MISSja survival

Ocena: 5 (1 głosów)

Laureatki młodzieżowej odsłony konkursu Miss – przedstawicielki wszystkich stanów Ameryki – lecą samolotem, by wziąć udział w finale. Niestety ich samolot rozbija się na małej wyspie, a dziewczyny mają do dyspozycji jedynie niewielki zapas żywności i ani jednej kredki do oczu! Ale egzotyczna wyspa tylko pozornie okazuje się bezludna...

Informacje dodatkowe o MISSja survival:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2013-10-07
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 9488363579292
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Beauty Queens
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marta Kisiel-Małecka

więcej

Kup książkę MISSja survival

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

MISSja survival - opinie o książce

Avatar użytkownika - Patiopea
Patiopea
Przeczytane:2019-03-10,

Libba Bray jest autorką, która niejednokrotnie zaskoczyła swoich czytelników. Każda wydana do tej pory książka pisarki opowiada zupełnie inną, unikatową historię. Ale czym w takim razie może zabłysnąć "MISSja Survival"? Intrygujący opis zapowiada opowieść o dziewczynach, dla których najważniejsza jest moda, konkursy piękności i udawanie, że jest się kimś innym, niż jest się naprawdę.

Wszystko zaczyna się od niefortunnego wypadku. Jedna chwila nieuwagi, a samolot lecący na konkurs "Miss Nastoletnich Marzeń" rozbija się. Giną praktycznie wszyscy. Ocalała zaledwie garstka dziewcząt, które miały walczyć o zaszczytny tytuł w finale konkursu. Młode miss będą musiały dać sobie radę i przeżyć na bezludnej wyspie. 

Absurdalne wydarzenia, śmieszne zdarzenia i duża dawka duża dawka humoru, sprawią, że nie oderwiecie się od tej książki aż do samego końca! Po opisie lektury można dojść do wniosku, że historia jest banalna i przewidywalna. Prawda jest zgoła inna. Zaczęło się od absurdalnych wydarzeń. Cały wypadek, jak i życie nastolatek na wyspie jest śmieszne i czytając lekturę, nie można pozostać na to obojętnym, co kończy się chichotaniem i jeszcze większym zainteresowaniem lekturą.

Bray opisała wiele różnych możliwych scenariuszy w postaci głównych bohaterek. Każda z nich jest inna, mają różne piorytety i potrzeby. Tak naprawdę, każda z tych młodych miss pokazuje odmienną historię. Autorka poruszyła chyba wszystkie możliwe tematy, które potrafią stworzyć zaciętą dyskusję. Mówi zarówno o homoseksualności, jak i żądzy, oraz pragnieniu. Pokazuje walkę ze stereotypami i rasizmem, a także próbę zmiany siebie. Wspomina o determinacji i dążeniu do prawdy. Ta historia jest w pewnym sensie metaforą i wstępem do rozmyślań nad tymi tematami. Nie wiem jak innych, ale mnie niewątpliwie książka skłoniła do refleksji.

Powiecie: zwykła młodzieżówka. Tak, może i jest takich dużo, ale "MISSja Survival" ma w sobie to coś, co sprawia, że jest wyjątkowa. Nie tylko czyta się ją lekko, ale nie można także pozostać na tą historię obojętnym. Można ją albo pokochać, albo znienawidzić, ale naprawdę warto się z nią zapoznać.


http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2013/12/missja-survival.html

Za możliwość przeczytania tej niezwykłej pełnej przygód książki, serdecznie dziękuję grupie wydawniczej Publicat :3

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2013-12-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Konkursy piękności - błysk fleszy, uśmiech na stałe goszczący na twarzach kandydatek, blask, błysk, suknie wieczorowe, śmietanka towarzyska. To moje pierwsze skojarzenia z tym wydarzeniem. Jakby wejść w to jeszcze głębiej to musiałabym tutaj napisać rozprawkę, co sądzę na temat takowych konkursów, jednak może to pominę. W każdym bądź razie moja wizja jest jedna - mnóstwo zawistnych dziewuch, zadufanych w sobie, których największym problemem jest to, że kosmetyczka pomalowała im paznokcie na zły kolor, a kosmyk włosów odstaje w prawo, a nie w lewo. Miss Nastoletnich Marzeń - konkurs, dzięki któremu dziewczęta w wieku od 14 do 18 lat mogą spełnić swoje dziecięce wizje. Przedstawicielki poszczególnych stanów są już jednym krokiem na scenie wielkiego finału. Pech chce, że samolot, którym lecą na miejsce tego wydarzenia ulega katastrofie. Rozbija się na bezludnej wyspie, a wszyscy dorośli tragicznie giną. Grupa dziewcząt pozostaje sama, na środku oceanu, bez jedzenia, schronienia i wsparcia. Czy takie młode osóbki, którym w głowie tylko wygrana, dadzą sobie radę? I co będzie, gdy okaże się, że ta edycja konkursu jest czymś znacznie więcej niż tylko konkursem piękności? Wiecie, początkowo myślałam, że to będzie naprawdę niezbyt interesująca historyjka o dziewczynach w stylu ,,błyszczyk, tipsik i solara - taka fajna ze mnie lala". Pomyliłam się - na całe szczęście! Panią Libbę Bray bardzo cenię za serię Magiczny Krąg. Właściwie to już od pierwszych stron widoczny był styl charakterystyczny dla tej autorki - bardzo dobry język, idealnie dopasowany do książki. Nie jest płytki, nie jest jałowy - to w dużej mierze sprawia, że na pozór banalna historia zyskuje głębie i większe znaczenie. Mimo że tematyka nie zalicza się do moich ulubionych, to z przyjemnością czytało mi się tę książkę - od początku do samego końca. Początkowo problemem była dla mnie liczba bohaterek - jest ich dosyć sporo, a mamy do czynienia z narracją trzecioosobową, więc tak na dobrą sprawę nie poznajemy dokładnie żadnego punktu widzenia. Jednakże po pewnym czasie jest już bardzo łatwo się połapać, kto jest kim, a i okazuje się, że nasze dziewczęta wcale nie są tylko i wyłącznie wymalowanymi lalkami. Każda z nich posiada unikalne talenty, każda ma swoje własne cele, ambicje i priorytety. Wystarczająco dobrze nakreślone postacie, które są bardzo barwne i przedstawiają różnorodne charaktery. Powiem więcej - dowiecie się momentami takich rzeczy, które Was baaaaardzo zdziwią i może nawet wprawią w osłupienie. Okaże się bowiem, że nie wszystkim chodziło tylko o zdobycie tytułu Miss. Teraz przemyślmy fabułę - sam motyw katastrofy i dziewczyn, które po prostu czekają na ratunek byłby nudny. Mija dzień za dniem, a one po prostu siedzą i użalają się nad sobą. Jednakże nie mamy tutaj czegoś takiego! Wraz z upływem czasu pojawiają się nowe przygody i nowe wyzwania. Z czasem na jaw wychodzą tajemnice, o których nikt nie miał pojęcia. Ciekawe poprowadzenie akcji, w miarę dobre tempo i intrygujący punkt kulminacyjny. Książka z jednej strony jest zabawna, ale gdy spojrzeć na to nieco inaczej, to pewne elementy wcale nie są takie kolorowe. Nie będę ujawniać szczegółów, bo to na pewno popsuje zainteresowanym radość z czytania, ale na pewno nie jest to tylko bajeczka o dziewczętach, które pragną zostać Miss Nastoletnich Marzeń. Przyznaję, że sceptycznie podchodziłam do tej pozycji i się jej nieco obawiałam. Na szczęście, moje obawy okazały się bezpodstawne. Nie jest to literatura górnych lotów, ale dla młodzieży, a dokładniej części żeńskiej - idealna rozrywka. Gama różnobarwnych bohaterek, ciekawe przygody, zaskakujące zwroty akcji - to wszystko macie zapewnione. Książka już od pierwszych stron skojarzyła mi się z filmem ,,Miss Agent", gdzie główną rolę grała Sandra Bullock. Bardzo podobne klimaty. Miła lektura, która powinna przypaść do gustu całkiem licznemu gronu czytelniczek. Czas spędzony miło, była to po prostu dobra rozrywka i zabawa - wystawiam 7/10.
Link do opinii
Inne książki autora
Zbuntowane anioły
Libba Bray0
Okładka ksiązki - Zbuntowane anioły

Gemma Doyle opuszcza Akademię Spence i wyjeżdża na ferie świąteczne do Londynu, gdzie wesoło spędza czas z przyjaciółkami, chodzi na bale w sukniach...

Wróżbiarze
Libba Bray0
Okładka ksiązki - Wróżbiarze

Lata dwudzieste w Nowym Jorku. Chłopczyce i tancerki rewiowe, jazz i dżin. Czasy po wojnie, ale przed kryzysem. Dla pewnej grupy złotej młodzieży to okazja...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy