Mój bodyguard
Sonia Rosa

♥️🔥 RECENZJA 🔥 ♥️

Autor: @escritorasoniarosa
Wydawnictwo: @wydawnictwofilia

Mój bodyguard

Olga to rozkapryszona bogata dziewczyna. Jej życie, to istna sielanka. Ma przystojnego chłopaka, który jest prawnikiem, z dyplomem brytyjskiej uczelni. Niedawno poprosił dziewczynę o rękę. Ojciec Olgi jest jednym, z najbogatszych deweloperów w kraju. Mężczyzna obiecał córce wesele marzeń. Jednak nad jej życiem, pojawiają się czarne chmury. Ktoś grozi jej ojcu, a pogróżki dotyczą też samej dziewczyny. Kto im grozi? 🤔
Czy Olga jest w niebezpieczeństwie? 🤔 Co ze ślubem? 🤔 Ojciec dziewczyny wynajmuje ochroniarza dla córki.

Aleks to przystojny i równie arogancki mężczyzna, który jest byłym agentem rządowym. Olga jest załamana. Musi zmienić swoje życie. Pewność siebie i arogancja Aleksa denerwuje Olgę od początku, pomijając sam fakt, że ma ochronę. Dlaczego mężczyzna działa dziewczynie na nerwy? 🤔 Co jej takiego zrobił? 🤔
Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna, gdy ojciec Olgi zostaje postrzelony. A dziewczynę zaczyna oplatać sieć kłamstw. Czy Aleks zdoła uratować Olgę? 🤔 A może uparta i niezależna dziewczyna mu na to nie pozwoli? 🤔
O jakie kłamstwa chodzi? 🤔
Na te pytania znajdziecie odpowiedź w książce 😁.

Ta książka to moja pierwsza pozycja, od tej autorki. Bardzo zachęciła mnie, do sprawdzenia innych pozycji. Dla mnie książka jest ciekawa, już od pierwszy stron. Czytało mi się ją dobrze. Okładka również przyciąga wzrok.

Polecam wam tę pozycję 📖📙.

Gratuluję autorce i życzę dalszych sukcesów 📚 ♥️.

Dziękuje wydawnictwu, za egzemplarz ♥️.

💋💋💋RECENZJA💋💋💋

„Kiedy widzę Cię nagą, cały świat mogłyby przestać istnieć(…)-Zostalibyśmy tylko we dwoje i nigdy nie wychodzili z łóżka.”

Olga to śliczna,zgrabna,prawie trzydziestoletnia businessman,lubiąca dobrą zabawę (i nie tylko tą tanecznie/zakrapianą 😉)ze swoją sąsiadką Matyldą,tłumaczką,obecnie pikantnej literatury i nie tylko.
Hubert to przystojny prawnik z boskim ciałem i niesamowitym temperamentem, narzeczony Olgi.
Zakochani,zafascynowani sobą,idealnie dopasowani seksualnie,niemniej jednak, na parę miesięcy przed ślubem,Olga zaczyna mieć wątpliwości,co do zmiany jej obecnego,idealnie pasującego jej życia.Hubert ciągle w rozjazdach służbowych,a seks po jego powrocie, zawsze szybki,ostry,oznaczający ją za każdym razem.
Wszystko zmienia się gdy jej ojciec, bogaty potentat deweloperski,zostaje postrzelony.Wtedy w życiu kobiety pojawia się ochroniarz Aleks.
Były agent rządowy,boskie ciało,ostry charakter i to coś co Olgę pociąga.
Niezaprzeczalne wzajemna choć nakazana fascynacja.
Ciągły strach o swoje życie i ciągle nieobecny narzeczony.
Czy może wyjsć z tego coś dobrego?
A może raczej namieszać we w miarę poukładanym życiu Olgi?
Wiele jeszcze będzie się tu działo zapewniam.
To chyba najgrzeczniejsza spośród książek Soni Rosy,zauważyłam też,że fabuła skupiona jest najbardziej na głównej bohaterce,a co za tym idzie mamy mniej postaci pobocznych,co wcześniej w książkach autorki dało się zauważyć.
Nie mniej jednak to co dzieje się w tej książce jest warte zarwania wieczoru,bo jak zaczniecie czytać to na bank nie odłożycie nawet na moment.
Gorąco polecam i dziękuję wydawnictwu Filia,za egzemplarz do recenzji.

Ojciec Olgi, głównej bohaterki, dostał listy z pogróżkami. Z troski o bezpieczeństwo swojej córki postanawia zatrudnić Aleksa, czyli tytułowego ochroniarza, który ma pilnować dziewczyny 24/7. Jednak to wydarzenia, które następują po 1/3 książki, na początku poznajemy burzliwy związek Olgi z jej narzeczonym Bucem, pfu, Hubertem.

To jest romans z rodzaju love-hate, uprzedzam na wstępie. Tempo jest zawrotne, a wszyscy bohaterowie odważni, wulgarni, ciągle napaleni i w gorącej wodzie kąpani. Śmiertelne obrażanie się na siebie i flirtowanie w przeciągu jednej strony? Czemu nie! Ta powieść ma duże szanse spodobać się osobom, które właśnie za takimi uczuciowymi rollercosterami przepadają.

Moja ocena całości jest raczej średnia. Nie polubiłam Huberta, dlatego miałam duże oczekiwania wobec Aleksa, a okazał się on po prostu odrobinę milszą wersją narzeczonego Olgi. Męczące były też przepychanki słowne tej pary. Kobieta na własne oczy widziała, jak i czym jej grożono, a i tak ciągle była uszczypliwa wobec swojego własnego ochroniarza. Ma mu podać swój rozkład dnia? Krzyk i foch! Ma z nim mieszkać pod jednym dachem? Krzyk i foch! Miałam ochotę nią potrząsnąć i poprosić, żeby się w końcu ogarnęła. Wiem, że to miało pokazać, jaka Olga jest rozpieszczona, ale wyszła strasznie irytująca według mnie.

Podobało mi się za to to, że bohaterowie podróżują, zmieniają otoczenie i poznają nowe osoby. Erotyki jest dużo, może miejscami aż za dużo, ale naprawdę robi wrażenie. Co jak co, ale nie można zaprzeczyć, że ta historia jest gorąca. Miłym zaskoczeniem było to, że przeboje łóżkowe nie dotyczą wyłącznie postaci różnych płci. Pomimo rozwiązania intrygi, które wydało mi się oczywiste już na samym początku, byłam ciekawa, co jeszcze się w powieści wydarzy.

Podsumowując, zaczęłam z dobrymi przeczuciami, miałam ochotę na gorący romans, ale z czasem mój zapał stygł. Im więcej fochów Olgi, wyrzucanych w przestrzeń wulgaryzmów, tym gorsza dla mnie była lektura. Polecam czytelnikom, którzy lubią takie nieposkromione złośnice i uganiających się za nimi bad boy'ów.

Egzemplarz do recenzji dostałam od wydawnictwa.

Olga to rozkapryszona córeczka tatusia. Całe jej życie to istna sielanka. 

Pieniądze, narzeczony prawnik z dyplomem prestiżowej brytyjskiej uczelni i planowanie wesela które miało być naprawdę wystawne .Czego chcieć więcej?

Jednak nad jej bajką gromadzą się ciemne chmury wszystko przez listy z pogróżkami ktoś grozi jej ojcu a same groźby dotyczą również jej samej.

I wtedy pojawia się Alex przystojny chodź arogancki i pewny siebie Agent rządowy który ma za wszelką cenę chronić Olgę.

Dziewczyna jest załamana nową perspektywa swojego życia, a bodyguard działa jej tylko na nerwy. Lecz ludzie chcący skrzywdzić jej rodzinę nie powiedzieli ostatniego słowa a dziewczynę zaczynają otaczać sieć z kłamstw.

Czy Aleks zdoła ją uratować? A może uparta i niezależna dziewczyna mu na to nie pozwoli?

Mój bodyguard" to romans, w którym główne role grają pikantne sceny bez ograniczeń. Książkę czyta się szybko, lekko i bardzo fajnie. Dobrze się bawiłam.

Jeśli lubicie książki, w których jest duuużo seksu, to tutaj się nie zawiedziecie. 

Było to moje pierwsze spotkanie z autorką książki.

Przyznam szczerze czuje troszkę niedosytu i chce więcej.....

Polecam na miłe wieczorki ?