi zasługują na uznanie. Lekki i przyjemny styl, sprawia, iż książkę się pochłania a nie czyta.

Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Najtwardsza stal to ujmująca historia o tym, że w życiu zawsze warto walczyć i umieć się bronić. Że okrywanie bliskości może być naprawdę piękne i ujmujące, że miłość nie zawsze musi ranić. To również historia ukazująca, że prawdziwa miłość jest w stanie pokonać nawet najgorsze piekło. To trzeba przeczytać! Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Dakota
Dakota
Przeczytane:2017-09-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2017,
Najtwardsza stal rozpoczyna czterotomowy cykl Second Circle Tattos. Z tego, co zauważyłam, każdy tom opowiada o innych bohaterach, choć są oni związani z poprzednimi częściami. Najtwardsza stal opowiada o Harper Connelly, która ukrywa się pod przybranym nazwiskiem przed byłym chłopakiem, który okazał się psychopatą i bardzo ją skrzywdził. Za każdym razem, gdy spogląda na swoje blizny na plecach, przypomina sobie o feralnym wydarzeniu. Wie jednak, że musi nauczyć się z tym żyć, jednak to nie takie proste, gdy ogarnia ją paniczny lęk. Postanawia zakryć blizny tatuażami. Pewnego dnia poznaje Trenta, tatuażystę, który od początku jest nią zaintrygowany. Ta dziewczyna wzbudza w nim uczucia, których nie czuł już od bardzo dawna. Czy dostanie szansę, by zbliżyć się do niej? Czy oboje ulegną uczuciu, które wtargnie niespodziewanie do ich życia?   Sama fabuła nie jest skomplikowana, co nie znaczy, że jest zła. Myślę, że niektóre z wątków zbyt szybko się rozwinęły, jednak całą opowieść oceniam bardzo pozytywnie. Świadczyć może o tym przede wszystkim fakt, że pochłonęłam historię Harper i Trenta w mniej niż sześć godzin, przy czym zarwałam pół nocy, by móc skończyć ją czytać. W książce mamy do czynienia z narratorem wszechwiedzącym, który powoli wprowadza nas w opowieść.  — Gdy krzywdzi cię ktoś, kogo kochasz i kto powinien cię wspierać — uśmiechnęła się smutno — jak możesz komukolwiek zaufać? Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej książce, ponieważ na rynku istnieje całe mnóstwo romansów i powiedzmy sobie szczerze — trudno jest się wybić i stworzyć coś oryginalnego od początku do końca. Nie nastawiałam się więc na spektakularną lekturę. To, co przede wszystkim mnie w niej zaskoczyło, to nawiązanie do Boskiej Komedii Dantego. Do tej pory Piekło Gabriela było jedyną serią, która czerpała inspiracje z twórczości tego poety, w dodatku robiła to tak umiejętnie, że nie sposób było się oderwać od poszczególnych tomów. W Najtwardszej stali ten motyw lub jak kto woli, nawiązanie jest nieco inne, ponieważ jest tylko elementem całej opowieści. Nie stanowi jej tła, bohaterowie nie mają innych wcieleń. Boska Komedia ma po prostu duże znaczenie dla jednego z głównych bohaterów.    Z całą pewnością Scarlett Cole potrafi wzbudzić w czytelniku emocje. Od samego początku byłam urzeczona tym, jak przedstawia kolejne wydarzenia, jak układa dialogi i tworzy relację głównych bohaterów. Robi to niezwykle umiejętne, co jak na literacki debiut, zasługuje na uznanie. Nieczęsto zdarza się, by początkujący autor, tak dobrze radził sobie z dialogami i opisami. Gdy słuchałam opowieści Harper o tym, co ją spotkało, czułam ogromny smutek. Myślę, że podobny towarzyszył Trentowi, bo choć zgrywa pewnego siebie, pyszałkowatego faceta, to ma naprawdę wspaniałe serce, o czym przekonałam się niejednokrotnie podczas czytania Najtwardszej stali. Bohaterowie poznają się stopniowo i bez większego pośpiechu. Harper nie ma w ogóle zaufania do ludzi, co mnie szczególnie nie dziwi, biorąc pod uwagę to, co spotkało ją w przeszłości. Podobało mi się to, że autorka nie pchała postaci na siłę do łóżka, tylko zadbała o to, by każdy z nich miał własną historię. Przez całą powieść towarzyszą nam rozterki wewnętrzne bohaterów, poznajemy ich słabości oraz dowiadujemy się o rzeczach, których się boją. Harper i Trent są zdecydowanie przeciwieństwami, co nie przeszkadza im, w poznawaniu siebie nawzajem. Ich relacja jest jedną z piękniejszych, o jakich miałam okazję czytać. Są dla siebie oparciem w trudnych chwilach, choć niejednokrotnie trudno jest im się porozumieć.
Najtwardsza stal wykuwa się w najgorętszym ogniu. Najtwardsza stal nie jest typowym romansem. Opowiada piękną historię o dziewczynie, która po związku z chłopakiem-katem, stara się pozbierać i uwolnić od traumatycznej przeszłości. Być może wielu z Was uzna, że takich historii jest na pęczki, a pierwszy tom Second Circle Tattoos niczym się nie wyróżnia. Mogę zgodzić się częściowo z pierwszym stwierdzeniem, bo faktycznie, historii takich, jak ta, jest już naprawdę dużo na rynku i pewnie będzie ich jeszcze więcej, jednak to, co czyni jakąkolwiek książkę wyjątkową, jest sposób, w jaki autor opowiada historię w niej zawartą. Najtwardsza stal zdecydowanie należy do książek, którym warto poświęcić chociażby chwilę. Pokazuje determinację bohaterki, ale również paniczny lęk oraz próbę walki ze swoimi słabościami. Udowadnia, że każdy zasługuje na odrobinę szczęścia i bezpieczeństwo. Odkrywa przed czytelnikiem blaski i cienie miłości oraz ukazuje jej różne oblicza, a także uświadamia, że każdego prędzej czy później dosięgnie ręka sprawiedliwości.
Jak człowiek, którego pociąga ocean, choć nie umie pływać, poczuła pociąg do drugiego człowieka, choć nie wiedziała, jak na to zareagować i pozostać bezpieczna. To, co zdecydowanie nie zachęca, to sama okładka książki. O wiele bardziej podoba mi się szata graficzna oryginalnej książki. Jest żywsza i bardziej estetyczna. W polskiej wersji zostały użyte ciemniejsze kolory, które niezbyt przypadają do gustu. Zgaszone tło wyróżnia postać, jednak wygląda to karykaturalnie i sztucznie. Wolałabym, by ktoś poświęcił większą uwagę projektom okładek, ponieważ te historie aż się proszą o schludnie wykonane okładki!   Najtwardsza stal to historia, którą warto poznać. Nigdy nie pomyślałabym, że ta powieść wywoła we mnie tyle emocji, że pochłonę ją w ciągu kilku godzin, a przede wszystkim, że okaże się czymś więcej niż zwykłym, typowym romansem. Jak się okazuje, nawet debiutanci mogą pisać dobre książki, dlatego cieszę się, że dałam szansę Scarlett Cole. Jeżeli szukacie książki, od której nie sposób się oderwać, to sięgnijcie po opowieść Harper i Trenta, na pewno się nie zawiedziecie. 
Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2021-08-21, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Najtwardsza stal" to pierwszy tom z cyklu "Tatuaże". Opowiada historię Harper, która ukrywa się przed przeszłością w Miami, pracuje w kawiarni i unika jakichkolwiek znajomości. Jednak, gdy trafia do "Second Circle"- studia tatuażu, z pytaniem czy uda im się pokryć jej blizny na plecach, nie wie jeszcze, że zmieni to jej dotychczasowy sposób funkcjonowania. A wszystko za sprawą Trenta, właściciela studia, który odkryje, że tatuaże to nie jedyna rzecz, którą jest w stanie pokochać.
Harper przeszła przez piekło, które pomimo tak wielu jej starań, nadal nawiedza ją w snach. Jednak czy człowiek jest w stanie pozbierać się po takiej traumie, jaką ona przeżyła? Boi się obcego dotyku, wzdryga na każdy niewielki kontakt cielesny. Dodatkowo jej kat ma niebawem opuścić więzienie za dobre sprawowanie. Ona w końcu, po czterech długich latach chce zrobić krok do przodu, stąd pomysł tatuażu. Pokrycie blizn u najlepszego w swoim fachu ma jej zapewnić większy komfort psychiczny. Ta kobieta w każdym momencie pokazuje swoją ogromną siłę i przy pomocy Trenta oraz jego przyjaciół zaczyna dostrzegać jak wielką moc mają dobrzy ludzie wokół. Jej niesamowita inteligencja, pasja do nauczania to kolejne jej walory. Jednak czy po wszystkim co przeszła będzie w stanie sięgnąć po szczęście?
Trent nie traktuje tatuowania jako pracy. To jego pasja, jego sens życia, to znaczy dla niego tak wiele, że trudno znaleźć słowa. Do tego oczywiście jest mistrzem w tej dziedzinie. Jednak za fasadą dużego faceta z jeszcze większym ego kryje się jego niepewność, że nigdy nie będzie zbyt dobry. Utwierdzali go w tym jego rodzice oraz jedyna dziewczyna, z którą się kiedykolwiek związał. Jednak Harper go urzeka, a on odkrywa w sobie tak troskliwą i ciepłą stronę, że niemożliwym jest by go nie pokochać. Uwielbiam tego mężczyznę! To, jak powoli kruszył mury Harper, jak pomagał jej wyjść ze swojej szczelnie zamkniętej skorupy, to było naprawdę niesamowite. Jednak czy w pogoni za marzeniami znajdzie on czas i miejsce w swoim życiu dla kogoś takiego jak Harper?
To nie jest zwykłe love story. To historia o pokonywaniu swoich barier. O próbie zamknięcia drzwi za przeszłością. O sekretach, których nie da się do końca życia trzymać w zamknięciu. O tym jak trauma i trudne przeżycia mogą zmienić człowieka. Ale także o tym, że miłość i przyjaźń, te prawdziwe, są w stanie pomóc w ogromny sposób. To także opowieść o skorumpowanej policji, nierzetelności wymiaru sprawiedliwości, bezkarności.. A także historia miłosna, która trafia się raz na milion. Jest cierpliwa, wytrwała i jest w stanie pokonać wszystkie przeszkody. Bo razem jest łatwiej. Piękniej. I wszystkie problemy są do pokonania.

Link do opinii

Tytuł może i zacheca, ale treśc troche sie ciagneła.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Simi_48
Simi_48
Przeczytane:2017-11-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2017,
Słyszeliście kiedyś, że najtwardsza stal wykuwa się w najgorszych odmętach piekła? Często spotykam się z tym motywem w literaturze, gdzie główny bohater ukrywa przed innymi swoją historię, która jest pełna bólu i cierpienia. Zapewne każdy z was choć raz w życiu spotkał się z tym motywem. Postaci, które spotykamy w takich powieściach, intrygują i na naszych oczach ukazują swoją wewnętrzną przemianę, która pozwala im stanąć znów na nogi i zmierzyć się z otaczającym ich światem z ukochaną osobą u boku. Miłość, cierpienie, strach, zachwyt - składniki idealnego romansu, prawda? Książki, które skradają moje serce, prawie zawsze mają w sobie cząstkę tego powiedzenia. Najtwardsza stal wykuwa się w najgorszych odmętach piekła, oznacza, że każda krzywda, która nas spotyka, każde wydarzenie sprawiające nam ból staje się z czasem naszą siłą. Blizny przypominają nam o tym, że bez względu na to, co się stało, przetrwaliśmy i choć nasze życie nie było łatwe, to nie zatraciliśmy samych siebie. Scarlett Cole stworzyła powieść pełną pasji i namiętności. Historię ukazującą, że zawsze należy mieć nadzieję na lepsze jutro i nigdy się nie poddawać, ponieważ każde zadraśniecie na sercu, czyni nas silniejszymi. ,,Najtwardsza stal" to intrygująca, wciągająca książka, która skrada serce od pierwszego rozdziału. Zabawna i fascynująca, namiętna i seksowna, pasjonująca i urzekająca historia, której nie można się oprzeć. Jesteście ciekawi, co takie reprezentuje sobą ta powieść? Zapraszam was do zapoznania się w całą recenzją! ,,Jak już skończymy, tatuaż będzie ci towarzyszył przez bardzo długi czas. Musisz go kochać. Nie po prostu lubić. Nie uznać, że jest w porządku, bo zakrywa to, co już jest. Musisz kochać każdą jego kreskę. Nie bój się, że będzie mi przykro, bo ci się nie spodoba. Będę rysował i poprawiał go tyle razy, aż uznasz go za doskonały."   Harper Connelly ukrywa się pod przybranym nazwiskiem przed byłym partnerem - narkomanem i psychopatą. Trent Andrews po życiowych zawirowaniach, po latach terminowania pod okiem mistrza, otwiera własne studio tatuażu, które szybko zyskuje rozgłos i renomę. Pewnego dnia Trent spotyka na ulicy olśniewającą dziewczynę. Nie wierzy własnemu szczęściu, kiedy jakiś czas potem ta sama dziewczyna przychodzi do jego studia, żeby zamówić tatuaż… na bliznach. To Harper, która w ten sposób ostatecznie chce zerwać z koszmarną przeszłością. Dla dwojga młodych ludzi rozpoczyna się nowy niezwykły okres w życiu. Stopniowo odkrywają, że bliskość może być piękna i bezpieczna; że warto o siebie zawalczyć, że dobrze jest umieć się bronić, że miłość nie musi ranić, a troskę można wyrażać na różne sposoby. Ale nie żyją w próżni i świat nie zatrzymuje się tylko dlatego, że się poznali. Trent znienacka dostaje intratną propozycję udziału w telewizyjnym show, co może zaowocować przełomem w jego karierze zawodowej. Harper otrzymuje niepokojące esemesy, świadczące o tym, że jej były partner-oprawca trafił na jej trop. Nowe wyzwania wystawiają na próbę kiełkujące uczucia. Czy Harper i Trent znajdą w sobie dość siły, by pokonać przeciwności losu i zostać razem na zawsze, na dobre i na złe?   ,,Była tchórzem, skończonym tchórzem. Trent mówił, że jest dzielna, ale nie była. Unikała wszystkiego. Uciekła po rozprawie. Unikała zetknięciem z Nathanem i ukrywała się tysiące kilometrów od domu pod przebranym nazwiskiem. (...) Nadszedł czas, żeby wziąć odpowiedzialność za swoją przyszłość. Koniec z unikami, jeśli ma coś zrobić, to właśnie teraz."   Harper Connelly od kilku lat żyje w ciągłym strachu. Lęk przed byłym partnerem sprawia, że serce kurczy się jej na każdy gwałtowniejszy ruch. Narkoman i psychopata - właśnie nim jest Nathan - mężczyzna, którego kiedyś kochała, a który postanowił ją zniszczyć... Trent Andrews wie, że na sukces trzeba ciężko zapracować. Nie uznaje żadnych przejawów lenistwa. Wie, że tylko praca własnych rąk, może mu pomóc w codziennym życiu. Kiedy był jeszcze zbuntowanym nastolatkiem, trafił pod opiekę najlepszego tatuażysty w Miami. Pod okiem mistrza zdobył niesamowity kunszt i obecnie jest jednym z najbardziej docenianych artystów. Trent z czasem otwiera własne studio, które staje się całym jego życiem, aż pewnego dnia pewna dziewczyna staje u progu jego salonu... Harper ma dość strachu. Postanawia walczyć o własne szczęście, a jedynym co może jej pomóc, jest zakrycie przerażających blizn na plecach. Kiedyś zaufała zbyt mocno, dziś jej serce jest uzbrojoną twierdzą. Młoda kobieta, aby zmierzyć się z przeszłością, staje przed drzwiami studia tatuażu, którego właścicielem jest seksowny, opanowany Trent Andrews - najlepszy w swoim fachu, artysta, który nie ma sobie równych. Harper wie, że tylko ten intrygujący mężczyzna może jej pomóc... Wspólne sesje pomagają zbliżyć im się do siebie. Harper zaczyna rozumieć, że choć dawno temu przydarzyło jej się coś strasznego, to nie może przekreślić wszystkiego, co może przynieść jej szczęście, aby otulić się kokonem bezpieczeństwa. Trent wie, że ta młoda, zraniona kobieta potrzebuje czasu, aby wyleczyć swoje rany i postanawia jej w tym pomóc ze wszystkich swoich sił, ale właśni wtedy przeszłość postanawia się odezwać... Czy list z zakładu karnego zniszczy wszystko, co Trent i Harper wspólnie zbudowali? Czy najtwardsza stal wykuwa się w ogniu piekła? Czy miłość może uzdrowić każdą ranę?   ,,Dante chciał pokazać, że miłość pochodząca od Boga jest czysta, ale gdy trafia w nasze ręce, potrafimy to spieprzyć. My, zwykli śmiertelnicy, często nadużywamy miłości. Miłość zbyt silna może być tylko żądzą, a miłość nadużywająca może doprowadzić do gniewu..."   ,,Najtwardsza stal" to poruszająca historia, która niszczy serce. Pełna pasji i namiętności historia bojącej się zmierzyć z życiem Harper oraz niezrównanego artysty Trenta, który swoją pracę daje nadzieję zranionym duszom. Wciągająca i wzruszająca powieść, której nie da się zapomnieć. Złapie was w swe ramiona i nigdy nie pozwoli odejść. Scarlett Cole stworzyła książkę opowiadającą o nowej szansie, przetrwaniu i uczuciu, które pomaga podnieść się do każdym otrzymanym ciosie. ,,Najtwardsza stal" ukazuje przerażenie, które zagnieżdża się w kimś, kto kiedyś został bardzo skrzywdzony, strachu przed życiem oraz powolnym procesie otwierania się na świat. Od dawna mówi się, że miłość uzdrawia i tak właśnie jest w historii Harper i Trenta. Nie mam na myśli tu tego, że pozbywa się wszystkich blizn, ale raczej zakrywa je pięknem i dobrem, któremu nie można się oprzeć. Scarlett Cole stworzyła pozycję, która skrada serce. Ukazała to, co najpiękniejsze w człowieku: jego bezgraniczną siłę i miłość, którą obdarza innych. Niesamowicie wzruszyłam się, zapoznając się z tą powieścią. Ból, który nosi w sobie główna bohaterka i opanowanie, którym odznacza się nasz tatuażysta, sprawiły, że ciągle pragnęłam więcej i więcej. Nie mogę doczekać się chwili, gdy na naszym rynku pojawią się kolejne tomy tej poruszającej serii!   ,,- Naprawdę musisz się wyluzować i zabawić.  Trąciła go łokciem w żebra i roześmiała się.  - Mówię serio. Przetrwałaś straszne rzeczy, ale wegetacja i życie to nie to samo. Nie ma nic złego w śmiechu, zabawie i wyluzowaniu. Dla gościa, który ci to zrobił, będzie to najlepszy sygnał, że masz go gdzieś. Chcę poznać całą ciebie, a najbardziej tę seksowną, zabawną, gorącą część."   Harper dawno temu przeżyła najgorszy z możliwych koszmarów. Została okrutnie skrzywdzona przez osobę, której oddała swoje serce. Przetrwała, choć nigdy nie dawał jej na to szans. Dziś rozległe blizny przypominają jej o tym, że kiedyś zaufała niewłaściwej osobie. Harper boi się życia. Nie chce się do nikogo zbliżać, by znów nie zostać zranioną. Każda próba zacieśnienia relacji z drugim człowiek paraliżuje jej serce. Kiedy pewnego dnia dostaje list z zakładu karnego, z którego wynika, że jej oprawca może wyjść na wolność za dobre sprawowanie, młoda kobieta wie, że nie może pozwolić mu wygrać. Harper pragnie znów zacząć żyć i w tym celu udaje się do studia tatuażu, gdzie pragnie zakryć swoje blizny. Kobieta nie spodziewa się, że ten jeden krok zmieni jej całe życie... Trent odniósł wielki sukces. Od nastoletnich lata ucząc się pod okiem mistrza, szybko stał się jednym z najlepszy tatuażystów w Miami. Nic nie może go przerazić. Trent zawsze robi wszystko, aby klient wyszedł z jego studia z uśmiechem na twarzy. Kiedy pewnego dnia na progu jego zakładu staje młoda, przerażona dziewczyna, mężczyzna zaczyna podejrzewać, że ta sesja będzie najtrudniejszą w jego życiu... Trent sprawia, że Harper zaczyna się przed nim otwierać. Wspólna praca nad jej tatuażem i zaufanie, jakim zaczynają się dążyć, sprawiają, że ta dwójka się do siebie zbliża. Opanowanie i siła Trenta daje nadzieję kobiecie na nowe życie. Harper zaczyna pozbywać się swoich murów, a ten piękny, opanowany mężczyzna pozwala jej znów zacząć żyć i wyciąga ją ze stanu wegetacji, w którym się znajduje. Czy uda im się pokonać przeszłość? Jeśli jesteście ciekawi, jak zakończy się ich historia, sięgnijcie po ,,Najtwardszą stal" - powieść, która skradnie wasze serce.   ,,Zacisnął rękę na jej włosach, a ona włożyła w ten pocałunek wszystkie swoje uczucia. Całą swoją miłość, która rosła powoli i którą tak bała się wyjawić. Całą wdzięczność, że ma kogoś, kto będzie o nią dbał, chronił ją tak, jak na to zasługuje, jak tego pragnie, jak tego potrzebuje."   ,,Najtwardsza stal" to pozycja obowiązkowa dla wszystkich wielbicielek pełnych pasji i namiętności romansów, które pozwalają zapomnieć o całym świecie i zabierają do świata, gdzie strach miesza się z miłością. Scarlett Cole to autorka, która wie, jak uzależnić czytelnika od powieści, które tworzy. Historia Harper i Trenta zasługuje na uwagę przede wszystkim dlatego, że potrafi wywołać w sercu masę emocji. ,,Najtwardsza stal" to idealna pozycja na długie, chłodne jesienne wieczory. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2017-10-12, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2017,

Najtwardsza stal, to romans z mocnym dramatem psychologicznym w tle. To pierwszy tom niepokojąco pikantnej serii.

Harper ma 27 lat. Jest młodą kobietą, która po przeżytym koszmarze, jaki zafundował jej były chłopak, zmieniła tożsamość, i postanowiła ukryć się z dala od rodzinnego miasta. Psychopatyczny narkoman został wprawdzie skazany, ale daleko sięgające koneksje jego ojca z pewnością sprawią, że mężczyzna wyjdzie szybciej. Niestety, mężczyzna pozostawił na ciele swojej ofiary bolesne i bardzo widoczne ślady: wycięty nożem na jej plecach napis. Harper postanawia ukryć ten przypominający jej o przeszłości ślad za tatuażem. Trafia do znanego studia, którego właścicielem jest Trent. Początkowa znajomość tych dwojga jest jak bomba, która może w każdej chwili wybuchnąć. Trent zszokowany widokiem ran, stara się postępować z nieufną, zastraszoną dziewczyną jak z jajkiem. Pewnego dnia, chłopak zdaje sobie sprawę z tego, że dziewczyna nie jest mu obojętna. Harper również zaczyna przełamywać lęk i otwiera się na nowe uczucie. . Czy dziewczyna wytrzyma ból fizyczny podczas sesji tatuażu? Czy związek Harper i Trenta przetrzyma próbę czasu? Czy uda się dziewczynie uwolnić od psychopatycznego oprawcy, który po wyjściu z więzienia postanawia ją odnaleźć i zemścić się?

Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się po tej książce takich emocji. Czytając książkę, po pierwszych rozdziałach byłam pewna, że jest to jeden z wielu na rynku, dramat psychologiczny, którego główna bohaterka po przeżytej traumie, stara się wrócić do normalnego życia. Autorka jednak tak pokierowała fabułą, że z każdą kolejną stroną trudno mi było oderwać się od książki. Początki znajomości zastraszonej, nieufnej i zamkniętej w sobie dziewczyny z przystojnym, pełnym energii mężczyzną są trudne, a jednak autorka pokazała, że nie każdy mężczyzna traktuje młodą, atrakcyjną dziewczynę przedmiotowo. Empatia w stosunku do zagubionej dziewczyny granicząca z litością i wściekłością na człowieka, który ją skrzywdził, w ciekawy sposób się przeplatały. Dwie różne osobowości spotkały się na płaszczyźnie czysto zawodowej i… potrafiły odnaleźć siebie, poprzez delikatny dotyk, rozmowę i wzajemną potrzebę bycia ze sobą. I kiedy na drodze do pełni szczęścia stają pewne niedomówienia, tajemnice czy zatajenia i kiedy związek staje pod znakiem zapytania, wówczas odzywa się uczucie, szczere i pełne emocji.

Autorka bardzo ciekawie pokazała tę drogę dwojga młodych ludzi, których dotknęły nie tylko wcześniejsze dramaty czy życiowe zawirowania. Przedstawiła miłość z perspektywy bólu i upokorzenia, która kiedyś musiała znaleźć drogę do tego prawdziwego, wielkiego uczucia.

Z punktu widzenia psychologicznego, nie trudno było wyobrazić sobie traumę jaką przeżywała główna bohaterka. Traumę, która najdelikatniejszy dotyk potrafiła zamienić w piekący ból.

Jest to powieść bardzo dramatyczna, chociaż z pozytywnym przesłaniem. Miłość ukazana w niej jest nie tyle uczuciowo, co wyjątkowo erotycznie. Nie często zdarza mi się czytać tak płomienne romanse, w których erotyka jest na pierwszym miejscu. Myślę, że autorka bardzo odważnie podeszła do tego tematu. Co innego jest czytać o miłości jako o uczuciu duchowym, a co innego o miłości cielesnej, nie pozbawionej pikantnych szczegółów zbliżeń.

Jestem jednak pod dużym wrażeniem tematu, jaki podjęła autorka. Pokazała, że najgorsze wspomnienia, najgorsze przeżycia, można pokonać siłą własnej świadomości. Kiedy tylko człowiek otworzy się na nowe.

W tej powieści, poruszone zostały poważne tematy: jeden – pokonać strach czy przed nim uciekać, drugi – ból fizyczny czy psychiczny, który jest gorszy i trzeci – tatuaże, które mogą być ozdobą upamiętniającą coś lub kogoś, trendem mody lub kamuflażem zakrywającym trudne do ukrycia blizny.

Książkę przeczytałam w kilka wieczorów; i chociaż na początku nie byłam przekonana o tym, że jest to lektura typowa dla mnie, to po kilku rozdziałach byłam już pewna, że sięgnę kiedyś po następne tomy tej serii.

Polecam tę powieść czytelnikom zarówno młodym jak i tym w wieku zaawansowanym. Zmysłowa (tu mam na myśli niebrutalna) erotyka towarzysząca wątkowi romansowemu jest z pewnością ciekawym dodatkiem. Dla miłośników dramatu, tajemnicy czy thrillera również znajdzie się w tej książce coś, co przyciągnie ich uwagę. To jest książka zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn, a z pewnością jest to lektura dla miłośników tatuaży.

Ta książka to pierwszy tom bestsellerowej serii, w której mroczne i niebezpieczne wydarzenia z przeszłości przeplatają się z miłosnymi uniesieniami i gorącym pożądaniem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenalesz
magdalenalesz
Przeczytane:2021-09-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 2020, 2021,
Inne książki autora
Śmiały podryw
Scarlett Cole0
Okładka ksiązki - Śmiały podryw

Obcesowy i bezczelny Dred Zander na pozór wydaje się właśnie tym mężczyzną, którego Pixie powinna za wszelką cenę unikać. Porzuciwszy swoją przeszłość...

Rozdarte serce
Scarlett Cole0
Okładka ksiązki - Rozdarte serce

Tatuażysta Brody ,,Cujo" Matthews nie lubi komplikacji ani w życiu, ani w miłości. Porzucony w dzieciństwie przez matkę, omija szerokim łukiem kobiety...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy