Poruszająca opowieść o tym, że miłość warta jest starań i czasem przychodzi późno – właśnie takie emocje czekają w powieści Agnieszki Łepki Pokochaj mnie wreszcie! Polecam wszystkim, którzy szukają głębi i chcą poznać wyraziste, nietuzinkowe bohaterki.
Kamila i Nina są bliźniaczkami. Ich życie uczuciowe dalekie jest od ideału. Jedna zmaga się z obojętnością męża, który coraz bardziej oddala się od niej emocjonalnie i ignoruje jej potrzeby seksualne, druga próbuje poskładać serce po trudnym rozwodzie. Obie czują się przytłoczone samotnością, lecz nie tracą nadziei na lepszą przyszłość i każdego dnia podejmują nowe próby, by wyrwać się z marazmu.
Kamila, chcąc uratować wieloletnie małżeństwo, szuka sposobów na ponowne rozbudzenie pasji w relacji i przywrócenie mężowskiej uwagi. Zadanie ma mocno utrudnione. Można powiedzieć, że mąż się nią niemalże brzydzi. Odcina się od niej bezlitośnie… I choć poznajemy jego perspektywę i motywacje, nadal tak trudno zrozumieć, dlaczego ta para jest razem.
Tymczasem Nina, pragnąc na nowo otworzyć się na miłość, decyduje się wkroczyć w świat internetowych randek w nadziei, że gdzieś tam czeka na nią właściwa osoba. Ona także wiele przejdzie, bo tworzenie relacji we współczesnym świecie to wielkie wyzwanie.
Agnieszka Łepki tworzy złożoną historię o tym, że nigdy nie jest za późno na to, by zacząć żyć, walczyć o siebie. Często droga do szczęścia może się wydawać stanowczo za długa. Znacie jednak powiedzenie, że życie zaczyna się po czterdziestce? Coś w tym jest, patrząc na bohaterki Agnieszki Łepki. Bliźniaczki są już zmęczone swoją sytuacją i jednocześnie stały się wystarczająco dojrzałe, by zrozumieć, że nie chcą do końca życia tkwić w marazmie. Każdy jest kowalem własnego losu, a przyjmowanie cierpienia wcale nie jest heroizmem godnym podziwu.
Autorka porusza problem współczesnej samotności – także tej we dwoje. Jednak to, co w tej książce szczególnie cenne, to spojrzenie na kobiecą seksualność. Kamila pragnie czerpać z seksu, cieszyć się nim, być blisko z mężem. Ten z kolei buduje między nimi mur. Czy tak wygląda małżeństwo? Czy wystarczy się dobrze „dogadywać“, by dożyć wspólnie starości? Agnieszka Łepki stawia Kamili trudne pytania, a ona coraz śmielej na nie odpowiada.
Pokochaj mnie wreszcie! to powieść o szukaniu miłości – również tej względem siebie. Jednocześnie autorka tworzy ciekawą intrygę, w której nie brakuje zwrotów akcji. Dzięki temu całość można przeczytać jednym tchem! Nieoczywisty finał daje do myślenia. Tym bardziej polecam – to powieść obyczajowa i proza psychologiczna, w której można odnaleźć własne tęsknoty.
Każdy dzień zbliża nas do wiosny Gloria, Paulina i Sandra to trzy przyjaciółki koło pięćdziesiątki, które nagle obudziły się z letargu i ku oburzeniu...
Dwie różne kobiety, dwie na pozór odmienne historie. Zosia wyszła za mąż, żeby zrobić na złość chłopakowi, który był jej pierwszą wielką miłością. Kiedy...