Matka Teresa w bliskości Maryi Panny

Ocena: 0 (0 głosów)
Autor poznał Matkę Teresę, kiedy studiował w Rzymie. W 1983 roku zaprosiła go, by został współzałożycielem wspólnoty księży - Ojców Misjonarzy Miłości. Odtąd Joseph Langford współpracował z Matką Teresą przez trzydzieści lat, dzieląc z nią jej mistyczną więź z Maryją. Podczas trzydziestu lat naszej znajomości Matka Teresa stała się dla mnie księgą o Maryi, której nie byłem w stanie odłożyć na bok, księgą, która nieustannie pouczała mnie, nie przestając fascynować i ciągnąć ku Bogu. Matka Teresa nie od razu rozbłysnęła w mrokach nocy tym Światłem, którym zalśniła ,,Niewiasta obleczona w słońce" (Ap 12, 1). Wszystko dokonywało się latami, w miłości i mozole, kiedy to zgodnie z Bożym zamysłem Matka Teresa formowana była jako ,,ucieleśnienie Maryi obecnej między nami", jak wielu nazwało ją po jej śmierci, nie wyłączając Hindusów. Jak zobaczymy, cały ten proces odznaczał się prostotą. Wyglądało to tak, że od świtu aż do zmierzchu, przez dziesięciolecia Matka Teresa spędzała swoje życie, w każdym sensie tego słowa, w cieniu Maryi. Dzień po dniu ta bliskość dokonywała przemiany jej osoby.

Informacje dodatkowe o Matka Teresa w bliskości Maryi Panny:

Wydawnictwo: Święty Wojciech
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN: 978-83-7516-259-2
Liczba stron: 122

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Matka Teresa w bliskości Maryi Panny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Matka Teresa w bliskości Maryi Panny - opinie o książce

Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy