Kto wygra legendarne starcie Tytanów: nowa szefowa drużyny, Teddy MacLachlan, czy jej rozgrywający, Brian Palmer?
W Miłosnej zagrywce wszystkie chwyty są dozwolone!
Los zadrwił z Briana Palmera, rozgrywającego i kapitana New York Titans, gdy nową szefową drużyny została córka zmarłego właściciela klubu, Teddy MacLachlan.
On: narcystyczny, arogancki sportowiec, który uważa, że futbol to męska wojna, a w niej nie ma miejsca na kobiece humorki.
Ona: z pozoru hipiska, z kolczykiem w pępku, którą świat poznał jako skandaliczną nastolatkę. Dziś Teddy stara się doprowadzić drużynę futbolistów do zwycięstwa. Na jej drodze staje Brian, który testuje cierpliwość nowej szefowej. W przeciwieństwie do reszty kobiecego świata, która nie może oprzeć się gorącemu rozgrywającemu, Teddy podejmuje rzuconą rękawicę, walcząc o szacunek, uznanie i reputację Tytanów.
Kto wygra w Miłosnej zagrywce: przystojny rozgrywający czy ambitna nowa szefowa drużyny?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-08-18
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 363
Tytuł oryginału: Make love und spiel Football
Język oryginału: niemiecki
Tłumaczenie: Anna Wziątek
Ostatnie dni wakacji przed nami. Pogoda nas rozpieszcza. Duża ilość promieni słonecznych wpływa pozytywnie na nasz nastrój. To idealny czas na korzystanie z uroków lata i czytanie świetnych książek.
"Miłosna zagrywka" to powieść, która podniesie Wam puls i sprawi, że podczas lektury zapomnicie o całym świecie.
Teddy McLachlan po śmierci swojego ojca, zostaje nową szefową futbolowej drużyny News York Titans. Zawodnicy nie są zachwyceni takim obrotem spraw. Nie wierzą w jej wiedzę i umiejętności. Dają jej to odczuć na każdym kroku. Brian Palmer, rozgrywający drużyny również nie jest entuzjastycznie nastawiony do nowej szefowej.
Czy Teddy i Brian będą umieli się dogadać? Jak rozwinie się ich znajomość?
"Miłosna zagrywka" to książka, w której na pierwszy plan wysuwa się skomplikowana relacja między bohaterami. Ich pierwsze spotkanie nie należy do udanych. Muszą jednak współpracować ze sobą. Z każdym dniem poznają się lepiej i odkrywają, że jakaś siła ich do siebie przyciąga niczym magnes.
Po "Miłosnej zagrywce" możecie oczekiwać ciętych dialogów, zabawnych sytuacji, mnóstwa rywalizacji, kilku nieporozumień i sekretów oraz paru gorących scen erotycznych.
Drogi Czytelniku wejdź na stadion Tytanów, usiądź na trybunach i kibicuj bohaterom.
Teddy i Brian już na Ciebie czekają.
? Dziś premiera "Miłosnej zagrywki" Poppy J. Anderson ?
Z tej okazji na moim blogu czeka już na was premierowa recenzja
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-milosna-zagrywka-poppy-j-anderson/
Erin Hamilton doskonale wie, dokąd zmierza, a praca w charakterze niani to jedynie środek do celu. Jest w stanie przetrwać wszystko: ślub młodszej siostry...
Czy w grze o miłość jest szansa na szczęśliwy finał? Nowy Jork dla Hanny Dubois to spełnienie marzeń. W końcu może starać się o stypendium oraz upragnione...
Przeczytane:2023-08-22, Ocena: 5, Przeczytałam,
Wiecie,że dzisiaj premierę ma pewna historia miłosna , ktora rozgrzeje was do czerwoności. To najsłodsza opowieść jaką ostatnio czytałyśmy. Zapraszamy na recenzję książki "Miłosna zagrywka" od Labreto.
"Zapewniam pana, panie Palmer, że mam wszelkie kompetencje, by kontynuować pracę ojca. Znam się na funkcjonowaniu klubu, skończyłam zarządzanie finansami publicznymi, ekonomikę przedsiębiorstwa i zarządzanie przedsiębiorstwem.
Brian skrzyżował ręce na piersiach i wpatrywał się w nią ponuro.
– To jednak wcale nie znaczy, że ma pani pojęcie o futbolu, skarbie."
Teddy MacLachan po śmierci ojca staje się właścicielką drużyny futbolowej Titanus. Niestety dziewczyna nie zostaje przyjęta z entuzjazmem. W oczach zawodników wydaje się młoda i niedoświadczona jak na takie stanowisko, które ma objąć. Najbardziej nie podoba się ona kapitanowi drużyny Brianowi Palmerowi, który wręcz wyśmiewa ją na każdym kroku. Teddy ma również niestety okropną przeszłość, która nie pomaga jej w nowej pracy.
Kochani ta książka jest nieziemska. Jeżeli macie kilka godzin wolnego czasu i spore zapasy śmiechu, to czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie ją ! Jakie to było przyjemne, jakie to było śmieszne, jakie to było wow. Dawno nie czytałyśmy tak wspaniałej i komfortowej książki o miłości. Ta historia jest jak z bajki, w której miłość rozrasta się jak pączki róż.
Po pierwsze ta opowieść jest taka prosta, romantyczna i czyta się ją szybciutko. Szczególnie wtedy, gdy się już wkręcicie we wspaniałą fabułę. Po drugie podczas czytania nie schodzi czytelnikowi banan z ust. Uśmiechałyśmy się i śmiałyśmy na zmianę. Tu rządzi humor i miłość.
Książka czyta się lekko, nie ma trudnego języka poza paroma określeniami z futbolu amerykańskiego.
Bohaterowie bardzo do polubienia szczególnie Brian, ciacho nad ciachami. Czy znalazłyśmy nowego książkowego męża 😆 może !
Można powiedzieć,że książka ta, to labirynt zagmatwanych relacji, przeplatany przeszłością i sekretami, w którym na końcu zostaje znalezione wyjście.
Uwielbiamy takie historie i cieszymy się,że mogłyśmy przeczytać też tę pozycję.
Książkę zawiera kilka romantycznych scen, więc jest to raczej pozycja, dla dorosłych czytelniczek. Przede wszystkim również jest to pozycja dla osób, które pragną przeczytać coś o miłości, a ponadto lubią sportowe opowiadania.
Przeczytajcie koniecznie !