Mordercza układanka

Ocena: 5.5 (6 głosów)

Autor bestsellerowego Profilu mordercy zabiera nas tam, gdzie oko w oko konfrontuje się z najciemniejszą stroną ludzkiej natury – do gabinetu psychologa sądowego.

Jak zareagować, gdy ktoś wyznaje, że ma w piwnicy własnoręcznie zbudowane krzesło elektryczne? Co zrobić, gdy twój pacjent jest bandziorem, który łamał ludziom nogi, ale jego największym problemem jest to, co myśli jego mama? Czy psycholog zamknięty w jednym pomieszczeniu z człowiekiem, którego wysłał do więzienia, może czuć się bezpieczny?

Najsłynniejszy brytyjski profiler Paul Britton w swojej książce pasjonująco opowiada o pracy psychologa sądowego. Brutalni przestępcy, ofiary przemocy szukające zemsty, a nawet człowiek wierzący, że jest wilkołakiem – to z nimi konfrontuje się sam na sam podczas sesji za zamkniętymi drzwiami gabinetu. Tam rozgrywa się psychologiczna gra, której celem jest znalezienie odpowiedzi na dwa podstawowe pytania: kim jesteś i dlaczego taki się stałeś?

Ta książka to fascynująca próba zrozumienia umysłów, którymi zawładnęło zło. 

źródło opisu: materiały wydawnictwa

Informacje dodatkowe o Mordercza układanka:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019-06-19
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788324055791
Liczba stron: 528
Tytuł oryginału: Picking Up The Pieces
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: Jacek Konieczny
Ilustracje:brak

Tagi: Kraków

więcej

Kup książkę Mordercza układanka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mordercza układanka - opinie o książce

Do przeczytania najnowszej książki autorstwa Paula Brittona pt. '' Mordercza układanka'' zachęciło mnie przeczytanie epilogu, w którym autor wyjaśnia pojęcia rozumienia osób, które są przestępcami, ofiarami oraz na samym wstępie kieruje słowa podziękowania do Czytelnika, na temat opisywanych zagadnień znajdujących się w rozdziałach.

'' Mordercza układanka' ' to książka, która tworzy takie z grubsza lekkie połączenie wszelkiego rodzaju wiedzy na temat tego, tego czego my nie wiemy w tym niełatwym dla autora zawodzie, z którym dzieląc, się chętnie ze swoim Czytelnikiem opowiadając, mu o swojej pracy zawodowej.

Dokładność i precyzyjność robi na mnie jako odbiorcy pozytywne wrażenie.

Autor współpracuje z policją, ma z nimi dobry kontakt.

To bardzo dobry obserwator. Dostrzega, to czego inni nie widzą na miejscu zbrodni.

Konfrontacja na ogół z osobami pokrzywdzonymi, przestępcami nie należy do łatwych, ale po dokładnie przeprowadzonych rozmowach, ich analizie oraz sposobie na właściwy kontakt to daje gwarancje sukcesu, ale nie w każdym przypadku.

Bohaterowie występujący w książce stanowią tutaj realny przykład. Zostały zmienione im imiona.

Kluczowymi słowami są tutaj: kim jesteś i dlaczego taki się stałeś?

Próbowałam nawet sama udzielić sobie odpowiedzi na zadane przez autora pytania, gdybym była na miejscu bohaterów.

Czuje się osobą skrzywdzoną. Kieruje mnie chęć zobaczenia osoby, która spowodowała mój ból. Potrzebuje pomocy. Chciałabym porozmawiać z tą, abym mogła jej spojrzeć jej głęboko w oczy, zadać kilka pytań.

Właściwie tego rodzaju odpowiedzi bym udzieliła jako Czytelniczka, aby mu udowodnić, że pomimo mojej tragedii potrafię być osobą silną, gdybym była na miejscu pacjentki autora książki.

Moje pierwsze odczucia właśnie były takie po dokładnym zapoznaniem się z tytułem książki, rozeznaniem tematycznym oraz wprowadzeniem do czytanej przeze mnie książki, która wzbudziła we mnie ogromne zainteresowanie.

Mocnym atutem tej książki jest to, że autor przedstawił ją językiem prostym, specjalistycznym trudne aspekty pracy występujące w swoim zawodzie.

Wydawnictwu Znak dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Paula Brittona pt. '' Mordercza układanka''.

Polecam przeczytać tę książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Margarita1980
Margarita1980
Przeczytane:2019-07-13, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2019,

Od 2005 roku stacja CBS emituje serial „Criminal Minds”, znany polskim telewidzom pod tytułem „Zabójcze umysły”. Serial opowiada o specjalnej jednostce FBI zajmującej się tworzeniem profili psychologicznych przestępców. Oglądając serial, zastanawiałam się jak naprawdę wygląda praca takiego profilera, jak sobie radzi ze stresem, co dzieje się ze złapanymi przestępcami? Na większość pytań otrzymałam odpowiedź czytając książkę brytyjskiego psychologa, prekursora profilowania przestępców w Wielkiej Brytanii, Paula Brittona. „Mordercza układanka” bo o niej mowa, zabiera nas w głąb ludzkiej psychiki, zarówno sprawców przestępstw, jak i ich ofiar.

Tworząc profil sprawcy Britton musi „znaleźć odpowiedź na cztery pytania: co się wydarzyło, w jaki sposób, wobec kogo i dlaczego? Następnie przychodzi czas na piąte: kim jest sprawca? ” Profiler ma również za zadanie określić, czy sprawca dopuści się ponownie zbrodni, czy też był to „jednorazowy incydent”. Jak pisze autor „Przypomina to wypełnianie pustej ramy kolejnymi kawałkami puzzli, dopóki nie powstanie z nich wyraźny obraz.”

Praca psychologa kryminalnego nie kończy się w momencie złapania przestępcy, potem nadchodzi czas na jego resocjalizację, którego częścią jest psychoterapia. Psychoterapia ma za zadanie sięgnąć do źródła jego problemów. A problemy opisywane przez autora wydają się skrzyżowaniem horroru o egzorcystach z dramatami psychologicznymi o przemocy w domu. Wydaje się, że wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, jak ich zachowanie wpływa na dzieci. Nie zawsze musi być to przemoc fizyczna, czasami znaczna nadopiekuńczość rodzica może wywołać wielkie problemy w dorosłym życiu pociechy. Bite dziecko staje się katem zwierząt, przygotowując się na wykonanie wyroku śmierci na swoim ojcu. Studentka biorąca udział w seansie spirytystycznym zostaje opętana przez istotę z innego świata. Wyśmiewany chłopak zostaje gwałcicielem. Chłopak uwiedziony przez starszą kobietę lubiącą sadomasochistyczne praktyki zostaje stalkerem. Wydawać by się mogło, że wystarczy zamknąć takie osoby w zakładzie psychiatrycznym i odizolować od społeczeństwa na zawsze, żeby reszta była bezpieczna. Niestety Britton udowadnia, że żaden z nas nie jest bezpieczny, nie wiemy co dzieje się w głowach naszych sąsiadów, kolegów z pracy, czy przygodnie spotkanych osób w barze, sklepie czy autobusie. Czasami wystarczy niewinny uśmiech w stronę obcej osoby, żeby wyzwolić w kimś najgorsze instynkty. Niezbyt optymistycznie brzmi podsumowanie „Nie możemy schować się pod kloszem albo otoczyć wysokim murem ze strachu przed tym, co czai się na zewnątrz. Statystycznie rzecz biorąc, prawdopodobieństwo, że padniemy ofiarą brutalnego przestępstwa pozostaje niezwykle niskie. Nie przynosi to wielkiego pocieszenia niewinnym, wspaniałym, pełnym życia ludziom, którzy tworzą te statystyki.”

Lektura „Morderczej układanki” jest niezwykle ciekawa. Skłania do refleksji i lepszego przyglądania się otoczeniu, reagowaniu na krzywdę najmłodszych członków społeczeństwa.

Jeśli lubicie czytać thrillery psychologiczne, to jest to lektura dla Was. Kto jak nie sam psycholog kryminalny może opowiedzieć lepszą historię zbrodni i kary.

Link do opinii
Avatar użytkownika - nureczka
nureczka
Przeczytane:2019-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2019,

Tym razem będzie bez wstępów. Od razu przejdę do rzeczy. „Mordercza układanka” Paula Brittona to książka wyśmienita. Autor odwalił kawał naprawdę dobrej roboty. W rezultacie  powstała  wolna od pogoni za tanią sensacja, niezwykle rzetelna pozycja poświęcona psychologii kryminalistycznej. Od pierwszej do ostatniej strony czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem. Lektura zajęła mi sporo dni, bo w tekście nie znajdziemy ani śladu lania wody. Każde zdanie jest ważne, każde coś wnosi, każde dostarcza nowych, interesujących informacji. Żeby to wszystko przyswoić i przetrawić trzeba dużo czasu.

Paul Britton to jeden z brytyjskich  prekursorów profilowania psychologicznego sprawców zabójstw. W swej zawodowej karierze nie raz stawał oko w oko z najciemniejszą stroną ludzkiej natury. O tym właśnie, o podróży w głąb umysłu przestępcy,  opowiada „Mordercza układanka”. 

Historie zamieszczone w książce można z grubsza podzielić na dwa rodzaje: profilowanie nieznanych sprawców przestępstw i praca z osobami skazanymi. Trudno powiedzieć, która z kategorii jest ciekawsza.

Kategoria pierwsza, to sytuacje gdy prowadzący śledztwo policjanci zwracali się do Brittona z prośbą o pomoc. Historie te, same w sobie fascynujące, pełne są interesujących szczegółów. Dowiadujemy się z nich, w jaki sposób psycholog postrzega miejsce zbrodni, na co zwraca uwagę, jak analizuje zgromadzone fakty. Możemy prześledzić cały tok rozumowania: od zbierania informacji po wyciąganie ostatecznych wniosków i formułowanie wskazówek dla grupy śledczej. W przeciwieństwie do wielu autorów publikacji o podobnej tematyce, Britton nie uległ pokusie taniej autoreklamy. Wybrał sprawy najciekawsze, obrazujące różne aspekty pracy profilera, także te, które na zawsze pozostały nierozwiązane. Autor skoncetrował się na omawianych zagadnieniach, a nie na własnej osobie. No, może nie całkiem. Kilka razy wspomina o swoich zasługach, ale robi to nienatarczywie i w małych dawkach. 

Druga kategoria opowieści - praca z osobami skazanymi za ciężkie przestępstwa, nie jest może aż tak sensacyjna (bo od początku wiemy kto jest sprawcą), ale w moim odczuciu znacznie bardziej przerażająca. To niesamowite, co może kryć się w odmętach ludzkiego umysłu i do czego potrafią być zdolni ludzie żyjący obok nas.

I tu znowu, Britton nie uległ pokusie taniego sentymentalizmu. Owszem, stara się zrozumieć przestępcę, owszem stara się pomóc w powrocie do normalnego życia, ale daleki jest od użalania się w stylu „on jest dobry, tylko miał trudne dzieciństwo”. Co więcej, wyraźnie podkreśla, że choć traumatyczne wydarzenia w dzieciństwie prowadzą do dewiacji w dorosłym życiu, to przecież wielu ludzi jakoś sobie radzi z demonami przeszłości i nie zostaje seryjnymi mordercami czy gwałcicielami. Britton zdecydowanie współczuje ofiarom, a nie przestępcom. 

Jedyny, drobny zresztą, zarzut, jaki mogę postwić „Morderczej układance” dotyczy stylu. Większa część książki napisana jest przestępnym, potoczystym językiem, ale momentami autor wpada w niezwykle suchy ton, jakby wyjęty z oficjalnego raportu albo podręcznika akademickiego. Jednak zaprezentowany materiał jest na tyle interesujący, że książka i tak czyta się świetnie. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - wdowa86
wdowa86
Przeczytane:2019-08-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2019,
Inne książki autora
Profil mordercy
Paul Britton0
Okładka ksiązki - Profil mordercy

Paul Britton, jeden z najsłynniejszych na świecie profilerów – czyli specjalistów, którzy tworzą psychologiczny portret sprawców zbrodni –...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy