Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2014-10-29
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 60
Króciutka, cieniutka, spodziewałam się znacznie więcej. Mój syn, lat 8, również zapytał: "i co, to koniec opowieść"?
Jest wiele ciekawszych pozycji.
Biedny Śruba! Jako jedyny na ich osiedlu nie ma dachu nad głową i własnego łóżka. Nawet kiedy pada! Zlatko i Beza postanawiają coś zrobić. Pozostałe dzieci...
Zlatko nocuje u Bezy. Jej tata pracuje do późna w nocy, więc zostają w domu sami. Wieczór upływa im w miłej atmosferze aż do czasu, kiedy trzeba położyć...
Przeczytane:2014-11-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inny nie znaczy gorszy
„Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy” – mówił Jim Morrison. Niestety, zbyt często oczekuje się on jednostek, że dostosują się do otoczenia, że spełnią one pokładane w nich nadzieję, zaspokoją czyjeś marzenia czy kontynuować będą realizację planów. Wszelkie przejawy odmienności czy próby przedstawienia swojego stanowiska są z góry skazane na porażkę, bowiem inny, często znaczy gorszy. Skutki bycia indywidualistą, to społeczny ostracyzm, to samotność wywołująca dotkliwy ból.
Jak trudno być innym, doskonale wie Zlatko, dorastający chłopiec wychowujący się na osiedlu Raj. Niestety otoczenie jest od prawdziwego Raju dalekie, a bohater na każdym kroku przekonuje się o swojej odmienności. O ciężkim życiu indywidualisty, który reaguje bólem brzucha na wszystkie typowe czynności wykonywane przez rówieśników, możemy przeczytać we wciągającej opowieści dla młodszych dzieci. „Najlepsi przyjaciele” to pierwsza z serii „Przygody w Raju” książeczka, autorstwa Moni Nillsson, ze wspaniałymi ilustracjami Elin Lindell. Opublikowana nakładem wydawnictwa ZAKAMARKI historia, to doskonała lektura nie tylko dla dzieci mających problemy z integracją, z odnalezieniem swojego miejsca w grupie, ale dla wszystkich czytelników, których pociągają pełne przygód i niespodzianek opowieści.
Zlatko jest chłopcem, który bardzo często się nudzi. Nic dziwnego, skoro nikt na osiedlu nie chce się z nim bawić. Zlatko jest bowiem inni niż wszyscy – nie interesuje go piłka nożna, nienawidzi również wspaniałych butów piłkarskich, które dostał w prezencie od ojca. Nie widzi również sensu we wspinaniu się na drzewa, kopaniu pustej puszki czy zanurzaniu głowy podczas kąpieli. Jest miejscowym dziwakiem, o czym nie dają mu zapomnieć dwaj starsi bracia, Diego i Ronaldo.
Nie dziwi zatem radość chłopca ze spotkania z nową mieszkanką osiedla Raj. Dziewczyna z błyskiem w oku, Juvetsi vel Beza, również nie przepada za futbolem. Kocha jednak przygody i wygląda na to, że wraz z nią, przeżywać je będzie również Zlatko. Najważniejsze jednak, że chłopiec zrozumiał, jak cenna jest przyjaźń. To bowiem relacja, w której nie ma oczekiwań, nikt nie próbuje zmieniać drugiej osoby. „Nie będzie piłkarzem. Ale to nie znaczy, że jest gorszy” - pisze o bohaterze autorka, uświadamiając nam, że każdy ma prawo do zachowania swojej tożsamości, że każdy z nas jest inny. Na tym właśnie polegają uroki życia, na wspólnym inspirowaniu się obserwowaniu, na dawaniu przyzwolenia na bycie sobą.
„Najlepsi przyjaciele” to nie tylko porywająca opowieść dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, ale również lekcja przyjaźni i tolerancji. Wspaniałe ilustracje, mocna kreska i próba włączenia poprzez poszczególne sceny czytelnika w akcje sprawiają, że jest to pozycja po którą sięgnąć warto. Co więcej, jestem przekonana, że maluchy wypatrywać będą kolejnych książeczek z niecierpliwością równą mojej…