Jeden Brytyjczyk w Brukseli. Dwie przebiegłe Francuzki. I całe mnóstwo merde!
Czy Bruksela naprawdę chce zdelegalizować dudy, bingo i wędzony boczek? Czy eurokraci próbują regulować rozmiar i krzywiznę europejskich ogórków? I czy naprawdę wierzą, że ślimak to ryba? No i czy atrament w banknotach euro rzeczywiście powoduje u mężczyzn impotencję?
Nie. To znaczy, niezupełnie.
Ale prawdą jest, że Unia Europejska to poważnie spaczona instytucja.
Na własnej skórze doświadcza tego Anglik Paul West. Właśnie przyjechał do Brukseli, aby pracować dla francuskiej eurodeputowanej, i może na własne oczy zobaczyć, co naprawdę dzieje się w imponującym rozmachem domu wariatów, szerzej znanym jako Parlament Europejski.
Podczas gdy Wielka Brytania przygotowuje się do głosowania za lub przeciw wyjściu z UE, Paul dostaje szansę wpłynięcia na wynik referendum. Tylko po czyjej stronie powinien się opowiedzieć? Stare porzekadło głosi, że przyjaciół trzeba trzymać blisko, ale wrogów jeszcze bliżej. Tylko po co u licha popierać instytucję utrzymującą tabun maltańskich tłumaczy, z których usług nie korzystają nawet maltańscy posłowie?!
Merde, jak mówią w Brukseli w dwudziestu kilku językach plus kilkadziesiąt dialektów.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2017-01-11
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 320
Znowu się uśmiałam. Kolejna odsłona przygód Paula, Brytyjczyka, od lat prowadzącego interes we Francji. Dawna znajoma, obecnie eurodeputowana, zatrudnia go do projektu dotyczącego języków mniejszościowych. Paul wyrusza więc do Brukseli i tam zderza się z tak skomplikowaną wielokulturowością (lub brakiem kultury), że nieco się gubi, zarówno w relacjach prywatnych jak i służbowych, zwłaszcza jeśli chodzi o przepychanki polityczne. Wszystko rozgrywa się w przeddzień referendum dotyczącego brexitu, więc już samo bycie Anglikiem jest trudne :-)
Niektórym wydaje się, że rewolucja francuska była wielkim zwycięstwem wolności, równości i braterstwa nad tyranią, a kierujący się szlachetnymi ideami...
Paul West, typowy Brytyjczyk – Hugh Grant połączony z Davidem Beckhamem – przyjeżdża do Paryża, by pomóc w otwarciu sieci angielskich herbaciarni...
Przeczytane:2017-01-16, Przeczytałem,