Yorkshirskie wrzosowiska - gdzie chrapliwe krzyki szkockich kuropatw przywodzą na myśl wołania Makbetowskich czarownic, gdzie strumień wzbiera po roztopach, a wczesną jesienią falujące wzgórza okrywają się gęstą warstwą liliowych wrzosów i rudych, szorstkich traw. To tam właśnie, urodzone i wychowane w małej parafii Haworth hrabstwa York, siostry Brontë pozostawiły po sobie kilka genialnych książek, które przeszły do kanonu literatury światowej. Ich życie to jedna z najbardziej tajemniczych i fascynujących opowieści w historii literatury.
Nie były piękne. Nie były zamożne. Nie podróżowały po świecie, bo każdą dłuższą rozłąkę z domem ciężko odchorowywały. Nie miały szczęścia w miłości. Chyba w ogóle nie miały szczęścia. Ale miały siebie nawzajem. One trzy: Emily, Anna, Charlotta i brat Branwell.
Pełna ciepła i zrozumienia biografia Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej chronologicznie i metodycznie wprowadza nas w dzieje skromnej rodziny wiejskiego proboszcza, jego słabowitych, szalenie utalentowanych dzieci, maluje obrazy trzech sióstr spacerujących wieczorem wokół stołu i snujących opowieści o dalekich krainach, opowiada o ich krótkim, czasem monotonnym, czasem nadspodziewanie burzliwym życiu i nieubłaganej śmierci tak często nawiedzającej ich plebanię.
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2021-03-23
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 622
Haworth, zachodnia część północnej Anglii, hrabstwo Yorkshire. W niewielkiej osadzie wśród rozległych wrzosowisk i torfowisk mieszka rodzina Brontë: Charlotta, Branwell, Emilia, Anna i ich ojciec pastor Patryk Brontë. W skromnej rodzinie wychowują się bardzo utalentowane dzieci, a powieści trzech sióstr wejdą do kanonu literatury światowej. ,,Na plebanii w Haworth" to malownicza biografia rodziny Brontë pełna tajemniczych zdarzeń, niedomówień i pięknych opisów przyrody.
Anna Przedpełska-Trzeciakowska, polska tłumaczka literatury amerykańskiej i angielskiej, która znana jest głównie z przekładów powieści Jane Austen w 1973 roku otrzymała Nagrodę Polskiego PEN Clubu za przekłady literatury obcej, a w 2018 roku została wyróżniona tytułem honorowego obywatela m. st. Warszawy. W 2021 roku za całokształt twórczości translatorskiej otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Tłumaczyła m. in. takie powieści jak: ,,Biała kieł" Jacka Londona, ,,Koniokrady" Williama Faulknera, ,,Magazyn osobliwości" Charlesa Dickensa czy ,,Przed zstąpieniem do piekieł" Doris Lessing. Anna Przedpełska-Trzeciakowska jest również autorką dwóch książek: ,,Na plebanii w Haworth" i ,,Jane Austen i jej racjonalne romanse".
Autorka chronologicznie i dokładnie kreśli portrety wszystkich członków rodziny Brontë. Branwella, utalentowanego malarza i pisarza, który rozpoczął studia na londyńskiej Królewskiej Akademii Sztuki. Niestety przehulał pieniądze na studia i przez całe dorosłe życie zmagał się z problemem alkoholowym. Pracował jako korepetytor, urzędnik kolejowy, a jednocześnie kontynuował prace malarskie i literackie. Charlotte, która opublikowała legendarną już dzisiaj powieść ,,Jane Eyre" i stała się najsłynniesza z rodzeństwa. Pełna twórczych możliwości i chorobliwego rozgorączkowania w czasie tworzenia. Emily, autorkę ,,Wichrowych Wzgórz" wywołującą konsternację wśród dziewiętnastowiecznych czytelników. Anne, która napisała zapomnianą dziś powieść ,,Agnes Gray".
Historia rodziny Brontë ukazana jest na rozbudowanym tle społecznym oraz historycznym i oparta jest na dostępnych materiałach źródłowych. Dzięki poznaniu dziejów rodziny lepiej można zrozumieć powieści sióstr Brontë, gdyż inspiracji do pisania poszukiwały w swoim otoczeniu. Trzeba przyznać, że życie tej słynnej rodziny nie było proste i usłane różami. Narosło wokół niej wiele legend i niedomówień, ale Anna Przedpełska-Trzeciakowska na ile to możliwe, oddziela prawdę od fikcji. Bardzo dobrze czytało mi się tę biografię i polecam ją wszystkim miłośnikom sióstr Brontë.
Znana tłumaczka literatury angielskiej zajęła się mało znanymi w Polsce losami niezwykłej pisarskiej rodziny Brontë żyjącej przed blisko dwustu laty na...
Biografia jednej z najsłynniejszych angielskich pisarek, autorki m.in. Rozważnej i romantycznej. Opowieść o życiu Jane Austen, jednej z najpopularniejszych...
Przeczytane:2021-04-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
„Nietknięte ludzką ręką pozostały tylko wrzosowiska. Jak dawniej tak i dziś słychać na nich chrapliwe krzyki szkockich kuropatw, przywodzące na myśl wołania Makbetowskich czarownic. Strumień jak niegdyś wzbiera po roztopach, a wczesną jesienią falujące wzgórza okrywają się gęstą warstwą liliowych wrzosów i rudych, wysokich traw. Tam właśnie – i już tylko tam można dziś szukać wzrokiem coraz bardziej niknących cieni Katarzyny Earnshaw, Jane Eyre i małej, smutnej Agnes Grey” [1].
Anna Przedpełska – Trzeciakowska, znana tłumaczka literatury angielskiej, przemierza w Haworth ścieżki, którymi chodziły siostry Brontë i próbuje dociec, jak żyły i skąd czerpały inspirację. Stara plebania, przykościelny cmentarz i rozległe połacie wrzosowisk, smaganych zimnym wiatrem w długie, jesienno–zimowe miesiące. Charlotte, Emily i Anne – trzy dziewczyny mieszkające w tej ponurej atmosferze, w nader skromnych warunkach, w cieniu żałoby po zmarłych.
„Na plebanii w Haworth” to obraz życia trzech pisarek i ich brata Branwella. Przekrój ich historii – od dzieciństwa naznaczonego piętnem śmierci (matki chorującej na raka i dwóch sióstr zmarłych na suchoty) – przez wczesną młodość spędzoną wpół na jawie, wpół w sekretnym świecie, aż po dorosłość, która przyniosła znane w literaturze powieści. Nie dziwi, że dzieci wychowywane w surowym środowisku i przeżywające żałobę uciekały w fantazyjne opowieści, w czym pomagała bujna wyobraźnia. Zabawy i historyjki szybko przyoblekły formę pisaną. „Przedziwną mieszaniną była ta twórczość, w które z nieokiełznaną fantazją łączyły się okruchy codziennego życia. Dzieci posiadały rzadką umiejętność wyłuskania z szarej na pozór rzeczywistości tego, co je zachwycało, co wydawało im się zdumiewające i niepowtarzalne, a więc warte utrwalenia”[2].
Przedpełska – Trzeciakowska kreśli biograficzne portrety trzech sióstr – najmłodszej, melancholijnej, posłusznej i spokojnej Anne, środkowej względem wieku Emily, o niezłomnym, upartym i dumnym charakterze, oraz najstarszej Charlotte. Tej ostatniej, najbardziej znanej z rodzeństwa Brontë, poświęca siłą rzeczy najwięcej miejsca. To filigranowa Charlotte jako najdłużej żyjąca i najbardziej aktywna literacko z sióstr zdobyła największą sławę, chociaż nie była dla niej zrodzona. „Nie była szpetna. Była nieładna, miała kilka udanych szczegółów urody i co najgorsze – duszę brzyduli, cechę zabójczą dla nieśmiałej kobiety”[3]. Edukacja dziewcząt przebiegała niestandardowo – z uwagi na brak funduszy kształciły się głównie w domu. Po doświadczeniach najstarszych sióstr, zmarłych w dzieciństwie Marii i Elizabeth, kolejni z rodzeństwa Brontë uczyli się w szkołach z internatem już w o wiele bardziej okrojonym zakresie, wyjeżdżając na kilka – kilkanaście miesięcy. Stąd reakcje Charlotte na wyjazdy nie były entuzjastyczne. „Osobie, która tworzyła królestwo i zasiadała na wysadzanych klejnotami tronach, która zaznała upojenia lotosem i sypiała na pustyni pod palmami – takiej osobie bardzo trudno jest pogodzić się z faktem, że idzie do szkoły”[4].
Kolejne rozdziały to opisy wkraczania Charlotte, Emily i Anne w dorosłość i przeżyć związanych z edukacją na pensji dla panien w Belgii, gdzie wyjechały dwie najstarsze, oraz dziejów Branwella – jego niespełnionych ambicji i upadku w uzależnienia i długi. Przedpełska – Trzeciakowska ukazuje narodziny i rozwój talentu u przyszłych pisarek. I to w czasach, w których „literatura nie może być życiowym zadaniem kobiety i być nie powinna…”[5]. Dorosła Charlotte zastanawia się nawet w listach - „czy jest miejsce na prawniczki, lekarki, rytowniczki, na więcej malarek czy pisarek? Wiadomo, gdzie leży zło, ale któż może wskazać lekarstwo?”[6].
„Na plebanii w Haworth” to intrygująca opowieść o trzech spośród najbardziej zagadkowych angielskich pisarek i zarazem o jedynych siostrach, które stworzyły legendę. To pasjonujący obraz kobiet, które pisały o własnych doświadczeniach, o otoczeniu w którym się obracały – a było to środowisko klasy średniej i wiejskie bezdroża. Charlotte Brontë weszła na londyńskie salony w niemodnych, znoszonych sukniach i kryła się z boku, nie chcąc odgrywać roli sławnej pisarki. Emily Brontë odmawiała wyjazdu do Londynu i uparcie obstawała przy swoim pseudonimie literackim, zaś Anne Brontë z ufnością i pokorą przyjmowała wszystko, co przynosił jej los – od pracy guwernantki po śmierć w wyniku gruźlicy.
„W powieściopisarstwie Charlotty Brontë miłość jest przede wszystkim wyjściem z samotności i ten motyw przesuwa się przez wszystkie utwory”[7]. Przedpełska – Trzeciakowska tworzy spójną, interesującą biografię. Pisze zrozumiałym, niemal gawędziarskim językiem. Pokazuje kulisy powstawania tak różniących się od siebie powieści, napisanych przez siostry o zupełnie odmiennych charakterach, połączone jednak silną więzią. Powieści, które powstały z wędrówek wieczornych wokół stołu na plebanii – najpierw trzech dziewcząt, a po śmierci Emily i Anne, samotnych okrążeń Charlotte.
[Recenzja opublikowana na innych portalach czytelniczych]
[1] Anna Przedpełska - Trzeciakowska, „Na plebanii w Haworth”, wyd. MG, 2021, str. 603.
[2] Tamże, str. 92.
[3] Tamże, str. 103.
[4] Tamże, str. 95.
[5] Tamże, str. 175.
[6] Tamże, str. 442.
[7] Tamże, str. 335.