Na Krzywy ryj

Ocena: 5 (1 głosów)

Jak daleko się posunął, by uniknąć obowiązkowej służby wojskowej?

W jaki sposób zdobywał trawkę za komuny i dlaczego z imprez wracał polewaczkami?

Czym zakończyła się przygoda z Doris i Kobrą w jednym z kultowych hoteli epoki PRL? 

Zabawny jak zawsze, szczery jak... rzadko. Andrzej Krzywy: człowiek-ikona.

Lider De Mono, jednego z najpopularniejszych zespołów w ,,nowej Polsce",

Zaprasza do świata, w którym główne role grają muzyka, zabawa i miłość.

Informacje dodatkowe o Na Krzywy ryj:

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2016-09-28
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788379452712
Liczba stron: 288

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Na Krzywy ryj

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Na Krzywy ryj - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2017-02-28,
Ten wywiad rzeka to wspaniała okazja do spojrzenia na okres świetności polskiego rocka z perspektywy jednego z popularniejszych zespołów. Bardzo ciekawym przeżyciem jest wgłębianie się w mechanizmy rządzące tą dziedziną oraz dokładne poznanie sytuacji panującej między członkami zespołu. Przyznaję, że najwięcej emocji wzbudził we mnie rozdział „De Mono i... De Mono", w którym Krzywy wyjaśnia istnienie drugiego zespołu o takiej samej nazwie, a także wyraża w związku z tym swoje zdanie. Rozmowę z jedną z najpopularniejszych postaci polskiego rocka przeprowadzoną przez Kubę Frołowa czyta się z przyjemnością dzięki prostemu językowi, przemyślanej strategii rozmowy i oczywiście dzięki informacjom o życiu Andrzeja Krzywego. Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2017/02/na-krzywy-ryj.html
Link do opinii

Bardzo lubię tego typu książki (wywiad-rzeka), gdyż mogę dowiedzieć się czegoś więcej o osobach, które mnie osobiście interesują. Nie mam tu na myśli pikantnych szczegółów z życia prywatnego, gdyż ta sfera życia powinna być zarezerwowana wyłącznie dla najbliższych. Bardziej chodzi mi o to, jak i dlaczego powstawał dany zespół, jak układała się współpraca, itp.
Tym razem chodzi o Andrzeja Krzywego i zespół De Mono. Myślę, że grupy nie trzeba jakoś specjalnie przedstawiać, gdyż takie utwory jak "Statki na niebie", "Znów jesteś ze mną" czy nieśmiertelne "Kochać inaczej" zna chyba każdy, nawet mocno współczesny słuchacz. Nie było jednak tak, że Andrzej Krzywy zaczynał swoją karierę od właśnie tej grupy- absolutnie nie! Swoją drogą, artystę można szanować za ogromną różnorodność- początkowo grywał on bowiem na weselach, ale głównie po to, by owdowiała matka muzyka mogła wierzyć, że syn ma pieniądze na własne wydatki- Andrzej Krzywy nie jest bowiem jedynakiem i sporą część czasu musiał dodatkowo poświęcić młodszemu rodzeństwu. Jego postawa wynikała także z reżimu narzuconego przez surowego ojca, jak też z braku luksusów w domu. Szanuję to, że taka gwiazda nie zapomniała o dawnych, niezbyt tłustych latach swego życia i potrafi o tym wspominać.
W późniejszym czasie Andrzej Krzywy związał się z zespołem Daab i z muzyką reggae. Widać więc, że muzyk nie próżnował, odnajdywał się w wielu stylach, by na końcu trafić już na stałe do De Mono i śpiewać w sposób rockowy, nie zapominając o balladach. Myślę, że to dość piękny wynik bardzo zróżnicowanej twórczości.
W książce znajdziemy też bardzo wiele fragmentów, które mogą rozbawić niejednego czytelnika. Sposoby muzyka na uniknięcie służby wojskowej były wręcz niebotyczne, choć tutaj zakręciła mi się łezka w oku. Wokalista opowiadał bowiem o symulowaniu epilepsji. Ach, ile ja bym dała, aby i u mnie to była tylko symulacja- niestety, tak nie jest...
Warto pamiętać, że zespół De Mono powstał w roku 1987, a zatem w tak zwanej grubej komunie, kiedy to ciężko było przebić się zespołom i zostać rozpoznawalnym. Wtedy palmę pierwszeństwa otrzymało Lady Pank, ale w życiu istotna jest siła i determinacja. W końcu udało się, a Andrzej Krzywy jest do dziś osobą rozpoznawalną. Piosenki grupy i głos wokalisty rozbrzmiewał jako podkład do seriali (np. do "Magdy M."), jak też w czołówce pierwszej, pamiętnej edycji polskiego Big Brothera.
Sama mogę powiedzieć, że z rzeczy prywatnych uwielbiam miłość Andrzeja Krzywego do zwierząt, w szczególności do kotów. Wokalista ma ich bowiem aż sześć, co bardzo mnie ucieszyło. Dowiedziałam się tego już wcześniej, a mianowicie z odcinka programu UWAGA!- KULISY SŁAWY. Życzę mu wszystkiego dobrego, a czytelników zachęcam do tej przyjemnej lektury. Wywiad jest poprowadzony w bardzo prosty sposób- w ogóle nie odczuwa się, że jest to rozmowa prowadzona z kimś sławnym. Wręcz przeciwnie- słownictwo zawarte w książce nie jest wysublimowane, przesadzone. Czuje się, jakby rozmawiały ze sobą dwie równorzędne osoby, dlatego jeszcze raz szczerze polecam książkę. Autor poczęstował nas jeszcze wieloma zdjęciami z młodości, co dla fanów zespołu może być nie lada smaczkiem.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy