Na zboczu góry

Ocena: 3.5 (4 głosów)

TRZYMAJĄCY W NAPIĘCIU THRILLER, KTÓREGO AKCJA ROZGRYWA SIĘ W GÓRACH HISZPANII.

Magda i Michał wyjeżdżają w podróż przedślubną. Skromny budżet sprawia, że muszą współdzielić apartament z innym turystą. Młodzi, chcąc uniknąć towarzystwa natręta, jadą w góry, by eksplorować jaskinie. Niedoświadczeni, gubią orientację w terenie. Pomoc obiecuje im młody mężczyzna mieszkający w górskiej chacie. Ma tylko jeden nietypowy warunek...

Gdy Magda i Michał nie wracają na noc do hotelu i przez kolejne dni nie ma z nimi kontaktu, bliscy zgłaszają zaginięcie. Okazuje się, że nie są oni pierwszymi turystami, którzy zniknęli w tych okolicach. Zaczyna się intrygujące, zawiłe śledztwo wspomagane przez prywatnego detektywa i zdeterminowaną przyjaciółkę dziewczyny. Czy uda się dotrzeć do człowieka z gór i jego chaty na odludziu? Jakie mroczne sekrety skrywa to miejsce?
Wzbudzająca dreszcz atmosfera, nieoczekiwane zwroty akcji. Ewa Bauer mistrzowsko wciąga w labirynt napięcia i serwuje emocjonującą podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki.

Informacje dodatkowe o Na zboczu góry:

Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 2024-04-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788367173797
Liczba stron: 360

Tagi: thriller

więcej

Kup książkę Na zboczu góry

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Na zboczu góry - opinie o książce

Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2024-04-21, Ocena: 2, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024,

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obyczajowych i sagę rodzinną. Na zboczu góry jest jej debiutem w kategorii ciężkiego kalibru, jakim jest według mnie thriller psychologiczny. Debiutom nawet tego rodzaju nigdy nie odmawiam, więc zabrałam się za lekturę.

W pewnym momencie nie było chyba na świecie bardziej szczęśliwych ludzi niż Magda i Marcin. Dziewczyna ukończyła studia, dostała staż w rozgłośni radiowej dający jej nadzieję na późniejsze zatrudnienie. Marcin jeszcze studiował, ale także zdobył pracę i możliwość jednoczesnego przygotowania się do końcowych egzaminów. Narzeczeni marzyli już tylko o wynajęciu wspólnego lokum. Przed ślubem postanowili wybrać się w podróż. Wybór padł na Hiszpanię. Oszczędzając pieniądze, nie zauważyli, że wynajęli apartament łączony i będą mieszkać z kimś jeszcze. To był ich pierwszy błąd. Drugim była samotna wyprawa na mało uczęszczany górski szlak. Błąd numer trzy – zaufali nieznajomemu. Kiedy nadszedł już czas powrotu do kraju, a młodych wciąż nie było, policja polska i hiszpańska uznaje ich za zaginionych. W śledztwie pomaga prywatny detektyw, którego zatrudniła przyjaciółka Magdy. Wybrał się do Hiszpanii, by sam zbadać pewne tropy. Wkrótce dziewczyna do niego dołączyła. Czy razem zdołają odnaleźć młodą parę?

Mam mieszane odczucia co do lektury. Czy jest bardzo słaba, czy tylko słaba? Początek niemiłosiernie mi się dłużył. Autorka chciała ze szczegółami wprowadzić nas w historię, jednak uważam, że nie było potrzeby snucia aż tak rozwiniętej opowieści o początkach znajomości głównych bohaterów, skracając przy tym do minimum opis psychologiczny czarnego charakteru, który stanie im na drodze w hiszpańskich górach. Denerwowało mnie dziecinne zachowanie Magdy. Powierzchowność relacji międzyludzkich, infantylność, dziwnie cudowne zbiegi okoliczności. Wszystkie wydarzenia i dialogi były spłycone, pisane jakby w pośpiechu na kolanie. Na plus mogę zaliczyć opisy hiszpańskiej przyrody i atrakcji turystycznych.

Pomysł na fabułę był bardzo dobry, ale czy Ewa Bauer odnalazła się w thrillerze psychologicznym? Według mnie nie za bardzo. Co prawda nie ziewałam z nudów podczas lektury, ale i nie miałam wypieków na twarzy. Akcja nie trzymała mnie w napięciu, nie była dynamiczna, nie wzbudzała dreszczy czy niepokoju. Miejscami była nawet niespójna i mało wiarygodna. Momentami nawet na usta cisnęło się pytanie: Serio?? Chciałam po prostu doczytać do końca, bo zawsze staram się skończyć lekturę, ale i w samym zakończeniu coś nie zagrało. Rozumiem, że osobie, która do tej pory pisała powieści obyczajowe, trudno jest się odnaleźć w innych gatunkach, ale może czasem nie warto próbować nawet dla zabawy?

Ostatecznie historia mnie do siebie nie przekonała. Przeciętniak jakich wiele na rynku. Mało tego, za parę dni zapomnę, o czym czytałam. Być może osoby, które rzadko sięgają po thrillery i kryminały będą usatysfakcjonowane lekturą, ja jednak jako wielka miłośniczka tego gatunku nie czuje nic oprócz rozczarowania.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Prozami

Link do opinii

Magda i Michał postanawiają wyjechać na wycieczkę objazdową po Hiszpanii. Przez przypadek, ale i też mały budżet dzielą apartament z innym turystą. I aby uciec przed nachalnym współlokatorem postanawiają pojechać w góry zwiedzać jaskinie. Tam przez nieuwagę i brak doświadczenia, gubią orientację. Pomaga im pewien Hiszpan, który ma do nich dziwną prośbę. Po kilku dniach rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu z parą postanawia zawiadomić policję. Szybko okazuje się, że Magda i Michał to nie jedyni zaginieni turyści w tej okolicy. 

 

Muszę przyznać szczerze, że na początku książka mnie nudziła i mi się ciągnęła. Dopiero gdy młodzi ruszyli na zwiedzanie jaskiń, wciągnęłam się w tę historię. No i postać Hiszpana mnie intrygowała, chociaż od samego początku miałam co do niego podejrzenia i część z nich się sprawdziła. 

 

Gdy ruszyły poszukiwania pary i domysły co mogło się z nimi przydarzyć to książka zaczęła mnie mocno wciągać i chciałam ciągle czytać. 

 

Bardzo żałuję, że książka nie podobała mi się od samego początku. Że początek toczył się zbyt wolno. 

 

Ogólnie sami bohaterowie byli dla nie bardzo przeciętni i jakość szczególnie mnie nie przekonali do siebie. Dopiero ten Hiszpan... chyba nienormalni i psychopatyczni bohaterowie najbardziej trafiają do mojego serca ??

 

Sam pomysł na fabułę książki jest super. Druga połowa książki bardzo mi się podobała, niestety początkiem jestem trochę zawiedziona. 

 

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie jest do końca udane, ale mam nadzieję, że następne będzie o wiele lepsze ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - joanna81
joanna81
Przeczytane:2024-04-24, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2024, 2024,
Im więcej człowiek czyta, tym częściej zastanawia się nad tym jak to możliwe, że o niektórych autorach w ogóle do tej pory nie słyszał. Oczywiście mam na myśli autorów polskich, bo jest ich zdecydowanie mniej niż zagranicznych. Być może to wina tego, że promowanie książek danego autora lub autorki po prostu jest za słabe. Nie wszystkie wydawnictwa jednakowo do tego podchodzą. Czasami są książki, które zasługują na większy rozgłos, a tymczasem giną pomiędzy tymi przeciętnymi. Jak tylko zobaczyłam zapowiedź premiery książki Ewy Bauer "Na zboczu góry" wiedziałam, że muszę ją przeczytać. To był impuls.    "W dorosłości człowiek uświadamia sobie, że tak naprawdę może liczyć tylko na siebie".    Magda i Michał snują plany o wspólnej przyszłości. Skromne oszczędności pozwalają im na zagraniczny wyjazd, który traktują jako podróż przedślubną. Wybór pada na Hiszpanię. Na miejscu okazuje się, że apartament, który zarezerwowali, będą musieli dzielić ze starszym panem. Ich współlokator narzuca im swoje towarzystwo, pozbawia ich prywatności. Młodzi robią wszystko by spędzać czas tylko we dwoje. Wynajmują skuter i ruszają zwiedzać jaskinie. Obce miejsce i szybko zapadający zmrok powodują, że Magda i Michał nie potrafią znaleźć drogi powrotnej. Z pomocą przychodzi im mieszkaniec górskiej chaty. Pomoże im w zamian za...  Magda i Michał nie wrócili na noc do hotelu, a autokar, którym mieli jechać do Polski, już dawno odjechał. Krewni Magdy i Michała zgłaszają ich zaginięcie. Okazuje się, że to nie jedyne takie zaginięcie turystów w tej okolicy Hiszpanii. Polska i hiszpańska policja łączą siły, aby odnaleźć młodych, W sprawę zostaje zaangażowany również polski detektyw, którego wynajęła przyjaciółka Magdy Zojka. Czas ucieka, szanse na odnalezienie Magdy i Michała drastycznie maleją. Kim tak naprawdę jest człowiek z gór? Co skrywa tajemnicza chata ukryta w zboczu góry?    Po przeczytaniu prologu zastanawiałam się, co autorka miała na myśli. Uwielbiam takie nieoczywiste wstępy. Zostałam zaskoczona, a nawet zaszokowana. Smakosze foie gras znajdą w tej książce coś dla siebie. Cały proces powstawania tego "pysznego" dania. Na uwagę zasługują portrety psychologiczne bohaterów, którym autorka poświęciła sporo miejsca. To, w jaki sposób wychowujemy dzieci i to co im wpajamy od najmłodszych lat, ma duże znaczenie. Często może zaważyć na ich przyszłości. A młody człowiek chłonie wszystko jak gąbka. Błędy, które popełniamy, mogą mieć katastrofalne skutki. Ludzie są podatni na wszelkiego rodzaju sugestie. A jak wiadomo, bardziej podatne na perswazję są kobiety, więc łatwo nimi manipulować i wszystko im wmówić.

 

Link do opinii
Inne książki autora
W nadziei na lepsze jutro
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki - W nadziei na lepsze jutro

Młoda kobieta, która pragnie być szczęśliwa i przeciwności, które ją spotykają. Czy prawdziwa miłość istnieje? Historia Anny przeplata się...

Nigdy nie zapomnę
Ewa Bauer0
Okładka ksiązki -  Nigdy nie zapomnę

Czasem człowiek musi zacząć wszystko od nowa, z nową kartą i bez zaszłości, które się za nim ciągną. Nigdy nie narzekaj, że ci ciężko, gdy zmierzasz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy