Miłość to cała moja wina. O kobietach z byłego Związku Radzieckiego

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Po upadku Związku Radzieckiego mogło się wydawać, że w ogromie konfliktów, przemocy i patologii kobiety pozostaną jedynie ofiarami. W końcu w popularnych opowieściach o krajach poradzieckich najsilniejsi są zawsze mężczyźni. Małgorzata Nocuń postanowiła jednak wnikliwie przyjrzeć się tym, dla których zabrakło miejsca w szkolnych podręcznikach i na pierwszych stronach gazet: kobietom zamieszkującym Europę Wschodnią i Azję Centralną. Oddała głos bohaterkom, które przeżyły blokadę Leningradu w 1941 roku, oraz tym, które były w Ukrainie w lutym 2022. Więźniarkom łagrów, działaczkom na rzecz praw człowieka oraz kobietom zaślepionym ideologią, szczerze kochającym Związek Radziecki. Żołnierkom oraz matkom żołnierzy, którzy zginęli na froncie. Przedstawicielkom ruchu feministycznego z dużych miast oraz tym, którym mężczyźni odbierają wszelkie prawa.

Powstał poruszający i niezwykle bogaty portret kobiet, które doświadczyły niepojętej utraty. Przede wszystkim jednak: kobiet, które potrafią przetrwać wbrew wszystkiemu.

Informacje dodatkowe o Miłość to cała moja wina. O kobietach z byłego Związku Radzieckiego:

Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2023-05-10
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788381916899
Liczba stron: 264

Tagi: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich

więcej

Kup książkę Miłość to cała moja wina. O kobietach z byłego Związku Radzieckiego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłość to cała moja wina. O kobietach z byłego Związku Radzieckiego - opinie o książce

Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2023-05-27, Ocena: 5, Chcę przeczytać,

,,Miłość to cała moja wina. O kobietach z byłego Związku Radzieckiego" to świetny reportaż, w którym autorka oddaje głos kobietom aby mogły opowiedzieć swoje historie.

 

Podczas lektury targały mną emocje. Razem z bohaterkami przeżywałam ich historie, ich losy, które nie były łatwe i lekkie. Ich słowa dają do myślenia.

 

Miałam okazję przeczytać wiele książek, które dotyczyły Rosji i Związku Radzieckiego. W tym także reportaży, w których głos oddawano zwykłym ludziom. Te opowieści choć tak do siebie podobne, a jednocześnie całkiem różne nigdy nie przestaną mnie poruszać.

 

W tej książce znajdziemy historie kobiet, które przeżyły blokadę Leningradu, uczestniczyły w wojnie na Ukrainie, były działaczkami na rzecz praw człowieka, trafiły na zesłanie do łagrów. Przetrwały te wszystkie trudy. Przeżyły i przekazały dalej swoje wspomnienia.

 

Te opowieści przedstawiają inne punkty widzenia. Niektóre z bohaterek kochały Związek Radziecki, uważały, że dał im równość, lepsze życie i prawa, inne krytykują tamte czasy, gdyż walczyły przeciwko przyjętym zasadom. Autorka stara się nie oceniać i uważam, to za bardzo dobre. Chociaż dodaje też swoje komentarze. 

 

To książka zdecydowanie warta lektury. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - niepoczytalna
niepoczytalna
Przeczytane:2023-05-25, Ocena: 6, Przeczytałem,

Dźwigając świat na barkach

 

Do momentu sięgnięcia po najnowszy reportaż Małgorzaty Nocuń byłam pewna, że w temacie społeczeństwa postsowieckiego trudno będzie komukolwiek dorównać warsztatem Swietłanie Aleksijewicz, która swoją działalność literacką całkowicie poświęciła tej kwestii. Ogromne było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że "Miłość to cała moja wina" w niczym nie ustępuje najlepszym reportażom wyżej wspomnianej noblistki.

 

Książka Małgorzaty Nocuń podzielona jest na konkretne okresy dziejów Związku Radzieckiego. Zaczynamy od opowieści dzielnych żołnierek, które na równi z mężczyznami walczyły na froncie drugiej wojny światowej, przez historie wyznawczyń ideologii komunistycznej oraz tych, które w jej wyniku ucierpiały, aż po upadek ZSRR, kryzys i problemy społeczne, z którym musiały mierzyć się kobiety w byłych republikach sowieckich.

 

Nie ma znaczenia, jakie poglądy wyznaje dana bohaterka, ile ma lat ani z której republiki pochodzi - wszystkie historie spisane przez Małgorzatę Nocuń są przejmujące, przepełnione smutkiem i krzywdą, nawet jeśli ta nie jest w pełni uświadomiona. Matki, żony, córki od pokoleń dźwigają na swoich barkach wszystkie konsekwencje decyzji podejmowanych przez garstkę rządzących.

 

"Miłość to cała moja wina" to kawał znakomitej literatury faktu. Autorka starała pokazać się paletę poglądów i postaw bohaterek, a nawet sam dobór ich narodowości jest naprawdę różnorodny. Z pełną odpowiedzialnością polecam tę pozycję każdemu, kogo wcześniej poruszyły reportaże Swietłany Aleksijewicz - nie będziecie rozczarowani.

Link do opinii
Inne książki autora
Armenia. Karawany śmierci
Małgorzata Nocuń0
Okładka ksiązki - Armenia. Karawany śmierci

Armenia. Niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, dziś maleńkie i najbiedniejsze państwo na Kaukazie Południowym...

Wczesne życie
Małgorzata Nocuń0
Okładka ksiązki - Wczesne życie

W Polsce co dziesiąty noworodek przychodzi na świat przedwcześnie. Dzięki postępowi neonatologii przeżywają dzieci, których jeszcze dekadę temu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy